Boondocking w USA - Harvest Hosts, Boondockers Welcome i stanowe kampingi.

[Trucker Hiob]

Co to jest boondocking? To unikanie kampingów i utartych szlaków w czasie podróżowania po Ameryce. A ponieważ gdzieś na noc trzeba zaparkować, powstała sieć osób, które udostępniają swe parkingi, czy miejsce przed domem, by przygarnąć wędrowca, porozmawiać z nim, nawet podzielić się prądem, wodą, a często i kolacją i kieliszkiem wina. 

Harvest Hosts to biznesy typu winiarnia, browar, muzeum, pole golfowe itp, a Boondokers Welcome to osoby prywatne, farmerzy, czasem jakieś wspólnoty kościelne.  Rocznie płaci się za oba ok. 150 dolarów w pierwszym roku, w następnych trochę ponad 200, ale wiedząc, że kamping często kosztuje nawet ponad 100 dolarów za noc, inwestycja szybko się zwraca.  

Ponieważ wybieram się właśnie na weekend do Chicago, to postanowiłem przetestować jak to w praktyce działa. Bywało, że jeździłem z Milwaukee, przez Chicago do Miami w 24 godziny, albo z Los Angeles do Newarku w 48, więc z Charlotte do Chicago można bez problemu dojechać w jeden dzień. Pytanie tylko: Po co? Po co, skoro można też jechać trzy dni zwiedzając piękne okolice i poznając ciekawych ludzi. 

Zatem plan podróży jest taki, że wyruszę z Charlotte w środę, dojadę do Chicago w piątek wieczór, powrót zacznie się w niedzielę, a do domu zawitam w następną środę. Tygodniowa wycieczka turystyczno-krajoznawcza. 

W Chicago będę gościem przyjaciela - kolegi z jednej ławki z liceum, czy też precyzyjniej się wyrażając, ze wspólnych wagarów. Ale po drodze poszukałem czterech noclegów przez organizację Harvest Hosts, a piąty będzie na kampingu stanowym, na którym nocowałem przed paru laty, gdy wypożyczyliśmy kampervana na próbę. Film z tamtego wyjazdu udostępnię na końcu tego postu. 

Zamieszczę informację o moich miejscach noclegowych po angielsku, bo tak będzie prościej. Wiele osób w Polsce zna ten język, a innym wujek Googiel przetłumaczy.

Pierwszego dnia pojadę z domu do Huntington, WV. To około 550 km. Miejscówka to dom małżeństwa, którzy także mają kampervana i udostępniają możliwość parkingu innym podróżnym. Parę cytatów o moich gospodarzach:

"Our host location is a quiet safe country location in West Virginia. While there are several state parks with in easy driving distance our greatest appeal is probably how close we are to interstate 64 (6 miles) in Huntington WV."

"My husband and I have long enjoyed extended backpacking trips as well as month long road trips. We started boondocking in a Toyota mini van with a mattress in the back (and loved it). We have evolved into boondocking in our new Winnebago Revel adventure van."

cherbear

2 weeks ago

What a wonderful place to stay! Parking was easy, electric was available, and it was in a beautiful, quiet neighborhood. Super sweet greeting and conversation

time4me1

4 months ago

Once we made it to our hosts place, we were warmly welcomed. Tom helped us park and allowed us to have access to his electricity. We were tired and didn’t spend much time chatting. Tom was not offended. We had a nice stay and left at daybreak.

french_family

4 months ago

We spent a very quiet and safe night. Tammy and Tom are very nice and we were glad to know each others and discuss about traveling and food. we really hope to see you again. Thank you so much.

Druga noc koło miejscowości Xenia w Ohio, na farmie. Tylko ok. 250 km od poprzedniego noclegu, więc nigdzie się nie będę musiał spieszyć. Informacja o tym miejscu:

"Hello, my name is Joe. My wife and I live in the country and have ten acres of land that we love.  Within 2 mins from my house there are two covered bridges one you can drive over and one you can only walk over. Within about a 10 minute drive, there is a State Park, John Bryan State Park, Clifton Gorge State Nature Preserve, The Little Miami River for canoeing and kayaking, Little Miami Scenic Trail for cycling, the Glen Helen Nature for hiking and mountain biking, and Raptor Center at Glen Helen. Yellow Springs is about 10 minutes away with many great eateries. Clifton Mill light show is 7 minutes away. There is a great restaurant there too. Young’s Dairy is 12 minutes away with great ice cream. So much to do just a few miles away. Stay the day and go exploring."

Brittany W

5 months ago

This was exactly what we newded ehile in town visiting family. Joe was a great host and the electrical hook up was perfect. We will return!

Craig H

6 months ago

Joe was very helpful. The location is great and setup was easy. The pictures do not do it justice.

KentKurta

7 months ago

A great place to stop if you are in the area. Joe greeted us shortly after pulling in. They have a nice level gravel pad with a covered table electrical available. Joe was very gracious and I enjoyed some conversation with him. He had some great stories about the area. I would definitely stay there again.

Do Chicago pozostanie mi około 550 km, a w drodze powrotnej zatrzymam się już w Monee, Il, godzinkę od miasta. Znowu na farmie:

Family farm that encourages cow cuddling along with goats, and a pig. Bee hives and a high tunnel greenhouse.Maryann P

 

 

2 weeks ago

I cant say enough good things about Luz Farms. First I was welcomed by "farmer" Dan and his happy cows, playful goats and many chickens. Dan was a plethora of information on farming and animal husbandry and lit up with joy. Lucy his wife was very welcoming as well as we all shared stories and played with the four legged friends. You may want to purchase their goods, I bought some honey, eggs, bratwurst and sausage. I parked out back but you could park out front as well. Parking is nice and flat and easily accessible. Thank you Dan & Lucy

 

Diana R

1 month ago

This was my first rv adventure and stop. How lucky was I that I found this wonderful family farm and great hosts. They went above and beyond for me. Hope to visit them again!

Na poniedziałek planuję przejechać 450 km do Walton, Ky:

We are a very quiet spot to spend the night and you may even hear the roosters crowing in the morning. You will definitely see goats, sheep, cows, horses, rabbits and babies! Actually you will be sleeping close to them! Definitely see Paco the donkey ?and he usually greets u with his hee haw! The llama Taco is always on guard with the cows and sheep!!

Maureen T

8 hours ago

our hosts were welcoming and offered their help in any way we might have needed. parking was great. our two dogs loved the animals!! nice quiet stay

Kimberly L

19 hours ago

Benton Farms was exactly what we were looking for. We just wish we had more time to spend with the animals.

HandR157

1 day ago

This was a nice easy place to find and park at. They have a number of very well spaced out sites. We were in a camper van so parking was easy on the pad under some nice pine trees. Walking around the farm was good to stretch our legs and rekindle the appreciation for a simpler rural lifestyle. We even got ourselves some goat soap! How cool is that!

Ostatnia noc będzie na stanowym kampingu, w Appalachach. Do przejechania 600 km.  Jakie są zalety takich kampingów? Przede wszystkim cena - zwykle są niezbyt drogie. Ten kosztuje 10 dolarów za noc, plus osiem za wcześniejszą rezerwację, minus pięć zniżki za to, że mam pass do parków narodowych. Stamtąd do domu już tylko rzut beretem, 200 km. Prawdę mówiąc mógłbym już wcześniej dojechać do domu, ale tu nie chodzi o to, by gdziekolwiek być wcześniej. A kamping o którym mówię jest tutaj: https://www.fs.usda.gov/recarea/nfsnc/recarea/?recid=48956  

Poniżej filmik z wyjazdu kamperkiem w Appalachy i z kampingu, gdzie spędzę ostatnią noc. 

 

 

 

 

 

Edytowane 4 Kwietnia 2023 przez Trucker Hiob (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

W jaki sposób wyszukujesz gospodarzy? Macie jakiś otwarty serwis do tego?

[Trucker Hiob]

5 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

W jaki sposób wyszukujesz gospodarzy? Macie jakiś otwarty serwis do tego?

Tak, ale dostępny w pełni jest tylko dla zarejestrowanych osób:  https://harvesthosts.com/   https://www.boondockerswelcome.com/  

[Gość]

To coś jak u nas park4night lub mapka grupy Biwakowej, na razie nie trafiłem na miejsce co by mi przypasowało z tych aplikacji, sam wyszukuję miejsca w mapach google gdzie stanąć, robię mapę satelitarną i wio. Dwa tygodnie temu mieliśmy zajawkę stanąć nad jeziorem, wiec odpaliłem te aplikacje i pojechaliśmy, mój Boże gdzie ludzie stają a jak opisują ach brak słów, wjazd poszukać to graniczy z cudem a jak jest to chyba na super auto terenowe, po trzech godzinach szukania zmieniliśmy kierunek o 100km na Bydgoszcz i inny świat, ale kto co lubi.

Zobaczymy jak u ciebie się to sprawdzi

[Trucker Hiob]

Sam jestem ciekawy. Miejsca też nie do końca są darmowe - jeśli ktoś oferuje podłączenie do prądu, to należy jakoś się za to odwdzięczyć, a jeśli jest to winiarnia, browar, czy farmer, wypada wydać ze 20 dolarów w sklepiku na świeże jajka, miód, piwo, czy wino. 

Dodatkowym utrudnieniem jest to, że sama rezerwacja powinna być kilka dni przed terminem postoju, a jadąc "bez planu" często dopiero koło południa wiemy gdzie mniej-więcej nam wypadnie nocować. Do tego zwykle gospodarze pragną, by się zjawić o dość wczesnej porze, by móc nas przywitać i porozmawiać, a nam czasem wypada jechać do późnych godzin wieczornych. Ale na taki wyjazd jak ten mój wyskok do Chicago, taki pomysł wydaje się idealny. 

Oczywiście są też inne możliwości szukania darmowych miejscówek. Jest kilka stron w Necie i kilka aplikacji na telefon umożliwiających takie poszukiwania, np. https://freecampsites.net/ https://www.ioverlander.com/  czy https://thedyrt.com/ 

Jest też mapa terenów należących do państwa, czyli do obywateli, gdzie teoretycznie każdy może parkować, choć lokalnie bywają różne ograniczenia z tym związane. Jeśli jest to "państwowy kamping", to są zawsze jakieś opłaty:  https://www.blm.gov/programs/recreation/camping ale jeśli jest to "dzikus", to często jest za darmo. Jednak te tereny są głównie na zachodzie USA. 

[Łza Włóczynutka]

1 godzinę temu, peja76 napisał(a):

To coś jak u nas park4night lub mapka grupy Biwakowej,

tak, ale nie. Tytuł wątku jest nieco mylący: serwis Boondocking to jest odpowiendik park4nigt czy grupy biwakowej, ale havresthosting to kompletnie co innego. I ta druga idea jest - wydaje mi się obca w Europie czy PL - ale bardzo ciekawa.

havresthosting w PL czy Europie - to trochę temat na osobny wątek, który być może założę, bo jest parę ciekawych aspektów i ciekawi mnie, co ludzie o tym sądzą, czy u nas byli by ludzie zainteresowani tego typu aktywnością.

[kleo77]

Mnie od dłuższego czasu nurtuje kwestia podobnych miejsc u nas. Część pewnie z nas (forumowiczów) ma możliwość na posesji/ogrodzie zaparkowania dodatkowo przyczepy kampera na jedną dwie noce (wiadomo, że nie chodzi tu o spędzenie wakacji). Pewnie prąd i dostęp do wody nie byłby w wielu przypadkach większym problemem. A można by wtedy stworzyć mapkę miejsc gdzie można np. po wcześniejszym umówieniu postawić bezpiecznie przyczepę i np. zobaczyć interesującą nas okolicę, spędzić noc i udać się w dalszą podróż.