Skocz do zawartości

Na co zwracać uwagę przy kupnie przyczepy.


Wirek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Okres przedwiośnia i wczesnej wiosny jest bardzo dobrym okresem na kupno używanej przyczepy lub campera. Ceny kilkuletnich pojazdów, zanim zacznie się sezon są niższe, a sprzedawcy bardziej skorzy do przyzwoitych upustów.

 

Według mnie przy zakupie używanej przyczepy mniejszą rolę odgrywa jej wiek jak i marka, a bardziej jej stan techniczny.

Marka jest o tyle istotna, co dostępność części zamiennych. Na rynku wtórnym najwięcej jest części od przyczep niemieckich, francuskich, słoweńskich ( była Jugosławia ), nie zapominamy też o naszym Niewiadowie.

 

Przeważnie opinia o przyczepach niemieckich i słoweńskich jest trochę lepsza niż francuskich,

co wcale nie znaczy, że nie można wyszukać dobrego francuskiego egzemplarza.

Piętą achillesową przyczep francuskich jest podłoga, która nawet w nowych przyczepach dziwnie sie ugina.

Najważniejsze w eksploatowanej od kilka lat przyczepie jest sprawdzenie sztywności przyczepy, oraz odporności na przecieki .

 

Jak sprawdzić sztywność przyczepy :

-sprawdzamy stan dyszla ;

-sprawdzamy stan zawieszenia, amortyzatorów, mocowań osi, hamulców i co ważne stan czterech podpór przyczepy ( ich stan wiele nam powie jak i w jakich warunkach była używana przyczepa);

-obchodzimy przyczepę w koło sprawdzamy ściany zewnętrzne ( ściany powinny być proste bez dziwnych przetłoczeń, obić lub innych uszkodzeń ), warto jest też ściany delikatnie w kilku miejscach pchnąć i sprawdzić czy się nie uginają. Przy okazji rzucamy okiem na stan uszczelek na połączeniach płyt ( parcenie - wodoodporność ). Jeśli w kilkunastoletniej przyczepie uszczelki są delikatnie zużyte, a stan ścian jest idealny świadczy to o bez wypadkowości urządzenia i przechowywaniu przyczepy w odpowiednich warunkach;

-po wejściu do środka podłoga powinna być sztywna, jeśli nie jest może to oznaczać, iż nadaje się do wymiany co praktycznie ze względów ekonomicznych ją eliminuje;

-rozglądamy się po wnętrzu przyczepy i sprawdzamy szpary między szafkami-sufitem-podłogą. Szparki powinny być we wszystkich miejscach bardzo małe, a co ważne jednakowej szerokości na całej długości połączenia w osi XYZ . Jeśli szpady są nierówne oznacza to iż konstrukcja wewnętrzna szkieletu jest naruszona. Naprawa takiej przyczepy jest zupełnie nieopłacalna.

 

Jak sprawdzić wodoodporność:

-może się zdarzyć że zewnętrzne uszczelki listew trzymających ścianę są bardzo sparciałe, co oznacza że przyczepa była wystawiona na warunki atmosferyczne i jeśli nie stwierdziliśmy w środku przecieków, a cena przyczepy jest korzystna musimy się liczyć z odkręceniem listew i powtórnym położeniem warstwy uszczelniacza ( nie jest to taka łatwa sprawa );

-po wejściu do środka sprawdzamy nosem dochodzące zapachy, jeśli czujemy odświeżacz oznacza to że sprzedający próbuje ukryć nieprzyjemny zapach grzyba ( wilgoć);

-to samo j/w jeśli przyczepa była wietrzona;

szukamy zacieków przy wszelkiego rodzaju otworach zewnętrznych ( okna, wywietrzniki) ;

-i bardzo ważna sprawa którą wiele osób pomija podczas kupna, odkrywamy wszystkie cztery wewnętrzne narożniki przyczepy, aż do samej podłogi szukając tam śladów zacieków, pleśni. Jeśli przyczepa jest zawilgocona, zapleśniała , zagrzybiona to szkoda na nią zdrowia.

 

Przed kupnem przyczepy dobrze jest się umówić ze sprzedawcą by ten conajmniej 10-20 godzin przed naszą wizytą podłączył przyczepę do prądu i włączył lodówke w celach kontrolnych, przy okazji sprawdzamy wszystkie urządzenia elektryczne w przyczepie : pompy, ogrzewacze wody, klimatyzację, krany itp.

 

Pamiętamy, pęknięta-stłuczona szyba to dodatkowy wydatek conajmniej 500-1000 zł.

 

 

 

Ot, parę takich moich spostrzeżeń.

 

 

 

Pozdrawiam smokitrzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Co jakiś czas na forum pojawiają się nowi ( z czego oczywiście się cieszymy).

Zainteresował ich karawaning i zamierzają kupić swoją pierwszą przyczepkę i zadają proste dla nich pytanie: na co zwracać uwagę przy kupnie? jak to sprawdzić? i podobne pytania.

proponuje w tym temacie opisać jak Wy przy kupnie sprawdzaliście na co zwracaliście uwagę, co pominęliście, a wyszło w trakcie użytkowania.

Jak ten temat się rozwinie ci którzy będą takie pytania zadawać dostaną odnośnik do tego tematu: poczytają i nabędą wiedzę teoretyczną.

 

Napiszcie na co zwracać uwagę, jak sprawdzić, opiszcie wasze doświadczenia przy kupnie i co wyszło w trakcie użytkowania , a nie zwróciliście uwagi przy kupnie.

 

Witam ..Dobrze żebyście znali budowę ściany przyczepy bo ta wiedza pomoże wam w wyszukiwaniu ewentualnych usterek . Zaczniemy od wewnętrznej strony ściany-

 

1) tapeta - z reguły wodo odporna ....na zewnątrz tapety raczej nie będzie widać zacieków (jeżeli widać to już tragedia!!!) ale można je wyczuć ręką ,jeżeli jest miękko pod tapetą, to w tym miejscu przegniła sklejka ( to też już tragedia!!! )

 

2) sklejka drewniana - grubości około 3 -4 mm. .. ( pukając palcem po tapecie musi być twardo w każdym miejscu przyczepy ) a zacznij sprawdzać od..okien ( pod uszczelkami także)...narożników przyczepy ..nadkoli ...schowków ...szafek...łazienki...zlewozmywaka. i.t.d.....zajrzyjcie do środka mebli a szczególnie na suficie i przy podłodze.

 

3) styropian - grubości około 20 mm..(jeżeli go widac to już tragedia !!! )

 

4) blacha aluminiowa- na zewnątrz przyczepy- nie powinna mieć żadnych wżerów ( jeżeli są to w tych miejscach sprawdzić dokładnie od wewnętrznej strony ściany.

 

PODŁOGA drewniana- od spodu i od środka powinna być twarda.....a w szczególności przy nadkolach, narożnikach przyczepy, okolicy łazienki, kuchni i podporami przyczepy ( czyli cała )

 

Zwróćcie także uwagę na podpory przyczepy ...Podpory zamocowane powinny być do ramy i wzmocnień wystających od niej , jeżeli konstrukcja podpory przykręcona jest częściowo do ramy a częściowo do SAMEJ podłogi..( w miejscy zakładania klucza do opuszczania podpór patrząc od spodu ) to nie polecam takiego rozwiązania ...(przy podpieraniu przyczepy, podpora może ? ! wyrwać podłogę, (widziałem przyczepy stojące np. na cegłach)

 

UKŁAD JEZDNY- Hamulce i układ jezdny można sprawdzić na stacji kontroli pojazdów-najpewniejsza metoda że wszystko działa ......................

 

SPRAWDŻCIE wszystkie urządzenia w przyczepie czy są sprawne : t.j. Lodówka , ogrzewanie ,kuchenka , krany i odpływy , toaleta, oświetlenie i całą instalację elektryczną , i.t.d.

p.s. Przedsionek to bardzo ważne wyposażenie przyczepy szczególnie jak się ma małe dzieci a my chcemy ..:gitara::piwo:........ powinien być z grubego nie przezroczystego materiału a dach mocny i nie przepuszczający światła ..nie wspomnę o wodo odporności

 

Cały opis powstał na podstawie moich doświadczeń. Opisuję to żeby ustrzec innych od kłopotów na wakacjach i nie tylko...

 

Życzę zakupu Super przyczepki ..:przyczepa:. ..Jarosław D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podjęcie decyzji o zakupie przyczepy wpływ ma bardzo wiele czynników.

Dla mnie podstawowe – decydujące, o tym czy interesować się danym modelem były następujące parametry:

- DMC – pamiętajmy, że w świetle polskich przepisów MW pojazdu holującego nie może być niższa od DMC przyczepy

- Rozkład wnętrza

- Papiery, dokumenty – czy są w porządku Umowa k-s spisywana w Polsce, a nie na „Niemca” tudzież „Holendra”.

- Stan ramy.

- Zapach we wnętrzu.

- Bezwypadkowość.

 

Pozostałe kryteria były czystym biznes planem. Czy mogę przymknąć oko na niedziałający piecyk, brak stabilizatora ale za to cenę niższą o xx zł?

 

 

Pamiętajmy o zabraniu ze sobą:

- latarki

- kawałka szmatki (żeby podłożyć pod kolanko jak będziemy zaglądać pod przyczepę)

- aparat foto („sięgaj gdzie wzrok nie sięga” cyt. Gfizyk) – w domu na spokojnie możemy jeszcze raz przyjrzeć się wszystkim elementom

- bezstronną osobę potrafiącą rzucić na przyczepę bez emocji

- koniecznie weźmy ze sobą dużo czasu – sprzedający nie powinien marudzić jeśli chcemy zajrzeć w każdy zakamarek

 

 

Podczas poszukiwania przyczepki posługiwałem się listą, na której wypisałem najbardziej istotne elementy na których się skupiłem. Mam nadzieję że moja „ czeklista ” (z ang. checklist - lista sprawdzająca ) okaże się pomocna osobom, które szukają przyczepki.

 

1. Zgodność danych na tabliczce znamionowej, na ramie z dowodem rejestracyjnym, dokumentami wyrejestrowania

2. Stan ramy – zwrócić uwagę na spawy, dokładnie sprawdzić pod kątem załamań, pęknięć, ewentualna korozja może wskazywać na naprawy ramy (rama jest cynkowana i nie powinna rdzewieć)

3. Stan podwozia, koła – elementy takie jak:

- podłoga – powinna mieć równą twardość na całej powierzchni

- nie powinna mieć różnic w odcieniu środka zabezpieczającego – wszelkie różnice mogą świadczyć o naprawach, świeżo nałożony środek zabezpieczający powinien wzbudzić naszą czujność

- amortyzatory – trudno jest sprawdzić ich działanie, natomiast trzeba sprawdzić czy nie mają śladów wycieków, czy gumy przy łączeniach nie są popękane, zniszczone

- oś – czy nie ma śladów uderzeń o twarde przedmioty, czy nie jest nienaturalnie/niesymetrycznie wykrzywiona

- koła – sprawdźmy stan opon, felg

- bębny – zwróćmy uwagę czy nie widocznych pęknięć, jeśli można zerknijmy przez otwór i sprawdźmy stan okładzin

- podpory – czy są sprawne, nie pogięte, nie połamane

4. Wygląd zewnętrzny:

- łączenia blach – z obydwu stron przyczepy i na całej jej długości, łączenia powinny być identyczne. Jeśli inaczej porobione są zakładki, inny jest profil blachy – zwiększamy czujność – może przyczepa jest po naprawie ?

- wgniecenia – jeśli zauważymy wgniecenie z zewnątrz – przyjrzyjmy się temu miejscu bardzo dokładnie od środka – czy uderzenie nie spowodowało połamania konstrukcji, czy nie ma zacieków od wewnątrz

- wypływający spod listew uszczelniacz – jest to normalne zjawisko. Jeśli widzimy, że uszczelniacz jest świeżutki sprawdźmy te miejsca od wewnątrz. Może przyczepka jest świeżo uszczelniona bo była naprawiana, lub bardzo przeciekała.

- okna – czy nie są popękane i czy wszystkie mają podobne oznaczenia, odcień. Jeśli znajdziemy szybę nie pasującą do pozostałych – znowu zwiększamy czujność – obejrzyjmy dokładnie okolice. Może szyba po prostu pękła i została wymieniona, a może przyczepa miała jakąś gorszą przygodę.

5. Zaczep i hamulec najazdowy, stabilizator – na temat działania tych urządzeń na forum można znaleźć sporo informacji. Zapoznajmy się z nimi, żeby wiedzieć na co zwrócić uwagę podczas zakupu. Urządzenia te są głównymi elementami wpływającymi na nasze bezpieczeństwo podczas jazdy z przyczepą.

6. Wnętrze przyczepy –

- dla mnie podstawowym kryterium był zapach wewnątrz przyczepy – mogła lśnić z zewnątrz, ale zapach niczym w TOI TOI lub stęchłej wilgotnej piwnicy wystarczająco mnie zniechęcał do zakupu

- po akceptacji zapachu przechodzimy do baaardzo wnikliwego oglądania wszystkich możliwie dostępnych zakamarków. Szukamy zacieków! Jeśli znajdziemy ślady zacieków, dokładnie przyglądamy i oceniamy jego rozmiary (niekiedy niewinnie wyglądające spulchnienie może okazać się początkiem końca konstrukcji podtrzymującej ścianę). Sprawdzamy „twardość” ściany, oglądamy miejsce łączeń z podłogą (gdzieś ta cieknąca woda musiała się zebrać), oglądamy jeszcze raz łączenie ściany z podłogą z zewnątrz.

- kolej na dokładne oględziny wnętrza – czy wszystkie pokrycia mają identyczne wzory, fakturę, odcień. Jeśli coś odbiega od ogółu – sprawdźmy dokładnie – czy wkręty i zaślepki są oryginalne, czy miejsca montażu nie są przesunięte – znowu czujność 10 – może coś strasznego przydarzyło się przyczepie przed sprzedażą ?

- meble – ich układ to kwestia gustu, lecz już działanie zawiasów, stan forniru, zamków to element stricte przekładający się na cenę przyczepy – warto na to zwrócić uwagę . Otwórzmy każdą szafkę, zajrzyjmy do środka. Dotknijmy ręką czy nie ma nierówności, pęknięc.

- poduchy, materiał obić, schowki pod siedzeniami, stolik(i), to wszystko ważne elementy wyposażenia – sprawdźmy ich stan i działanie

- kolej na sprawdzenie wszystkich urządzeń wewnątrz przyczepy:

a) ogrzewanie – poprośmy sprzedawcę o prezentację działania ogrzewania. Sprawdźmy czy działa nawiew (jeśli jest)

B) lodówka – zasilana gazem, prądem 230V i 12V – j.w. poprośmy o pokazanie działania

c) kuchenka gazowa – dokładnie jak w przypadku ogrzewania – poprośmy o prezentację obsługi.

Każda niesprawność wyżej wymienionych elementów to kolejny argument przy negocjacji ceny. Pamiętajmy że koszt samego piecyka TRUMA może wynieść ok. 2 tys. zł. To samo z lodówką i kuchenką

d) toaleta – sprawdźmy działanie spłuczki, otwieranie zamykanie zbiornika na fekalia

e) instalacja elektryczna – czy gniazdka działają, czy włączniki lampek są sprawne

7. Dodatki do przyczepy:

- przedsionek – koniecznie przed kupnem go rozłóżmy – sprawdźmy czy wszystkie elementy są w dobrym stanie, czy rurki są kompletne.

- koło zapasowe – czy jest w dobrym stanie (bieżnik, rok produkcji opony, felga)

 

 

Pamiętajmy – nie wszystkie wymienione wyżej punkty powodują natychmiastowe skreślenie przyczepy z listy, ale może ich niesprawność, niekompletność będzie miała decydujący wpływ na cenę sprzedaży.

 

 

 

Jadę dzisiaj kupić przyczepę. Moją drugą, ale lista pomocna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam wszystkie Panie i Panów, koleżanki i kolegów.

Postanowiłem wejść w Wasze grono dopiero teraz /czego bardzo żałuję/ choć z karawaningiem mam już do czynienia 12 lat.

Pierwszą moją cepką był POLAR 425 /rocznikchyba 1983/, koloru szaro-srebnego, z płynnym ogrzewaniem i kaloryferkami wokół przyczepy - 4 lata, następnie - przez 8 lat Dethleffs Beduin z 1987r - a teraz od miesiąca już bez, gdyż szukam czegoś nowszego. Nie śpieszę się, nie musi być JUŻ, może być i po sezonie, gdyż i tak z rodzinką terminy urlopów nam nie sprzyjają.

Swoje wypady z cepką robiłem zawsze na Półwysem Helski - Chałupy, czasami na całe 3-miesiące, a czasami i dłużej. To może tyle z mojej strony na początek.

 

Od około trzech tygodni śledzę to forum i oczywiście zapoznaję się z tematami które tutaj są zawarte i przyznam się że przez 12 lat o niektórych rzeczach wogóle nie miałem pojecia.

Zapoznawałem sie z różnymi tematami - angielek, doposażeń, nowelizacji, usprawnień, remontowymi itd. Zatrzymałem się teraz na tym temacie i tutaj postanowiłem napisać.

Jest dużo porad, wręcz spisów, na co zwracać uwagę aby dobrze kupić cepkę, oraz w dziale napraw-remontu, jak dobrze naprawić.

Wiadomo, że każdy by chciał mieć jak najmłodszą, jak najtańszą i jak najlepszą!!! Lecz to wcale nie jest takie proste. Wiadomo - i samochody będące na gwarancji często stoją w serwisach, a co dopiero myśleć o 10-20 letniej cepce. W tym spisie jest bardzo dużo pomocnych wskazówek i miejsc najbardziej podatnych na uszczerbki po użytkowaniu przez tyle lat.

 

Piszecie, że jeśli coś np. wstawione, doklejone, inna tapeta, miękka masa uszczelniająca - to już z tą przyczepą jest nie tak i jej nie brać.

A to, właściciel sam się przekonał że np. zaczęła po zimie ciec, zdemontował listwy dachowe, wszystko oczyścił, nakleił nowy pas taśmy butylowej a następnie przykręcił ponownie listwy. Taśma pracuje, dużo jej wychodzi na zewnątrz i jest miękka. To co, to już dyskwalifikuje taką cepkę do kupienia? Tutaj opisałem swój przypadek. Przez 4 lata było ok. a po zimie na 5 rok, wiosną zaczęła ciec. Dobrze, że to szybko zauważyłem i w Łodzi zrobili mi to w warsztacie na Beskidzkiej.

Inny przykład - nie mój, np. zmieniona tapeta i nie odpowiada kolorystycznie tej które są np. w mobile w tych samych rocznikach. To co, znów podejrzenie że coś nie tak? A może to małe dziecko czymś pomazało płytę lub np. została ona w jakiś sposób uszkodzona mechanicznie i właściciel ją zmienił?

Dalej, robimy manewr z przyczepą i np. tyłem zawadzamy o bramę. Dolny narożnik uszkodzony, więc robimy naprawę, wstawiamy wstawkę nowej blachy /bo cały płat to majątek/, nowe listwy, uszczelnienie i wszystko jest ok. Dalej nią poróżujemy po świecie, bo mamy jakiś sentyment do niej i włożoną pracę. To co, znów jest jej dyskwalifikacja?

 

Mamy dział remontów, jest tam naprawdę bardzo dużo informacji jak sobie naprawić uszkodzenia lub je zniwelować.

Tutaj właśnie nachodzą mnie te dziwne pytania..... po co robić-jeśli nikt jej nam nie kupi, - bo nie ten kolor tapety, szparki między meblami są innej szerokości, bo tutaj lakierowane, blacha żdziebko faluje, świeża masa itd. itp. Choć wiadomo,że każdy chce się pozbyć starszej i wymienić na młodszą. Z drugiej strony, porady - jak coś miękkie to też nie kupować. Czyli jak złe - to nie brać, a jak naprawiane - to też nie brać?!?!?!

TO co? Pozostaje nam wszystkim kupowanie nówek w salonach? To chyba też nie tak?

 

Przepraszam za tak rozwlekłe pismo, ale to jest moje pierwsze na tym forum, więc musiałem jakoś "dać o sobie znać". Prócz tego mam taki sposób wypowiedzi, a nie tylko nabijania sobie postów. / Bo jestem też na innych forach, ale nie związanych z karawaningiem/.

Pozdrowionka dla wszystkich.

Edytowane przez mirekg9 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba kolega rzeczywiście nie zrozumiał...

dla mnie był a pewnie dla wielu nowych karawaningowców ten poradnik jest naprawdę strzałem w 10-tkę

i nie odbierałem go jako poradnik "jak nie kupić przyczepy"

Edytowane przez rosolez (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprzedaję koledzy przyczepki bo już sprzedałem, więc domysły nie trafione. Sprzedałem dokładnie 15.05. DETHLEFFS BEDUIN - LUX 4/6os i była bardzo lekka 1170DMC, - sentyment do niej pozostał.

Nie obrażajcie się, bo wiem, że każdy z nas chce mieć zakup jak najlepszy i to na kilka lat. Wiem również, że w cepce można tak jak w modelarstwie - zawsze coś zrobić i trzeba zrobić, coś udoskonalić, zmienić jakąś śrubkę na większą itp.itd.

Tylko w tych postach jak pisałem, jest coś takiego, /i ja tak też to odbieram/ że jeśli obojętnie kto z nas, coś zrobi lub naprawi sam dla siebie, lub w skutek upłynionych lat, trzeba coś zrobić, to nikt od nas nie odkupi tej cepki.

Czy źle rozumuje? A może to faktycznie nie taki dział? To poproszę o jego przeniesienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprzedaję koledzy przyczepki bo już sprzedałem, więc domysły nie trafione. Sprzedałem dokładnie 15.05. DETHLEFFS BEDUIN - LUX 4/6os i była bardzo lekka 1170DMC, - sentyment do niej pozostał.

Nie obrażajcie się, bo wiem, że każdy z nas chce mieć zakup jak najlepszy i to na kilka lat. Wiem również, że w cepce można tak jak w modelarstwie - zawsze coś zrobić i trzeba zrobić, coś udoskonalić, zmienić jakąś śrubkę na większą itp.itd.

Tylko w tych postach jak pisałem, jest coś takiego, /i ja tak też to odbieram/ że jeśli obojętnie kto z nas, coś zrobi lub naprawi sam dla siebie, lub w skutek upłynionych lat, trzeba coś zrobić, to nikt od nas nie odkupi tej cepki.

Czy źle rozumuje? A może to faktycznie nie taki dział? To poproszę o jego przeniesienie.

 

Dział ten mówi na co należy zwrócić uwagę przy kupnie przyczepki, a jeżeli w jakiejś było coś naprawiane

to już inna sprawa, wtedy liczy się jak taka naprawa została przeprowadzona a nie to że w ogóle była, co nie oznacza

dyskwalifikacji danej przyczepki, coś jak z autami też wiele jest naprawianych a i tak się je kupuje.

Pozdrawiam :hej:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Witam!

 

Również do redakcji "Polskiego Caravaningu" wpłynęło jakiś czas temu (ok. 2 miesiące) takie zapytanie i poruszyliśmy na łamach czasopisma ten temat. Polecamy krótki artykuł z numeru 6 (50) ze strony 78, a także dłuższy materiał z numeru 7 (51), a więc obecnie najświeższy, ze strony 76. Polecamy, przy zakupie przyczepy, przede wszystkim zwrócić uwagę na szczelność zabudowy, ponieważ jeśli już "zadomowi" się w pojeździe wilgoć - bardzo trudno jest ją wytępić.

W tych artykułach przytaczamy także inne treści, które na ten temat ukazały się już kiedyś w naszym czasopiśmie.

Zachęcamy do lektury! i życzymy powodzenia przy zakupie pojazdów kempingowych! ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

Witam.Fajne rady,ale....Rok temu kupowałem kampera 20-letniego i gdybym chciał wykorzystać te rady to musiał bym kupić 2 letniego.Te rady są niezbyt realne dla 20-30 letnich przyczep,bo gdyby miało być inaczej to po co kupować nowe przyczepy ?A ci którzy piszą że takie idealne przyczepy z początku lat 90 istnieją to tak jak z autem rok95 przebieg 190 tys.km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Fajne rady,ale....Rok temu kupowałem kampera 20-letniego i gdybym chciał wykorzystać te rady to musiał bym kupić 2 letniego.Te rady są niezbyt realne dla 20-30 letnich przyczep,bo gdyby miało być inaczej to po co kupować nowe przyczepy ?A ci którzy piszą że takie idealne przyczepy z początku lat 90 istnieją to tak jak z autem rok95 przebieg 190 tys.km.

 

 

Ładne budy się trafiają. Nieskromnie potwierdzę to swoją budką, której ciężko coś zarzucić. Trzeba tylko cierpliwie wertować oferty... w kilka dni z pewnością ciężko będzie trafić coś ładnego :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.