Przyczepka poaukcyjna z Anglii (po włamaniu)

[leon30]

Witam

Zacznę od początku

Znajomy handluje samochodami - anglikami, na wiosnę przypadkowo wylicytował na aukcji w GB dwie przyczepy, które miały zdemolowany środek, jedną sprzedał z zyskiem, drugą miał zrobić dla siebie, ale nie zna się na tym i nie ma czasu. Przyczepkę mogę kupić po kosztach (7.000zl), tylko nie wiem czy to jest dobra cena biorąc pod uwagę, to że środek wygląda na robotę pijaczka z siekierą po włamaniu(pewnie w celu wyłudzenia odszkodowania).

Przyczepka Bailey 2000 - Pageant z roku 2000.

1. z zewnątrz skorupa nie ruszona

2. powybijane szyby boczne, szyberdach i tylna od łazienki (5szt)

3. uszkodzone meble

4. powybijana szyba w kuchence

5. ogólna dewasacja, niektóre gniazdka wyrwane, drzwi od łazienki uszkodzone, panel sterujący wyłamany

6. urządzenia pod ławkami , ogrzewanie, rury doprowadzające, podwozie wyglądają na sprawne

7. przyczepa posiada przedsionek

8. stęchlizny w środku nie czuć, choć przy jednym oknie jest zawilgocony materiał (była odklejona folia na popękanym oknie)

9. opony na dachu widoczne na fotkach przytrzymują szyberdach na który jest naklejona folia

Przyczepka jest z pełnym wyposażeniem, mam wrażenie że od razu po włamaniu poszła na licytację

10. z rejestracją nie będzie problemu (komplet dokumentów),pierwsza przyczepa już jest zarejestrowana

Proszę spojrzeć na zdjęcia

Czy warto w tej cenie ją kupić ? Bardzo proszę doświadczonych forumowiczów o rady, i dziękuję

link do zdjęć

 

[KONZIO]

Wg mnie to tę przyczepę możesz wziąć jako podwozie do bagażówki lub też żeby przerobić ją na przyczepę np. do przewozu konia.

Koszt jej remontu, a w szczególności zakupu np.szyb wg. mnie przewyższy jej wartość.

Przeczytaj sam, co napisałeś:

2. powybijane szyby boczne, szyberdach i tylna od łazienki (5szt)

3. uszkodzone meble

4. powybijana szyba w kuchence

5. ogólna dewasacja, niektóre gniazdka wyrwane, drzwi od łazienki uszkodzone, panel sterujący wyłamany

przy jednym oknie jest zawilgocony materiał (była odklejona folia na popękanym oknie)

To były negatywy

 

Teraz pozytywy:

1. z zewnątrz skorupa nie ruszona

oprócz brakujących elementów np. drzwiczek od klapy serwisowej (koszt około 200-300zł)

7. przyczepa posiada przedsionek

Ogromny pozytyw, ale przedsionek do tej przyczepy, nawet gdybyś chciał go sprzedać jest wart może 1500 - 2000zł

8. stęchlizny w środku nie czuć

a jak ma być czuć, skoro przyczepa szczelna nie jest, bo niema okien (na pewno plus, ale nie w tym przypadku)?

Reasumując coś mi się widzi, że Twój znajomy zorientował się co ma i próbuje delikatnie mówiąc sprzedać Ci szrot, z którego nie za bardzo można nawet coś wymontować, żeby sprzedać na przysłowiowe części.

Za propozycję 7000zł za tę przyczepę, ja bym się chyba przestał do niego odzywać, ale może się mylę i koledzy z forum inaczej podejdą do sprawy.

Sam jestem ciekaw innych opinii.

[Michalc3]

Zdjęć nie widziałem, ale swojego Buerstnerka z roku 90 kupiłem za 8 tys. Był w pełni sprawny, bez zapachów, od czasu do czasu muszę jakąś śrubkę przykręcić i tyle. Nie dałbym tyle samo tylko za to, żeby mieć samą obudowę i zacząć wszystko od początku budować.

[KONZIO]

Rany tam są nawet potrzaskane światła zewnętrzne.

Ja nawet nie wiem co trzeba robić żeby w 9 lat tak zdemolować budę, może ta buda jest z zoo i mieszkał w niej szympans?

A z rzeczy wartych uwagi, które wypatrzyłem i ewentualnie może nadających się do czegoś jest chyba tylko (tak mi się wydaje po zdjęciach), że jest to zdaje się terma.

 

Na moje oko, to było mocno upozorowane włamanie.

Chyba, że ktoś zaprowadził ją do naprawdę totalnie niebezpiecznej dzielnicy i ktoś się nad nią pastwił przez ileś godzin.

Przecież ile to czasu trzeba, żeby ją tak zdemolować, zresztą jaki jest sens rozwalania szafek (w celu znalezienia ewentualnych kosztowności), które można otworzyć w 2s, czy też wybijanie wszystkich szyb lub świateł, ale to nie ja mam przyznawać ewentualne odszkodowanie, więc psińco mi do tego.

[leon30]

Dzięki za tak szybkie odpowiedzi, na dzień dzisiejszy zostanę przy niewiadówce :-)

 

jeszcze raz przyjrzałem się zdjęciom i muszę wam powiedzieć że w rzeczywistości przyczepka wygląda dużo lepiej, ogarnę środek i wstawię ponownie fotki. Wśród rupieciarni w przyczepie są praktycznie wszystkie części (klapa serwisowa też), mam pytanie, czy można zamiast oryginalnych szyb wstawić dorobione z pleksy?

przyczepkę oglądał stolarz i za kilka stówek chce naprawić mebelki.

[leon30]

przy jednym oknie jest zawilgocony materiał (była odklejona folia na popękanym oknie)

chodziło mi o materac, ściany suche

Czy jest w okolicy Lublina fachowiec, który mógłby zerknąć na przyczepkę?

[KONZIO]

czy można zamiast oryginalnych szyb wstawić dorobione z pleksy

Jeżeli masz okna proste, nieprofilowane to problem możesz mieć jedynie z wykonaniem do nich ram, np. z aluminium. Ja też u siebie wymieniałem jedno okno, ale było to okno kuchenne, gdzie miałem ramę i okno przede wszystkim jest proste bez wybrzuszeń na zewnątrz.

Mam nadzieję, że rozumiesz o jakie wybrzuszenia mi chodzi?

 

Jest tylko jeden problem z tymi oknami, w przyczepach masz okna atermiczne, czyli złożone z dwóch warstw pleksi i pustki powietrznej, celem ich nieparowania i lepszej izolacji termicznej.

Przy pojedynczej pleksi efektu tego nie osiągniesz.

 

Pomimo tego, że znalazłeś kogoś, kto może Ci naprawić tanio meble popatrz nawet na allegro jaki jest pozostały koszt naprawy (np. światła), chyba, że nie przeszkadza Ci osiągnięcie efektu składaka (czyli np. światła z innej bajki, szyby z innej).

Choć nadal te 7000zł + koszty dodatkowe wydają mi się sporą kwotą.

chodziło mi o materac

Jeżeli zatęchnięty jest materac (jako gąbka) to też jest ze 150-300zł.

Wg. mnie całkowity koszt jej zakupu oraz doprowadzenia tej konkretnie budki do stanu używalności będzie się ocierał o 9000-10000zł, a za takie pieniądze można spokojnie kupić już jakąś niebrzydką przyczepę.

No, ale decyzja należy oczywiście do Ciebie.

[radwan]

witam

daj sobie kolego z tym szrotem spokoj

pozdrawiam

[kocur]

leon30. po co kupować złom? Myślę, że już za 7000 tys. kupisz w Polsce sprawną i zadbaną przyczepę - tylko zapiąć na haku i w drogę.

 

Obejrzałem zdjęcia i jestem pewien, że stolarz który oferował Ci naprawę mebli za kilka stówek był albo pijany albo zajmował się szalunkami na budowie. Mam na co dzień kontakt ze stolarnią zajmującą się meblami do kamperów i żaglówek i wiem jedno - naprawa lub dorobienie elementów mebli jest droższe niż wykonanie ich od nowa.

[Mrsulki]

Jak by cena była o jedno 0 mniejsza to MOŻE by się opłacało. 7000 za takie truchło to nawet od wroga bym nie wziął a co dopiero znajomego

[leon30]

Spojrzeliście na nią bez emocji, wyraziliście swoje zdanie i odpuszczam przyczepkę. Dziękuję za przestrogę przed kłopotami.

Pozdrawiam

[Hultaj i Szelma]

O yeeezooo ale zniszczona, gdybyś miał swój warsztat + szrot/skup części do przyczep + wiele wolnego czasu + wiedzę co i jak + gotówkę na materiały i komponenty to pewne jest, że kupiłbyś inną lub nową cycepę a nie ładował się w zakup tej i jej kapitalkę.

[jacek l]

Za trojaka, ale nie na pewno...

 

J.

[jacekwwa]

hmmmm...jeśli Twój kolega zapłacił na aukcji za tą przyczepę więcej niż 100 funtów to chyba musiał stać do niej tyłem albo licytować w ciemno przez internet.