Spotkanie z Rysiaczkiem w Poznaniu.

[100pa]

W niedzielę 10.01.2009 o godzinie 17 przed Ratuszem spotykamy sie z Rysiaczkiem . Jeżeli ktoś ma czas i ochotę serdecznie zapraszamy.Później przejdziemy do knajpki Chłopskie Jadło.

[Rysiaczek]

Pójdziemy do restauracji ,,Sami Swoi,, albo do Gospody pod koziołkami . Tam jest fajna karkóweczka ,,Pawie oczko ,, a także wyborne pierogi .

 

Oczywiście krew mnie zalewa że nie moge być na piątkowym spotkaniu w Mandragorze . Pozdrawiam wszystkich uczestników jubileuszowego spotu !

[100pa]

Pójdziemy do restauracji ,,Sami Swoi,, albo do Gospody pod koziołkami . Tam jest fajna karkóweczka ,,Pawie oczko ,, a także wyborne pierogi

 

Spotkanie o 16.30 przed Ratuszem .

[balthur]

Zróbcie sobie "Oko wieloryba"

Pozdrawiamy

[100pa]

Już po spotkaniu . Było bardzo miło, Rysiaczek jest niesamowity , jedzonko wyśmienite ( zdaliśmy się z Lusią na naszego smakosza) , żeberka z grilla z pieczonymi ziemniaczkami ozdobionymi gzikiem , zasmażana kapustka mmmmm marzenie, na deser tort truflowy i serniczek w polewie truflowej z orzeszkami. Dzięki Rysiu .

Później spacer zaśnieżonymi ulicami do Zamku na pokaz światełka do nieba, i pożegnanie .

Rysiu zawsze mile i serdecznie Ciebie witamy i na Ciebie czekamy .

[Rysiaczek]

Ja tez dziekuję za miły wieczór . Zawsze bedę zakręcał w kierunku Poznania !

 

Jasiu ! Nie było oczka gdyz moja Basieńka połozyła ,,Łapę ,, na wisniowych słojach .Dopiero będą udostępnione na Nasze karawaningowe imprezy . Serce mam dobre i do Zlotu by nic nie zostało !

[janbas]

Rysiaczek , a może byś tak kiedyś "skręcił " przez Częstochowę .U nas też są fajne "knajpki".Dołączyło by trochę karawaningowców z okolicy i też by było fajnie.Pozdrawiam : Miła atmosfera na tych zdjęciach.

[grace]

A do nas Rysiaczku

Kiedy skręcisz?

Już z Edim na ten temat knuliśmy spisek

Ślumorki

[janbas]

Chorzów blisko Częstochowy ,można by ten "skręt" połączyć.

[Rysiaczek]

Właśnie dzsiaj ciupałem przez Cżestochowę ! Zaopatrzyłem sie w KFC w kubełek pikantnych rózności na kolację / Jakby kto pytał to ja te Kfc przy trasie budowałem / i popędziłem dalej w Polskę !

Grazynko ! Myślę że się spotkamy jakoś w lutym !

janbas ! jak tylko będzie okazja to zrobimy balangę . Będę zaszczycony !

z Częstochowy mam także wspomnienie . Budując maleńki salon Ery na rogu Kościuszki z Alejami NMP , nocowalismy na Katedralnej . Dochodząc do ul. Piłsudckiego stoją budki z frytkami ! W jednej z nich / ale tylko w jednej / był wspaniały kurczak z rozna z frytami / . Niestety tajemnicy kobitka nie zdradziła , jeno wspaniały smak pozostał ! Inaczej smakuje sułtański stek np. w restauracjach SPHINX-A w Katowicach a inaczej w Warszawie / ta sama receptura /. Błędem takze jest mniemanie że droga knajpa zaspokoi nasze podniebienie . WSZYSTKO ZALEŻY OD KUCHARZA !!!

[janbas]

Widzę "Rysiaczek" że zostawiłeś ślady swojej pracy również w Częstochowie. [Chwała Ci za to] A KFC jest około 800m od mojego miejsca zamieszkania.W budkach na Katedralnej , czasami coś "wrzucę na ruszt" , no ale ,najlepiej jest podyskutować o tym i o innym ,przy piweczku i przy dobrym daniu.Do zobaczenia przy Pozdrowionka -janbas56- Janusz.