Elektryczna korba do nóżek

[witus]

Andy, dzięki o to chodziło !

[balthur]

Popieram Powolniaka. Luksus mamy w domach. Odrobina prymitywizmu robi dobrze w calym człowieku

[Hultaj i Szelma]

Można również wozić szpadel co by w czasie nadmiaru wolnego czasu kopać dziury i je zasypywać.

 

Do nikogo nie piję... żart taki

[balthur]

Mozna też rozpalać ognisko, żeby zagotować wodę na herbatę. No, ale bez przesady. A gdyby tak zrezygnować z zapalek???

[Hultaj i Szelma]

Balthur ja z zapałek zrezygnowałem już dawno temu...

 

...używam tylko zapalniczki

[Andy]

Wolę poczuć w dłoniach chłodną stal i być macho .

To ja w ramach walki z nowoczesnością i luksusem , jutro wyrzucam wkrętarkę , ba , nawet korbę wyrzucę. Będę kręcił płaską 19 -stką , albo żeby było bardziej prymitywnie , kombinerkami.

 

 

 

Oczywiście też żart . Każdy "kręci" według upodobań.

[widelec]

Można również wozić szpadel

 

ja woze

 

ale ja jezdze na "dziko" i naprawde sie przydaje i siekierka i pila itp itd

[Hultaj i Szelma]

Też wożę saperkę. młotek, małą siekierkę i oczywiście przydają się... wręcz są niezbędne...

 

Wożę też elektryczny grill, elektryczny czajnik, antenę sat, elektryczne tv i przyznam szczerze, też się przydają a teraz będę jeszcze woził elektryczną wkrętarkę...

 

I nadal jestem zachwycony pomysłem kolegów z tą wkrętarką

 

Trochę bez sensu ta nasza rozmowa o wyższości prądu nad siłą mięśni i odwrotnie... każdy postępuje jak mu wygodniej

[mesert]

Ustawianie przyczepy w normalnych warunkach to może i przyjemność,ale jak się przejedzie ileś tam kilometrów i człowiek jest styrany jak wielbłąd,to dobrze mieć takiego kręciołka do podpór.W temacie wyboru klucza byłbym jednak za kluczem udarowym-bo taki klucz daje gwarancję że się nie zatrzyma przy dużym obciążeniu.

[witus]

Klucz udarowy wymaga zasilania z zapalniczki. Nie podoba mi się plątanie o kabel biegając wokół dużej przyczepy. Podglądałem Holendrów wkrętarka dała radę.

[John]

Myslałem że jak jedziemy na biwak to jest to wypoczynek czynny a nie bierny (wkrętarka do podpór???)

Polacy to leniwy naród choć nie wszyscy na szczęscie.

[Zorro]

Ustawianie przyczepy w normalnych warunkach to może i przyjemność,ale jak się przejedzie ileś tam kilometrów i człowiek jest styrany jak wielbłąd,to dobrze mieć takiego kręciołka do podpór.W temacie wyboru klucza byłbym jednak za kluczem udarowym-bo taki klucz daje gwarancję że się nie zatrzyma przy dużym obciążeniu.

 

Oj to mi zamieszałeś. Za dwa dni będę w większym mieście i chiałem już kupić sobie przejściówki i używać wkrętatki. Nie rozumiem dlaczego ma byc niezbezpieczna. Przecież jak ma opór to też przestaje kręcić, bardziej się obawiam czy wogóle 12V będzie miała odpowiedni power żeby dokręcić szczególnie w końcówce jest cieżko. Wydaje mi sie że to własnie bardziej taki klucz udarowo oporowy może dokonać jakiś zniszczeń. Prosiłbym o opinie jeśli ktoś przetestował już wkrętarkę - moze oszczędzę parę groszy i nie będę kupowął przejściówek jesli nie zdają egzaminu. poszukam klucza udarowego albo młota :-)

 

Do POWOLNIAKA- na cóż przez pierwszy 1,5 miesiaca to był fun. ba nawet na kamerę się nagrywałem jak rozkładam nóżki i dzieci kibicowały. Teraz żygac mi się chce jak podchodze do odkręcenia nóżek i nieraz wolę w danej miejscówce siedziec jeszcze noc żeby oszczędzić sobie tego ciągłego procedaru - oczywiście dzieci wogóle juz nie interesują sie ta monotonną i nie ciekawą czynnościa.

W sprawie dotykania sowjego HOME to raczej kręci mnie ulepszanie niż robienie w kółko tego samego.

oczywiscie to moja opinia.

[Zorro]

Myslałem że jak jedziemy na biwak to jest to wypoczynek czynny a nie bierny (wkrętarka do podpór???)

Polacy to leniwy naród choć nie wszyscy na szczęscie.

 

W ramach aktywnego wypoczynku proponuje ciągnać przyczpę zamiast samochodu. Siedzenie w samochodzi jest obrzydliwe, widząc Polaka w samochodzie odrazu widac że leń, brzuch mu tylko rośnie zamiast spalać kalorie. Wogóle carawaning to sport dla emerytów, o czym się John przekonasz odwiedzając kampingi w Europie po sezonie. Prawdziwe NIELENIE podróżują pociągami z ekwipunkiem w plecaku a namiot mają za dom. Patrząc na twoje foto wkradłeś się już w grupe LENIUCHÓW więc skoro wszedłeś miedzy wrony to wiesz co masz robić.

 

 

Na marginesie - Lenistwo jest matką wynalazku , dlatego Polscy są najbardziej przedsiębiorczym narodem na świecie, pamiętaj o tym John .

[mesert]

Też widziałem Holendra jak latał z wkrętarką akumulatorową i nasadzonym kluczem,nie wiadomo jednak jaką miał tą wkrętarkę-czy na 12 V czy na 18V.Jeżeli się już ma wkrętarkę to sprawa prosta,kupujesz przedłużkę , na nią klucz 19 i sprawdzasz czy da sobie radę czy nie.Ale jeśli miałbym dopiero kupować to zdecydowanie klucz udarowy a to dlatego że tym samym kluczem zmienisz koło w samochodzie i przyczepie i wiem że ma na tyle mocy że da radę.No ale może się nie znam

[Stu]

Ja od dawna używam wkrętarki - przy niewiadówce zielony Bosch 35Nm jakoś dawał rade, niestety przy obecnej przyczepie było kiepsko. Teraz używam AEG 60Nm i bez problemu podnoszę przyczepę 1200kg. Przy silnej wkrętarce trzeba tylko uważać na przeguby nadgarstka

Pzdr, Kuba