Skocz do zawartości

Zakup przyczepki towarowej


Vandi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 121
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

przyczepy-wiola, a Kolega ma coś w swojej ofercie ciekawego? jeśli tak to proszę informacje na PW lub e-mailem :przytul:
Niestety nie mogę pisać ani PW ani nie widze twojego maila ponieważ wymaga to napisania minimum 20 postów (taka blokada dla nowych użytkowników) więc może napisz mi maila jakiej przyczepy potrzebujesz i jaki chcesz na nią przeznaczyć budżet :piwo: ariel.grabowski@przyczepy-wiola.eu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam Was,

załączę moją wiadomość do tematu przyczep. Unikajcie przyczep z firmy Tema Świdnik Sp. z o.o. lub ich pośredników.

W listopadzie 2012 zakupiłem nową lawetę, zapłaciłem za nią gotówką co pewnie okazało się głupotą po tym czasie. Na początku lutego br zauważyłem dziwne ślady na lawecie, poprostu bierze ją rdza!!! po trzech miesiącach użytkowania. Gdy to zgłosiłem do pośrednika, przesłał mi maila od Themy że mam szczotką drucianą to zrobić, potem odtłuścić i pomalować. Dodam że laweta ma gwarancję, po moich wręcz krzykach przyjechali po lawetę do mnie do Katowic. po dwóch dniach dostałem maila że to moja wina bo pewnie wylał się kwas z akumulatora z jakiegoś uszkodzonego samochodu i dlatego tak jest. Przecież jakby tak było to żadna laweta w Polsce niedotrwała by 5 lat bo by poprostu zgniła! a co z pomocami dorgowymi? też by zgniły. Dlatego dla własnego spokoju i zaoszczędzenia pieniędzy nie kupuje przyczep z tej firmy!!!

jeżeli ktoś ma lub miał problemy takie jak ja piszcie:

piotr.piotr@onet.eu

 

pozdrawiam serdecznie

Edytowane przez P000 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli rzeczywiście wylał Ci się  kwas to nie dziw się  ze ruda ją  dopadła w takim czasie , Też bym Ci gwarancji nie uznał bo nie kupowałeś  lawety ze stali kwasoodpornej.  Pomijając fakt uszczerbku na Twoim mieniu chciałem dodać  że Twoim obowiązkiem jest zabezpieczyć przewożony pojazd/wrak by nie wyciekały z niego jakiekolwiek płyny. Może własna szkoda nasunie Ci w przyszłości refleksje o bezpieczeństwie innych użytkowników dróg i środowisku.

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam.

Moje doświadczenie jest takie. Mam towarówkę SAM i jest niezniszczalna. Ale wykonana samodzielnie solidnie i fachowo, w dodatku w czasach kiedy było łatwiej o rejestrację SAM. Jest na resorach, ale jest dość szeroka więc nie buja tak bardzo. Tonę w niej woziłem i nie było to końcem jej mozliwości. Więc SAMy mogą nie być takie złe.

Mam jednak pytanie do Was, bo nikt nie podał opinii o marce GNIOTPOL. Wg. mnie dorównuje bez problemu markom Niewiadów i Wiola. Miałem jednak do czynienia z przyczepami powyżej 2500 kg i moge sie mylić jak to jest z tymi do osobówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Odkopię trochę stary temat. Co myślicie o przyczepach marki Blyss ? ( http://www.blyss.pl/) Opinii dużo na necie znaleźć nie można a podobno to niemiecka firma z 20 letnim doświadczeniem, a myślę na wiosnę nabyć typu furgon/cargo - coś takiego http://www.blyss.pl/produkty/przyczepy/furgony/f1326150hd_1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupowałem u nich półtora roku temu przyczepę  na tandemie  do 750 kg ( tu mogłem zdecydować bo dokładnie taka sama stała do 2000 kg - różnica była tylko w dokumentach )

zapłaciłem 6600 brutto 

podobna do tej 

http://www.blyss.pl/produkty/przyczepy/przyczepy-lekkie/hamowane/majster-7530th

szukałem z 4 miesiące i rozważałem rożne marki   

byłem na paru placach interesowała mnie tylko nowa i przede wszystkim mocna

kupiłem taką z hamulcem najazdowym i dodatkowym profilem nad burtami ( fajna opcja do spinania towaru )

przyznam sie że załadowałem nieraz przeszło tone i nic sie nie działo  

po 1.5 roku nadal sprawuje sie super trzymam ją na placu i praktycznie co dziennie jest w użyciu (  jedynie te niebieskie paski to naklejki jedna odpadła po zimie )

zjeździłem cała Polskę i jestem zadowolony

co do spraw technicznych mocowanie koła podporowego troche słabe rozkreciłem i dorzuciłem podkładki powiekszające  zaczep alko nadkola mocne nie zniszczalne tylko mocowanie słabe  wiec nie wchodzę na nie  podłoga z płyty wodoodpornej uchwyty do montażu towaru ( 6 szt dł. przyczepy 3 m ) super mocne chowane w kieszenie , burty zdejmowane z przodu i tyłu ocynk gruby z racji tego że jest wykonany metodą zanurzeniową a nie natryskową jak u innych producentów nie jest taki fajny dla oka ale jedno jest pewne za 20 lat przyczepa nadal będzie jeździła

jest to solidna konstrukcja taka jaką wykonuje rzemieślnik w przydomowym warsztacie tyle ze tu masz wszystkie certyfikaty

dodam że posiadam też przyczepę innej renomowanej niemieckiej firmy kupiona miesiąc wcześniej za podobne pieniądze ( tyle ze plandeką ) ocynk natryskowy wizualnie wygląda lepiej ( ocynk położony jak farba równo i bez cieni ) ale konstrukcyjnie to nie to samo

blyss jest porostu lepszy       

jesli chcesz to mogę jutro załadować foty jak wygląda po takim czasie używania ale naprawdę powiem ze niema się do czego doczepić   


p/s jak  kupowałem sprzedawca mówił że produkują głównie na niemiecki rynek , nic nie mówił że firma jest niemiecka 

Edytowane przez bohdan125 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś to wyczytałem że to niemiecka firma, zresztą w logo mają "Transporttechnik", ale mniejsza z tym. Nie potrzebuje zdjęć w zasadzie chciałem usłyszeć od kogoś to co napisałeś. Bo niby aktualnie większość zachwyca się Branderupem, a o innych markach typu np. posiadany przezemnie Neptun, nie ma dobrego zdania. Natomiast Blyssa znalazłem przez przypadek i wyposażenie/wykonanie w stosunku do ceny jest godne zastanowienia. Twoja opinia przekonała mnie do głębszego zastanowienia się nad Blyssem, szczególnie że przyczepa nie będzie raczej jeździła mocno dociążona. Potrzebuje ją do kampera, ponieważ mam za mały załadunek żeby zmieścić się w 3,5T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugą przyczepę o której pisałem jest z gamy Neptun 2600 długa wszystkie burty i słupki odpinane jak pisałem wizualnie wygląda lepiej ale konstrukcyjnie słabsza i pusta podskakuje

Zobacz jeszcze typu wiola firmę znam jak jeszcze zaczynali produkcję na lotników w Gliwicach pracowali wtedy w spartanskich warunkach ale towar mieli niezły teraz produkują w nowym zakładzie chyba w Knurów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Przymierzam się do zakupu nowej towarówki. I wpadła mi w oko marka Faro, model Tractus, którego przedstawicielstwo mam pod nosem. Mam jeszcze Teme ale, delikatnie mówiąc, ich jakość mnie nie przekonuje (nie mówiąc o modelach na markety, te są wykonane jeszcze delikatniej). Czy ktoś miał do czynienia z marką Faro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ten szczegół już wypatrzyłem. I marketowa i od dealera ma ten sam problem. Faro ma 5 belek zamiast 3 wiec jej to nie grozi.

 

Dziś pojechałem już z myślą zakupu, ale jeszcze chciałem kilka wątpliwości rozwiać. Ogólnie i Faro i Tema powstają niemal wg tego samego wzoru. Wymiary, plandeki, oświetlenie... praktycznie to samo. Różnice w detalach, to zawias inny, to zapięcie, inne przetłoczenie, w jednej błotnik plastikowy, w drugiej blacha... drobiazgi. I bym już podjął ostateczną decyzję, żeby nie wypatrzona lekka korozja na wewnętrznych rantach dyszla i drobne kropki na zakończeniu kątowników. Niby są w 100% ocynkowane, sprzedawca zapewniał, że to nie rozwinie się. Dla mnie to ewidentne defekty jakościowe. Faro każda posiadała takie naloty na ciętych elementach, Tema wyglądała lepiej. Ale też była świeższa względem dostawy. Czy faktycznie nie ma co się czepiać takim szczegółom, czy raczej to będzie się rozwijało pod ocynkiem? W kempingach ramy też są ocynkowane, ale na nich nawet po latach nie widziałem takich "kwiatków".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także mam taką Teme ,służy super do zwożenia drewna po sierpniowej nawałnicy a teraz wożę palety z zakładu i ładuję do oporu i nie ma żadnych oznak lipy w wykonaniu.Plandeki nie zakładałem ale jest i może film jest pomocny w tym co by za wczasu zrobić kilka przeseł na dachu co by się nie zarywał dach pod deszczem lub śniegiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.