SPOT'kanie z przypadku ... :))

[finger]

Właśnie dziś spotkaliśmy się w spontanicznym niedżwiedzim uścisku z Rysiaczkiem , który odwiedził nasze strony w ramach służbowo-rozrywkowych kontaktów . Tym sposobem popełniono kilka zdjęć , które zamieszczamy w historii naszego forum .

Zaczęlo się od "zagajenia" rozmowy , później od drinko-rozmów , drinko-rozmów , drinko-rozmów i zakończenia zagajenia rozmowy a później do ...

Pozdrawiamy szerokie grono ... "rozmówców"

Aż wreszcie spotkanie masońsko-okolicznościowe uznano za zamknięte .

Oby więcej ...

Tylko ta prośba tyczy się wykonawców aby w miarę możliwości partolili robotę ) to i Rysiaczek będzie do nas częściej przybywał , nie tylko na przeglądy gwarancyjne .

[ptaku]

Widać że rozmowa przebiegała w pełnym zrozumieniu

[Wirek]

Tylko coś na tym stole sucho.

[finger]

Gadżety były ukryte

[balthur]

No, ładnie się bawicie ta śliczna młodzież to, Fingerku Twoja? Gratulacje

[100pa]

Rysiaczku a kiedy cos "walnie" w Poznaniu? Pozdrawienia .

Fingerku widze ,że statystyka się poprawia.

[finger]

No, ładnie się bawicie ta śliczna młodzież to, Fingerku Twoja?

Chłopak jest mój a dziewczyny Roberta - "boss'a".

 

Fingerku widze ,że statystyka się poprawia.

No nie wiem . Patrząc w tył to ostatnio "plumkałem" w Nieborowie . Toż to całe wieki temu . Aż dziwne , że jeszcze nie uschłem .

[finger]

Rysiaczku napisz czy coś po oględzinach się spaprało bo interesuje mnie czy do nas przyjedziesz . W sumie to przybywaj bez tych wszystkich napraw , zrobimy objazdówkę po rejonie . Zapraszamy na dłużej .

[grace]

Tylko ta prośba tyczy się wykonawców aby w miarę możliwości partolili robotę )

Może cos w okolicach Katowic - Krakowa się spartoli na początku listopada? Rysiaczku - co Ty na to???

[Rysiaczek]

Wreszcie dorwałem się do neta , bo cały czas na walizach . Dziekuję serdecznie Załodze Bossa i Fingera za super spotkanie . Dzwoniac do nich ze będę przejazdem w Lubaniu byłem przeświadczony ze spotkamy sie na gruncie neutralnym w postaci restauracji . Niestety gościnność Lubomiszczan przeszła moje wyobrażenia . Zostałem przywieziony i odwieziony do hotelu po zacnej kolacji w trybie : zagajenia i zakanszania .

Dziekuję za spotkanko ! Inwestycja w Lubaniu wykonana przez moją firmę jest w stanie idealnym , ale wymaga małej renowacji . KTO WIE !

Mysle że takie nie bardzo zobowiązujące spotkania zacieśniają więź między nami .

Bliższe kontakty poznanie osobowości kazdego z nas , a razem pomysły

karawaningowe utwierdziły mnie że każde tego typu spotkanie zacieśnia nasze Forum . MOGĘ ODWAŻNIE POWIEDZIEĆ , ŻE PRZED ZLOTEM W SANDOMIERZU TEGO NIE BYŁO ! / Nie mówiąc o małej grupce ludzi z e Zlotu w Kozienicach /

Grazynko w okolicach i w Katowicach jestem non stop , ale szybkosc z jaką załatwiam tematy nie pozwala mi sie spotkać nawet z moim synem . W Krakowie gdzie studiuje n moja córka a jestem tam na bieżąco widziałem się miesiąc temu w Ostrowcu . Ja chyba zwriowałem ! Teraz wiecie ! dlaczego przyjeżdząam a Zloty i nie uruchamiam laptopa !

[grace]

Grazynko w okolicach i w Katowicach jestem non stop , ale szybkosc z jaką załatwiam tematy nie pozwala mi sie spotkać nawet z moim synem .

Jesli będziesz miał perspektywę wolniejszego załatwienia tematu - odezwij się do nas

Pozdrawiamy cieplusio z zaśniezonego juz niestety Śląska