Skocz do zawartości

Jak należy rozumieć w konfiguratorze Skody pojęcie "przygotowanie do haka" ?


BuryKocur

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Na forum Kodiaqa rozwinęła się dyskusja dotyczących zmian w aucie wykonywanych przy  przygotowaniu auta do ciągnięcia przyczepy.

W konfiguratorze Skody są dwie pozycje:

- przygotowanie do haka - 800 zł

- montaż haka - 3500 zł

Jeden z dyskutujących na powyższy temat napisał tak:

"Według mnie cena za to przygotowanie jest niewspólmiernie niska i może obejmować tylko montaż i wyprowadzenie do bagażnika wiązki przewodów zakończonych kostką, do której wepnie się przewody od haka. Powiększona chłodnica, mocniejszy alternator, dwubiegowy wentylator, to spory koszt.

Odnośnie zapobiegania wężykowaniu przyczepy, to jest to oprogramowanie i czujniki, które odczytując boczne naciski na kulę haka wywołane wężykującą przyczepą po wykryciu wartości nacisku ma odpowiednio przyhamowywać naprzemiennie wybrane tylne koła. Działanie tego jest zbliżone do działania systemu stabilizacji jazdy AL-KO ATC montowanego za okrągłą sumkę do przyczep.
System ten działa, przy wyprzedzaniu TIR, nawet przy prędkości 120 km/h przyczepa idzie za autem jak po sznurku."

Czy ktoś z forumowiczów umie się do tego odnieść jak jest?

Pzdr

Włodek

 

Edytowane przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Koło czterdziestu lat temu pomagałem kumplowi odwozić do klientów naprawione przyczepy różnych marek - w sumie 100 do 150, samochodami również różnych marek i nigdy nie spotkałem się z opisywanym wyżej poście z wężykowaniem przyczepy. Jeżeli zawieszenie przyczepy jest starannie naprawione przez fachowca a nie na zasadzie: "wydaje mi się że jest dobrze" to wężykowania nie będzie. Odbierane od producenta fabrycznie nowe przyczepy nigdy nie wężykują nawet przy prędkości powyżej setki. Układy do stabilizacji ruchów przyczepy mają wzięcie u fachowców samouków i do tego kiepskich naprawiaczy którzy święcie wierzą w swoje doskonałe kwalifikacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, BuryKocur napisał(a):

Na forum Kodiaqa rozwinęła się dyskusja dotyczących zmian w aucie wykonywanych przy  przygotowaniu auta do ciągnięcia przyczepy.

W konfiguratorze Skody są dwie pozycje:

- przygotowanie do haka - 800 zł

Dyskusja się rozwinęła i nikt nie wpadł na pomysł żeby spytać u zródła ??? :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lepciak, Ty tak na poważnie? Patrzę na Twój profil, ale wszystko się zgadza. Na forum od 2006, ponad 1,3 tys postów… czyli doświadczenie jest… a tu taka odważna teoria….

Edytowane przez Marcin_G (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Marcin_G napisał(a):

@Lepciak, Ty tak na poważnie? Patrzę na Twój profil, ale wszystko się zgadza. Na forum od 2006, ponad 1,3 tys postów… czyli doświadczenie jest… a tu taka odważna teoria….

Wężykowanie to wymysł i spisek producentów systemów bezpieczeństwa. Mówimy stanowcze NIE wężykowaniu na tym forum!!! :D:bevil:;) aaa jeszcze jedna :drive:...

Sorry za off top, ale nie mogłem się powstrzymać. 

Edytowane przez Piotrekm13 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak zostawiając Panowie na boku to wężykowanie - i próbując się odnieść do tych pozostałych punktów dotyczących chłodnicy, wentylatora i alternatora to zerknąłem rano do swego auta i jeżeli chodzi o chłodnicę to jest ona ogromna - zajmuje całą przestrzeń pasa przedniego i ma dwa ogromne wentylatory - większej po prostu wsadzić się w tą przestrzeń nie da.

Musiałbym zobaczyć chłodnicę w inny aucie to wtedy bym umiał powiedzieć jak się ma ta moja do innych - ale może ktoś z Kodiaqiem napisze jak jest u niego.

Co do alternatora to nie wiem - tu poczekam na poniedziałkową diagnozę w ASO dotyczącą mojego ładowania to się może coś dowiem.

Pzdr

Włodek

Godzinę temu, janm napisał(a):

Dyskusja się rozwinęła i nikt nie wpadł na pomysł żeby spytać u zródła ???

Wpadł - pytałem na etapie poszukiwań samochodu, ale wtedy jeszcze nie wiedziałem o co pytać konkretnie i zadawałem zbyt ogólnikowe pytania - w poniedziałek będę w ASO z innym tematem to zadam pytanie o to.

Poza tym napisałem takie pytanie do Skody i czekam na odpowiedź.

Pzdr

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O - dostałem odpowiedź od dilera:

 

„Dzień dobry,

 

W przygotowaniu pod hak producent zmienia :

- wlot powietrza

- wentylator

- kratkę zderzaka

+ dodatkowo wyprowadza wiązkę przewodów z kostką zakończoną w bagażniku.

Alternator i chłodnice pozostają te same.”

 

Czyli sprawa się chyba powoli wyjaśnia"

Pzdr

Włodek

Edytowane przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecisz z budą 80km/h -nic nie wężykuje 

Lecisz 100 dalej nic , no to 120 i nic  !! Ok zgadzam się z tym . 

A teraz lecisz z budą ( nowy hak i nówka buda ) i wyprzedzasz Tira czyli ciągnik siodłowy z naczepą , masz na blacie powiedzmy około 105 km/h i przy nie sprzyjających warunkach jak buda równa się z kabiną tego ciągnika to bujnięcie masz murowane . Nie wielkie ale jest . 

Na to wszystko ma wpływ ,masa ciągnika  vs masa budy, poprawność działania AKS , kierunek i prędkość wiatru oraz odległość między tymi pojazdami . Tir zawsze generuje podciśnienie i im większa jest nasza przyczepa  i im bliżej jedziemy obok to te wężykowanie będzie większe ot taka fizyka nam się kłania.   Lecisz z podłodziówką czy też małą towarową i nic nie odczujesz 

Więc  lecieć 120 a wyprzedzać przy tej prędkości  to jest wielka różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Lepciak napisał(a):

Koło czterdziestu lat temu pomagałem kumplowi odwozić do klientów naprawione przyczepy różnych marek - w sumie 100 do 150, samochodami również różnych marek i nigdy nie spotkałem się z opisywanym wyżej poście z wężykowaniem przyczepy. Jeżeli zawieszenie przyczepy jest starannie naprawione przez fachowca a nie na zasadzie: "wydaje mi się że jest dobrze" to wężykowania nie będzie. Odbierane od producenta fabrycznie nowe przyczepy nigdy nie wężykują nawet przy prędkości powyżej setki. Układy do stabilizacji ruchów przyczepy mają wzięcie u fachowców samouków i do tego kiepskich naprawiaczy którzy święcie wierzą w swoje doskonałe kwalifikacje.

Z iloma nowymi budami jechałeś, że twierdzisz, że nowe nigdy nie wężykują?

1 godzinę temu, Maras napisał(a):

Na to wszystko ma wpływ ,masa ciągnika  vs masa budy, poprawność działania AKS , kierunek i prędkość wiatru oraz odległość między tymi pojazdami . Tir zawsze generuje podciśnienie i im większa jest nasza przyczepa  i im bliżej jedziemy obok to te wężykowanie będzie większe ot taka fizyka nam się kłania.   Lecisz z podłodziówką czy też małą towarową i nic nie odczujesz 

Dokładnie. I piszę to z perspelktywy dwóch nowych bud. Każdy zestaw jest narażony na potencjalny podmuch i zawsze występują bujnięcia zestawu. Tylko od kierującego zależy czy to czuje czy nie i czy zareaguje czy nie. W większości przypadków wystarczy zdjęcie nogi z gazu i buda się od razu stabilizuje. No i wiadomo, że im lżejsza buda tym łatwiej nią buja. Dużo częściej bujnięcia miałem w Adrii niż w Knausie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BuryKocur napisał(a):

„Dzień dobry,

 

W przygotowaniu pod hak producent zmienia :

- wlot powietrza

- wentylator

- kratkę zderzaka

+ dodatkowo wyprowadza wiązkę przewodów z kostką zakończoną w bagażniku.

Alternator i chłodnice pozostają te same.”

To juz chyba było tutaj nawet na forum pare lat temu rozwiązane :) Alternator, chłodnice - to zalezy od wersji czy benzyna czy manual czy DSG. W TDI chyba wlasnie nie ma zmian, ale w benzynie TSI 150KM są zmiany, więc w jednych autach bedą takie zmiany a w innych nie. Alternatorów są 3 rodzaje, też jest to zależne od innego wyposażenia, więc mocniejszy alternator moze być po prostu ze względu na wyposażenie, a nie koniecznie na hak, wiec wtedy przy haku nie ma zmiany alternatora. Wlot powietrza i kratki zderzaka to najbardziej widoczne np. wlot:

image.png.dce013ecfd5f4e7036f3108435b8a175.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, BuryKocur napisał(a):

O - dostałem odpowiedź od dilera:

 

„Dzień dobry,

 

W przygotowaniu pod hak producent zmienia :

- wlot powietrza

- wentylator

- kratkę zderzaka

+ dodatkowo wyprowadza wiązkę przewodów z kostką zakończoną w bagażniku.

Alternator i chłodnice pozostają te same.”

 

Czyli sprawa się chyba powoli wyjaśnia"

Pzdr

Włodek

OK to już przynajmniej wiadomo o co chodzi , w mojej familii też przygotowują się do wymiany auta i na Modlińskiej u dilera Kodiaqa dowiedzieli się , że jak się bierze z placu i chce się coś dołożyć to wychodzi przynajmniej 2x drożej w stosunku do konfiguracji auta pod klienta już na etapie produkcji .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, janm napisał(a):

OK to już przynajmniej wiadomo o co chodzi , w mojej familii też przygotowują się do wymiany auta i na Modlińskiej u dilera Kodiaqa dowiedzieli się , że jak się bierze z placu i chce się coś dołożyć to wychodzi przynajmniej 2x drożej w stosunku do konfiguracji auta pod klienta już na etapie produkcji .

Powyższa moja informacja o tym haku jest od dilera właśnie z Modlińskiej. Jeżeli chcecie tam coś wymieniać to mogę Ci zarekomendować ich przedstawiciela ds. sprzedaży aut nowych P.Kamila Zalewskiego - ma biurko zaraz za recepcją po prawej stronie idąc w kierunku serwisu - bardzo rzetelny gość.

A co do tych cen to się chyba zgadza - ja kupiłem "z placu" auto z "przygotowaniem do haka" i przedstawiciel dilera wyliczył mi koszty montażu haka w serwisie na ok. 6 tysiaków. 

Skończyło się na kwocie takiej jak w konfiguratorze bo kupowałem auto gotowe, więc sam rozumiesz, że miałem dobrą pozycję negocjacyjną, ale generalnie masz rację tym przelicznikiem "x2" - lepiej zdecydowanie zamawiać w fabryce.

Pzdr

Włodek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, BuryKocur napisał(a):

Na forum Kodiaqa rozwinęła się dyskusja dotyczących zmian w aucie wykonywanych przy  przygotowaniu auta do ciągnięcia przyczepy.

W konfiguratorze Skody są dwie pozycje:

- przygotowanie do haka - 800 zł

- montaż haka - 3500 zł

Jeden z dyskutujących na powyższy temat napisał tak:

"Według mnie cena za to przygotowanie jest niewspólmiernie niska i może obejmować tylko montaż i wyprowadzenie do bagażnika wiązki przewodów zakończonych kostką, do której wepnie się przewody od haka. Powiększona chłodnica, mocniejszy alternator, dwubiegowy wentylator, to spory koszt.

Już był ten temat poruszany w innym wątku. ( nie pamiętam w którym )
VAG ewidentnie oszczędza na konstrukcji. Przy montażu fabrycznego haka jest inna chłodnica i pewnie parę innych rzeczy ( w zależności od modelu i silnika )

Teraz jest moda na wożenie rowerów na haku i do tego wystarczy pewnie tylko wiązka za 800 zł. ( tyle mniej więcej kosztowała mnie wiązka w Dacii ) Potem kupujesz używaną furę zakładasz hak akcesoryjny i problem bo silnik się grzeje :niewiem: Albo tracisz gwarancję jak miałeś nowe autko. 

Możesz zapytać w ASO czy jak kupisz nową skodę to założą Ci twój hak akcesoryjny. Z tego co wiem nie ma takiej opcji.

Edytowane przez BUMERANG (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, BUMERANG napisał(a):

VAG ewidentnie oszczędza na konstrukcji. Przy montażu fabrycznego haka jest inna chłodnica i pewnie parę innych rzeczy ( w zależności od modelu i silnika )

Dokładnie

Jest inna chłodnica - inne wentylatory - zwiększony układ chłodzenia - nie wiem jeszcze jak z alternatorem.

Kolega na forum Kodiaq-Klub wniósł do tematu sporo wiedzy - warto poczytać - nie jest długie:

https://www.kodiaq-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=2483

Okazuje się, że z racji haka mam wszystko inaczej niż bez haka (lub przygotowania do haka) - mam dwa wentylatory 800 W  a nie 400, inną chłodnicę - znaczy układ chłodzenia o zwiększonej wydajności itd, itd...

Człek się łuczy całe życie ...

Pzdr

Włodek

Edytowane przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyprzedzanie TIRa lub boczny wiatr na szosie to są przypadki które zauważam podczas jazdy i na ich pokonanie przygotowuję się. Jeszcze nie spotkałem się z zabezpieczeniami przed wężykowaniem przyczep odpornymi na głupotę lub ryzykancką jazdę kierowcy. Rozbite przyczepy zamieszczane nawet na tym forum są tego najlepszym przykładem. Chyba wyraziłem się jasno. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.