old Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Witam serdecznie Dzisiaj z przy okazji ładnej pogody poszedłem przewietrzyć budkę i zobaczyłem, że tuż nad nadkolem jest pęknięty plastikowy pas z ABS'u. Co dziwne na pewno tego nie było przy zakupie i po przycholowaniu na miejsce postoju. Co więcej z drugiej strony jest widoczny już początek pęknięcia w tym samym miejscu co poprzednie. Czy przyczyną może być złe ustawienie przyczype na łapach? Trochę się tym faktem zmartwiłem bo nie mam pojęcia jaka może być przyczyna takiego faktu - wada fabryczna kontrukcji. Teoretycznie przyczepa jest na gwarancji - zakup 2008 ale z tego co się dowiedziałem raczej nie ma szans aby z niej skorzystać w Polsce. Ciekawi mnie ile taki kawałek plastiku kosztuje wraz z wymianą i gdzie można byłoby to zrobić solidnie. Dodatkowo zauważyłem przykręcone do podłogi uchwyty jak podejrzewam na kliny. Ktoś może podpowiedzieć gdzie można kupić takowe pasujące do takich uchwytów? Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Poniżej zdjęcia Lewa strona przyczepy Prawa strona przczepy - słaba jakość zdjęcia Tajemniczy uchwyt na klin - są takie dwa uchwyty przykręcone od spodu po obu stronach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wirek Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Nie zostawia się przyczepy na zimę na łapach , łapy służą tylko do wypoziomowania przyczepy , być może właśnie dlatego masz taki efekt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jarekkow Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Czy przyczyną może być złe ustawienie przyczype na łapach? Trafiłeś Zluzuj łapy , niech siądzie na kołach , a podpory tylko delikatnie do podłoża , tak żeby buda nie bujała jak do nie wchodzisz i tyle I nie martw się , człek uczy się całe życie a i tak ...................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Spablo1 Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Nie zostawia się przyczepy na zimę na łapach To jak ? Nie wolno opuścić łap w ogóle ? Czy to znaczy, że przyczepa nie może być nawet podparta ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kocur Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 old, nie tylko nadkola mogą popękać ale i podłoga w okolicy łap może ulec uszkodzeniu. Jeśli zależy Ci na nieobciążaniu opon i zawieszenia to możesz podeprzeć oś przyczepy w miejscu mocowania do podwozia. Ja zrobiłem to tak jak na zdjęciach umieszczonych wcześniej w tym wątku. http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=613&postdays=0&postorder=asc&start=135 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wirek Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Spablo1, poczytaj tu http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=613 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maras Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 old, w przypadku popękanych nadkoli diagnoza jest bardzo trudna po ktorej stronie jest wina. Ale zawsze można spróbować zareklamować tym bardziej ,że masz budke na gwarancji. Odnośnie uchwytów na kliny to można kupić same kliny jak również w komplecie np.tu: http://www.allegro.pl/item813185446_klin_plastikowy_z_uchwytem_mocujacym_al_ko_kliny.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
old Posted November 14, 2009 Author Share Posted November 14, 2009 Wasze odpowiedzi trochę mnie uspokoiły ale z drugiej strony zmartwiły czy czasem nie doszło do poważniejszych uszkodzeń. Jutro podjadę jeszcze raz i dobrze pooglądam miejsca o których pisaliście. Tyle tylko, że nadal nie wiem jak mam osadzić przyczepę na zimę: podnieść na łapach tylko tak aby wypoziomować czy tak aby właściwie cały ciężar przyczepy był przenoszony przez łapy? Czy koło manewrowe powinno stanowić punkt podporu czy też powinno być w powietrzu? Problem polega na tym, że teren na którym zimuje nie należy do najrówniejszych więc łapy są niesymetrycznie opuszczane i nacisk na koła jest różny. Dzisiaj zmieniłem pozycję na bardziej poziomą ale z tego co piszecie sam sobie załatwiłem przyczepę podnosząc ją za wysoko . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kocur Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Tyle tylko, że nadal nie wiem jak mam osadzić przyczepę na zimę: podnieść na łapach tylko tak aby wypoziomować czy tak aby właściwie cały ciężar przyczepy był przenoszony przez łapy? chodzi raczej o to, żeby ciężar nie był przenoszony przez łapy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jarekkow Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Tyle tylko, że nadal nie wiem jak mam osadzić przyczepę na zimę: podnieść na łapach tylko tak aby wypoziomować czy tak aby właściwie cały ciężar przyczepy był przenoszony przez łapy? NIE ustaw na równym i lekko podeprzyj na łapach , jak nie chcesz kombinować z podparciem osi to zostaw na kołach , byle nie na łapach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
old Posted November 14, 2009 Author Share Posted November 14, 2009 Tyle tylko, że nadal nie wiem jak mam osadzić przyczepę na zimę: podnieść na łapach tylko tak aby wypoziomować czy tak aby właściwie cały ciężar przyczepy był przenoszony przez łapy? NIE ustaw na równym i lekko podeprzyj na łapach , jak nie chcesz kombinować z podparciem osi to zostaw na kołach , byle nie na łapach Jutro tak zrobię. Na co mam zwrócić uwagę podczas oględzin ewentualnych dodatkowych uszkodzeń - co jeszcze mogło ulec uszkodzeniu przez moją głupotę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wirek Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 old, sprawdź czy nie ma odkształceń w podłodze, szczególnie w narożnikach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
old Posted November 14, 2009 Author Share Posted November 14, 2009 old, sprawdź czy nie ma odkształceń w podłodze, szczególnie w narożnikach. Gdzie ewentualnie bardziej widoczne - od środka czy od spodu przyczepy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wirek Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 sprawdź i od wewnątrz , jak i zewnątrz być może jeszcze nic się nie stało (zależy jak długo tak stało ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
old Posted November 14, 2009 Author Share Posted November 14, 2009 zależy jak długo tak stało ok 2 miesięcy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.