Czy pamiętocie o naszych przyjacielach ptoszkach ?

[Karlik]

Pamiętojcie o nich , mi idzie na tydzień 2 kilo słonecznika , kilka kilo orzecha , i troche szpeka

 

Zadbojcie teraz o nich, jak chcecie słuchać ich śpiewania latem

[janbas]

Pamiętojcie o nich

Tak Karlik , ja pamiętam .Moja firma jest na uboczu i przychodzą do nas sarny ,zbiłem z desek taki karmnik i co dzień uzupełniam {ziemniaki ,marchew, sianko] no i ptaszkom też.

[Wotr]

Karlik, naturalnie

[ptaku]

troche szpeka

a dla mnie 50 do zagrychy

[b.b tulipan]

ptaku,

 

i Ciebie też dokarmiać?

[ptaku]

jak wszystkich to wszystkich

[b.b tulipan]

jak wszystkich to wszystkich

 

no jasne, poco pytam.

[Trafko]

Ja nie dokarmiam.

I to strzeże mówię.

Kilka lat temu dokarmiałem , sąsiedzi dokarmiali.

Teraz nikt tego nie robi.

Przyczyna

Kiedyś wróbli było stadami , od paru lat niema ani jednej sztuki.

Nie ma ptaków , a dokarmianie nic nie daje.

W karmiku jak była słoninka i nasiona to tak są przez całą zimę nie ruszone.

Czyżby ptasia grypa.

[Rysiaczek]

Marcin ! Jeszcze jeden taki kulig w Twoich stronach to nie tylko ptaki a i ludziska się z Beskidu wyprowadzą !

[kit]

my oczywiście tez dokarmiamy i to nie tylko ptaszki ale też sarenki dziki zające i bażanty w naszej okolicy jest pełno zwierzątek a zimą to najchętniej na ogród by wlazły

[Arkady11]

Nie ma sprawy. Dokarmiamy wszyćko co łazi i lata po naszym świecie. Sypiemy po podwórku ziarnami, na łące też sypiemy, a dla grubszej zwierzyny też coś się zawsze znajdzie. Sikorom to słoninkę wywieszamy już od październka. No bo braciszkom naszym mniejszym pomagać trzeba!

[gfizyk]

Ano trzeba.