Skocz do zawartości

Relacja - Jura, Babia Góra i trochę morza - sierpień 2022


Piotrekm13

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, filipert napisał:

nic z tego ;)

 

Pogodzę Was;) Ale jakaś dziura się zrobiła - z budowania napięcia zostały wymiany przepisów na spowalniające (wg. mojej MałejŻonki) w pracy w kuchni urządzenie na T...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, towarzystwo zaczyna się niecierpliwić, bo widzę, że napięcie trochę za długo budowane. Musicie wybaczyć, ale praca, praca, praca... ;)

Kolejny dzień tez nie był jakiś "wystrzałowy". Obudziliśmy się rano, a raczej obudził nas ruch wokół przyczepy. Więc rutynowo, jak zawsze wstajemy, jakieś śniadanko, kawa itp. Żona nawet dała rade się wykąpać na MOP-owym prysznicu...Dzieciaki nie miały placu zabaw, żeby się trochę zmęczyć więc nas męczyły, co przyspieszyło nasz wyjazd z parkingu. Okazało się, że stoimy już za zjazdem, gdzie mieliśmy zjeżdżać z autostrady i  trzeba było Częstochowę brać naokoło. Na początku drogi były główne i dość ładne, ale w miarę jak zbliżaliśmy się do miejsca docelowego, czyli kempingu Jura w Siamoszycach to dróżki robiły się coraz węższe, oraz dojazd zagmatwany, że Google się gdzieś ze mną nie dogadało i trzeba było nadrobić kilkanaście kilometrów.  Ogólnie to po kilkudniowym objeżdżaniu tamtymi drózkami to stwierdzam, że ciężko tam się połapać. Jak zazwyczaj mam zmysł, że szybko odkładam nawigację i jeżdżę po okolicy na orientację, tak tam jakoś nie mogłem nauczyć się tych okolic. Dużo małych dróżek, dziwnych skrzyżować, podobne wioseczki itp. 

Na kemping wpadamy około południa. Miejsca można wybierać bo jest luźno. Kemping dość ładny, dla dzieciaków plac zabaw, przy samym ogrodzeniu niewielka plaża nad zalewem. Przy plaży furtka. Nie ma parceli więc można sobie łapać lepsze miejsca jak jest luźno. Na pierwszy minus było to, że trzeba się określić na ile dni zostajemy i zapłacić z góry. Podobno bez możliwości zwrotu, ale nie sprawdzałem, czy można się dogadać. Podobno tak jest bo kiedyś ktoś uciekł z pola bez zapłacenia... Nie komentuję tego...

Kolejnym minusem to zmywanie naczyń. Jest wydzielone kilka stanowisk, ale niestety tylko z zimną wodą. Tylko jedno stanowisko miało mały przepływowy podgrzewacz, i trzeba było albo myć w zimnej albo stać w kolejce do stanowiska z ciepłą. 

Na plus (przynajmniej dla mnie) jest zacienienie. Mamy dużo drzew, więc można znaleźć troszkę cienia. Z ciekawostek to kemping ma wydzieloną część dla namiotowców. 

Ogólnie kemping nie jest zły, cena nie jest zbyt wygórowana, a oferuje ładne okolice do zwiedzania, łącznie z możliwością wypadu do Częstochowy lub Krakowa, co będzie dalej opisane. 

Niestety nie mogę znaleźć żadnych zdjęć samego kempingu, ale później sprawdzę, może żona coś ma to dorzucę. 

Pierwszy dzień na kempingu zleciał na rozkładaniu majdanu, sprawach organizacyjnych itp. Oczywiście trzeba jechać od razu do marketu na "B" żeby zrobić zakupy oraz po drodze zahaczamy o pobliska atrakcję, jaką jest skałka Okiennik Wielki. Okazuje się że to samotna skałka beż żadnych dodatkowych atrakcji, ale warto podjechać zobaczyć. Wokół dużo krzaków oraz kilka ścieżek. Jest ona atrakcją dla wspinaczy, których kilku spotykamy. Poza nimi ludzi tutaj raczej nie ma. 

20220808_164615.thumb.jpg.0ce6699086fd432ef6fd612b99144550.jpg

20220808_163645.thumb.jpg.bc9daff9bbd8d91baa31ada9a4918b1e.jpg

20220808_164242.thumb.jpg.9224f8697cc11daa598c3a9db38521d2.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej okolicy jest problem z ciepłą wodą. Dwa lata temu wylądowałem  w Rzędkowicach na polu namiotowym U Bożeny. Pozdrawiam panią Bożenę i męża Mirka super ludzie bardzo mili, ale oczywiście naczynia myło się w zimnej wodzie. Samo pole namiotowe było super, dużo miejsca fajnie zorganizowane. Być może już to jest historia , bo mieli inwestować w nowy budynek z zapleczem, ale niemniej jednak ciepłej wody do mycia naczyń nie było. Spędziłem w tej okolicy cztery dni, jestem zauroczony jurą i zamierzam tam powrócić, ponieważ tylko pobieżnie zaliczyłem kilka miejsc. Polecam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.