Zlot w Ludwikowicach Kłodzkich .

[finger]

No tak ale to już nie to samo co olejak na plecach

[Spablo1]

Zryte Berety i tyle...

[finger]

Hmmm ... To niesamowite jak rok pobytu w karawaningu zmienia człowieka . ... Na lepsze oczywiście

[jedrek101]

Zazdroszczę wam okrutnie tego wyjazdu , też chciałbym przetestować niweiadkę w takich warunkach (trochę przygotowałem ją do tego),

ale może jeszcze się uda w tym roku gdzieś wyskoczyć....

[b.b tulipan]

Mieliście jakieś ogrzewanie w Niewiadówkach? Jakiś termowentylator na 230V czy inny olejak?

 

Tomi , moja Niewiadówka była wyposażona w kołdrę i gruby koc. Ponadto miałem zamontowany olejak 800/1250 i 2000 Wat. Ponieważ temperatury były około zerowe to taki sprzęt wystarczał w 100% Olejak chodził na 800 Wat i to wystarczało w nocy. Dniówki odbywały się na sali biesiadnej i na zwiedzaniu okolic, to było nam wystarczająco ciepło. Tak jak zdradził nasze ogrzewanie wspomagające porą wieczorową,kolega Arek to myślę że dobrze jest zabierać je ze sobą.

[Andrzej]

Ja bym nie dał rady. Ale Wy jesteście jednak twardziele. Podziwiam.

[b.b tulipan]

Ja bym nie dał rady. Ale Wy jesteście jednak twardziele. Podziwiam.

 

 

 

 

Andrzej, nie taki diabeł straszny jak go malują.

[b.b tulipan]

http://www.newsletterpzm.pl/turystyka/tn0195/skrzydlaci/index.html

 

Witam ponownie.Tu są jeszcze fotki mojego kolegi klubowego.

Zdjęcia są własnością kolegi Zbigniewa Świergiela ze Skrzydlatych.

 

pozdrawiam