Skocz do zawartości

Scenic Grand 1,9 dCi jako holownik


123

Rekomendowane odpowiedzi

Szczęśliwie znaleźli się wielbiciele francuskiego badziewia

święte słowa :ok:

 

A dla wszystkich zakochanych w " szmelcwagenach" powiem tylko - róbcie tak dalej bo dzięki Wam mogę tanio kupić Włocha lub Francuza :brawo:

 

cóż rodzice mają Tourana 2004 r. 1.9TDI ... cóż liczę że kiedyś będzie mnie stać na takowego z niskim przebiegiem tudzież poprostu realnym :ok:

 

VW Touran 2.0TDI 140KM silniki podobno miały wadę fabryczną i jakoś nie mam do nich zaufania ale znajomi mają od nowości ... obecnie przebieg 140tys. km cóż ... takie auto to poprostu marzenie :ok:

 

a żeby nie być gołosłownym rodzice kiedyś kupili nówkę z salonu Renault Megane I FL cóż z najciekawszych tłumaczeń serwisu ... nie można kłaść komórek sieci ERA w korytku bo psuje się komputer AIRbagów ... dobrze że psuł się na gwarancji :ok:

 

teraz kupili kolejnego używanego VW i w zasadzie raczej do innego auta nie wsiądą..

 

W pełni popieram miłośników niemieckiej motoryzacji i systematycznie się przekonuję skąd wynika różnica w cenie i dlaczego francuza można kupić za pół darmo a za VW płaci się krocie...

ale żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo swoje pieniądze wydawać na co chce ... jedni kupują auta uznane za mnie awaryjne i pieniadze wydają na podróże inni kupują auta francuskie i jeżdżą po serwisach ... cóż istniej wolność wyboru i wolność ponoszenia konsekwencji swoich wyborów :brawo::ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 100
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Co do terenowych pojazdów, to nawet kupowanie używanego quadu uchodzi za nieroztropność, w opinii mechaników, a co dopiero samochodu.

Zakładając, że poprzedni właściciel uwierzył w legendę, że jeździ się tym po błocie po pachy i nawet zamontował sobie gustowny łapacz powietrza za 2 tys. zł i kaloryfer przed grillem wiszący na paskach blachy z puszek po konserwach, to byłbym przeciwny kupowaniu używanego 4x4.

 

Nie no chłopie. Czyta się Ciebie jak książki podróżnicze Cejrowskiego!

 

Więc jak powiadają starzy indianie - JAK DBASZ TAK MASZ.

święte słowa.

 

A dla wszystkich zakochanych w " szmelcwagenach" powiem tylko - róbcie tak dalej bo dzięki Wam mogę tanio kupić Włocha lub Francuza

oczywiście przesadzasz. Dołożę jeszcze utratę wartości. Byle-niemiec o wiele mniej straci na wartości i łatwiej znajdzie nabywce, niż super-francuz.

A Twoje doświadczenia - oczywiście cenne.

Sam wolę kompromis - czyli Japońca.

 

A co do Partnera, to przypomnę, że sam uznaję Peugeota jako autko o wiele lepsze niż pozostałe z tamtego kraju.

 

istniej wolność wyboru i wolność ponoszenia konsekwencji swoich wyborów

 

Otóż to. Tak jak powiedział Dr Ozda:

wolę być zdrowym i pięknym, niż chorym i brzydkim ... :brawo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do Partnera, to przypomnę, że sam uznaję Peugeota jako autko o wiele lepsze niż pozostałe z tamtego kraju.

 

tego nie rozumiem, pisałem w poprzednim poście, że to to samo co citroen - koncern PSA

a berlingo to już przykład bliźniaka jednojajowego :ok:

 

W pełni popieram miłośników niemieckiej motoryzacji i systematycznie się przekonuję skąd wynika różnica w cenie i dlaczego francuza można kupić za pół darmo a za VW płaci się krocie...

ale żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo swoje pieniądze wydawać na co chce ... jedni kupują auta uznane za mnie awaryjne i pieniadze wydają na podróże inni kupują auta francuskie i jeżdżą po serwisach ... cóż istniej wolność wyboru i wolność ponoszenia konsekwencji swoich wyborów :brawo::ok:

 

:ok: i pisze to osoba która jeździ fordem i oplem :brawo:

ps wiesz że chwalony przez Ciebie silnik 1.6 stosowany w fordzie, to produkt PSA (francuski) :ok:

 

Mnie tam uprzedzenia śmieszą, tak samo jak chwalenie aut produkcji niemieckiej czy japońskiej, zwłaszcza jak sie kupuje używkę, czy obecnie nowy

np toyota z Turcji to ta sama toyota, co jej starsze siostry z Japonii ?

(tu znam przykład auris'a który ma podobną historię co wcześniej opisywana xsara :ok:)

 

czy amerykańsko/niemiecki opel z PL fabryki, to ta sama jakość co opel z Niemiec ?

itd

 

grunt to znaleźć dobry egzemplarz i cieszyć się z jazdy :ok:

bo tak jak już ktoś wcześniej pisał, nawet VW zdarzyła się wpadka z dieslem :)

ciekawe, jak fani marki znieśli włoskie silniki pod maską :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps wiesz że chwalony przez Ciebie silnik 1.6 stosowany w fordzie, to produkt PSA (francuski) :brawo:

 

wiem i podobnie jak Opel nigdy nie robił dobrych silników diesla... najlepsze jednostki dieslowskie Opla to ISUZU (z wyjątkiem 3.0CDTI) oraz Fiat (wspomniane 1.9CDTI oraz 1.3CDTI w mniejszych autkach)

 

A Fordowskie 1.8TDCI ma dość wiele wad ... i faktycznie dopiero zapożyczenie silnika z PSA pomogło jakości :ok: cóż mimo wszystko nikt mnie nie przekona do wybrania wg własnej woli francuza :ok:

 

pozostanę jednak przy niemieckiej lub prawie niemieckiej konstrukcji ... BTW Opla swojego pochodzenia jestem pewien ... niemieckie auto wyprodukowane w Niemczech :ok:

Jeśli się nie mylę to Foczka też pochodzi z niemieckiej fabryki ale muszę jeszcze to potwierdzić w VIN bo tylko mi tak świta :ok:

 

I oczywiście podpisuje się pod słowami jak kto dba tak ma :ok:

 

czy amerykańsko/niemiecki opel z PL fabry

 

Polska fabryka Opla w Gliwicach jest uznawana za jedną z 3 najlepszych na świecie tzn. najmniej usterek jest w modelach GM produkowanych m.in. w PL taka drobna dygresja :brawo: że nie wszystko co polskie jest beee...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączę sie do dyskusji nt. "francuzów". Znajomy stary mechanik wypowiedział zdanie, które uznaje za absolutnie uzasadnione. Brzmi ono tak: "nie ma złych czy dobrych marek - sa tylko złe lub dobre egzemplarze". Czytam tu o awaryjności Xsary - cóż, potwierdza to słowa mojego mechanika - sam miałem Xsare przez blisko 7 lat i zero problemów, tylko serwis okresowy, opony, rozrząd itp. czyli normalne materiały i czynności eksploatacyjne. Dlatego uważam, że generalizowanie (i to w tak ostrej i niewybrednej formie) złej jakości danej marki jest mówiąc delikatnie nieporozumieniem albo świadczy o znikomej znajomości temetu "motoryzacja' przez autora takich opinii.

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Pon 07 Gru, 2009 14:47 ]

Jescze dwa słowa do Kamila_K. Zachwalasz w czambuł VW - OK, Twoja sprawa. A co powiesz na Tuarega, któremu zaraz po zakończeniu gwarancji rozlatuje sie skrzynia biegów (ukręcił się główny wałek, na przełomie widac wyraźne ślady zmęczenia materiału) a VW umywa ręce bo juz po gwarancji. Czy na podstawie tego samochodu nie powinienem (trzymając sie obranej przez Ciebie linii rozumowania) uznac, że Volkswageny są do d.....? Powtarzam - nie marka a konkretny egzemplarz jest dobry albo zły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozostanę jednak przy niemieckiej lub prawie niemieckiej konstrukcji ... BTW Opla swojego pochodzenia jestem pewien ... niemieckie auto wyprodukowane w Niemczech :brawo:

Jeśli się nie mylę to Foczka też pochodzi z niemieckiej fabryki ale muszę jeszcze to potwierdzić w VIN bo tylko mi tak świta :ok:

 

moja foczka też jest z niemiec ... ale czy to ma znaczenie ... :brawo:

tylko dzisiaj mamy różne cuda, np chwalona toyota zjeżdża z tej samej taśmy co francuzy c1 i 107 :ok:

 

Polska fabryka Opla w Gliwicach jest uznawana za jedną z 3 najlepszych na świecie tzn. najmniej usterek jest w modelach GM produkowanych m.in. w PL taka drobna dygresja :ok: że nie wszystko co polskie jest beee...

wiem, a model agila (produkowany tylko w PL), był jednym z mniej awaryjnych

może przez miraż z suzuki :ok:

sam testowałem niemiecko/pl wyrób - astrę classic i złego słowa nie powiem :ok:

 

a co do VW, to IMO jest on sporo przewartościowany i "jedzie" na opinii z lat 90,

gdzie ludzie przesiedli się z maluchów i polonezów do golfów czy passatów ...

niestety jest też najbardziej lubiany przez złodziei :)

 

nie wiem też, czy awaryjność francuzów nie wynika po części z ich bogatego wyposażenia ...

bo jak wiadomo, jak czegoś nie ma to się nie psuje :ok:

np w c-max'ie ludzie narzekają na elektryczny hamulec postojowy, u mnie jest wajcha :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jescze dwa słowa do Kamila_K. Zachwalasz w czambuł VW - OK, Twoja sprawa. A co powiesz na Tuarega, któremu zaraz po zakończeniu gwarancji rozlatuje sie skrzynia biegów (ukręcił się główny wałek, na przełomie widac wyraźne ślady zmęczenia materiału) a VW umywa ręce bo juz po gwarancji. Czy na podstawie tego samochodu nie powinienem (trzymając sie obranej przez Ciebie linii rozumowania) uznac, że Volkswageny są do d.....? Powtarzam - nie marka a konkretny egzemplarz jest dobry albo zły.

 

kubryk1 bardzo nie lubię osobistych wycieczek tak więc jak również takowych będę się starał unikać...

 

Zachwalam dlatego że z mojego i mojej rodziny oraz najbliższych doświadczenia wynika że VW sprawdzają się najlepiej...

nie ukrywam że bardzo złą opinię wystawię np. Passatowi B6 którego mamy w firmie i którego mam wątpliwą przyjemność odwozić w ostatnich 2 miesiącach do ASO ... koszt napraw przekroczył aktualnie 10tys. zł... auto po gwarancji ale firmowe więc serwisowane.

 

niestety a moze stety jestem trochę związany z branżą moto... mam dobry kontakt w Renault ... i opinię swoją buduje na podstawie zdania kilku wieloletnich pracowników ASO Renault'a :brawo:

 

VW poprostu mamy w rodzinie + maja znajomi ...

 

Co do Touareg'a cóż wujek jednego ma V10 TDI ... hmm .. gdybym miał worek $$$ pewno bym takiego kupił bo jakoś na razie nic się mu nie zepsuło... :brawo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff przeczytałem cały wątek.

Pozwolę sobie nie zgodzic się z paroma wyrażonymi tutaj zdaniami. Po pierwsze silnik diesla 1.8 konstrukcji forda jest bardzo dobry i nie jest prawdą że jest stary itp., wiem bo mieliśmy w domu focusa (115 KM) a znajomy ma mondeo Mk IV (125 KM) z tym silnikiem. Po drugie jezeli chodzi o c-maxa to silnik 1.6 TDCi jest owszem znakomity ale do jazdy w mieście. Jeżeli mówimy o karawaningu a także o codziennej eksploatacji zdecydowanie lepszym wyborem jest silnik 2.0 TDCi. Ja niestety miałem C-maxa w wersji 1.6 TDCi i był zdecydowanie za słaby do przyczepy 1300 DMC.

 

W kwestii Outlandera to wyleczyłem się z niego po jazdach próbnych. Silnik diesla na pompowtryskiwaczach chodzi jak maszyna rolnicza a osiągi ma marne. Popularność ten samochód zawdzięcza głównie homologacji na 5 osób w wersji ciężarowej i stąd duża sprzedaż w Polsce. Jakośc a także wyposażenie też nie powalają na kolana, choć z drugiej strony w wersjach Instyle system nagłośnienia jest bardziej niż ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff przeczytałem cały wątek.

Po pierwsze silnik diesla 1.8 konstrukcji forda jest bardzo dobry i nie jest prawdą że jest stary itp., wiem bo mieliśmy w domu focusa (115 KM) a znajomy ma mondeo Mk IV (125 KM) z tym silnikiem.

 

wiesz, ten silnik to konstrukcja rodem z lat 70 - żeliwo

i wtedy był to może dobry silniczek o mocy 70KM

dzisiaj jak pakuje się mu masę ulepszeń (egr, osprzęt który nie był przewidziany),

oraz dokłada prawie drugie tyle mocy ... to przestaje być udanym ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę podripostuje niektóre opinie :ok:

 

 

2.0TDCI to jednostka stosowana w Mondeo gdzie zbierał bardzo kiepskie opinie... o czym zresztą świadczą ceny sprzedazy używanych Mondeo z tym silnikiem :brawo:

 

Z początku produkcji... później było znacznie lepiej, a awarie zbytnio nie wpłynęły na popyt. Ludzie chętnie ryzykują dla świetnej dynamiki, kultury pracy, oraz niskiego spalania. Od około 2005-06 silnik (układ wtryskowy) jest równie trwały jak konkurentów.

 

2.0DTI czy jakkolwiek będzie oznaczony 101KM -> na prawdę udany i przetstowany silnik stosowany w Vectrze, Astrze, Omedze itd. padają czasami pompy paliwa ale można je zregenerować za 500-600zł bo bzdura jest że trzeba przeprowadzać całą regenerację wystarczy wymienić wadliwą elektronikę :ok:

 

2.2dti silnik będący ewolucją wersji 2.0dti 125KM dość żwawy i sprawny ... jego wada to wysoka akcyza przy przywozie aut z zagranicy osobiście polecam na prawdę dobra jednostka

 

 

Kamil, złapałem się za głowę jak to przeczytałem. Przecież to były straszne niewypały!!! Użytkownicy nażekają, prasa trąbi, nikt nie chce tego kupować!

Nawet nie umiem przytoczyć z historii gorsze jednostki. Opel po prostu diesla nie umiał zrobić co się potwierdza.

A użytkownicy saaba to wogóle chwalą te motorki 2.2 :ok:

 

Żeby nie... FIAT to "pupa" blada :brawo:

 

Uff przeczytałem cały wątek

 

Podzielam zdanie kolegi prócz o silniku 1.8 i jego "młodości":

 

wiesz, ten silnik to konstrukcja rodem z lat 70 - żeliwo

 

Ale on na dorbe zaczął pojawiać się dopiero w latach 80 zaczynając od sierry.

Miałem go w escorcie z 92, później w mondeo z 98 a teraz ma tato w focusie z 99. Silnik wmiare dopracowano i jest dość przyzwoity - świadczy o tym choćby dalsza jego produkcja obecnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy ja jako miłośnik francuskiego (jak i włoskiego) badziewia życzę wszystkim aby jeździli ulubionymi przez siebie markami i oby byli z nich niemiłosiernie zadowoleni :brawo:.

Widzę, że mój opis Picasso trochę podniósł temperaturę wątku :brawo:

Dodam jeszcze, że przez 9 lat jeździłem Alfa Romeo 146 ( ach jaki to złom wg. gazetowych "ekspertów&quot ;) i ten samochód po dziś dzień jest użytkowany w mojej rodzinie i NIC się z nim nie dzieje.

 

Jeżeli chodzi o Xsarę 1.9D mój teść jeżdzi nią 11 lat, z czego 2 lata jeżdził nią jako kurier, przy okazji zaliczył jedno dachowanie i samochód śmiga po dziś dzień niezawodnie.

 

Adam może poprostu nie masz szczęścia do samochodów? Swoją drogą ciekawy jest fakt, że dobił Cię Citroen a Ty pozostałeś w świecie francuskiej motoryzacji i niestety męczysz się dalej z Renault.

 

Na koniec jeszcze raz - kupujmy to co lubimy i cieszmy się z bezawaryjności.

 

Pozdrawiam

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyłączam sie z dyskusji bo zaczyna sie klotnia. ten kto kocha vw nie kupi innego i tyle.

 

Obecne Mondeo 2.0 tdci to to samo co C5 2.0 Hdi i 407 hdi (wspolne dzielo)

 

A focus sedan robiony jest w turcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radi! nareszcie mądre stwierdzenie! Kupujmy to co lubimy i cieszmy sie tym! A ja dalej takie psudoautorytatywne opinie typu " tylko VW (tu można wpisac dowolna markę) a reszta to szmelc - wiem bo u mnie w rodzinie tak mówią" traktowac bedę z przymruzeniem oka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff ale się rozwiną wątek;)

Moim zdaniem nie ma za bardzo znaczenia gdzie auto zostało wyprodukowane(Toyota,HONDA w Anglii-> i co z tego? ) ja ani kilku moich znajomych i wielu użytkowników nie narzekają:ok:

ale najważniejsze z czego to zostało zrobione jak cały osprzęt jest DENSO, turbo GARETT,amory KAYABA i reszta gratów jest wysokiej jakości to nawet jak na Białorusi to poskręcają pod odpowiednim nadzorem to -> nie ma to znaczenia :brawo:

Oczywiście przy zakupie auta używanego mamy do czynienia z zupełnie innym spojrzeniem-> tu największą wadą takiego auta jest "jego poprzedni właściciel"

ale należy się kierować także opiniami użytkowników-> bo jest wiele aut które są tanie tylko w zakupie a w użytkowaniu 10k PLN rocznie może okazać sie mało jak ktoś ma dwie lewe ręce;)

I jeszcze jedno -> nie spotkałem mechanika który powie że Francuzy to fajans klientowi...:ok: na żadnych autach tyle nie zarobi :ok:

 

Co do serwisu Citryn z ul.Puławskiej->trzy auta były kupowane u nich do Firmy w różnych odstępach czasu, odbierałem także jedno nowe i gdy wyjechałem nim z salonu po 30m zgasł-> powód brak paliwa :brawo: żenada ....

W firmie były (berlingo1.4 i ciężarowe i osobowe od starego do nowego modelu) zazwyczaj sprzedawane przy przebiegu 150kkm w opłakanym stanie:

Usterki jakie były w tym czasie(zaznaczam , że auto firmowe dosiadane przez wielu użytkowników podaje to w celu orientacji kupujących na co zwracać uwagę):

-na gwarancji -> wym przepustnicy , poduszki silnika i simerbloków, przełącznika kierunków

-simerbloki przez ten przebieg co najmniej 3 komplety

-górne mocowania amorów przód i komplecik końcówek i sworzni

-łożyska przód

-przegub zewnętrzny

-wydech zazwyczaj 1 środek i 2 końce

-cieknący magiel od strony kolumny (standard ) oring wyciera wpust do magla(tryska olej) i mamy regeneracje przy 100kkm

-alternator (135kkm)

-tarcze przód (krzywią sie i ledwo na 2 komplety klocków starczają)

-przy 140kkm padła znowu przepustnica powietrza i jedna cewka(są tylko w komplecie)

czasem sie pali check z niewiadomych przyczyn;)

-i jeszcze coś wyrabiają sie dźwigienki od skrzyni biegów i lewarek lata jak w starym ikarusie..

Na obecną chwile koła z Tyłu nie stoją prosto i prowadzi się niepewnie po załadunku więc belka do roboty, stuka przekładnia kierownicza-> te usterki juz raczej nie zostaną usunięte z wiadomych przyczyn-> 158 kkm

Podsumowując autem w mieście jeździ sie bardzo przyjemnie, pali 8 litrów, prowadzi sie pewnie i większość z tych usterek jest pewnie wina użytkowania ale nie zmienia to faktu ,ze auto jest bardzo mało trwałe a części są drogie i marnej jakości (już na pierwszym montażu!).

Auta są sprawne i utrzymywane w należytym stanie technicznym, wymienione elementy były musem aby przechodziły przeglądy techniczne.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.