Skocz do zawartości

pytanie banalne - jak rozłożyć przedsionek


bodzioklb

Rekomendowane odpowiedzi

macie rózne techniki rozkladania przedsionkow zapewne ale nurtuje mnie pytanie - czy jest jakis sposob aby przy wkladaniu dachu w rynienke na przyczepie nie szarpac sie tyle...

 

pozatym jak najpierw wkladam daszek bez rozlozonych rurek to mam wszystko na glowie a jak najpierw rozloze rurki i pozniej wciagam namiot to owe rurki mi przeszkadzaja...

 

pozatym wciaganie daszku przedsionka w rynienke o dlugosci prawie 7 metrow wymaga dosc duzej sily... :hop1:

 

ktos ma jakis patent na te niedogodnosc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozatym wciaganie daszku przedsionka w rynienke o dlugosci prawie 7 metrow wymaga dosc duzej sily... :hop1:[/quote

Dziwne,moja kapota ma w obrysie 830 cm.ale nie potrzeba żadnej siły do jej przeciagania,owszem dobrze jest mieć drugą osobę żeby u dołu rynienki naprowadzała rant przedsionka.A sprawdzałeś czy nie masz pozaginanej rynienki?albo czy średnica wałka,ktory wchodzi w rynienkę nie jest zbyt duża?jeszcze trzecia możliwość-czy rynienka jest na całej dlugości dobrze wyczyszczona,bo po zimie zawsze się tam nazbiera farfoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko wydaje sie byc ok... rynienka prosta i czysta, jak wkladam najpierw tylna boczna sciane przedsionka w rynienke to smiga az milo, nastepnie daszek i przednia boczna sciane przedsionka, sama dugosc "wałka" w rynience wydaje sie byc problemem, ale smarowanie tego czyms chyba nie ma sensu bo pozniej wszystko bedzie usmarowane....

 

dodam ze rynienke mam taka ze zaczyna sie w przedniej dolnej czesci przyczepy - jest tam lekko szersza i nie jest koniec zaslepoiny , i tylko tam moge zaczac wkladac wałek... a cala jest poprowadzona az do dolnego konca bocznej sciany z tylu ... tak wiec calosc musze przeciagac na calej dlugosci... :hop1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne,a przedsionek sam rozkładasz czy z pomocnikiem?Pasuje żeby ktoś przy ziemi popychał ten przedsionek.Teoretycznie czystą rynienkę można psiknąć silikonem w sprayu.Acha,rozumiem że tylną boczną ściankę musisz przepychać od przodu przyczepy,dziwne rozwiązanie.Normalnie wloty są z obu stron,pierwszy idzie dach a potem boki z obu stron

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ktos tak jakos dziwnie to wymyslil... z tylu rynienka zaczyna sie pod zachodzacym na boki panelem plastikowym swiatel i nie da sie tam nic wykombinowac - jesli ja skroce to bede musial szukac listwy aby to uszczelnic na dole....

 

myslalem o drabince na dach tak aby mozna bylo chodzic/ siedziec na dachu i wciagac daszek z gory - moze by bylo wygodniej...

 

przedsionek wciagalem z kumplem bo samemu moge zapomniec o takiej robocie... :hop1:

 

[ Dodano: Czw 11 Mar, 2010 13:10 ]

Proszę Was o doradzenie , gdzie kupić fartuch wsuwany do rynienki pod przyczepę .

Przedsionek mam , podłogę też , brak mi tylko fartucha

 

zrob samemu albo pojedz do firmu co robi plandeki, jesli masz fartuch wsowany to walek zaszyja ci w plandece pod postacia linki stalowej w pcv... jesli masz na zatrzaski to ci osadza zatrzaski...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Was o doradzenie , gdzie kupić fartuch wsuwany do rynienki pod przyczepę .

Przedsionek mam , podłogę też , brak mi tylko fartucha. :hop1:

Ja kupowałem u tego gościa na Allegro. Dorabiał mi na wymiar. Koszt rok temu wynosił 30 zł/mb fartucha. Niestety widzę, że nie ma teraz wystawionych aukcji. Mam jednak do niego nr telefonu. Gdybyś był zainteresowany to kontaktuj się ze mną na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bodzioklb, mój przedsionek ma w obrysie 930 i jest głęboki na 3.5 metra i nie mam żadnego problemu aby go wsunąć w kedre.

Warto sobie kupić specjalne szczoteczki do czyszczenia kedry ,bo zawsze jakieś robaczki lubią tam zrobić pajęczynke.

 

Tu masz film jak poprawnie rozłożyć przedsinek :

http://www.isabella.net/int/support/assembly/2009-/isabella-support-assembly-assemblyva.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam sprawdzony patent od 30 lat, biorę trochę parafiny ( zwykła świeczka) pocieram rant przedsionka na całej długości i idzie jak po maśle. Tą czynność wykonuję zawsze podczas przygotowania sprzętu przed sezonem. Wszystkie tłuste preparaty pozostawiają plamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie tłuste preparaty pozostawiają plamy.

 

jak się ich naleje pól litra.

Pytanie czy przedsionek który wchodzi w kredę masz z materiału czy z tworzywa. Jak się kiedyś odważysz i nie przestraszyłeś się jeszcze ów plam .. spróbuj jak ja. Też mam hobby i wiem dokładnie o czym mówisz. Rozkładałem przedsionek jakieś 40 razy w ciągu sezonu co 2-3 dzień i na początku nieźle się umordowałem. Ale taki oto patent opracowałem.

Pryskam prowadnice WD40 i wycieram ręcznikiem papierowym, potem odpowiednio składam ( tak tak .. składam ) przedsionek w postaci harmonijki, układając go w ten sposób by rozkładał się przy wejściu do prowadnicy. Wsuwam początek i pcham maksymalnie ku górze aż zawinie się na dach ile się tylko da. ( uwaga potrafi spłynąć z powrotem ). następnie chwytam za górę i ciągnę. Jeśli jest ktoś do pomocy ( z reguły moja 8 letnia córka) dba tylko by brzeg przedsionka dobrze trafiał w prowadnice. Po kilku próbach nabrałem wprawy że robię to samemu. Niebagatelne ma znaczenie odpowiednio go złożyć by potem ładnie sam się rozkładał przy rozwijaniu.

 

Co do zmęczenia kolego drogi .. hm .. jak by to ująć .. Potraktuj rozkładanie przedsionka i przyczepy jako swoisty obrzęd :):) Ja tam się nigdy nie śpieszę .. jak się zagrzeję to odpowiednio się schładzam :) nie dopuszczam do przegrzania organizmu. Zajmuje mi to nieraz 2 godziny jak bardzo rytualnie podchodzę do tematu. Ale to czysty relaks .. niesamowita frajda, :) i w takich momentach wiem .. że odpoczywam. Jak ja za tym tęsknie .. niech już będzie wiosna ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

który wchodzi w kredę masz z materiału czy z tworzywa

 

to co wchodzi jest z z tworzywa, cos jakby plandeka obczywajaca walek, a caly przedsionek jest wykonany z 4 roznych materialow; gruba plandeka, cienka plandeka, material cos jakby gumowany od srodka a okna wykonane z przezroczystego plastiku... jakis ten przedsionek nietypowy, o ile pamietam to belgijskiej firmy i jak do tej pory w ogloszeniach nigdzie takiego nie widzialem na zdjeciach i jak mi sie wydaje no jest wiekszy bo o ile wiem to oryginalny ma 3 metry szerokosci a ten chyba cos okolo 4 metrow...

samochod w przedsionku udalo mi sie zaprkowac :) i bylo jeszcze miejsce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.