MOBILEXPO 2009 10-11 października 2009 w Krakowie

[Wirek]

Swoją drogą zaczynam się zastanawiać nad zmianą nicku

 

A tak pisałem od początku by nick zmienić i myślę że tak zrobisz , podobnie jak ja bo coraz częściej będą do Ciebie pisać i mówić PlastElinka , podobnie jak w moim przypadku pisano i mówiono Wirek, aż w końcu zmieniłem.

[Yabulon]

Ale tak jakoś dziwnie będzie wyglądało, nick PlastElinka i podpis PlastElinka

[Wirek]

Pomyślimy i podpis zmienimy - proszę o podawanie propozycji , a nick Elu koniecznie zmień.

[noemi_s]

Jeszcze myślę.... Muszę dojrzeć ...

[Wirek]

Jeszcze myślę.... Muszę dojrzeć ...

 

jestem przekonany , że prędzej czy później to nastąpi , jak coraz częściej będziesz PlastElinka

[100pa]

Jeszcze myślę.... Muszę dojrzeć ...

[noemi_s]

Jeszcze myślę.... Muszę dojrzeć ...

Mamy offtopa? Czy cóś ?

Swoja drogą - zaśmiecamy wątek, a prowodyrem jestem ja... Prosiłabym o usunięcie ...

[bishop]

Ja tak czy inaczej będę w niedzielę... Mam nadzieję że ktoś się do Nas przyłączy.. Jak coś proszę o tel. ( numer w podpisie)

[grace]

Ja tak czy inaczej będę w niedzielę... Mam nadzieję że ktoś się do Nas przyłączy.. Jak coś proszę o tel. ( numer w podpisie)

Szkoooda bishopku, że się nie zobaczymy

I z Serkami też nie

My jeszcze kawusia i za chwilę kierunek Skała - tam umówiliśmy się z PlastElinką i potem juz razem do Krakowa

Do zobaczenia

[Serek]

Grażynko my też bardzo żałujemy , ale tak wyszło...

 

Rodzinki Pianim-a i Serków na 100% pojawią się na targach w niedziele około godz. 11-30, 12. w Krakowie...

 

W razie czego znajomi mają mój numer tel. to można dzwonić... pózniej planujemy wypad w miasto pospacerować... nawet w deszczu

 

Przewodnikiem miał być Grzesiu...

 

 

[powolniak]

Dziś z żonką, rano w autko i kierunek Kraków. W Krakowie spory deszcz i ogromne korki, zwłaszcza w końcówce drogi dojazdowej do terenu targów.

Na miejscu byliśmy o 12.30, autko na parking i galopem do hali wystawowej sycić wzrok widokiem przyczepek, które nas interesowały (chcieliśmy naocznie obejrzeć: Hobby, LMC, FENDTA, Burstnera - bo którąś z tych marek zamierzamy sobie zafundować w nieodległej przyszłości). Wkraczamy do hali i rozczarowanie, bo te targi to jakieś nieporozumienie. Sześć przyczep kempingowych (3 Hobby, 1 czy 2 LMC, 1 Wilk i jeszcze jakieś pokraczne maleństwo). Aha jeszcze na dworze stała nowa NIewiadówka. Cena 43 tys. Wchodzimy do środka. Więcej na jej temat już nie potrafię napisać

Za to mnóstwo aut terenowych i różniastych sprzętów by niszczyć naturalne środowisko. One nas nie interesowały.

Sporo kamperów, ale one nas też nie interesowały. No, na parkingu widziałem kampera z emblematem forum i podpisem LEPCIAK. Ale Lepciaka w pobliżu nie było.

 

No nic, zaliczyliśmy fajną, relaksującą podróż - łącznie 500 km drogi w obie strony, godzinka zwiedzania i powrót. Gdyby nie rzęsisty deszczyk, pozwiedzalibyśmy nasze ulubione miasto (już nie wiem po raz który).

[Stu]

Ja też właśnie wróciłem z targów do domu - faktycznie, oferta przyczep raczej skromna. Dodatkowym minusem był raczej jeden typ przyczep - czyli sypialnie na kółkach - zdecydowanie brakowało mi jakiejś salonki... Za to spory przegląd kamperów, choć niestety ceny niektórych kosmiczne Podobało mi się za to kilka zabudów - samoróbek. Utwierdzają mnie one w przekonaniu, że kampera może zbudować praktycznie każdy majsterkowicz...

Pzdr, Kuba

[Yabulon]

powolniak, Dziwne, że nie spotkaliśmy się na targach, a była nas spora grupa tzn. Noemi_s Grace i Adje, Lepciak, Janusz_S, Dżuma, Filipinka, Adam_H, Darek126N, Jenna, Jack, no i my czyli Yabulony. Sptkaiśmy się właśnie około 12.30 w barku na końcu hali. Trudno było przegapić nasze forumowe towarzystwo, które witało się dosyć głośno za co przepraszamy innych zwiedzających, a potem było przymierzanie prototypu forumowego polarka Spotkanie było SUPER, pogadaliśmy, pooglądaliśmy przyczepy i kampery (fakt, że nie na kieszeń większości osó. Dzięki wszystkim za towarzystwo i bardzo miłą atmosferę. Jeżeli uda mi się to jutro też chętnie podjadę na targi spotkać się z innymi forumowiczami.

[noemi_s]

Ja też dziękuję wszystkim za spotkanie - wreszcie udało się zebrać większą grupą, bo do tej pory spotkania krakowskie były jakieś takie kameralne ...

Pooglądaliśmy sprzęt (nie na nasze kieszenie ), pojedliśmy , a przede wszystkim sympatycznie sobie porozmawialiśmy... A potem część z nas zrobiła sobie spacer po Starym Mieście...

Mam nadzieję, że spotkanie powtórzymy już niedługo, bez konieczności czekania na kolejne targi...

Do zobaczenia więc!

[grace]

Mobilki - dojechaliśmy szczęśliwie do domku

Nasze nowe CB wypróbowane

My też dziękujemy za super spotkanie

Naszej przewodniczce za oprowadzenie po Krakowie - koniecznie musimy to powtórzyć

Juz za Wami tęsknimy