Skocz do zawartości

Fiat Doblo "camper".


adamkwiatek

Rekomendowane odpowiedzi

Znalazłem zdjęcia, jak dojrzewałem do carawaningu z przyczepą.

Ewolucja przebiegała przez zrobienie z Doblo 1,9 D campera w sensie normalnego spania na dwuosobowym materacu pompowanym, leżącym na odkręcanej i lekko zwężonej kracie bagażnika.

Łoże od przodu opiera się na wiszącej na zagłówkach płycie MDF, dalej złożona kanapa i krata z dorobionymi, składanymi nogami.

Ciekawostką jest fakt, że mogłem swobodnie siedzieć na łóżku, bez walenia głową w sufit, a mam 182 cm.

Pod leżącą kratą masa miejsca na wszystko, podobnie jak w przedziale pomiędzy złożoną kanapą, a przednimi fotelami.

Intymność zapewniały zasłony na szyby z plandeki na rzepach, a żeby się wysikać, wystarczyło odsunąć drzwi i przekręcić się na bok :hehe:

Wentylację zapewniał grzybek na dachu z elektrycznym wentylatorem i owiewki umożliwiające uchylenie okien nawet podczas deszczu.

Miałem też zadaszenie na otwierane drzwi bagażnika z płyty spienionego PCV, dzięki czemu mogłem próbować gotować podczas deszczu, choć wesoło nie było.

Wszystkich patentów już nie pamiętam ale oprócz grzybka zrobiłem: opancerzenie zbiornika paliwa, spryskiwacze reflektorów, odboje na zderzaki, podgrzewacz filtra paliwa, halogeny,wymiana filtra powietrza stała się znośna dopiero po przerobieniu zamknięcia itd.

Mam wielki sentyment do tego modelu i koloru, a sprzedałem go z żalem w ramach korzystnych rozliczeń budowlanych.

Pamiętam, że wolnossący diesel 1,9 razem z przyczepa palił chyba 10 l/100 km, a bez przyczepy zaiwaniał 150-160 km/h na Gierkówce i nic mu nie było.

Włoszczyzna wymagała wymiany dwóch pękniętych alternatorów, fabrycznie dziurawego zbiornika spryskiwacza, fabrycznie dziurawej rurki w układzie chłodzenia, a wahacze poleciały po 50 tys. pod ciężarem chyba mojej d..py, bo 0,5 tony nie woziłem nigdy.

Uważam, że ten samochód miał część ukradzionej mi duszy i bardzo go lubiłem, zwłaszcza wymianę żarówek, łatwą, jak w żadnym samochodzie :hehe:

 

[ Dodano: Sro 27 Sty, 2010 13:53 ]

spryskiwacze

 

[ Dodano: Sro 27 Sty, 2010 14:21 ]

profil

 


post-117604-imported-4d3c43eb-3103-47a3-bb6e-395bdb612d7a_thumb.jpg

 

spryskiwacze

post-117604-imported-31d90fcc-7689-4762-9ebb-9febb09e7412_thumb.jpg

 

 

post-117604-imported-1b6beb05-d5d9-4ca2-a4a2-c8512362f655_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adamkwiatek, patrząc na zdjęcie nr 1 zastanawiam się, czy Ty musiałeś spać na siedząco za kierownicą? :hehe::hehe: A zupełnie serio mówiąc to ja w podobny sposób podróżowałem z dwójką dzieci daaaawno temu Fiatem Marea kombi. Spaliśmy na materacu położonym na podłodze bagażnika i złożonych fotelach. Dodatkowo na dachu miałem wielki box, który pełnił funkcję bagażnika - u Ciebie wszystkie manele można było spakować pod "łóżkiem". Piękne wspomnienia mam z tamtych czasów. :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocur , ja wtedy miałem przyczepę ale syn miał zachciewajkę, że będzie spał, jak kiedyś w samochodzie więc nie było źle ze spaniem :hehe:

Brakowało mi rzeczywiście około 20 cm, by móc jechać swobodnie w dwie osoby z tym rozłożonym wyrem.

kiedyś spałem tak z żoną i młodszym synem i nawet było znośnie.

Niestety po wschodzie słońca zaczynaliśmy się gotować, jak to w samochodzie więc camper był , jak z koziej pupy trąba ale był :hehe:

post-117670-imported-8ccc844e-94a6-4c3c-a81a-9c6283f977c1_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocur - ja spałem z żoną w Fiacie ... CC :hehe: Ona zwinięta w kłębek w bagażniku (przy złożonych tylnych siedzeniach (2/3) ja na rozłożonym fotelu (już nie pamiętam - pasażera czy kierowcy). Jedna noc. Nigdy więcej ...

 

Adam - patenty na szóstkę! :hehe:

Taki pomysłowy Dobromir jesteś :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adamkwiatek, ja też wtedy miałem przyczepę ( i mam ją do dzisiaj, to historyczna zapiekanka :hehe: ) ale wydawało mi się, że będę poruszał się szybciej samochodem bez przyczepy. I faktycznie tak było, tylko że ciasno i... mokro jak deszcz padał. W trakcie takich dwóch wypraw objechałem spory kawał Europy. Jak dzieci podrosły to już zdecydowanie trzeba było ciągnąć przyczepę.

 

gfizyk, Twoje roczniki spały w CC, ja jeszcze kimałem w Fiacie... 126p. To też była niezła przygoda :hehe::hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocur - od momentu uzyskania prawka przez 5 lat użytkowałem maluszka 1977, a potem 1990 przez rok. Ale nie miałem okazji w nim spać :hehe: Za to miałem na bagażniku dachowym namiocik 5-cio osobowy :hehe: jadąc w 4 osoby nad jeziorko.

Echhh - to były czasy! :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też polatałem maluszkiem i miło to wspominam :hehe: były też różne przygody z innymi autkami a jak był Partner to miałem przez chwilke pomysł na zaadaptowanie go na szybkie wyjazdy ale stwierdziłem że za mało przestrzeni życiowej :hehe: i odpuściłem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od biedy mogę się kimnąć w verso. Jak się siedzenia złoży to prawie się zmieszczę.

Ale jak jechałem po mojego Knausa, to pod Nevadą (przed granicą) spałem na miejscu kierowcy - chyba ze 2-3 godzinki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adamkwiatek - doskonale rozumiem Twoją nostalgię za Doblo-kiem :hmm:

Obok takich samochodów nie przechodzi się obojętnie.

Mam już siódmy rok to samo :hehe:

 

(...) Piękne wspomnienia mam z tamtych czasów. :hehe:

 

A ja nie muszę wspominać - wystarczy wsiąść do Kangoo-rka i już się czuję jak w :hehe: lub na :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w moim a4 spie spoko po rozłożeniu tylnych siedzeń :hehe: nawet mam zapas cm na długości

 

W Mondziaku mam duży zapas na długości, po złożeniu siedzeń jest 198 cm. Drzemałem kilka razy w trakcie długich tras, ale chyba się starzeję :hehe: bo wolę łóżko w przyczepie :hehe::hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.