Kamper Benimar Tessoro - Ford Transit 2022 - wada fabryczna

[ajsmen3]

8 minut temu, marcincin1 napisał:

U mnie woda wykraplała się na wsporniku kierownicy (gruba metalowa rura), który przechodzi centralnie nad skrzynką bezpieczników - więc niekoniecznie jest to woda wyklaplająca się na szybie. Wspornik jest przykręcony do grodzi komory silnika i się wychładza, a przy okazji zbiera wilgoć z powietrza. Ja dorobiłem pokrywy na skrzynki i w serwisie w czasie diagnozowania usterki poleciłem owinięcie rury izolacją. Też miałem robioną próbę szczelności i też zwalali winę na producenta zabudowy. Problem zgłosiłem do Benimara, ale nic z tym nie zrobili - usterkę miałem 2 lata temu. 

Dzięki za tą informacje!

Można wiedzieć czy w Twoim przypadku ostatecznie zrobiono to w ramach gwarancji?

Przekażę te informacje również do mojego ASO, żeby może poza tym co sami zaproponowali, zrobili modyfikacje jak u Ciebie.

 

6 minut temu, danielpoz napisał:

Wyjątkowo przychylnie ASO podeszło do tematu. 

To naprawdę dobry gest z ich strony?

A możesz wytłumaczyć dlaczego?  

Kto w takim razie jest winien i powinien zapłacić za naprawę? Użytkownik nowego samochodu, który nie zalał komputera? Benimar w którego zabudowie nie znaleziono nieszczelności? Czy Ford który nie umie wytłumaczyć jak tam znalazła się woda, mimo, że twierdzą, że nie powinno w żadnym wypadku jej tam być.

Edytowane 15 Listopada 2022 przez ajsmen3 (wyświetl historię edycji)

[marcincin1]

Po tym jak próby szczelności nic nie pokazały i zaczeli patrzeć na mnie z mniej wytrzeszczonymi oczami (Germaz Wrocław) zwróciłem się bezpośrednio do serwisanta, który grzebał przy samochodzie. W ramach naprawy serwisant wyczyścił styki w skrzynce bezpieczników i nawinął trochę taśmy izolacyjnej materiałowej na rurę którą wskazałem. Pokrywy skrzynek bezpieczników dorabiałem już sam.

Edytowane 15 Listopada 2022 przez marcincin1 (wyświetl historię edycji)

[ajsmen3]

Godzinę temu, marcincin1 napisał:

Moją przygodę z wykraplającą się wodą opisałem tutaj. U mnie woda zalała rozdzielnię bezpieczników, która w modelach 2017 - 2020 (chyba) nie jest zabezpieczona pokrywą. Wg mnie woda wykrapła się na wsporniku kolumny kierowniczej. 

Dopiero zauważyłem ten post! Dzięki za link Marcin! Potwierdza to tylko moją teorie, że jest to szeroki problem w Fordzie.

Czyli wychodzi na to, że Ford problem zna i jest to wada konstrukcyjna Forda. Co zresztą sami mi przyznali poniekąd mówiąc w końcu, że jednak (wbrew temu co twierdzili na początku) mieli podobne problemy z zalaniem BCM... I dokładnie są świadomi, że problem jest po stronie Forda. I że są zobowiązani do naprawy gwarancyjnej.

Dzięki za te odpowiedzi! Mam nadzieje, że kolejnym osobom które trafią do tych postów pomoże to w rozwiązaniu sprawy w ASO - bo wychodzi na to, że Ford mimo tego, że zna problem najpierw próbuje wszystkich spuścić na drzewo pod pretekstem nieszczelnej zabudowy...

Dziwi mnie w takim razie nadal czemu Benimar nie jest w ogóle zainteresowany rozwiązaniem tej sprawy raz na zawsze? Na ich miejscu zebrałbym wszystkie takie przypadki i eskalował w centrali Forda.

 

Nawiązując jeszcze do tego co napisałeś @marcincin1 pod tym linkiem: "Ja wiem w czym był problem, zabezpieczę się na przyszłość i będę monitorował sytuację aby nie dopuścić do podobnego bardzo niebezpiecznego zdarzenia. W kontrolowanych warunkach wykonam test i sprawdzę gdzie dokładnie woda się wykrapla. Pytanie tylko, co z resztą kamperów. Kiedyś ktoś w niesprzyjających warunkach może przez taką wadę konstrukcyjną mieć spore problemy, gdzie utrudniony powrót z wyjazdu może być jednym z najmniejszych. Gdybym np. był na nartach i właśnie ruszał z jakiejś przełęczy krętą i stroną drogą... "

Mnie całe szczęście to spotkało na kempingu ok 100 km od Wrocławia, rano przy próbie odjechania z niego. Niestety byliśmy z naszym 4 miesięcznym dzieckiem przez co sama awaria była mega uciążliwa (zorganizowanie zastępczaka, zapakowanie się z całym bagażem z kampera do osobówki, noclegów w hotelu, itd.) - aczkolwiek faktycznie cieszę się, że nie miałem takiej sytuacji jak ty, że wszystko wydarzyło się na trasie w czasie jazdy...

Edytowane 15 Listopada 2022 przez ajsmen3 (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

59 minut temu, ajsmen3 napisał:

Na jakiej podstawie stwierdzasz, że nie ma podstaw?

@Suzu4x4 Jakoś potrafi użytkować i mu nic się nie zalewa. Jaka różnica, czy wjedziesz do wody do linii nadkola i coś zalejesz czy doprowadzasz do takiego skraplania. Wg mnie to uszkodzenie mechaniczne

[jacek00]

@Suzu4x4 z ciekawości czy instrukcja kampera porusza w jakikolwiek ten problem?

[ajsmen3]

2 minuty temu, jacekzoo napisał:

@Suzu4x4 Jakoś potrafi użytkować i mu nic się nie zalewa. Jaka różnica, czy wjedziesz do wody do linii nadkola i coś zalejesz czy doprowadzasz do takiego skraplania. Wg mnie to uszkodzenie mechaniczne

Całe szczęście ASO - główny zainteresowany - uważa inaczej i jak wynika z dyskusji, podejmował się również w innych przypadkach naprawy gwarancyjnej co o czymś świadczy

A jeżeli ty nie widzisz różnicy w celowym zatopieniu samochodu w wodzie, a skraplaniu wody na jakimś elemencie konstrukcyjnym samochodu pod deską rozdzielczą to nic na to nie poradzę

Rozumiem, że jakbyś miał dla przykładu nową zmywarkę, a z jakiegoś powodu okazało by się, że na jej komputerze skrapla się woda, to też byś twierdził, że to wina użytkownika? No cóż, wtedy serwisy faktycznie nie miałyby nic do roboty bo za nic nie odpowiadają. Wszystkiemu winny użytkownik

[jacekzoo]

Teraz, ajsmen3 napisał:

Całe szczęście ASO - główny zainteresowany - uważa inaczej i jak wynika z dyskusji, podejmował się również w innych przypadkach naprawy gwarancyjnej co o czymś świadczy

A jeżeli ty nie widzisz różnicy w celowym zatopieniu samochodu w wodzie, a skraplaniu wody na jakimś elemencie konstrukcyjnym samochodu pod deską rozdzielczą to nic na to nie poradzę

Rozumiem, że jakbyś miał dla przykładu nową zmywarkę, a z jakiegoś powodu okazało by się, że na jej komputerze skrapla się woda, to też byś twierdził, że to wina użytkownika? No cóż, wtedy serwisy faktycznie nie miałyby nic do roboty bo za nic nie odpowiadają. Wszystkiemu winny użytkownik

Jeżeli wynikałoby to z niewłaściwego użytkowania to jak najbardziej ?‍♂️

[Gość]

6 minut temu, ajsmen3 napisał:

Dopiero zauważyłem ten post! Dzięki za link Marcin! Potwierdza to tylko moją teorie, że jest to szeroki problem w Fordzie.

Czyli wychodzi na to, że Ford problem zna i jest to wada konstrukcyjna Forda. Co zresztą sami mi przyznali poniekąd mówiąc w końcu, że jednak (wbrew temu co twierdzili na początku) mieli podobne problemy z zalaniem BCM... I dokładnie są świadomi, że problem jest po stronie Forda. I że są zobowiązani do naprawy gwarancyjnej.

Dzięki za te odpowiedzi! Mam nadzieje, że kolejnym osobom które trafią do tych postów pomoże to w rozwiązaniu sprawy w ASO - bo wychodzi na to, że Ford mimo tego, że zna problem najpierw próbuje wszystkich spuścić na drzewo pod pretekstem nieszczelnej zabudowy...

Dziwi mnie w takim razie nadal czemu Benimar nie jest w ogóle zainteresowany rozwiązaniem tej sprawy raz na zawsze? Na ich miejscu zebrałbym wszystkie takie przypadki i eskalował w centrali Forda.

Do końca czy to wina Forda to bym się sprzeczał, jak jest Transit używany jako dostawczak czy auto do przewozu osób tego problemu pewno nie ma, występuje on tylko po założeniu zabudowy kamperowej,  czy samochód był sprawdzany pod względem tego czy nadaje się  do takiej zabudowy to już nie wiem, ale podejrzewam że nie. To powinien sprawdzić producent zabudowy czy dany pojazd może być wykorzystany jako kamper a jak nie to przystosować go pod taką jak by to nazwać pracę.

[ajsmen3]

1 minutę temu, jacekzoo napisał:

Jeżeli wynikałoby to z niewłaściwego użytkowania to jak najbardziej ?‍♂️

A po czym stwierdzasz niewłaściwe użytkowanie? Nie rozumiem? 

Edytowane 15 Listopada 2022 przez ajsmen3 (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

1 minutę temu, ajsmen3 napisał:

A po czym stwierdzasz niewłaściwe użytkowanie? Nie rozumiem? 

Po tym, że suzu właściwie użytkuje i nie ma tego problemu, nic mu się nie skrapla i nie zalewa

[Suzu4x4]

7 minut temu, ajsmen3 napisał:

Dziwi mnie w takim razie nadal czemu Benimar nie jest w ogóle zainteresowany rozwiązaniem tej sprawy raz na zawsze? Na ich miejscu zebrałbym wszystkie takie przypadki i eskalował w centrali Forda.

chyba nie znasz obecnych realów rynku motoryzacyjnego

Benimar całuje Forda po stopach że dostaje podwozia i w przeciwieństwie to wielu innych produzentów ma na czym produkować  a nie czeka miesiącami jak czeka się na Fiata czy inne z PSA .

Dethlefss pierwszy raz wprowadził podwozie Forda , Weinsberg  również i oprócz forda jeszcze MAN-a i Mercedesa.

domyślam się że nie z chęci poszerzenia oferty tylko raczej dywersyfikacji dostawców bo nie mieli na czym produkować.

myślę że to nadal jakieś pojedyńcze przypadki w końcu jeżdzi tego dziesiątki tysięcy nie mniej jednak  powinni to jakoś rozwiązać .

10 minut temu, jacekzoo napisał:

@Suzu4x4 Jakoś potrafi użytkować i mu nic się nie zalewa. Jaka różnica, czy wjedziesz do wody do linii nadkola i coś zalejesz czy doprowadzasz do takiego skraplania. Wg mnie to uszkodzenie mechaniczne

nie no to nie do końca tak. masz kampera i użytkujesz go zgodnie z przeznaczeniem, powinni to jakoś zabezpieczyć.

Ja używam mat z lenistwa. Po prostu nie chce mi się co rano ściągać wody ściągaczką i zużywać pół rolki ręcznika na dokładne osuszenie

8 minut temu, jacek00 napisał:

@Suzu4x4 z ciekawości czy instrukcja kampera porusza w jakikolwiek ten problem?

przyznam że nie pamiętam,  poszukam

 

ale fakt faktem że z kamperem była w pakiecie mata zawnętrzna na szyby której używam. czy w instrukcji jet opisane że należy jej używać nie wiem , postaram się sprawdzić.

[jacekzoo]

3 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

Ja używam mat z lenistwa. Po prostu nie chce mi się co rano ściągać wody ściągaczką i zużywać pół rolki ręcznika na dokładne osuszenie

Co nie zmienia faktu, że da się uniknąć zalewania.  
 

ja nie piszę, że źle że Ci to robią. Tylko że powinieneś się cieszyć, bo jakby mieli taki zdanie jak ja to byś tego raczej nie wyegzekwował 

[Suzu4x4]

17 minut temu, jacek00 napisał:

@Suzu4x4 z ciekawości czy instrukcja kampera porusza w jakikolwiek ten problem?

jedyne co znalazłem na ten temat :

Cytat

Najtrudniejszym problemem do rozwiązania w przedziale mieszkalnym
podczas zimowego użytkowania jest kondensacja pary wodnej.
Słowem kluczowym, które zapobiega zjawisku kondensacji jest
WIETRZENIE. Szczególnie w zimie nie należy zamykać dolnych i
górnych systemów napowietrzania w kamperze

Nie ma nic napisane odnośnie korzystania z mat zewnętrznych a z tego co kolega pisał to wietrzył więc dochował zaleceń producenta.

 

[ajsmen3]

11 minut temu, jacekzoo napisał:

Co nie zmienia faktu, że da się uniknąć zalewania.  
 

ja nie piszę, że źle że Ci to robią. Tylko że powinieneś się cieszyć, bo jakby mieli taki zdanie jak ja to byś tego raczej nie wyegzekwował 

No właśnie podobne zdanie miał doradca, który przyjmował zgłoszenie. Narracja szybko się zmieniła, gdy zacząłem sprawę eskalować wyżej.

Tam jednoznacznie stwierdzono, że wina leży po stronie Forda. I gdyby mieli jakieś wątpliwości - bo przecież mieli już takie przypadki i jak się okazuje nawet w tym samym ASO - co do tego czy powinni to robić z gwarancji, jestem niemal pewien, że by tego nie robili.

Czy powinienem się cieszyć? No nie wiem, wydałem na nowy samochód duże pieniądze, właśnie po to, żeby mieć gwarancje i nic się nie psuło i o nic się nie martwić.

Użytkowałem go zgodnie z przeznaczeniem. Po czym okazuje się, że nagle wszyscy mają Cię gdzieś i próbują spuścić na drzewo. Dopiero po 2 tygodniach eskalowania problemu wyżej, ASO przyznaje się do błędu.

Podejrzewam, że znajdzie się wielu takich, którzy odpuszczą sobie temat ASO i zrobią to na własny koszt... Być może ten temat i ten założony przez kolegę @marcincin1 na forum CT pozwoli uniknąć podobnych problemów innym użytkownikom.

Edytowane 15 Listopada 2022 przez ajsmen3 (wyświetl historię edycji)

[czyś]

Ani Benimar, ani Ford, mogą jeszcze tego w globalnej skali nie dostrzegać, a nawet w ogólnym wolumenie podwozi dostarczonych jako baza pod budowę kamperów myślę że się to się nie objawi masowo, w pierwszym rzucie pojedynczymi przypadkami zamokniętgo komputera. Jeśli ten komp jest z założenia szczelny,  to poza spływem wody musiałaby być jakaś wada tego uszczelnienia. Nieszczelność kompów, jeśli mają być szczelne, a nie są bo uszczelnienie jest do bani, objawi się dość szybko jednostkowymi przypadkami, ale za jakiś czas częściej pewnie będzie to się tyczyło zamoczenia wiązek i degradacji złącz czy centralek albo rozdzielnic, które są w pobliżu, i których usterki objawią się trochę później (szybciej padnie komputer, do którego obudowy dostanie się odrobina wilgoci [jak już wilgoć wejdzie, to kaplica, nie odparuje], niż zalewane spływającym kondensatem czystej H20 przewody i złącza, zanim zgniją, trochę czasu minie). To ostatnie może być za czas jakiś dominująca przyczyna zgłaszania usterek niż zamoknięcie samych komputerów [nieszczelne wykruszą się po drodze, a szczelne będa szczelne, chyba że padnie złącze], z których większość będzie jednak szczelna.

Swoją drogą wiele firm komputery zabezpieczało albo poprzez zatopienie kompa w żywicy albo specjalną "galaretką", ale tyczyło się to kompów w osobówkach, gdzie komp siedział w pobliżu komory silnika nadkoli itp. i bardziej był narażony na zalanie - jak jest we wnętrzu, skądinąd słuszne założenie producenta że nie powinien zawilgotnieć. Kierujac się tym, że jest we wnętrzu, mogli brzyjąć, że nie potrzeba szczelnej obudowy, a jeśli tak to może być zonk. 

 

Edytowane 15 Listopada 2022 przez czyś (wyświetl historię edycji)