Skocz do zawartości

A może "polski" camper


gfizyk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 32
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A może warto pomyśleć o kamperku na przedłużonym Lublinie!?

Warto spróbować wtedy zgodnie z postem Tomana:

www.przyczepy-pierzgalski.pl

No tak ale kto pomyśli? Polski camper Neo pomyślał o Nissanie i wyszło całkiem fajnie, a że kosztuje to zupełnie inny problem, że ktoś chce dużego kampera to jego problem, a mnie się pododoba że ktoś go zbudował i tyle. Ładny jest, a i funkcjonalny także np. na zwiedzanie ciasnych starówek - idealny, a na promie jaki tani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest bo ja szukałem auta (bus-a) z kiblem ewentualnie prysznicem i osobnym (gazowym) ogrzewaniem do jeżdżenia (jako holownik pod przyczepę) ewentualnie jedno duże spanie dla rodziców z małymi dziećmi i nic nie znalazłem. Oczywiście pomijając T5 multivana westwalię za 54 tys euro :-) /netto/ <- ale tym się nie da po europie jeździć bo zaraz ukradną i kłopot. Kombinowałem też opla vivaro (to samo co ten nissan tylko z adolfowa a nie z Brazylii)-> cena w sumie niższa niż multivan ale kradną też jak diabli a ja nie chcę takiego stresowego auta, szczególnie że mnie nie stać na kupowanie co roku kolejnego (autocasco albo wypłacą albo znajdą jakiś problem i sądź się z debilami jak wakacje w połowie i trzeba jechać z dziećmi)

Reasumując -> moim zdaniem o 50% zbyt drogi :-) ale fajnie że jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macieku - bez przesady z tymi debilami.

Jak masz dobrze ubezpieczony pojazd i nie było rażącego niedbalstwa z Twojej strony to z odszkodowanie dostaniesz bez problemów. Bardzo często odmowy z tytułu kradzieży są powodowane głupotą właściciela, a nie T.U. Głupota objawia się w momencie oszczędzania przy zapłacie składki (czasami głupota klienta jest wspomagana głupotą agenta). Podpisując dobrowolną umowę AC/KR powinieneś zajrzeć do OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczeń) i zapoznać się z nimi.

 

Chyba nie spodziewasz się, że po kradzieży otrzymasz na drugi dzień pieniądze. Chociażby ze względu na postępowanie wyjaśniające Policji.

 

Na koniec - zdziwiłbyś się jak wielką głupotą popisują się klienci. Sami swoim postępowaniem powodują kradzież pojazdu:

- zostawiają włączony samochód i wysiadają do kiosku,

- zostawiają kluczyki na stoliku,

- zostawiają klucze w kurtce na publicznym wieszaku ..itd

wiele wiele innych.

A wiadomo - okazja czyni złodziejem . :jump:

 

Mam więc prośbę abyś powstrzymał się od uogólniania pracowników towarzystw ubezpieczeniowych.

 

Ot taki OT, bo nie jestem debilem a pracuję w tej branży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam więc prośbę abyś powstrzymał się od uogólniania pracowników towarzystw ubezpieczeniowych.

 

Ot taki OT, bo nie jestem debilem a pracuję w tej branży.

 

Dobrze mówisz :jump: i jako pracownik TU w pełni się podpisuję pod tymi słowami ...

 

mimo wszystko nie siedzimy tutaj po to żeby wyciągać od kogoś kasę nic nie dając w zamian...

 

niestety warto (podobnie jak przy kupnie używanego auta) wziąć pod uwagę, iż nie ma nic za darmo ... jak coś jest tanie to jest ... :jump:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam więc prośbę abyś powstrzymał się od uogólniania pracowników towarzystw ubezpieczeniowych.

 

Ot taki OT, bo nie jestem debilem a pracuję w tej branży.

 

Dobrze mówisz :jump: i jako pracownik TU w pełni się podpisuję pod tymi słowami ...

 

myślę że Wy jako pracownicy/agenci nie macie na celu oszukać klienta,

jednak prawdą jest że TU szukają dziury w całym, żeby tylko nie wypłacić odszkodowania

szkoda że u nas utrata kluczyków = utracie AC :jump:

to że ktoś nam np wyciągnie kluczyki z kurtki, nie znaczy że sami daliśmy auto złodziejowi

podobnie jest z dokumentami, dlaczego w cywilizowanych krajach dokumenty auta można zostawiać w aucie

i nawet jak ktoś je ukradnie, to nie ma problemu z odszkodowaniem ?

wiem OWU :ok::ok:

 

żeby nie było całkiem poza tematem :ok:

 

co do lublina - jakoś komfort tego auta pozostawia wiele do życzenia

i ciekaw jestem jak sprawdzał by się na dłuższych trasach :)

 

pamiętam jak się czułem po całodziennej trasie MB 207 :ok:

raczej na wakacjach nie chciał bym takich atrakcji :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konrad - niekoniecznie.

Po pierwsze - po utracie kluczyka (kiedy jeszcze pojazd nie został ukradziony, ale ryzyko jest duże) w ramach AC możesz wymienić zamki, przeprogramować immobiliser, zmienić kod alarmu. Nietsety niektórzy klienci - dorabiają kluczyk i jeżdżą dalej. A potem się dziwią ... :jump:

 

To że nam ktoś wyciągnie kluczyk z kieszeni - nie jest powodem do odmowy. Oczywiście przy założeniu, że kieszeń nie była w płaszczu w szatni. Ale słyszałem, że klienci udowadniali nawet taką sytuację, że nie nastąpiło rażące niedbalstwo.

 

Oczywiście - wiele zależy od OWU. Dlatego powtórzę, że warto zapoznać się z nimi, a nie tylko patrzeć na niska składkę.

Tanie mięso psy jedzą :jump:

 

A żeby nie było poza tematem - nowy Lublin swoim komfortem będzie od innych aut odbiegał. Ale również cenowo ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj nie jesteście tacy święci jak piszecie :niewiem: szukacie tylko powodu żeby kasy nie wypłacić czy to po kradzieży czy po wypadku I nie mówcie mi że tak nie jest bo mam pare batali za sobą Robicie wszystko by zatrzymać sianko a jak już się nie udało to wypłacacie łaskawie ale i tak z przeciąganiem itd

 

Prośba do adminów o zrobienie porządku w tym temacie :hmm: lub wydzielenie tematu :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kit - nie uogólniaj. I pamiętaj, że T.U. do nie Caritas. Kupujesz właściwe ubezpieczenie - nie ma problemu. Kupisz bubel - masz problem. przykład? casco mini, duże franszyzy, udziały własne itd.

Ciekawe, czy wiesz ile kasy wypływa z TU ze sfingowanych stłuczek, itd.?

Masz batalie - domyślam się że z OC. Sam również z paroma TU spierałem się. I wygrywałem. Ale i tak uważam, że klient niezadowolony to taki, któremu niewiele zostanie w kieszeni po naprawie auta.

Przecież wystarczy odprowadzić auto na bezgotówkową naprawę ... A zaledwie kilka procent osób decyduje się na taki sposób realizacji szkody. Coś w tym jest.

Przyłączam się do prośby o przesunięcie tematu "trudnych ubezpieczeń".

 

[ Dodano: Pią 19 Mar, 2010 20:52 ]

Kit - jak następnym razem będziesz miał jakąś batalię z OC - daj znać - wyślę Ci fajne wytyczne rzecznika ... :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kit - jak następnym razem będziesz miał jakąś batalię z OC - daj znać - wyślę Ci fajne wytyczne rzecznika ... :niewiem:

 

mam nadzieje że nie bedę miał :hmm: ale z góry dziekuję :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracając do tematu campera na bazie nissana- wydaje się być naprawdę praktyczny i przemyślany. Cena moze się wydawać dzika, ale w kwestii obrony- VW T5 California kosztuje chyba dwa razy więcej, o ile dobrze pamiętam, a jest wg mnie na zdecydowanie niższym 'poziomie uzytkowym'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.