Skocz do zawartości

Scenic Grand 1,9 dCi jako holownik


123

Rekomendowane odpowiedzi

To może salonowa Kia Carnival? Zdania są do niej są podzielony. A wszak silnik Mercedesa ... może warto poszukać?

Choćby to:

http://allegro.pl/item843374493_kia_carnival_idealna_2006.html

 

[ Dodano: Nie 06 Gru, 2009 20:57 ]

Albo , tak jak pisałem poprzedni model Corolli Verso.

Produkowany był w Japonii, więc jakość na 5+.

O tutaj masz przykład:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10725556

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 100
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

a outlander (podobnie jak forester) to już w ogóle magia.... tak mało tego jeździ że boję się co do napraw i cen części.....

 

Misiek to najchętniej kupowany jako nowy suv w Polsce. nie ma co się go bać :brawo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Ty Szary, ale mi się Outlander podoba zaje-fajnie! Takiego 3-4 latka można będzie kupić w przyszłym roku za fajne pieniądze :brawo:

Szkoda, że ostatniego (3) rzędu nie ma dzielonego (ławeczka) i drugi rząd też tylko 2/3.

 

Jest jeszcze XC90, ale to jeszcze nie ta półka cenowa :brawo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Ty Szary, ale mi się Outlander podoba zaje-fajnie

 

Racja :brawo: To jest całkiem przyzwoite auto warte uwagi :brawo: Tylko, że to będzie raczej tylko w benzynie 2.0. Choć mi to by odpowiadało :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę może moje dwa słowa, bo w tym roku zmieniałem ... i moim typem był właśnie Scenic

 

z tego co pisze się na forach, to należy szukać aut po 2006roku, więc za 30kzł, będzie ciężko.

Należy też unikać silnika 1.5 ... jest za mały do tego auta, zwłaszcza jako holownik

co do awaryjności ... hmm tu różnie ludzie piszą, są tacy co jeżdżą i chwalą, a są tacy co psioczą ...

na pewno jest kilka słabych pkt ... np deska, czy ogólnie pojęta elektryka

 

touran - drogi i dość spartański

zafira - dla mnie zbyt "toporna", podobała mi się zafira IIgen, ale to nie ta półka cenowa

toyota - niestety cięzko znaleźć i ceny też raczej wysokie ...

picasso - dość ciekawe auto - ma lepsze opinie od renówki, a ceny mniejsze niż VW, czy opel

 

wybrałem C-max'a ... :brawo:

miał być diesel, faktycznie najlepszy to diesel 2.0 ... ma dość dobre opinie i spory zapas mocy

warty polecenia jest też 1.6 (od PSA), tylko że mocy już mniej 110KM

podzielone są opinie na temat 1.8 (stara konstrukcja forda) ...

 

mnie trafił się 1.8 benzyna, dostał gaz ... i zobaczymy co wyjdzie z tego połączenia :brawo:

 

faktem jest, że autko jest małe - 4.3m (jak focus hb, kombi ma 4.5)

a miejsca w środku więcej jak w kombi ...

wadą jest sztywne zawieszenie i masa kiepskich plastików (trzeszczą) w środku - ale to już znak współczesności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że to będzie raczej tylko w benzynie 2.0.

Szary - nowe Outlandery (po 2007) są głównie w dieslu. Taki za mną chodzi ... Z moich szacunków w przyszłym roku będzie mozna coś zahaczyć poniżej 50 tys.

 

Konrad - otóż to.

Scenic - to nowy (2-3 lata), ale i tak opinie są mocno podzielone (co do jakości),

Zafira - masz rację. Ale nad topornościa bierze górę funkcjonalność. Wada - drugi rząd siedzeń nie dzielony na 3 oddzielne fotele. Również w II gen.

toyota - ciężko znaleźć, ale można. Watki sposób znalazłem dla siebie autko. Oczywiście - raczej zza Odry.

picasso - nie jestem przekonany osobiście do tego autka. Z Francji to francuska miłość, wino, ew. Peugeot.

C-Max - już pisałem. Bardzo przyjazne autko. Dla mnie za małe ;-)

Moja "versalka" tez ma 4,3 metra. Jest ładna i zgrabna. Ale w porównaniu z Zafirką ma mniej miejsca (bagażnik), ale za to więcej miejsca dla pasażerów :brawo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szary - nowe Outlandery (po 2007) są głównie w dieslu. Taki za mną chodzi ... Z moich szacunków w przyszłym roku będzie mozna coś zahaczyć poniżej 50 tys.

 

To może Ciebie nieco zaskoczę - w tym roku sprzedano 16tys. suvów w benzynie, a diesle to 4,9tys (dane AŚ). I podobno taka tendencja się utrzymuje już jakiś czas.

 

Więc przebierania nie będzie :brawo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że to będzie raczej tylko w benzynie 2.0.

Szary - nowe Outlandery (po 2007) są głównie w dieslu. Taki za mną chodzi ... Z moich szacunków w przyszłym roku będzie mozna coś zahaczyć poniżej 50 tys.

 

tylko że suv ma swoje wady i trzeba o tym pamiętać - np spalanie, ceny części itp

oczywiście ma też zalety ...

 

picasso - nie jestem przekonany osobiście do tego autka. Z Francji to francuska miłość, wino, ew. Peugeot.

w sumie to to samo co peugeot - np tylna belka jest taka sama w 406, partnerze, ale i berlingo xsarze :brawo:

podobnie silnik i osprzęt ...

dość mocno zastanawiałem się nad nową xsarą picasso - za 50kzł z hakiem

można mieć dość przyjemne autko z pełnym wyposażeniem ...

oczywiście stylistyka musi się podobać ...

 

warto zastanowić się też nad berlingo/partnerem ...

mnie proponowali nowe demo, za niecałe 60kzł z dieslem 1.6 90KM i dość bogatym wyposażeniem, autko jest naprawdę przyjemne

 

C-Max - już pisałem. Bardzo przyjazne autko. Dla mnie za małe ;-)

fakt jest mały, piszę to po przesiadce z astry F kombi ...

ale dla 2+2 IMO zupełnie wystarczający

np scenic w wersji grand zupełnie mi się nie podobał ...

 

Szary - nowe Outlandery (po 2007) są głównie w dieslu. Taki za mną chodzi ... Z moich szacunków w przyszłym roku będzie mozna coś zahaczyć poniżej 50 tys.

 

To może Ciebie nieco zaskoczę - w tym roku sprzedano 16tys. suvów w benzynie, a diesle to 4,9tys (dane AŚ). I podobno taka tendencja się utrzymuje już jakiś czas.

 

Więc przebierania nie będzie :brawo:

 

ale diesle ciągną z za zach. granicy ... oczywiście wszystkie maja po 10kkm/rok :ok:

podobnie było z C-max'em, jak popatrzy sie na ogłoszenia, to 90% diesle

a przecież to auto nie było kupowane jako flotówka czy firmowe ...

mnie udało się znaleźć auto z PL salonu (z pełną historią ASO), od Iwł ... przebieg 70kkm

 

a przeglądając ogłoszenia z Niemiec, widać że tam auta są droższe niż u nas ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodaj parę groszy do Siebie :brawo:

 

C-max strasznie mi się podoba i myślę czy takowego sobie w końcu nie sprawić...

silnik 1.6TDCI to dość nowa konstrukcja stosowana m.in. w Volvo V50 zbierająca raczej pozytywne opinie :ok:

 

1.8TDCI to faktycznie dość stara jednostka mająca swoje bolączki ale za to całkiem sprawdzona - mamy takiego Focusa I i narazie bardzo sobie ten silniczek chwalimy :ok:

 

2.0TDCI to jednostka stosowana w Mondeo gdzie zbierał bardzo kiepskie opinie... o czym zresztą świadczą ceny sprzedazy używanych Mondeo z tym silnikiem :ok:

 

Zafira A sprawdzone auto do którego jest praktycznie nieograniczony dostęp do części zaminnnych tylko silniki niestety już mające swoje latka

1.8benzyna bardzo dobra i w miarę udana jak na Opla jednostka 125KM - jeśli chciałbyś benzynę to polecam :ok:

 

2.0DTI czy jakkolwiek będzie oznaczony 101KM -> na prawdę udany i przetstowany silnik stosowany w Vectrze, Astrze, Omedze itd. padają czasami pompy paliwa ale można je zregenerować za 500-600zł bo bzdura jest że trzeba przeprowadzać całą regenerację wystarczy wymienić wadliwą elektronikę :ok:

 

2.2dti silnik będący ewolucją wersji 2.0dti 125KM dość żwawy i sprawny ... jego wada to wysoka akcyza przy przywozie aut z zagranicy :ok: osobiście polecam na prawdę dobra jednostka :)

 

Zafira B to już nowsza generacja i zupełnie inne auto :) a w nim szczególnie polecany silnik 1.9CDTI konstrukcji Fiatowskiej ... silnik rewewlacja występuje w 3 wersjach

120 i 150KM z czego 120KM jest 8mio lub 16zaworowy. Oczywiście najlepsza jednostka to 1.9CDTI 150KM ale w podanej przez Ciebie granicy kwotowej raczej nic nie znajdziesz :brawo:

 

W nowych Oplach dość prosto można sprawdzić przebieg czy nie został cofnięty - mało który handlarz ma Techa2 do cofania przebiegu zapisanego w pamięci silnika :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil_K - dobry diagnosta mając dostęp do maszyny diagnostycznej, zawsze zawsze potrafi oszacować przebieg. :ok:

 

:brawo:

 

no to pojechałeś teraz ... :ok: chciałbym to zobaczyć chyba że mówisz o szacowaniu +/- 100tys km :brawo:

bo trochę się w to bawię i jeszcze nie spotkałem kogoś kto by się podpisał pod oszacowaniem przebiegu :ok:

 

albo auta które mają przebieg zapisany w kilku miejscach ... jak np. opel i można sprawdzić tam przebieg albo ocenianie na oko :ok:

 

Przecież zawsze można dotrzeć do informacji, ile razy obrócił się wał ....

no wiesz może jeszcze na dobre nie wystartowałem po weekendzie ale nie wiem czy sobie jaja za mnie robisz czy tak na serio :ok: wypije drugą kawę to przeczytam to jeszcze raz na spokojnie bo mnie trochę rozbawiła informacja ila razy wał się obrócił :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil - jak pierwszy raz o tym usłyszałem (obroty wału) - moja reakcja była podobna, ale ...

jeżeli przyjmiesz jako średnią liczbę obrotów wału podczas których auto przejedzie 1000 km, to łatwo znajdziesz po obrotach ile mógł przejechać kilometrów.

I oczywiście nie będzie to konkret, tylko szacunek. Według mnie o to chodzi. Nikt nie zmienia przebiegu o 10-20 % Jak zrzucać bagaż kilemtrów to najczęściej robi się połowę, albo więcej. Stąd możesz sprawdzić, czy auto ma 98 tys km, czy 290 tys.

Tylko o to mi chodzi.

 

Szacowanie - jak sama nazwa wskazuje - nie określa jednoznacznie pzrebiegu. Nikt się pod tym nie podpisuje. Ja sobie wyobrażam to tak. Jadę do Ciebie z koleżką, który chce mi sprzedać auto.

Sprawdzamy licznik - jest ok,

sprawdzamy inne miejsca

albo auta które mają przebieg zapisany w kilku miejscach
- bo o te właśnie miejsca mi chodziło,

jeżeli miejsc nie ma, zawsze możemy przejść do obr wału.

Jeżeli ilość obrotów wskazuje, że gości kręci, to ja mam go gdzieś i nie wnikam, czy auto ma 10,20 czy 50 tys. km więcej.

Jeżeli mniej więcej się zgadza - to jest OK.

 

Mam nadzieję, że mnie Kamilu zrozumiałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że mnie Kamilu zrozumiałeś.

spoko w pełni się zgadzamy :brawo:

 

zawsze możemy przejść do obr wału.

 

ale to mnie cały czas zastanawia ... wiadomo że każde auto ma czujnik obrotu wału ale na prawdę pierwszy raz słyszę, żeby gdziekolwiek taka informacja była zapisywana ...

chyba że mowa o samochodach

które posiadają inne miejsca zapisywania danych o przebiegu:

o te właśnie miejsca mi chodziło

 

 

reasumując chętnie dowiem się więcej o tych obrotach wału bo jakoś o tym wcześniej nie słyszałem stąd moje zainteresowanie :brawo:

 

A jeśli ktoś chce się dowiedzieć czegoś o Oplach to chętnie podpowiem i w tym jak sprawdzić przebieg :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

picasso - nie jestem przekonany osobiście do tego autka. Z Francji to francuska miłość, wino, ew. Peugeot.

 

Wypowiem się więc jako użytkownik Picasso 1,6 hdi 110 km FAP. Gdy szukałem holownika stanąłem przed wyborem: albo 5-6 lat starszy zajechany Niemiec albo Picasso i jak dla mnie wybór był oczywisty. Picasso było marzeniem małżonki (mi się nie podobał z zewnątrz, a do tego obawiałem się o funkcjonalność zegarów umieszczonych na środku deski rozdzielczej).

 

Teraz po roku użytkowania powiem jedno - KOCHAM ten samochód za komfort, za zegary na środku :brawo: - nie bolą mnie oczy w nocy bo mam przed sobą tylko szybę, za bardzo niskie spalanie itd. Jedno co mnie drażni to marnej jakości plastiki w środku. Jeżeli chodzi o FAP to wystarczy przestrzegać instrukcji (nie wlewać do zbiornika po 5- 10L paliwa, od czasu do czasu przegonić samochodzik ze stałą prędkością), a jak coś się stanie to koszty na szczęście nie są już tak kosmiczne jak kiedyś.

 

Ciągałem nią swoją przyczepę (dmc 900 kg, mw 700 kg) i super sobie radziła.

Co do awaryjności francuzów powiem tak - przez ostatnie 4 lata i 150 000 km katowałem służbowo Partnera i poza serwisem nic się w nim nie robiło.

Więc jak powiadają starzy indianie - JAK DBASZ TAK MASZ.

 

Teraz mam problem bo mój nowy nabytek ma 1500 dmc a Pikuś na haku 1300 dmc.

W związku z tym, że uwielbiam to auto chyba przyjdzie mi lekko naginać prawo ciągając nową przyczepę.

 

A dla wszystkich zakochanych w " szmelcwagenach" powiem tylko - róbcie tak dalej bo dzięki Wam mogę tanio kupić Włocha lub Francuza :brawo:

 

Pozdrawiam

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla wielbicieli Renault Scenic II 1,5 dCi/ 100kM : zapomniałem dodać:

1. Wymieniłem już trzy akumulatory (fabryczny po 2 sezonach)

2. Rozpadła się poduszka amortyzująca silnik ( 600 zł)

 

Co do terenowych pojazdów, to nawet kupowanie używanego quadu uchodzi za nieroztropność, w opinii mechaników, a co dopiero samochodu.

Zakładając, że poprzedni właściciel uwierzył w legendę, że jeździ się tym po błocie po pachy i nawet zamontował sobie gustowny łapacz powietrza za 2 tys. zł i kaloryfer przed grillem wiszący na paskach blachy z puszek po konserwach, to byłbym przeciwny kupowaniu używanego 4x4.

Pewnie ja nie mam szczęścia albo traktuję zbyt serio że wszystkie układy które są, to mają działać.

 

Miłośnikom Citroena Xary 1,9 d dedykuję taką oto bajkę:

Nówka sztuka wyjeżdża z salonu i po 500 km staje na trasie E7, bo przestał działać silnik.

Wskaźniki nic nie mówią, wskaźnik paliwa na 1/4, rezerwa się nie świeci, próby uruchomienia, bez efektu.

Wracam na lawecie do serwisu gwarancyjnego.

Okazuje się, że wskaźnik paliwa, jak to we francuskich samochodach, samolotach i rakietach, pokazuje że paliwo jest ale go w rzeczywistości brak.

Naprawianie wskaźnika paliwa, okraszone bajkami, o wgrywaniu nowego oprogramowania, trwało dokładnie rok i zakończyło się wraz z kiońcem gwarancji.

Naprawy wykonywał nie byle kto ale Citroen Polska Al. Krakowska w Warszawie.

Dzięki zaangażowaniu C.P. nauczyłem sie jeździć zawsze z kanistrem ropy w bagażniku i prowadzić notowania przebiegów ale i tak stawałem po drodze.

Jeżeli wydaje się tu komuś, że czepiam się, to niech sobie sprawdzi, co oznacza stanięcie na środku trzypasmowego mostu Grota, gdzie wszystko pędzi z lewej i z prawej i za moment zostanę zmieciony jakąś ciężarówką.

Podobnie, co oznacza brak paliwa w połowie wyprzedzanego ciągnika :brawo:

Inne drobiazgi to okresowe opadanie wskazówek prędkościomierza i obrotomierza na "0", choć samochód jechał całkiem szybko, przerwy w komunikacji pomiędzy dźwignią sterowania, a fabrycznym radiem, spadek mocy silnika że wyciągał całe 130 km/h, a pierwotnie 170 km/h, okresowe nagłe, przemijające spadki mocy, wymuszające jazdę na II biegu po płaskim i z gazem do dechy, by nie stanąć, huśtawka obrotów przy uruchamianiu, itd, itp.

Pisałem do Citroena we Francji, skarżąc się w ich języku na "spławianie klienta, poprzez pozorowanie napraw", na " wielotygodniowe przetrzymywanie samochodu w serwisie i wydawanie go w niezmienionym stanie".

Naczelny żabojad Citroen France wysłał mnie uprzejmie wraz z moimi żalami na drzewo.

Szczęśliwie znaleźli się wielbiciele francuskiego badziewia i po roku i przebiegu 60 tys. km samochód został sprzedany.

Kupując samochód, możemy trafić na wadliwy egzemplarz ale po to jest gwarancja, by nawet po głupiemu, metodą wymiany, naprawić wadliwy układ.

Problem jest jednakże w uczciwości producenta, który, jak Citroen, stosuje taktykę na "zmęczenie" przeciwnika, a właściwie jelenia, a jak pyskuje, to przetrzymuje pojazd w stanie nie naprawionym do upłynięcia gwarancji.

Pisałem, że udostępnię do testów, a nawet zapłacę za paliwo ten samochód, byle potraktowano to poważnie.

Miałem nawet potwierdzające opinie Rzeczoznawcy PZM, które nie zrobiły wrażenia na Citroen Polska.

Ile razy widzę samochód z logo przestawiającym wydepilowany wzgórek łonowy, robi mi się słabo i szukam worka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.