Skocz do zawartości

Opony całoroczne do Skody Kodiaq 235x55x18 [Opony sezonowe vs wielosezonowe]


BuryKocur

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Też tak sądzę. Dlatego nie widzę powodu kupować wieloseson kiedy ma się nówki letnie. Latem wielosezon szału nie robi. A jeszcze biorąc pod uwagę jazdę z przyczepą... Ludzie są odważni do pierwszego awaryjnego hamowania zestawem.

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, czyś napisał(a):

Jakkolwiek jestem "za" całosezonami, to jeżeli nie są ważne inne powody, policz czy to ma na ten moment sens. Całosezony bedą wyraźnie droższe niż opony letnie albo zimowe, a nawet za nówki letnie zdjęte z auta wieźmiesz max 70% ceny nowych "z półki", więc do zakupu całosezonów pokazanych przez Ciebie dołożysz spokojnie po 350-400 zł za sztukę.  

Nie jest to prawda. Całoroczne kosztują tyle samo albo nawet mniej niż letnie czy zimowe.  Dla przykładu spójrzmy na ceny Michelina w powyższym rozmiarze:

  • Całoroczna CrossClimate 2: 759 zł za sztukę
  • Letnia Primacy 4+: 855 zł za sztukę
  • Zimowa Pilot Alpin 5: 986 zł za sztukę.  
13 minut temu, Michal07 napisał(a):

Ja bym nie sprzedawał letnich. Wielosesony to praktycznie zimówki. Obecne zimy dają radę ale latem to czasem tańce na lodzie. Upał, szybszy zjazd z autostrady i piszczą na ślimakach. No i wyraźnie dłuższą droga hamowania latem.

Ale na mokrym już będą lepsze niż letnie. Tak samo będą lepsze przy wahaniach temperatur, na wiosnę, na jesieni. Każda opona to jest jakiś kompromis, nie ma opony idealnej. 

15 minut temu, czyś napisał(a):

Lada chwila (w zasadzie już, zaczęła się ostatnia tura ferii, na kóre dramatycznie były potrzebne zimówki) można będzie trafić dobre zimówki we w miarę przyzwoitych pieniądzach. Np. teraz są dostępne: Continental WinterContact TS 850 P 235/55 R18 100 H FR » Oponeo Było nie było, półka premium, nie narzekam na te opony, miałem. Może będzie taniej/można poszperać za innymi/gdzie indziej. Po prostu oferta pierwsza z brzegu po minucie szukania. 

Na takim zestawie lato-zima przejeździsz najmniej 4 sezony, a nawet 5 (pisałeś że jeździsz spokojnie), fakt, dochodzi wymiana (w kodiaqu nie ma przynajmniej problemu czujników). Na całosezonach tyle nie przegonisz, co najmniej parkę będziesz musiał w tym czasie zmienić. 

Nie ile przejeździsz sezonów a raczej ile zrobisz kilometrów. Na komplecie letnie i zimowe zrobisz powiedzmy 100k km. Na całorocznych zrobisz z 50k km. Wychodzi więc dokładnie na to samo. Taki wielosezon wymienisz co 3 sezony więc IMO masz ciągle prawie najnowsze opony. A na komplecie lato/zima ludzie potrafią jeździć i po 8 lat, tylko dlatego, że opona ma przecież bieżnik - a takie opony to śmietnik. I nikt mi nie wmówi, że 5 letnia zimowa czy letnia opona będzie lepsza niż nowy czy roczny wielosezon. 

7 minut temu, Sebeb napisał(a):

Michał07...w przypadku pozostawienia letnich to nie ma sensu zakupu wielosezonowych tylko jako drugi komplet to typowe zimówki

Niby dlaczego? Ja zawsze co robię po zakupie nowego to zmieniam opony na całoroczne. W obecny aucie fabryczne Micheliny nawet nie wyjechały na drogę. Do salonu wysłałem komplet całorocznych, a tamte zabrałem w bagażniku. 

Ja osobiście, przy moim stylu jazdy i ilości kilometrów które robię nie widzę absolutnie żadnego sensu posiadania dwóch kompletów opon. Już nie wspominając, że w naszych warunkach klimatycznych opona całoroczna jest zwyczajnie najlepszym wyborem, a już zimowe w takiej np Warszawie są wg mnie wywalaniem pieniędzy w błoto i najgorszym wyborem. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak opona całoroczna jest według ciebie najlepsza skoro to jest defacto opona zimowa? Czemu przy całorocznych wszyscy patrzą tylko na ten miesiąc zimy w Polsce a olewają 3 miesiące kiedy jest +25 stopni? Ja na całoroczne patrzę jako fatalna alternatywa dla letnich. W naszych warunkach to nawet bym akceptował całoroczne+letnie, bo jak ktoś nie śmiga na narty to zimowe są kompletnie zbędne. Ale całorocznej do letniej jest bardzo daleko jeżeli chodzi o bezpieczeństwo.

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Michal07 napisał(a):

Też tak sądzę. Dlatego nie widzę powodu kupować wieloseson kiedy ma się nówki letnie. Latem wielosezon szału nie robi. A jeszcze biorąc pod uwagę jazdę z przyczepą... Ludzie są odważni do pierwszego awaryjnego hamowania zestawem.

No to weźmy pod uwagę taki scenariusz. Wyjeżdzasz w kwietniu z budą na Wielkanoc. Jednego dnia masz +3, a drugiego + 10. Która opona będzie lepsza? Wielosezon czy letnia czy zimowa? 

Bo równie dobrze można powiedzieć o odwadze ludzi jeżdżących zimą na zimówkach gdzie za oknem mamy +15. Przecież nikt nie zmienia opon ze względu na temperaturę, a tylko ze względu na kalendarzową porę roku. 

Każda opona to kompromis. Nie ma opony idealnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jacek00 napisał(a):

Przecież nikt nie zmienia opon ze względu na temperaturę,

Zmieniam letnie, gdy temperatura spada poniżej 5 stopni i prognozy zapawiadają niższe temperatury...czasem robiłem to już w październiku....kalendarzowa pora roku jest od kliku lat mocno umowna :)

Jezdziłem w lecie jakimś Berlingo na wielosezonowych...nie przekonały mnie...nie jestem ich przeciwnikiem, ale jakbym odbierał auto na letnich to kupiłbym zimówki...ale to kasa BuryKocur i to On będzie ją wydawał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Michal07 napisał(a):

Ale jak opona całoroczna jest według ciebie najlepsza skoro to jest defacto opona zimowa?

Akurat najlepsze testy opon całorocznych to nie są opony zimowe a opony letnie. Zarówno Michelin Crossclimate i Hankook Kinergy to są opony "letnie" 

Teraz, Michal07 napisał(a):

Czemu przy całorocznych wszyscy patrzą tylko na ten miesiąc zimy w Polsce a olewają 3 miesiące kiedy jest +25 stopni? Ja na całoroczne patrzę jako fatalna alternatywa dla letnich.

To popatrz na ilośc dni z opadami w Polsce, bo tych w Polsce jest ponad połowa. Taże latem z tych 3 miesięcy z temperaturą dodatnią masz mnóstwo dni z opadami. Do tego dochodzą okresy przejściowe jak marzec-maj, czy wrzesień-grudzień gdzie amplitudy temperatur dochodzą nawet do 20 stopni. Nikt przecież nie leci we wrześniu zmieniać opon na zimowe i zimowych na letnie tylko dlatego, że w nocy może być poniżej zera a w dzień powyżej 15 stopni. 

Teraz, Michal07 napisał(a):

W naszych warunkach to nawet bym akceptował całoroczne+letnie, bo jak ktoś nie śmiga na narty to zimowe są kompletnie zbędne. Ale całorocznej do letniej jest bardzo daleko jeżeli chodzi o bezpieczeństwo.

Pisałem o tym, że to najlepsza alternatywa - w sensie letnie + całoroczne. Nawet w górach całoroczne spisują się bardzo dobrze (sam jeździłem wielokrotnie). Ale ogólnie o całorocznych panują przekonania, że są do wszystkiego to są do niczego i ludzie żyją w takim właśnie przekonaniu, że to badziew :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale naprawdę w naszej szerokości geograficznej i przy obecnym klimacie zestaw wielosezon+letnie na 4 miesiące jest idealny. Ja muszę mieć zimówki, bo nawet w głupich Tatrach potrafi być ciężko jak się podjeżdża gdzieś pod parking na stoku.
Każdemu według potrzeb. Jak ktoś ma "emerycki" styl jazdy i nie szaleje latem to nie widzę problemu. Ale chciałbym się przejechać przez Chorwację na letnich i na wielosezonie, żeby sobie porównać. Tam skrajne upały, kręte drogi, jest gdzie deptać w gaz. To byłoby dobry test.

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Sebeb napisał(a):

Zmieniam letnie, gdy temperatura spada poniżej 5 stopni i prognozy zapawiadają niższe temperatury...czasem robiłem to już w październiku....kalendarzowa pora roku jest od kliku lat mocno umowna :)

A jak w grudniu masz +15 w dzień to zimowe zmieniasz na letnie czy jeździsz na zimowych? ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Voku, miał w kamperze wielosezonowe, które w lato "znikały" :)

Jacek00, wolę przy +15 w grudniu jechać na zimówce, niż przy +3-5 na letniej....myślę, że nie potrzebnie sie tu "przepychamy"....lubisz wielosezonowe - ok...ja nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Michal07 napisał(a):

Ale naprawdę w naszej szerokości geograficznej i przy obecnym klimacie zestaw wielosezon+letnie na 4 miesiące jest idealny.

No ale o tym mówiłem. Wg mnie to też najlepszy zestaw, chociaż sam jeżdzę na jednym komplecie cały rok, ale to z wygody :) 

1 minutę temu, Michal07 napisał(a):

 Ale chciałbym się przejechać przez Chorwację na letnich i na wielosezonie, żeby sobie porównać. Tam skrajne upały, kręte drogi, jest gdzie deptać w gaz. To byłoby dobry test.

Byłem na wielosezonie w Chorwacji, we Włoszech, na Południu Fracnji. Przeżyłem z nimi +50 w słońcu. Jeździłem z budą i bez. Myślę, że przetestowałem je naprawdę w wielu warunkach. Mi się jeździ na takich oponach bardzo dobrze, pewnie i przewidywalnie. Ale tak, ja mam emeryci styl jazdy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze scenariusz...

W lato wjeżdżamy na trawę rano (lub wieczorem) gdy jest rosa, na drogę pokrytą piaskiem itd... która lepiej się spisze? Nie mówiąc już o "anomaliach pogodowych" i mimo ciepłego okresu temperatura w nocy to np 4 (nawet w sierpniu nam się to zdarzyło), nie wspominając już o przymrozkach...

Na suchym gorącym asfalcie całorocza się szybciej będzie zużywać, ale jak nie będzie ktoś mocno przeginał, to i tak nie zauważymy różnicy w przyczepności... w każdych innych warunkach letnia przegrywa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Misio napisał(a):

Na suchym gorącym asfalcie całorocza się szybciej będzie zużywać, ale jak nie będzie ktoś mocno przeginał, to i tak nie zauważymy różnicy w przyczepności... w każdych innych warunkach letnia przegrywa...

O tym mówię. Dobra całoroczna może wygrać z letnią w lato na mokrym zarówno jeśli chodzi  hamowanie czy prowadzenie. Dlatego właśnie przywoływałem testy tyrereviews.com bo robią oni najbardziej kompleksowe testy we wszystkich warunkach. 

Nie da się też jednoznacznie porównać. Bo np budżetowa letnia, może być gorsza niż premium całoroczna. Rozmiary też mogą mieć znaczenie. Trzeba po prostu zestawić sobie plusy i minusy, bo całoroczna nie będzie oczywiście rozwiązaniem na wszystkie sytuacje. Ktoś kto mieszka np w górach bez sensu aby pchał się w opony całoroczne - wtedy zimowa bedzie zdecydowanie lepszym wyborem.

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja też jeżdżę w aucie służbowym na wielosezonach i latem się po prostu boję. Na swoich letnich na zjeździe z autostrady mogę jechać 100 nawet i auto trzyma jak głupie a te wielosezony piszczą przy 80-90 bo ostry zakręt. No i raz się zagapiłem i miałem ostre hamowanie awaryjne to latem droga jest widocznie wydłużona. To są moje zastrzeżenia do wielosezonu, które dyskwalifikują je u mnie na lato.
Ale każdemu według potrzeb.

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, jacek00 napisał(a):

Nie jest to prawda. Całoroczne kosztują tyle samo albo nawet mniej niż letnie czy zimowe.  Dla przykładu spójrzmy na ceny Michelina w powyższym rozmiarze: [...]

Niby dlaczego? Ja zawsze co robię po zakupie nowego to zmieniam opony na całoroczne. W obecny aucie fabryczne Micheliny nawet nie wyjechały na drogę. Do salonu wysłałem komplet całorocznych, a tamte zabrałem w bagażniku. [...]

Ja osobiście, przy moim stylu jazdy i ilości kilometrów które robię nie widzę absolutnie żadnego sensu posiadania dwóch kompletów opon. Już nie wspominając, że w naszych warunkach klimatycznych opona całoroczna jest zwyczajnie najlepszym wyborem, a już zimowe w takiej np Warszawie są wg mnie wywalaniem pieniędzy w błoto i najgorszym wyborem. 

Gdyby wiązać się do jednego producenta (Michelin) może tak być. Podałem pierwszy z brzegu przykład zimówki Contiego za cirka 700, można poszperać i wyrwać taniej, niekoniecznie tej samej firmy, ale podobnej klasy.

 Gdybym miał jeździć po Wawie, też twierdziłbym że całosezony byłyby optymalne. Ale czasem do tej Wa-wy dotrzeć, albo poruszać się w użytku "mieszanym" czy juz po mniejszych miejscowościach - nie jest to tak oczywiste. Ale że mnie rzuca po Polsce, czasem i w góry, w "marszowym" samochodzie 2 kpl. Pewnie, większa część roku jest idealne pod całosezony, trzeba tylko odwrócić perspektwę (one zdecydowanie gorzej sprawują się w upały), ale nie jeżdżę zbyt łagodnie (na A1 Wa-wa-Stryków nie da się łagodnie...), i te kilka metrów latem przy hamowaniu ma dla mnie znaczenie (btw., w warunkach letnich całosezon nie będzie lepszy na mokrym od opony letniej), a i zimą musze dojechać tam gdzie muszę,  niezależnie od warunków.  

Łagodnie eksplowatowana zimówka to powiedzmy 4, góra pięć sezonów, nawet przy umiarkowanych przebiegach, więc nie pisze o ciśnięciu przez 8 lat do łysego. Można zmienić wcześniej, przed połową bieżnika, odsprzedać, i na to konto kupić nowe "z bonusem" - zdarza mi się tak robić, i też przy 2 kpl. mam opony rzadko starsze niż 3-4 lata. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Piotrek zmienił(a) tytuł na Opony całoroczne do Skody Kodiaq 235x55x18 [Opony sezonowe vs wielosezonowe]

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.