Skocz do zawartości

Ceny przyczep w PL


konrad_b

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

konrad_b, a szukałeś tu http://www.camppol.com/ ładne przyczepy, wybór całkiem ,całkiem.

od razu mogę napisać - szkoda czasu jeśli szukasz budki nie naprawianej.

Dla zainteresowanych mogę podesłać szczegółowe fotki burstnera 455 z oferty tej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie kupowac od zapalonego cempingowca ktory przyczepe piesci co sezon i usuwa usterki na bieżaco.Ja taka posiadam

 

zgadzam się, tylko że takich przyczep sprzedaje się kilka ... w roku

trafić coś takiego (co nam spasuje) to prawie jak wygrana w totka (nie szóstka) :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swojej przyczepki szukałem 2 miesiące. Objeżdżałem wszystkie komisy w okolicy przynajmniej raz w tygodniu, a mam ich kilka (Zywiec, Bieruń, Skawina). W rezultacie kupiłem od prywatnej osoby i powiem tak: gdybym kupił w komisie, byłaby to najwieksza życiowa porażka.

Nie spieszyć sie z zakupem to najlepsza rada, wyczekać, na pewno prędzej czy później znajdzie się dla siebie tą wymarzoną. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy od osoby prywatnej , czy z komisu - takie samo ryzyko. Nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Ja swoje przyczepy kupiłem w komisie i jest OK.

Zgadzam się z tym żeby się nie spieszyć , i pamiętać że kupujemy używaną rzecz ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fenomen niskich cen w Polsce jest naprawdę prosto wytłumaczyć. Po prostu lekko przeciekająca tudzież delikatnie zawadzona przyczepa jest dla niemieckiego i holenderskiego właściciela problemem totalnym.Wszystko polega na podejściu do zagadnienia.Ponieważ w niemczech czy też w holandii byle Franio ksztuje od 1000 euro w górę to właściciel woli pozbyć się problemu.Taniej jest jak sprzedaje bezpośrednio.Natomiast jak sprzeda turkowi czy jugolowi cena wzrasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ w niemczech czy też w holandii byle Franio ksztuje od 1000 euro

 

Bo tam - byle Franio ma rozum i nie pracuje za darmo, tylko robi to po to, żeby zarobic i nie ma natury niewolnika jak w kraju nad Wisla...

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo tam - byle Franio ma rozum i nie pracuje za darmo, tylko robi to po to, żeby zarobic i nie ma natury niewolnika

Tak zgadza się nie ma natury niewolnika ,ale przede wszystkim nie ma potrzeby rozwiązywania problemów.Niemiec od którego odkupiłem przyczepę przeprowadził remont ,ale z elektryką tak namieszał że wolał sprzedać przyczepę niż zawezwać elektryka.Nie miał rozpisanej instalacji więc połączył wszystkie kable razem .Co było po podłączeniu prądu można sobie wyobrazić .Nie dziwi mnie niska cena ,bo nawet drobna usterka urasta do wielkości problemu,więc lepiej sprzedać nawet taniej niż wydawać grube Euro na remont :mikolaj:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ptaku - ale nie wrzucajmy wszystkich Niemców i Holendrów do jednego worka. Nie wszyscy są tak puści, a raczej "nietechniczni", że nie radzą sobie z techniką.

Powtórzę i będę powtarzał do znudzenia:

 

za dobry towar trzeba zapłacić. nic na to nie poradzimy.

 

Okazje zdarzają się bardzo rzadko. Nie wierzę w super tanie okazje u pośredników. Przecież oni nie prowadzą działalności charytatywnej... :mikolaj:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie radzą sobie z techniką

oni sobie radzą ,pod warunkiem że mają rozpisane co jest do wykonania ,bez schematu nie ruszy z miejsca ,kompletny brak własnej inicjatywy :mikolaj:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to Polak to ma dopiero rozum, zrobi wszystko za darmo i rozpieprzy kazdy rynek jak tam pojedzie- pogadaj sobie z nimi co sadza o polskich hydraulikach i innych fachowcach tam pracujacych... :mikolaj:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Swojej przyczepki szukałem 2 miesiące. Objeżdżałem wszystkie komisy w okolicy przynajmniej raz w tygodniu, a mam ich kilka (Zywiec, Bieruń, Skawina). W rezultacie kupiłem od prywatnej osoby i powiem tak: gdybym kupił w komisie, byłaby to najwieksza życiowa porażka.

Nie spieszyć sie z zakupem to najlepsza rada, wyczekać, na pewno prędzej czy później znajdzie się dla siebie tą wymarzoną. :biwak:

 

W Bieruniu byłem , myśle tak samo , warto do Żywca jechać ? A gdzie ten komis w Skawnie ? Taskiego nie znalazlem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.