Giblartar

[sann]

W tym roku mamy zamiar wybrać się z rodzinką w stronę Gibraltaru, dlatego szukam cennych informacji na ten temat

Dopiero zaczęłam szukać, a wiem , że na Was można zawsze liczyć

Aha, oczywiście wyprawa z przyczepką

[Spablo1]

Dopiero zaczęłam szukać, a wiem , że na Was można zawsze liczyć

Myślę,że Rysiaczek może udzielić wielu cennych informacji

No... chyba, że ktoś jeszcze zna temat

[sann]

widzę, że ciężko będzie;p

[AndrzejK]

Wejdź na stronę Europejski Klub Karawaningowy. Tam właściciel tej strony, jedyny opisujący podróże, opisał swoją wyprawę na Gibraltar.

 

P.S. Byłem tam zalogowany ale jednego dnia zostałem zbanowany, moje posty i tematy zostały usunięte.

Nie otrzymałem informacji za jakie grzechy.

Ta strona była pod koniec ubiegłego roku reklamowana przez właściciela na naszym forum i stąd na nie trafiłem. Nie mogę teraz odnaleźć tego tematu na naszym forum.

[Rysiaczek]

Nic nie ciężko . Wszystko zależy od ilości czasu i charakteru wyjazdu . Czy chcecie szybko dojechać i tam zwiedzać , czy jechac i zwiedzać . Byłem tam dwa razy , zjeziłem wszystko w promieniu 400 km od Gibraltaru / wraz z Marokiem . / Moja rada to jazda w dwie lub trzy załogi . Wtedy mozna zwiedzić coś po trasie . Do samego Gibraltaru i tak przyczepą nie wjedziecie . Tam jest jeden wielki korek a ronda sa wielkości półmiska . Pod górą Gibraltarską po stronie Hiszpańskiej jest ogromny parking. Stoją tam Tiry , kampery , przyczepy , ale widziałem ze nikt nie pozostawia Swojego sprzętu bez opieki ! Hiszpania jest o wiele bezpieczniejsza niż np. Francja . Zaparkowanie auta w samym Gibraltarze to wyczyn nie lada zwłaszcza wzdłuź głównej alej handlowej Main Sreet . Najlepiej przy stacji kolejki wynając busa . Wycieczka na górę to ok. 6 euro od osoby. /ok. 1 godziny ze zwiedzaniem / Co ciekawe kilku kierowców mówi łamaną polszczyzną ! W temacie ,,zagraniczna,, sa moje reportaże z wycieczek w tym regionie / Musicie tu pogrzebać ! Długo by tu pisać . Nie wiem kiedy sie wybieracie . Ja będę na Zlocie w Sławie juz pod koniec kwietnia. Przekazałbym Wam troche informacji. A pojechać warto ! Oj ! warto! . Ja w kazdym bądż razie wrócę tam na pewno !

 

PS. Miejsce to , to wspaniała baza wypadowa do najpiekniejszych miejsc Hiszpani .

[tomano]

Trzeba na górze bardzo uważać na te cholerne małpy: jak nie mogą czegoś ukraść to potrafią podrapać!

[Rysiaczek]

Wrzuce kilka fotek dla ocieplenia tego co za oknem !

Te kilka fotek nie odda całego klimatu .

[marmatjul]

Witam ,byłem na gibraltarz z przyczepą 1,5 roku temu i do tej pory jest to moja podróż życia.Nie da sie tego opisć ,trzeba zobaczyć , a wrażenia bezcenne.

 

Spróbuje wstawić kilka fotek.

jak chcesz jakieś konkretne info to pytaj lub pisz pw.

 

---

basen na polu campingowym don cactus w okolicach granady

 

 

 

Gibraltar z samochodu

 

prom do maroka z tarify 35 min i jestes w afryce

[Hultaj i Szelma]

Ooo dobrze , że się ten temat stworzył, bo mam zamiar w tym roku tam właśnie dojechać podczas wakacyjnego urlopu... będę więc pytał i pytał

[marmatjul]

Co do samej wyprawy to z domu (śląsk) prze niemcy francje hiszpanie do tarify i z powrotem zrobiłem 7000 km. zjeła mi wyprawa 21 dni. wyjazd z domu i autostradami bezpłatnymi przez niemcy nocleg na parkingu(przy autostradzie) ,przez francję z noclegien parkingu przy autostradzie (opłaty za autostrady w francji 100 euro ,dotarłem na costa brava

na ten camping (super)

 

http://www.campingamberes.com/

 

,tam 3 dni przerwy idalej do granady . W samej granadzie nie szukajcie campingu bo go nie znajdziecie ajak znajdzieci to napis TODO COMPLETO.

pojechaliśmy do MOTRIL NA SUPER CAMPING DON CACTUS

 

opłaty za autostrady w hiszpani 50 euro

 

http://www.doncactus.com/webdoncactus/

Z tamtąd wycieczka do alhambry (bilety zamówić można w recepcji campingu na konkretny dzień i godzinę bo kolejki do alhambry są długie.

 

Z motrilu do tarify na camping paloma

 

http://www.campingpaloma.com/ też fajny ale innego nie było (wszystko zajęte 20 sierpień)

 

a to była nasz baza wypadowa do gibraltaru , maroka-tangeru, piękne plaże jak nad bałtykiem i nie ma za ciepło bo jest bryza z nad oceanu.

 

co do holownika to ważne są hamulce albowiem tern hiszpani jest dos górzysty i układ chodzenia czyste chłodnice i sprawne wentylatory ,ja miałem przygode albowiem spalił się przekażnik od wentylatorów które przy klimie i górach dośc intensywnie musiały pracować)

 

 

z gibraltaru do domu 3 dni podróżowania.

i to by bylo tak na szybko.

 

[ Dodano: Pią 19 Mar, 2010 01:41 ]

i inne zdjęcia :

 

gibraltar:

 

 

 

alhambra

 

 

[Sławcio]

Witam. Piszcie koledzy na ,,forum" ja też w tamtym kierunku się wybieram ale troszkę później.

[Rysiaczek]

Jak Maroko to i paszporty , trzeba o tym pamietać . W przewodnikach i w necie piszą że bilety na wejscie do Alhambry trzeba kupować dwa miesiące wcześniej. Z nikłą nadzieją zajechalismy do Grenady o 6 rano. Kolejka przy kasach była juz na pół kilometra. Kasy dopiero od 7 .00 . Kolega stał w kolejce a ja wałęsałem sie w poszukiwaniu kawy. Przed samym wejsciem z parkingu po prawej stronie stały śmieszne kabiny wygladające jak bankomaty . A to były kasy płatne karta kredytową . Nie wiem czy ludzie nie wiedzieli ? Po chwili kupiłem 6 biletów na full zwiedzanie za 32 Euro , taniej i bez kolejki . Biletów jest kilka rodzajów : na pałac , ogrody itp....

[marmatjul]

Ja też gdy przymierzałem się do Granady to słyszałem że kolejki na 2 miesiące , a bilety na miejscu można kupić w automacie od ręki tylko trzeba być rano. Ja przyjechałem na camping w środę a w czwartek zamówiłem bilety na sobotę na konkretną godzinę w recepcji campingu , i też było taniej niż na miejscu bez jeżdzenia i stania w kolejce tak że jechać i załatwiać bilety na miejscu jest wygodniej niż zamawiać przez np internet lub biuro i trzymać się terminu.

[Rysiaczek]

W temacie ,,Wspomnienia i relacje ,, na str. 2 jest takie malutkie moje sprawozdanko . czytaj. ,, Hiszpania Andaluzja -campingi ,, załozone przez Rysiaczka .

[sann]

no, i widzę, że się coś ruszyło. Z konkretów to planujemy 3 tygodniową wyprawę. Dokładnie jeszcze nie mamy opracowane którędy, i dlatego szukamy najlepszego rozwiązania i najciekawszej trasy. Nie zależy nam na wygodzie, bo rok temu podczas wyprawy na Nord kapp, która trwała ponad 2 tyg. byliśmy tylko 2 razy na campingu. No ale też wiadomo, że to inny klimat planujemy wybrać się w lipcu. Albo zaraz na początku, albo pod koniec i zachaczyć o sierpień

 

[ Dodano: Pon 22 Mar, 2010 11:29 ]

aha, i liczymy się z tym, że na Giblartar z przyczepą nie wjedziemy, dlatego też będziemy sukać w okolicach jakiegoś ca,pingu. Tak gdzieś w okręgu 100km najdalej