Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Postanowiłem przenieść temat z innego postu. Może kogoś zainteresuje takie rozwiązanie zasilania podgrzewania wody

 

W mojej przyczepce za zbiornik wody służył 30 litrowy kanisterek usytuowany pod szafką TV. Aby nalać wody za każdym razem wyciągałem go z szafeczki śmigałem do wodopoju i wstawiałem z powrotem zanurzając pompkę. Raz że 30l. trochę waży, operacja należała do kłopotliwych z uwagi na przestrzeń trzy, czasem pomoczyłem wykładzinę bo się tam coś rozlało.

 

Z uwagi że moje dzieci przyzwyczajone są do prysznica z ciepłą wodą postanowiłem zamontować ten zbiornik na stałe wyposażając go dodatkowo w grzałkę elektryczną z elektronicznym termostatem. Powstał jednak problem jak dolewać wodę do zbiornika i utrzymać stałą temperaturę. W tym celu ze zbiornika głównego wyprowadziłem dodatkowy wąż do schowka przyczepki (tzn na zewnątrz) zakończony dodatkową pompką i czujnikiem stanu wody. Za pomocą w/w układy system działa następująco. (patrz rysunek i opis)

 

SCHEMAT

og4.jpg

 

1.) Zbiornik główny posiada 30l wody którą podgrzewa grzałka 1100W i wyposażony jest w 4 sondy. 3 z nich badają poziom wody jedna temperaturę. Temperatura regulowana jest elektronicznym termostatem z ustawianą histerezą do 5 stopni C.

2.) Na zewnątrz stoi drugi zbiornik 30l (pomocniczy) z którym śmigam po wodę.

3.) Gdy woda w zbiorniku głównym opadnie poniżej poziomu dopuszczania - pompka P2 umieszczona w zbiorniku pomocniczym dopompuje wodę do poziomu maksymalnego. W ten sposób utrzymam stały 70%-100% poziom wody w zbiorniku głównym a więc spokojnie mogę udać się na :niewiem:

4.) W momencie braku wody w zbiorniku pomocniczym układ odetnie zasilanie pompki P2 (by ta przypadkiem nie pracowała na sucho) sygnalizując ten stan pulsowaniem żółtej diody wewnątrz przyczepki. Będzie to znak że niebawem Gosia wyśle mnie po wodę :hmm: no.. ale jeszcze spokojnie zdążę wypić :hmm: bo w zbiorniku głównym pozostało jakieś 30 l :hmm:

5.) Gdyby jednak tak się stało się tak, że znowu zasiedzę się przy stole a poziom wody w zbiorniku głównym spadł poniżej poziomu krytycznego - system wyłączy pracę obu pompek, odłączy grzałkę i powiadomi sygnałem dźwiękowym o awarii systemu. Wtedy moja Małgoś się wścieknie i z pewnością polecę po wodę.

6.) W sytuacji lekkiego zamroczenia :hmm: cała sprawa sprowadza się do przytargania baniaczka obok przyczepki włożenia do niego sondy z pompką, a system automatycznie przepompuje wodę do środka, uruchomi grzałeczke podgrzeje do 40oC a ja zadowolony że nie narozlewałem znowu w przyczepce udam się na :hmm:

 

Całość dopełnia panel na którym wyświetlana jest temperatura wody, stan wody w zbiornikach, praca pomp oraz praca grzałki.

 

Uwaga: system przeszedł pomyślne testy w warunkach domowych :

 

og2.jpg

 

dziś montaż w przyczepce.

 

Chrzest bojowy w warunkach polowych 16-18 kwiecień na zlocie w Sworach.

Opublikowano

No jestem pod wielkim wrażeniem. :hmm::hmm:

Już w Castoramie zasiałeś mi chęć posiadanie czegoś takiego. Dlaczego ja jeszcze nie mam tego :niewiem:

W Sworach to będziemy rozgryzać przy :hmm:

Jestem pewien, że Ci to w cycepce pięknie zadziała- moje uznanie :hmm:

 

[ Dodano: Sob 20 Mar, 2010 13:06 ]

ps. super rysunek :hmm:

Opublikowano

Pinesio, Wielki szacun dla ciebie, mam nadzieję że w Swornych razem z tymar, bedziemy omawiać ten wynalazek więc proszę siemerytorycznie dobrze przygotować do tego no i od tego też :niewiem::hmm::hmm:

Opublikowano
California, a mnie to czemu wyłączyłeś? :niewiem::hmm: :hmm:

Witam, Wybacz tak Wielkie przeoczenie

 


więcej to się nie powtórzy

post-128205-imported-f93648a6-9927-4e3f-b184-83086c15d712_thumb.gif

Opublikowano

California, Ty będziesz w Sławie ??, bo chyba nie ma Ciebie na liście.

Opublikowano
W Sworach to będziemy rozgryzać przy :niewiem:
California, Ty będziesz w Sławie ??, bo chyba nie ma Ciebie na liście.

 

Wirek !!! Ja rozumiem że ty żyjesz tylko Sławą ... ale są rzeczy równie sławne np nasz zlot w Swornychgaciach :hmm:

 

Musisz się stanowczo oderwać od tego .. proponuję przyjazd do nas :hmm: do "Sworów" 19-21 kwiecień

 

ps.... miejscowosć nazywa się Sfornegacie .. ale okoliczni mieszkańcy mówią potocznie "Swory'

Opublikowano
Pinesio, ,nie wiem jak ty ale reszta do Sworów jedzie 16-18 kwiecien, :niewiem::hmm:

 

Masz mnie .. !!! złapałeś !!! spojrzałem na kalendarz - na ten weekend 19-21 (marzec) . Ale to tylko dlatego ja bym chciał żeby było to już dziś .. :hmm:

Zrobiło się tak ciepło .. a to tylko parę ponad 10 oC ... i już mnie nosi :hmm:

Opublikowano
California, Ty będziesz w Sławie ??, bo chyba nie ma Ciebie na liście.

Witam, cię Rysiu mam nadzieję że zdrowie a co za tym idzie pozwoli nam na przyjazd do Sławy, u mnie w kalendarzu ta data jest zarezerwowana. A jak uda nam się przyjechać to będę się cieszył jak dzieciak :niewiem: , na pewno dam znać wcześniej że jadę

post-128225-imported-eab40271-9578-49c1-8bb2-4acd588ea2c6_thumb.gif

Opublikowano
Może kogoś zainteresuje takie rozwiązanie zasilania podgrzewania wody

Witam

Z dużym zainteresowaniem przeczytałem i chyba tez zdecydowałbym się na taką "konstrukcję". Czy mógłbyś na priwa lub e-maila przesłac schematy i opis w/g którego można ten Twój pomysł skopiować. No cóż do Sworów raczej nie pojedziemy w kwietniu, ale w wakacje bywamy w Sworach u "Sokoła", najczęściej w czasie "Szant". A może tam Janusza i Ewy spotkaliśmy się?

Pozdrawiam

Ed

Opublikowano

Pinesio, wyrazy uznania dla Ciebie. Podoba mi się to, że są ludzie którym się chce nie tylko narzekać ( np. na nieprzyzwoicie wysokie ceny akcesoriów do przyczep ) ale są w stanie coś wymyślić i zrealizować swój pomysł. Wielkie brawa. :hmm:

 

Co do samego pomysłu... ja tego raczej nie zastosuję, bo wolę pójść pod prysznic do węzła sanitarnego zamiast najpierw dźwigać wodę do przyczepy a potem wynosić "ścieki" do tegoż węzła. Chyba jestem leniwy :niewiem:

Opublikowano
Co do samego pomysłu... ja tego raczej nie zastosuję, bo wolę pójść pod prysznic do węzła sanitarnego zamiast najpierw dźwigać wodę do przyczepy a potem wynosić "ścieki" do tegoż węzła. Chyba jestem leniwy :niewiem:

 

Robimy dokładnie to samo, jednak są miejsca gdzie takiego węzła albo nie ma a jak jest to uwierz nie miałbyś ochoty z niego skorzystać. Prysznic z ciepłą wodą robię tylko i wyłącznie dla dzieci i z myślą o rozszerzeniu sezonu karawaningowego. Czasami nawet latem jest tak chłodno do takiego stopnia że dziecko trzeba w gruby koc zawinąć by po drodze z węzła do przyczepki nie dostało zapalenia płuc. A w upalne noce wrześniowe czy listopadowe jakoś nie wierzę.

Opublikowano
są miejsca gdzie takiego węzła albo nie ma a jak jest to uwierz nie miałbyś ochoty z niego skorzystać.

 

wierzę bo sam tego doświadczyłem. Miałem nawet kiedyś taki pomysł, żeby robić zdjęcia i na koniec sezonu otworzyć wątek "najgorsze prysznice w sezonie" :niewiem:

 

Co do dzieci to pełna zgoda - w dawnych czasach jak jeszcze były małe to lepiej było je umyć w przyczepie ( wtedy jeszcze w misce, nie marzyłem nawet o prysznicu ) niż być prawie pewnym, że się przeziębią.

 

a upalne noce we wrześniu... no, prawie upalne, to tylko na południu. :hmm:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.