TURCJA 2023 - wyjazd po trzęsieniu i powodziach? Plany? Obawy? Sens?

[bladys]

W 2022 byłem w Turcji przez ponad miesiąc. Istmbul, Kapadocja Pammukale, Całe południowe wybrzeże od Yumurtalik do Antalii (bo riwierą już zbyt hotelowa była a zaczął się sezon). Trochę centralnej Turcji. 

W tym roku planowałem od Gaziantep na wschód do jeziora Wan i powrót północną częścią. 

Jednak... Luty i marzec mocno zweryfikowały moje plany. 

Na tę chwile z nowości pozostaje mi Riwierą egejską. Boję się jechać na wschód - stan dróg, szabrownicy w miastach. No i po prostu miliony ludzi bez domów. Na pewno nie będzie to raczej nic miłego. 

Szkoda mi moich planów na '23. Zastanawiam się mocno czy nie Maroko zamiast tego, ale sam nie wiem.

 

Są tu jacyś fani Turcji? A może ktoś planuje w tym roku wyjazd lub planował?

 

W zal. 2022  kilka fotek z 2022

[ufolz]

W zeszłym roku zjechaliśmy Turcję co opisywałem na Forum. W tym roku też jest plan lecz z i formacji od znajomych co byli to jest nieciekawie. Bezdomni i ci co utracili dobytek i bliskich przenieśli się na zachód w kierunku Izmiru. Tak jak napisałeś pojawili się szabrownicy i chętni na cudzą własność. Nie chciałem tego pisać ale skoro to jest kolejne źródło to coś w tym jest. 

Mam prośbę rzuć namiar. GPS na 6 zdjęcie tam gdzie taka zatoka, chyba ja w zeszłym roku minęliśmy. 

Obserwujemy zmagania ich i  z info od Erkana I Selaha nie polecają stania gdzieś na dzikusa na obecną chwilę i zapraszają do siebie. 

Jaki termin obstawiacie?

Zobaczymy.. 

[bladys]

W dniu 21.03.2023 o 09:26, ufolz napisał(a):

W zeszłym roku zjechaliśmy Turcję co opisywałem na Forum. W tym roku też jest plan lecz z i formacji od znajomych co byli to jest nieciekawie. Bezdomni i ci co utracili dobytek i bliskich przenieśli się na zachód w kierunku Izmiru. Tak jak napisałeś pojawili się szabrownicy i chętni na cudzą własność. Nie chciałem tego pisać ale skoro to jest kolejne źródło to coś w tym jest. 

Mam prośbę rzuć namiar. GPS na 6 zdjęcie tam gdzie taka zatoka, chyba ja w zeszłym roku minęliśmy. 

Obserwujemy zmagania ich i  z info od Erkana I Selaha nie polecają stania gdzieś na dzikusa na obecną chwilę i zapraszają do siebie. 

Jaki termin obstawiacie?

Zobaczymy.. 

To Prowincja Mersin (teraz po trzęsieniu ) i piękna turecka dzika plaża Barbaros koyu na której jest zbudowana Hanka lokalósw i ich MINI restauracyjka :p https://goo.gl/maps/fp4cugzvZKoD3oRQ6

 

Plan tym razem był taki:

Wjeżdżamy jak zwykła kilka dni w ukochanym Istambule. Potem Riwierą egejską kilka dni. I przerzucenie się na Gaziantep a potem na wschód Jezioro Van i ogólnie wschodnia Turcja. 

Niestety mój znajomy który jest tam jako polski żołnierz, totalnie odmawia wyjazdów w tym kierunku. O ile podczas trzęsienia ziemi nie otrę sorgu tylko popękały, to powodzie w wielu miejscach je podmyły

No i miliony ludzi bez domów i związane z tym choróbska. Świat jest dosyć duży. Wracamy po raz 4ty do ukochanej Hiszpani i Maroko chyba  

A może coś innego?  

 

ps. Kilka fotek z sesji jednego z naszych produktów. Bojka do wody  

https://bestif.pl/?s=bojka&post_type=product&dgwt_wcas=1

 

[Tomii]

3 godziny temu, bladys napisał(a):

ps. Kilka fotek z sesji jednego z naszych produktów. Bojka do wody  

https://bestif.pl/?s=bojka&post_type=product&dgwt_wcas=1

  chcesz się zareklamować to zakładaj konto firmowe i w dziale oferty firm masz miejsce na takie sesje 

[bladys]

19 minut temu, Tomii napisał(a):

  chcesz się zareklamować to zakładaj konto firmowe i w dziale oferty firm masz miejsce na takie sesje 

GDzie zareklamować  Tutaj? Nie róbmy żartów. Po prostu pokazuje że wykorzystuje dobre z przydatnym. ok usuwam link. Bo może niechcący by ktoś kupił. Przecież na tym forum pozostało kilka osób

[Tomii]

Teraz, bladys napisał(a):

Przecież na tym forum pozostało kilka osób

To i tak znacznie więcej, niż klientów ma Wasz świetnie prosperujący sklep  
 

[bladys]

OK

[Altus]

         Przeczytałem Twoje posty i zasadniczo odpowiedziałeś sobie na pytanie. Choróbska, miliony bezdomnych, szabrownicy, stan dróg, powodzie. Jasnym jest, że wyjazd w rejon Gaziantebu i w ogóle w rejon po trzęsieniu nie ma sensu. Czy w innych rejonach Turcji będzie niebezpiecznie? Byłeś, widziałeś jak jest w tym kraju, poziom cywilizacyjny, jacy są mieszkańcy - możesz ocenić czy można jechać. Kraj jest po ciężkim kataklizmie, musi sobie radzić ze wszystkimi jego konsekwencjami. Mimo, że było to największa tragedia od wielu lat, Turcja jest bardzo dużym państwem, dobrze rozwiniętym a kataklizm  objął swoim zasięgiem niewielką część kraju. Nie przypuszczam, żeby to zdarzenie wpłynęło zasadniczo na poziom bezpieczeństwa w innych regionach. Będą robić wszystko, żeby turystyka funkcjonowała jak zawsze, to jedna z głównych części ich gospodarki. 

Osobną sprawą jest wschód Turcji i sytuacja w rejonach konfliktu z Kurdami. (bliżej granic z Iranem i Irakiem Tu trzeba na bieżąco sprawdzać, czy coś się nie dzieje. Jakie są zalecenia naszego MSZ-tu oraz innych organizacji. Ufolz pisał o szabrownikach - jak rozumiem dotyczy to miast po trzęsieniu. W miastach, gdzie przenieśli się bezdomni może zwiększyć się ilość kradzieży, nie wiemy w jakiej są sytuacji. Czy zwykłych ludzi sytuacja pchnie do przestępstw? Nie wiemy. Wiem jedno, Turcja zawsze była bardzo bezpieczna dla turystów. Poziom drobnej przestępczości był bardzo niski a ludzie bardzo przyjaźni i pomocni. 

Osobiście pojechałbym. Północ - wybrzeże Morza Czarnego, drogi są dobre (dojechałem do Inebolu, ok. 600 km od Istambułu). Drogi są takie same jak Centralnej Anatolii czy wybrzeżu egejskim. Mogą zdarzyć się gorsze odcinki ale zasadniczo nie ma problemu z przejazdem. Na wschodzie nie byłem, przypuszczam, że jest podobnie. 

 

[ufolz]

Mamy prośbę, kto pierwszy dojedzie na miejsce niech napisze jak tam jest obecnie. Sluzby Turcji zapewniaja ze jest wszystko pod nalezyta kontrola i jezeli dobrze translator przetlumaczył maja dbac o turystę. Fakt, Turcja jest cudownym krajem i zapewne nie chca tego pogrzebać. My twardo cisniemy na ten kierunek co zasygnalizowalem w bliźniaczym wątku.

[nomadka]

Jest jeszcze jeden aspekt tegorocznego wyjazdu do  Turcji: wybory prezydenckie i parlamentarne 14 maja. Może być gorąco, szczególnie w miastach.

[Frankie]

W dniu 26.03.2023 o 17:00, Altus napisał(a):

         Przeczytałem Twoje posty i zasadniczo odpowiedziałeś sobie na pytanie. Choróbska, miliony bezdomnych, szabrownicy, stan dróg, powodzie. Jasnym jest, że wyjazd w rejon Gaziantebu i w ogóle w rejon po trzęsieniu nie ma sensu. Czy w innych rejonach Turcji będzie niebezpiecznie? Byłeś, widziałeś jak jest w tym kraju, poziom cywilizacyjny, jacy są mieszkańcy - możesz ocenić czy można jechać. Kraj jest po ciężkim kataklizmie, musi sobie radzić ze wszystkimi jego konsekwencjami. Mimo, że było to największa tragedia od wielu lat, Turcja jest bardzo dużym państwem, dobrze rozwiniętym a kataklizm  objął swoim zasięgiem niewielką część kraju. Nie przypuszczam, żeby to zdarzenie wpłynęło zasadniczo na poziom bezpieczeństwa w innych regionach. Będą robić wszystko, żeby turystyka funkcjonowała jak zawsze, to jedna z głównych części ich gospodarki. 

Osobną sprawą jest wschód Turcji i sytuacja w rejonach konfliktu z Kurdami. (bliżej granic z Iranem i Irakiem Tu trzeba na bieżąco sprawdzać, czy coś się nie dzieje. Jakie są zalecenia naszego MSZ-tu oraz innych organizacji. Ufolz pisał o szabrownikach - jak rozumiem dotyczy to miast po trzęsieniu. W miastach, gdzie przenieśli się bezdomni może zwiększyć się ilość kradzieży, nie wiemy w jakiej są sytuacji. Czy zwykłych ludzi sytuacja pchnie do przestępstw? Nie wiemy. Wiem jedno, Turcja zawsze była bardzo bezpieczna dla turystów. Poziom drobnej przestępczości był bardzo niski a ludzie bardzo przyjaźni i pomocni. 

Osobiście pojechałbym. Północ - wybrzeże Morza Czarnego, drogi są dobre (dojechałem do Inebolu, ok. 600 km od Istambułu). Drogi są takie same jak Centralnej Anatolii czy wybrzeżu egejskim. Mogą zdarzyć się gorsze odcinki ale zasadniczo nie ma problemu z przejazdem. Na wschodzie nie byłem, przypuszczam, że jest podobnie. 

 

Cześć,

Od kilku lat jeździmy kamperem do Turcji (ciężarowy MAN), w większości na wschód-jezioro Van, Dogubayazit, Ani okolice Iranu jest tam bardzo bezpiecznie. Dwa lata temu wraz z grupą kurdów weszliśmy na dach Turcji-Agri Dagi-Ararat, kręcimy się wokół jeziora Van, objechaliśmy całe wybrzeże morza czarnego, wybrzeże egejskie, atrakcje typy Salda golu, Efez, Troja, wąwozy, parki natury, itp. i powiem tak im dalej na wschód tym bezpieczniej i przyjaźniej. Raz zostaliśmy oszukani w Stambule, na wschodzie spotkaliśmy się tylko z serdecznością i otwartością mieszkańców mimo bariery językowej (nikt nie mówi po angielsku). Drogi są w bdb stanie, zazwyczaj po 2 pasy w każdą stronę, piękna droga wokół jeziora Van, my w większości jeżdzimy szutrem poza głównymi drogami. Na zdjęciu droga pod granicą z Iranem, podjazdy po 20km;-)

[lbuster]

W dniu 11.07.2023 o 10:54, Frankie napisał(a):

Piękna maszyna 

[korek]

Podepnę się z pytaniem, czy ktoś wybiera się w kierunku Tureckim w sierpniu? Chcemy ruszyć w sobotę 05.08 z Trójmiasta (załoga 2 + 3) kamperem. W planach jest głównie Stambuł + ewentualnie riwiera egejska.