"Ognisko" gazowe.

[szymon111]

Czy ktoś korzysta może z takiego bądź podobnego wynalazku?

https://outlandliving.com/products/deluxe-fire-pit?variant=

Zacząłem rozważać coś takiego, szczególnie z myślą o wyjazdach letnich, gdzie ognisko rozpala się na 1-2h, jest ograniczony dostęp do drewna, bądź średnio się opłaca je nabyć, a wożenie zapasu np 2 tygodnie jest problematyczne.

[Misio]

Prawie jak grill Cadaca lub Campingaz...

Edytowane 9 Maja przez Misio (wyświetl historię edycji)

[czyś]

Jakby jeszcze sterowanie apką w fonie było, i kolorowe zmienne podświetlenie, to czemu nie...  Jak dla mnie, starczy grill. 

 

[Bercik77]

Ja jestem z tych, dla którego ognisko musi być ogniskiem a grill grillem... węglowym. 

Są miejsca gdzie można palić ogniska a jest problem z pozyskaniem drewna?

Do tej pory tam gdzie byłem i można było palić, drewno było. W lesie za darmo, bądź za pieniądze na kempingu. Ostatnio płaciłem 5 EUR za całkiem pokaźną paczkę tak na dwa ogniska. 

Swoją drogą ile to trza mieć zapasu wagi aby te wszystkie bambetle ze sobą wozić?

[Misio]

Ja ostatnio 2 spore worki kupiłem za 2+4euro (drobnego i grubego, liściastego)... więc też podobnie.

A czasem grill gazowy jest alternatywą dla gotowania w kamperze.

[szymon111]

1 godzinę temu, Misio napisał(a):

Prawie jak grill Cadaca lub Campingaz...

Chcesz powiedzieć że nasypie kamienia do byle jakiego grilla i osiągnę ten sam efekt?

 

Godzinę temu, Bercik77 napisał(a):

Ja jestem z tych, dla którego ognisko musi być ogniskiem a grill grillem... węglowym. 

Są miejsca gdzie można palić ogniska a jest problem z pozyskaniem drewna?

Do tej pory tam gdzie byłem i można było palić, drewno było. W lesie za darmo, bądź za pieniądze na kempingu. Ostatnio płaciłem 5 EUR za całkiem pokaźną paczkę tak na dwa ogniska. 

Swoją drogą ile to trza mieć zapasu wagi aby te wszystkie bambetle ze sobą wozić?

Grilla gazowego dorobiłem się jeszcze jeżdżąc pod namiot, bo stwierdziłem że łatwiej zabrać 2-3 kartusze niż worki z węglem. Co do drewna w ogólno dostępnych miejscach(także w lesie) z mojego doświadczenia wynika że są wybrane do ostatniej szyszki. Jeśli chodzi o ceny, to nie spotkałem się jeszcze z tym aby za 20zl można było robić ognisko przez kilka godzin, a raczej 60zl za taczkę i to czasem odpadów z palet...

[czyś]

Pewnie że odpada sprzątanie po ognisku, "ognisko" można palić na zasadzie "włącz-wyłącz", nie tracisz czasu na zbieranie opału, jest sterowalne, bez iskier, strzelajacych drobinek żaru bo trafiły się np. szyszki, i bez narażania się na pretensje sąsiedztwa, że dym leci i się wędzą.  

Ale jakkolwiek grille gazowe - tak, to jest wygoda i spokojnie może być gazowy zamiast węglowego, to to "ognisko na gaz" do mnie nie przemawia, przynajmniej nie na tyle żeby mieć czy taszczyć (kolejny bambetel do "obslugi", pakowania, rozpakowywania).  Ale to moje zdanie. 

Jeżeli chcesz, uważasz że potrzebujesz - bierz. 

Może i spoko patent na wyjazdy zimowe, posiadówka przy ogniu na godzinkę z sąsiadami przy ogniu jest przyjemna, w sam raz żeby w plenerze spożyć browarka, pogadać  przy ogniu. W sumie latem też - ognisko w trybie "turbo", na godzinę - dwie, nie trzeba czekać aż sie dopali, gasić, potem po gaszeniu sprzątać tego cuchnącego spalenizną błocka z niedopalonymi kikutami polan. Albo tam, gdzie grilla gazowego pozwolą rozpalić a ogniska już nie - no przecież grill jak się patrzy

Nie pamiętam, żeby na forum ktoś zgłaszał, że takie coś ma/miał, więc cóż... przecieraj szlaki, może to i super patent, i się wyjątkowo sprawdzi, chociażby przy animacji życia towarzyskiego z sąsiedztwem  I liczymy na to, że wtedy dasz znać. Bo zalet ma fakt, sporo. 

Edytowane 9 Maja przez czyś (wyświetl historię edycji)

[Bercik77]

9 godzin temu, szymon111 napisał(a):

Chcesz powiedzieć że nasypie kamienia do byle jakiego grilla i osiągnę ten sam efekt?

 

Grilla gazowego dorobiłem się jeszcze jeżdżąc pod namiot, bo stwierdziłem że łatwiej zabrać 2-3 kartusze niż worki z węglem. Co do drewna w ogólno dostępnych miejscach(także w lesie) z mojego doświadczenia wynika że są wybrane do ostatniej szyszki. Jeśli chodzi o ceny, to nie spotkałem się jeszcze z tym aby za 20zl można było robić ognisko przez kilka godzin, a raczej 60zl za taczkę i to czasem odpadów z palet...

No to z tego co piszesz to jest dla Ciebie super rozwiązanie. Kupuj, testuj i dziel się wrażeniami. 

Niech inni korzystają.

Jeśli jednak potrzebujesz taczki drzewa na ognisko to zastanowił bym się ile gazu zużyjesz aby osiągnąć podobny efekt. Bo tak czuję, że to będą bardzo duże ilości. To w obawie o dostępność gazu a nie o koszty.

 

[Peja76]

@szymon111 spróbuj tak zwany Szwedzki ogień, ja dwa lata temu w zaprzyjaźnionym tartaku zamówiłem 20 pieńków z drewna liściastego, otwornicą porobiłem otwory, latem leżakowały i się suszyły, teraz kiedy potrzeba wyciągam i mam. można je łączyć w dwa, trzy.... wszystko zależy jaki ogień potrzebujesz, nam wystarczy jeden taki pieniek bo my w dwójkę jezdzimy. Spróbuj może akurat.

Na YouTube jest mnóstwo  filmików jak rozpalać....

s://allegro.pl/oferta/noor-swedish-fire-szwedzka-pochodnia-wysokosc-25-cm-srednica-17-24-cm-16553412299

Edytowane 10 Maja przez Peja76 (wyświetl historię edycji)

[Commander]

Czekam na link do przenośnej kempingowej wędzarni...🤣😇

[szymon111]

3 minuty temu, Commander napisał(a):

Czekam na link do przenośnej kempingowej wędzarni...🤣😇

https://browin.pl/sklep/produkt/330001/wedzarnia-balkonowa-z-termometrem

 

[Commander]

50 minut temu, szymon111 napisał(a):

https://browin.pl/sklep/produkt/330001/wedzarnia-balkonowa-z-termometrem

 

Eeee  na prąd.... Nie liczy się 😉

[Bercik77]

19 minut temu, Commander napisał(a):

Eeee  na prąd.... Nie liczy się 😉

Gdzie tam na prąd na paliwo żelowe 😉.

Swojego czasu jak jeździłem na wyspę Hvar, na taki dość luźny kemping, to tam w sezonie stacjonowali Słowacy, którzy rzeczy na kemping przywozili ciężarówkami. Mieli tam i jacuzzi i grila jak się patrzy, zestaw wypoczynkowy, wózek golfowy aby podjechać parędziesiąt metrów do toalety czy też restauracji. Na czas pobytu zajmowali jakieś 15% powierzchni kempingu.

Także wszystko jest kwestją czasu, chęci, fantazji i ...pieniędzy 😁

 

 

[Commander]

@Bercik77 Słowacy czy Słoweńcy 

[Bercik77]

2 minuty temu, Commander napisał(a):

@Bercik77 Słowacy czy Słoweńcy 

Słowacy nie Słoweńcy. Ci co z nami graniczą.

Z Bratysławy