Skocz do zawartości

Skoda Octavia IV generacji (silnik 2,0 D) prośba o opinie


BuryKocur

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, golob napisał(a):

Popieram, jak jest budżet to bez zastanowienia wolałbym 2.0TSI z DSG niz 2.0TDi w manualu. A jak ma być taniej to 1.5tsi z DSG.

OKI - a jak sie ma do tego Wasz komentarz do propozycji 2.0 TDI 150 KM, ale z DSG ?

Jutro jadę takim pojeździć testowo?

Pzdr

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 169
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

1 godzinę temu, BuryKocur napisał(a):

To na pewno - osobiście chętnie bym nią jeździł dalej, bo jeździ mi się nią naprawdę świetnie, ale przebieg 170 tys raczej skłania powoli do myślenia o zmianie auta, choć cholernie tego nie chcę robić - ale chyba nie uniknę tego niestety...

170 kkm w tym dieslu to nie jest jakoś dużo. Miałem Tourana z nalotem 300 k km, 2.0 140 KM, cfhc i nic tam się nie psuło a lekko z nami nie miał. Na Peloponez z budą dojechał. 

Na 2 lata można by było jeszcze tego Superba zostawić, pytnie tylko, co za dwa lata z nowych aut będzie się nadawało do karawaningu. 

Jak nie chcesz, to na siłę nie zmieniaj. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam też że zamieszałem - kol. Włodek rozważa Octavię, a ma Superba. Ja trochę przy tych silnikach się zamieszałem po treści, że znowu ma być Superb, (a w tytule jest przecież). Mea culpa, i otworzyłem cennik Superba, a to nie to.

Octavia nie ma 2.0TSi z napędem na przód, ani manual, ani DSG, a tylko 2.0TSi 4x4DSG.  To mam, i jest ok, z cepą jeździ się b. db. 

1.5 TSI- też powinien się sprawdzić, chociaż samochód ma bardziej miękkie zawieszenie z tyłu niż 4x4. Silnik całkowicie wystarczający żeby myśleć o holowaniu przyczepy, jesli nie lata się z nią non stop. Na co dzień ekonomiczny i przyjemny. 

22 minuty temu, BuryKocur napisał(a):

OKI - a jak sie ma do tego Wasz komentarz do propozycji 2.0 TDI 150 KM, ale z DSG ?

Jutro jadę takim pojeździć testowo?

Pzdr

Włodek

Pewnie będziesz chciał zamówić :) Pertyn zachwycal się tym silnikiem w octavii.

Skrzynia jest spoko, sprzęgła mokre, te trwalsze.

Z powodu zakiwania się na superbie 2.0TSI w "ośce", częściowo odsczekuję własne zdanie - 150-konne 2.0TDi w Octavii też warte rozważenia, czy manual, czy DSG, bo niestety w octavii po prostu nie ma benzynowej przednionapędowej alternatywy dla 1.5TSi, chyba że od razu 2.0, 4x4, DSG i w wersji Style. 1.5TSi da sobie radę, ale octavia bardziej niż superb potrzebuje czegoś ciężkiego ciężkiego z przodu. 

Ale 2.0TDI właśnie 150-konne, bo diesel 115 KM przy wyciszeniu octavii jednak gorszym niż superba, i gorszym wytłumieniu hałasów i drgań spod maski, będzie w octawii bardziej odczuwalnei psuł komfort jazdy (bardziej deptany, bardziej drgający i klekoczący). Nawet to 2.0 bardziej się daje akustycznie we znaki niż w większych modelach.  

Jeżeli rozważałbyś wersję ambition, popatrz dobrze na listę wyposażenia fabrcznego i ceny opcji, które chciałbyś wziąć i porównaj ze style, czasami dana konfiguracja przemawia za style. Nie mam czasu wertować konfiguratora, ale poza fabrycznym hakiem warto wziąć podgrzewaną przednią szybę, jeśli się da.

Co do tabletozy - przed rozpoczęciem jazdy próbnej przećwicz sobie jakąś operację wymagającą użycia "tabeletu" na sucho (na postoju), a potem spróbuj zrobić to samo, ale w czasie jazdy, po drodzenie nie tak gładkiej jak stół. Tu będziesz widział różnicę. O połowę ograniczyłem gmeranie w opcjach, mając octavię z tym ekranem. 

Jeszcze raz przepraszam że zamieszałem, zafiksowałem się czytając e chodzi o kupno superba.   

 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Tomii napisał(a):

Na 2 lata można by było jeszcze tego Superba zostawić, pytnie tylko, co za dwa lata z nowych aut będzie się nadawało do karawaningu. 

Jak nie chcesz, to na siłę nie zmieniaj. 

Ano nie bardzo chcę ale - cytując klasyka - "nie chcem ale powoli muszem" a powód Tomku napisałeś w poście...

Poza tym - obecnie samochodów nie kupuje się "z półki" - okres oczekiwania min 8 miesięcy, więc jeszcze ten rok czeka mnie "spółkowanie" z Superbem.

Zamawia się nic nie płacąc na wstępie, więc jakby mi coś przyszło innego w tzw. międzyczasie do głowy - lub może znalazłbym jakąś używkę jeszcze obecnej generacji sprzed "tabletów" wewnątrz z jakimś niedużym przebiegiem to kto wie ...

Na razie jadę jutro na jadę testową

pzdr

Wł.

PS.  A przy okazji tych wieczornych rozważań nadal szukam źródła kłopotów z elektryczną klapą w superbie - wychodzi mi, że chyba gdzieś pękł któryś kabelek w wiązce w klapie w gumowych osłonach w którymś narożniku klapy, bo czasem klapa podłapuje i działa elektrycznie a czasem nie i coś wewnątrz stuka tak jak jakiś przekaźnik bez pełnego napięcia lub zera - szukam dalej...

 

16 minut temu, czyś napisał(a):

Co do tabletozy - przed rozpoczęcim jazdy próbnej przećwicz sobie jakąś operację wymagającą użycia "tabeletu" na sucho (na postoju), a potem spróbuj zrobić to samo, ale w czasie jazdy. Tu będziesz widział różnicę. O połowę ograniczyłem gmeranie w opcjach, mając octavię z tym ekranem. 

Witaj Krzysztof.

Pierwszą część pracy - tzn "tabletologię" na sucho na postoju odwaliłem dziś na Modlińskiej - miałem ponad 2 godziny nauki...

Jutro skonfrontuję to z rzeczywistością w realu w czasie jazdy - może w nikogo nie wjadę - sobota - mały ruch - jest szansa przeżyć.

Inna sprawa, że w czasie dzisiejszych ćwiczeń starałem się uzmysłowić sobie w czym tak naprawdę muszę gmerać w ustawieniach tego tabletu w czasie jazdy - jutro będzie konfrontacja teorii z praktyką...

16 minut temu, czyś napisał(a):

Jeżeli rozważałbyś wersję ambition, popatrz dobrze na listę wyposażenia fabrcznego i ceny opcji, które chciałbyś wziąć i porównaj ze style, czasami dana konfiguracja przemawia za style. Nie mam czasu wertować konfiguratora, ale warto wziąć podgrzewaną przednią szybę, jeśli się da. 

Przewertowałem i jednak zostałbym przy Ambition z niewielkimi dodatkami - takimi jak owa szyba + doszedłby hak fabryczny + kilka drobiazgów - zobaczymy - niemniej dzięki Krzysztof za podpowiedzi.

Ciekawi mnie jak ta nowa Octavia będzie hulać z w tym dieslu z DSG ...

Pzdr

Włodek

18 minut temu, czyś napisał(a):

Mea culpa

No problem Krzysztof - niemniej dzięki za podpowiedzi...:)

Pzdr

Włodek

Edytowane przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, BuryKocur napisał(a):

Zamawia się nic nie płacąc na wstępie, więc jakby mi coś przyszło innego w tzw. międzyczasie do głowy - lub może znalazłbym jakąś używkę jeszcze obecnej generacji sprzed "tabletów" wewnątrz z jakimś niedużym przebiegiem to kto wie ...

Na razie jadę jutro na jadę testową

Bez tabletozy, gładzików i "pseudopzycisków" z grupy VAGa na placu boju zostają z samochodów zdolnyh pociągnąc cepę zdaje sie superb, karoq, kodiaq i seat ateca. Możesz sobie to więc porównać od razu w salonie skody (Karoq). Gama silnikowa dostępna w karoqu i octavii jest zdaje się ta sama. 

Jak będziesz w salonie, zobacz po jeździe próbnej octavią Karoqa. On poza brakiem tabletozy nie ma głownej wady octavii przednionapędowej przy jeździe z przyczepą - długiego zwisu z tyłu, przez co zapakowana octavia z przyczepą na haku trochę wlecze zadek po ziemii. Przy okazji jest b. zwinny, i wyżej trochę zawieszony.  I już będziesz miał bezpośrednie i na gorąco porównanie, przesiadając się od razu do innego samochodu, jeśli chodzi o tablety. Porównaj, jak siada tył, w octavii czy 1.5Tsi czy 2.0TDi i np. w karoqu i superbie, gdy na krawędzi otwartego bagażnika usiądą jednocześnie 2 osoby. Będzie to pi razy oko wyznacznik tego co będzie po zapięciu cepy, będziesz widział jak się to ma do Twojego superba (nie porównam ze swoim, u mnie nie siada, ale to jest 4x4, więc ciężki kloc z tyłu [cięższy tył - dyfer, półsie itd., ilkadziesiąt kg dodatkowej masy], zawieszenie ma więc nieco większą nośność i do tego jest fabrycznie ciut podwyższone).   

Spójrz jutro, bo nie pamiętam, czy ta octavia 2.0TDi ma z tyłu juz wielowahaczowe zawieszenie, czy belkę skrętną, ale zdaje się że wielowahacz. Wielowhacz to plus względem np. 1.5 TSi jeśli chodzi o prowadzenie i zachowanie na drodze, w 2.0TDi zawieszenie zwł. z tyłu poza tym powinno być nieco sztywniejszy niż w 1.5 TSi.

Podkręcałbym Cię dalej może w kierunku np. superba IV, nawet 1.5Tsi, ale wypadła z oferty wersja z manualem, ostał się automat DSG, więc cena już się robi dużo mniej atrakcyjna względem 2.0TDi w octavii, przy wszystkich "przekleństwach" diesli. 

 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, czyś napisał(a):

ale wypadła z oferty wersja z manualem, ostał się automat DSG, więc cena już się robi dużo mniej atrakcyjna względem 2.0TDi w octavii, przy wszystkich "przekleństwach" diesli. 

Widzisz - co do przekładni - ja może bym i został przy manualu, ale mam żonę po udarze - prawostronnym - wychodzi z tego - niemniej nie jest w stanie wykonać lewą nogą wyciśnięcia pedału sprzęgła a automatem pojedzie, więc chcąc nie chcąc - w trosce o sytuację w rodzinie w razie "niemca" - kiedy by musiała jednak pojechać - to wybiorę chyba DSG - z tym Marzena sobie poradzi.

A cena - no cóż - muszę zaakceptować ceny - gdzieś trzeba wybrać kompromis w życiu - czasem za coś trzeba z życiu zapłacić więcej ...

A Twoje podpowiedzi podejrzę - looknę - zobaczymy.

A co do diesla - ja po prostu uwielbiam dżwięk niewysilonego diesla i stawiam to ponad wszelkie  plusy benzyny - rzecz Krzysztof nie do przeskoczenia w próbie zrozumienia logicznego.:) - mam to z żeglarstwa i dźwięku wolnoobrotowego, niskotonowego silnika jachtowego...

Pzdr

Włodek

 

Edytowane przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, czyś napisał(a):

Możesz sobie to więc porównać od razu w salonie skody (Karoq).

Popatrzyłem w danych tego auta, bo zaciekawiłeś mnie faktycznie - i jak dla mnie ma dwie niestety wady - pierwsza to cena - niestety wyższa od Octavii oraz rzecz druga, a nie bardzo moge sobie tak pozwalać na stałe jej podnoszenie - gdzieś muszę postawić granicę bo ju z to co mi wyszło z konfiguratora czyli niecałe 150 tys. zeta jest jak dal mnie dużo - i drugi minus to wielkość bagażnika - ja dużo wożę i to nie tyle rzeczy ciężkie co kubaturowe - jak jadę na jacht to auto wygląda jak cygański wóz drabiniasty i tego niestety nie da się przeskoczyć.

Także popatrzę na samochód a jakże - bo jak widzę faktycznie wystrój ma taki jak obecny mój Superb i to jest zachęcające - praktycznie niewiele go różni - nie ma tabletologii, ale jak widzisz - jest jednak coś "ale" in minus :(

Pzdr

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, czyś napisał(a):

Podkręcałbym Cię dalej może w kierunku np. superba IV, nawet 1.5Tsi, ale wypadła z oferty wersja z manualem, ostał się automat DSG, więc cena już się robi dużo mniej atrakcyjna względem 2.0TDi w octavii, przy wszystkich "przekleństwach" diesli. 

Tak siedzę przed ekranem i powoli głupieję ... a zainspirowałeś mnie do poszukiwań ...

Bo jeżeli nie iść w diesel - ze względu na wymieniane przez Was przewidywane z nim kłopoty po gwarancji i np. gdyby tak pójść w silnik 1,5 TSI ACT, 110 kW (150 KM) z DSG - taka np. nie Octavia z jej tabletologią  a KAROQ kosztuje z tym napędem 123 400 zeta - co jest dużo jednak taniej to co Ty Krzysztof na to ?

Kompletnie nie znam silników benzynowych, ale Wasze argumenty o benzynie verus TDI trochę do mnie trafiają mimo mojej miłości do diesli.

Tyle, że o benzynie i silnikach tych wiem tyle, że istnieją - nie mam o nich zielonego pojęcia który jest bezawaryjny a który nie - od 30 lat nie jeździłem benzyną.

A 2,0 TSI czy to w Octavii czy w Karoq-u wychodzi jednak drogo a 1,5 litrówka jest jednak zdecydowanie tańsza - tyle, że  nic kompletnie o tym silniku nic nie wiem...

Podpowiecie coś?

Pzdr

Włodek

 

 

 

 

Edytowane przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie obawiałbym się nowego diesla. Nie będą one sprawiać żadnych problemów przez 5-7 lat przecież (oczywiście zależy kto ile i jak jeździ). Jak dalej to nie wiem bo po takim okresie zawsze auto z dieslem sprzedawałem i ze sprzedażą też nie ma najmniejszych problemów.

Obecny Scenic ma 6 lat, i jest to moje najmniej awaryjne auto. I w żadnym aucie nigdy silnik nie stanowił problemu, a psuły się ewentualnie elementy zawieszenia itd.

Co do stref czystego transportu czy jak to się ma tam zwać to nie dotkną one diesli a wszystkich aut spalinowych. Więc bez znaczenia czy będziesz mieć normalną hybrydę, benzynę czy diesla. Istotna będzie przecież norma emisji spalin. Więc majac Diesla z normą euro 6d wjedziesz a np. benzyną z normą Euro 4 już nie.

Teraz pytanie czy ten diesel jest tyle droższy od benzyny? Bo na paliwie już nie oszczędzisz, raczej wyjdzie na to samo - za benzynę zapłacisz mniej ale spalisz jej więcej, za diesla zapłacisz więcej ale spalisz jej mniej.

Diesel nadal będzie lepszym wyborem do ciągnięcia przyczepy i to bez dwóch zdań. Dlatego ja osobiście kupując nowe auto zawsze patrzę przede wszystkim na ten parametr. A przecież nie tak dawno auto zmieniłem i jeśli weźmiemy pod uwagę konieczność ciągnięcia przyczepy o DMC 1600 kg to się okazuje, że z kręgu zainteresowań odpada naprawdę wiele samochodów - np. większość hybryd, czy hybryd typu plugin nie może ciągnąć takich dużych przyczep.

I jak to się u mnie skończyło? Ano mam kolejnego diesla Znowu pewnie pojeździ u mnie te 5-7 lat. I pewnie będzie to ostatni diesel, chociaż o Scenicu mówiłem tak samo i mimo że minęło 6 lat to Diesle jeszcze nie wymarły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seat Ateca, ładniejzzy, tańszy od Karoq'a, 5 lat gwarancji w standardzie. Miałem dwa Leon'y, auta totalnie bezawaryjne i stosunkowo tanie w serwisowaniu. 1.4tsi, potem 1.5tsi, silniki uważam za udane, potrafią spalić bardzo mało ale niestety i bardzo dużo. Są mega podatne na obciążenie, na pusto spalały w trasie 5l, rowery na dach, trochę rzeczy do bagażnika i 8l to minimum. Osobiście do ciągania przyczepy szedłbym jednak w diesel'a. O ile dobrze pamiętam to na forum Seat Ateca pisali o spalaniu 14l/100km z przyczepą (tyle, że wersja 2.0tsi 4x4).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, jacek00 napisał(a):

Co do stref czystego transportu czy jak to się ma tam zwać to nie dotkną one diesli a wszystkich aut spalinowych. Więc bez znaczenia czy będziesz mieć normalną hybrydę, benzynę czy diesla. Istotna będzie przecież norma emisji spalin. Więc majac Diesla z normą euro 6d wjedziesz a np. benzyną z normą Euro 4 już nie.

Witaj i dzięki za szeroką odpowiedź.

Natomiast rozpatrując generalnie temat silników spalinowych to powoli trzeba mieć z tyłu głowy ekoterrorystyczne pomysły Unii i fakt, iż zdaje się od 2035 r będzie generalny zakaz rejestracji samochodów spalinowych - przy czym nie wiem czy nie nowych.

Niestety trzeba powoli to uwzględniać w planach ale póki co mamy 2023 i kupionym teraz nowym dieslem jeszcze te 8  lat spokojnie myślę pojeździmy.

Pzdr

Wł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj i dzięki za szeroką odpowiedź.
Natomiast rozpatrując generalnie temat silników spalinowych to powoli trzeba mieć z tyłu głowy ekoterrorystyczne pomysły Unii i fakt, iż zdaje się od 2035 r będzie generalny zakaz rejestracji samochodów spalinowych - przy czym nie wiem czy nie nowych.
Niestety trzeba powoli to uwzględniać w planach ale póki co mamy 2023 i kupionym teraz nowym dieslem jeszcze te 8  lat spokojnie myślę pojeździmy.
Pzdr
Wł.
Uważam, że nie ma co myśleć dzisiaj co będzie za 12 lat. Do tego czasu się może jeszcze wiele zmienić.

Dlatego zgadzam się abyś się niekoniecznie ograniczał do diesla. Patrz na różne silniki i na ich parametry - moc i moment obrotowy. Nawet hybryd bym nie skreślał, bo też się przecież nadają do ciągnięcia przyczepy. Np. taką RAV4 ciągą się przyczepę bardzo dobrze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, jacek00 napisał(a):

Dlatego zgadzam się abyś się niekoniecznie ograniczał do diesla. Patrz na różne silniki i na ich parametry - moc i moment obrotowy.

I tak Jacku będzie - jestem otwarty na wszelkie nowości i tabletologia mi nie przeszkadza. Jadę do dealera - do usłyszenia

Pzdr

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.