Sowa_77 Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Czy ktoś z Was malował niewiadówkę? Jeżeli tak to jaką farbą,jak to wyszło i czy wogóle jakoś będzie to wyglądało przyzwoicie. Szykuję się do tego zabiegu (remontu kapitalnego) przy swojej i chciałbym zaciągnąć jak najwięcej Waszych opinii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary11 Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Ja malowałem swoją... może nie było to zbyt profesjonalne, ale w ciągu 2 lat kiedy ją miałem wyglądało nieźle. I nawet sprzedałem za 1700 taką samoróbkę Powierzchnie lekko zmatowiłem, pajęczynki zaszpachlowałem zwykłą samochodówką i malowałem wałkiem farbą eko śnieżką. Na więcej wówczas nie było mnie stać. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sowa_77 Opublikowano 18 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Ja chciałem zrobić też wałkiem, ale bardziej profesjonalną farbą,mam nadzieję że nie będzie wyglądało to tragicznie.Dla pewności zacznę od dachu. Masz może jakieś dokładniejsze fotki robione z bliska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary11 Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Bardzo dokładnych zdjęć nie będe miał (nie miałem cyfrówki wówczas, robiłem telefonem poczas robót) ale poszukam coś jutro. Wałkiem wychodzi taka lekko chropowata powierzchnia. Mi się podobało Co znajde postaram się zamieścić. Przetestuj najlepiej na daszku jak co. Najmniej widać a najłatwiej niwelować ewentualne wpadki ( ja kombinowałem z różnymi wałkami). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sowa_77 Opublikowano 18 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Tak też zrobię.Wałek podobno futrzany z krótkim włosem(polecił mi Gucio z sąsiedniego forum.on też malował) No ale jak to mówią kto pyta nie błądzi. Gdyby wyszła mi ta "lekko chropowata" powierzchnia tak jak widzę to oczyma wyobraźni to byłoby super. Narazie kompletuje sobie wszystko co potrzeba(uszczelki,odblaski,rączki,światła,szyby,zawiasy itd.) Wiosną zobaczymy jak to wyjdzie. Dzięki i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary11 Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Ja malowałem gąbką, włochaty zostawiał włókna. Ale gąbke też zmieniałem co pare minut (zużyłem jakieś 10 wkładów). Na szczęście są tanie. Osobiście włochatego bym nie polecał. Gąbka ładniejszą fakturę pozostawiała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Opublikowano 19 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 Witam, ja co prawda nie malowałem Niewiadówki ale za to malowałem swojego burstnera. Malowałem go piaskowego koloru farbą olejną (na inną nie styknęło kasy) przy pomocy wałka z gąbki. Efekt przerósł moje oczekiwania gdyż robiłem to po raz pierwszy i myślałem że gorzej wyjdzie. Może miałem trochę ułatwione zadanie bo malowana przeze mnie blacha jest tzw młotkowana więc sama w sobie jest nierówna lae wielkich chropowatości nie widać. Poniżej zdjęcia przed i po metamorfozie Przed metamorfozą. Po metamorfozie. No i jak ?? Jak na pierwszy raz chyba może być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomii Opublikowano 19 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 Maciej normalnie niebo a ziemia . Całą ją malowałeś, czy tylko przód? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Opublikowano 19 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 Dzięki Tomii ... uznanie w oczach szefa - bezcenne ! Malowałem tylko przód, reszta jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekk Opublikowano 19 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 Witam ! Macieju pięknie to zrobiłeś. Czy farbę olejną zastosowałeś zwykłą, czy jakąś Hamerajtową ? U mnie przednia ściana miała dziurki i je zafandzoliłem i trochę podmalowałem, ale niestety odcień łatek jest inny. Pozrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek Opublikowano 19 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 Kolega z klubu Bartek malował swoją kompresorem farbą do jachtów po kilku latach kolor igła i nic sie nie dzije. Niewiadówke oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomii Opublikowano 19 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 To ja jeszcze z jednym pytaniem takim, może trochę offtopicowym do Macieja: Gdzie w tej przyczepię trzyma się butle z gazem? Fabrycznie nie miała schowka na butle, czy została go pozbawiona przez poprzedniego właściciela? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Opublikowano 19 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 Moja jak widać była dwukolorowa, tzn wstawiono białą łatę, kupiłem więc w sklepie zwykłą olejną koloru kość słoniowa, okazało się że jest inny odcień więc dodałem też zwykłej białej, w miarę kolor dopasowałem i już. Tak na marginesie dodam że malowałem górę tam gdzie naklejka burstner i dół. Nie ruszałem boków (obok szyby przedniej). Przed malowaniem nie gruntowałem, tylko lekko papierem poszorowałem i zmyłem rozpuszczalnikiem. Brązowy dół to też zwykła olejna. Pewnie przez lato połysk zniknie [ Dodano: Wto 19 Gru, 2006 13:17 ] Był z przodu schowek ale po wypadku chyba się połamał. Ja już go nie dostałem. Butlę będę stawiał z przodu (podczas postoju) a może wykombinuję jakieś mocowanie do ramy. Nie wiem co z tym zrobić. Nie chciałbym jakiegoś kiczowatego schowka dorabiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawwl Opublikowano 19 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 Witam Trzy grosze odemnie. Zmatuj całość na mokro papierem wodnym 400 Od dokładności tej czynności zależy jak bedzie trzymać się nowa powłoka więc nie żałuj potu. Miejsce szpachlowań pokryj podkładówką i ją po wyschnięciu też zmatuj. Całość na koniec dokładnie umyj wodą. nie zaszkodzi jak po wyschnięciu odtłuścisz denaturatem lub benzyną ekstrakcyjną. Malowanie : Najefektowniej wychodzi pistoletem ale to wiesz. Wałkami też dobrze wychodzi. Welurowy i gąbkowy zostawiają najmniejszą fakturę ale nadają się tylko do farb na bazie benzyny lakowej, terpentyny itp NIE do NITRO - rozpuszczą się. Futrzak jest dobry do ostrzejszych farb np lakier samochodowy (kiepsko się rozkłada wałkiem), Nitro itp. Jak ktoś trafnie zauwaył futrzak zostawia kłaki jest na to sposób użyj używanego, trochę już wytartego wałka ewentualnie po wyschnięciu lakieru można człość potraktować papierem 2000 na mokro a potem lekko ścierną pastą polerską. Miłej walki i radości z efektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxpolalu Opublikowano 19 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 Twoje rady pawwl w pełni profi - szacunek. Parę fotek z pomalowania przyczepy z laminatu wg opisu pawwl. również zastosowanego w tym przypadku. Trochę folii i gotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.