Trafka pomysł na butlę z gazem.

[Trafko]

Efektem ubocznym będzie brak problemów ze zdobyciem gazu za granicą.

Trafko zawstydził producentów butli gazowych, nawet z BP

 

Nie bo wystarczy odkręcić Reduktor i podpiąć pod turystyczną butlę 5kg.

Nie zawstydziłem producentów butli ,tylko z braku miejsca na dużą butlę (kompozytową Też) i za duży koszt napełniania 5 i 3 kilówek musiałem coś wymyślić ,a najprostszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem był montaż butli samochodowej LPG.

Mimo krytyki starych wyjadaczy z forum zarzucających mi montaż butli ze złomu itp łącznie z usiłowaniem czegoś udowodnić w dziedzinie bezpieczeństwa , pytam się ?

czy butla domowa 11kg zapięta gumowymi paskami jest bezpieczniejsza przy wypadku?

czym się różni butla z jeszcze 7letnią homologacją od 11kg stojącej nieraz pod chmurką przy sklepie rok czy więcej?

Sami niech sobie odpowiedzą , z resztą to niektórzy z nich zachwalają podpięcie lodówki pod św przeciwmgielne.

 

Trafko.

Gdzie masz wyjście na tankowanie? I czy na stacjach LPG nie pluja się jak podjerzdzasz? Duża ta twoja butla? Na ila Ci wystarcza? Sorki że tak pytam w dodatku w poście na inny temat, Jak coś to mnie skieruj, bo może sie juz chwaliłeś swoją instalacją, a ja nie widziałem.

Tak, czy tak napisz coś więcej proszę.

 

Tylko znajdę troszkę czasu to ci wszystko opiszę , z resztą i tak zrobię dokładny opis operacji i montażu w nowym temacie.

Wiesz kiedyś pisałem na PW do pewnej osoby która już miała podobne rozwiązanie , ale łaskawie nawet nie potrafiła odpisać.

Przez to straciłem 2 miesiące aby rozwiązać najistotniejszy mankamęt.

Ale co , mam lepiej rozwiązane i ja z miłą chęcią się tym podzielę , bo forum jest od tego aby pomagać .

[Michalc3]

Trafko, jak homologacja ważna, to ok. Tylko, że jak piszesz o butli 11 kg, to nie pisz, że ona stoi rok w niewiadomych warunkach, bo na przechowywanie butli muszą być odpowiednie warunki. Tymi warunkami jest m.in odpowiednia przewiewność. Czyli butle może i zostaną zmoczone, ale nie stoją w wodzie, a więc nie są narażone na rdzewienie. Każde napełnianie butli, to równoczesna kontrola jej stanu i dopuszczenie do dalszego użytkowania. Stąd wziął się pomysł, żeby butli nie napełniać, tylko wymieniać. Co do bezpieczeństwa - to masz rację. Butla przypięta gumowymi pasami może nawet narobić większych spustoszeń. Tylko, że butla waży jakieś max. 25 kg i na tyle miejsce na nią jest przygotowane. Twoja butla waży trochę więcej - podłoga pod to została dostosowana? Nie odczytuj jako złośliwość, bo faktycznie wydaje mi się, że tu powinno nastąpić jakieś dodatkowe rozwiązanie. Mam nadzieję, że je zrobiłeś. Pamiętajmy tutaj o tym, że nie chodzi o statyczne obciążenie podłogi butlą, tylko dynamiczne, kiedy podczas jazdy budka wahnie się w górę i w dół i nagle nasza butla, która ważyła ok. 100 kg naciska na podłogę z siłą 200 kg. I robi to na powierzchni np 100 cm2? To czysto teoretyczne rozważania, ale istotne z punktu widzenia sposobu montażu.

[mesert]

Michał-butle przed sklepem stoją w przewiewnym miejscu ,nie ze względu na wilgoć a na możliwość ulatniania się gazu.W temacie rozłożenia ciężaru butli samochodowej-wydaje mi się że ciężar jest lepiej rozłożony niż w przypadku butli 11 kg. Oczywiście jeśli ktoś zapakuje butlę 60 litrową ,to trzeba się liczyć z nadmiernym ciężarem.

[Michalc3]

mesert nie pisałem o przewiewnym miejscu w znaczeniu położenia, ale w znaczeniu formy pojemnika, w którym butle stoją. Na ogół jest to stalowa krata i półki też nie są lite. Oczywiście, że głównym powodem jest nie gromadzenie się gazu, natomiast zrobienie nad nimi zadaszenia i ten przewiew dają w efekcie również i bezpieczeństwo przed wilgocią. Butle są po prostu bezpieczne nawet, jak postoją ponad rok (choć nie wierzę, że będą tyle stały).

 

Co do rozłożenia ciężaru w budce - piszę jedynie o obawach, które by mnie nurtowały, gdybym chciał takie coś założyć. W każdej budce taki montaż musi być odpowiednio wcześniej przemyślany. Ja podpowiadam na co, moim zdaniem, warto zwrócić uwagę.

[Trafko]

Twoja butla waży trochę więcej - podłoga pod to została dostosowana?

Mam nadzieję, że je zrobiłeś.

 

Kochaniutki mówisz i masz.

Dla ciekawości powiem ,że te okrągłe dziury były na butle 5 kilowe ,był tam taki jakby kapelusz plastikowy.

Oczywiście było fabryczne i bezpieczne.

Plastik był popękany , butle prawie spadały na ziemię .

Druga sprawa to co chwile były uderzane od spodu jakimś kamieniem ,a to korzeniem .

Po prostu było za nisko ziemi.

Cytat

,,Tylko, że butla waży jakieś max. 25 kg ,,

 

Moja jest o 50% większa co daje ok 12-14 kg więcej , czy to tak dużo?

W bagażniku był przedsionek ok 50kg.

Teraz z braku miejsca jeździ z tyłu w środku przyczepy.

 

---

W tym stały butle , gdyby ktoś nie wzmocnił to by już dawno były na ziemi.

 

Najpierw oskubałem bagażnik do ocieplenia.

 

Teoretycznie 11 kg butle można było wpasować w dziurę ,ale była by za nisko ziemi.

 

Podłoga bagażnika została wzmocniona porządnymi deskami.

 

Ta cała podłoga doskonale wspiera się na ramie.

 

Oczywiście otwór na wentylacje został powiększony w podłodze.( gaz idzie na du)

 

Rama mocowania butli rozkłada ciężar równomiernie na większej powierzchni.

 

Nie będę wyliczał ,ale jestem pewien ,że siła nacisku mojej butli jest mniejsza jak 11kg .Butla jest około 50% większa od 11kg.

[Michalc3]

Wygląda nieźle. Jakiej pojemności masz butlę??

[tomekk]

Witam !

 

Pozwoliłem sobie na wydzielenie postów do osobnego wątku.

 

Pozdrawiam

[Trafko]

Jakiej pojemności masz butlę??

 

46L

Dodatkowo mam większy kąt i tankuje się ok 30-35L gazu.

[Michalc3]

tomekk - dzięki, faktycznie tam robił się off topic. Trafko, napisałeś 46 L, ale dopełniasz 30 - 35. Dobrze zrozumiałem? Czyli waga samego gazu w okolicach max 23 kg? A waga samej butli? Bo w tym momencie zaczyna to trochę znaczyć.

Nie mam pojęcia jak kalkulowane jest obciążenie tego miejsca. Wygląda na to, że zrobiłeś najlepiej jak mogłeś.

[Kamil_K]

Powiem szczerze że pomysł jest super...

 

ale jak już tak się zastanawiamy to ja bym zaproponował butlę taką montowaną w koło zapasowe, którą można by zamontować pod podłogą jak koło zapasowe... zresztą są butle lpg montowane pod samochodami ... do aut fransuskich które mają zapas w koszyku

 

Taka butla w koło jest mniejsza i bardziej poręczna ... aż muszę poszukać po szrotach czy jakiegoś auta z butlą w kole nie ma

[Michalc3]

I pojedziesz bez zapasu? Zawsze tak się zastanawiam, jak słyszę o tym montowaniu, gdzie właściciel rezygnuje z zapasu. Są tacy, co mają duży bagażnik i wtedy zapas w bagażniku, ale w czepce? Rezygnujesz, czy też zapas do budki i za każdym razem, jak przyjedziesz na miejsce, to będziesz zaczynał pobyt od wyjmowania zapasu? Ja bym odradzał.

Przy okazji - niektórzy piszą często o tzw. zapasie w aerozolu. Chodzi o środek, który uszczelnia koło. Na ten temat porozmawiałem sobie z wulkanizatorami. Wszyscy, którzy się z tym spotkali narzekająna ten środek. On rzeczywiście uszczelnia. Wszystko. W tym i łączenie koła z obręczą, a także miejsce, gdzie w koło chodzi wentyl. Po zastosowaniu takiego środka jest najpierw do mycia cała obręcz, wentyl raczej do wymiany, ale największa zabawa jest z samą oponą.

Co do tego środka jeszcze jedna wątpliwość. Jak, nie daj Bóg, będzie wystrzał, to wówczas środkiem możemy sobie dmuchnąć w .... Ja bym z zapasu nie rezygnował.

[archisan]

Michalc3, myślę że dzielisz włos na czworo. To co zrobił Trafko jest OK, to obciązenie nie jest w tym przypadku zbyt duże jak na taką podłogę. Problem byłby przy zgnitej podłodze. Nie ma też co martwić się o ramę, wytrzyma. Zwiększony nacisk na hak można zniwelować odpowiednim rozłożeniem ładunku w przyczepie. Jedyne czego nie zobaczyłem na zdjęciach to brak otworu w podłodze (w wykładzinie) aby z ewentualnej nieszczelności instalacji gaz miał gdzie wypłynąć ponieważ jest cięższy od powietrza. Myślę że to rozwiązanie jest lepsze od butli uderzanych od spodu. Grzegorz

[Michalc3]

Archisan Masz rację. Tylko ja to w ogóle tak mam, że zawsze staram się zbyt szczegółowo W tym wątku chyba jednak już dziury nie znajdę, a tą, której Ty szukasz akurat widziałem - na zdjęciu przed położeniem wykładziny, gdzie są deski, tam pokazał otwór dla gazu. Później przy wykładzinie go nie widać, ale nbie przypuszczam, żeby najpierw zrobił specjalnie otwór, a potem przykrył go wykładziną

[Kamil_K]

I pojedziesz bez zapasu?

 

jeśli jest to butla montowana "pod auto" to miałem na myśli zamontowanie jej pod przyczepę

 

osobiście na pewno bym się nie wybierał nigdzie bez zapasu

[Michalc3]

I pojedziesz bez zapasu?

 

jeśli jest to butla montowana "pod auto" to miałem na myśli zamontowanie jej pod przyczepę

 

Ale jak rozumiem pod przyczepę w miejsce zapasu. Czy źle zrozumiałem?