Konwersja Ducato

[polo63]

8 godzin temu, Misio napisał:

To jest pomijalny prąd...dopiero wentylator zżera akumulator...

I to tyż nie ma tragedyji, wiem po sobie.

Z @marek230482tyż się nie zgodzę truma combii to duży pobór prądu i awaryjności przyczyna (zasłyszane/wyczytane).

[Gość]

12 godzin temu, mac28 napisał:

 ja do końca nie wiem czy i jeśli to jak dużo będzie noclegów poza kempingami. Też nie wiem czy będę potrzebował solarow a przy "dzikowaniu" 

 

Będzie dużo noclegów poza kempingami i to takich 2 dobowych potem jazda dalej, solary będziesz potrzebował, pisze to raczkując dzikus

[marek230482]

4 godziny temu, polo63 napisał:

I to tyż nie ma tragedyji, wiem po sobie.

Z @marek230482tyż się nie zgodzę truma combii to duży pobór prądu i awaryjności przyczyna (zasłyszane/wyczytane).

Dokładnie to podczas ogrzewania średnio 1,3A a podczas grzania wody 0,4A. 

 

[polo63]

9 minut temu, marek230482 napisał:

Dokładnie to podczas ogrzewania średnio 1,3A a podczas grzania wody 0,4A. 

 

Dzięki Mareczku.

[Misio]

12 minut temu, marek230482 napisał:

Dokładnie to podczas ogrzewania średnio 1,3A a podczas grzania wody 0,4A. 

 

Czyli np u mnie by było prawie 10% akumulatora dziennie na ogrzewanie... a mając piec z możliwością używania bez nadmuchu... pewnie zużywam max 1-2Ah na dobę więc około 1%

te 10% to na weekend nie problem...ale już na 1-2-3tygodniowy wyjazd zimowy...to ciut słabo

chociaż wydaje mi się że nadmuch średnio w zimę (nie w chłodne lato , wiosnę czy jesień) to bym obstawiał bliżej 2-2,5A

[mac28]

Godzinę temu, peja76 napisał:

Będzie dużo noclegów poza kempingami i to takich 2 dobowych potem jazda dalej, solary będziesz potrzebował, pisze to raczkując dzikus

Może tak być. Śledzę Twoją historię i chyba głównie przez nią próbuję ułatwić sobie na początku dostosowanie auta do pobytów bez struktury. Dlatego piec który nie uzależni mnie od prądu i wszystkie urządzenia na 12v. Nawet pompkę planuje zanurzeniową żeby nie obawiać się o rozszczelnienie instalacji. Miejsce na dachu jest zostawione na panel i możliwe że przeciągnę na zapas peszle i przelotkę. Planuję jeszcze min. dwa grzybki wentylacyjne, jeden nad łóżkiem i drugi w łazience ale one raczej nie ograniczą mi miejsca. W tej chwili żona nie jest specjalnie nastawiona na takie noclegi, jednak życie kempingowe to jest to co lubi ale może się przekona. 

[polo63]

@mac28 dobrze kombinujesz;)

[Voku]

5 godzin temu, polo63 napisał:

I to tyż nie ma tragedyji, wiem po sobie.

Z @marek230482tyż się nie zgodzę truma combii to duży pobór prądu i awaryjności przyczyna (zasłyszane/wyczytane).

Mi padła teraz Truma Combi 6

[Gość]

Godzinę temu, mac28 napisał:

Może tak być. Śledzę Twoją historię i chyba głównie przez nią próbuję ułatwić sobie na początku dostosowanie auta do pobytów bez struktury. Dlatego piec który nie uzależni mnie od prądu i wszystkie urządzenia na 12v. Nawet pompkę planuje zanurzeniową żeby nie obawiać się o rozszczelnienie instalacji. Miejsce na dachu jest zostawione na panel i możliwe że przeciągnę na zapas peszle i przelotkę. Planuję jeszcze min. dwa grzybki wentylacyjne, jeden nad łóżkiem i drugi w łazience ale one raczej nie ograniczą mi miejsca. W tej chwili żona nie jest specjalnie nastawiona na takie noclegi, jednak życie kempingowe to jest to co lubi ale może się przekona. 

Peszle i przelotki koniecznie zrób bo 2-3 wyjazdy i będziesz zakładać...... Moja też była nie specjalnie nastawiona a teraz sama mnie wycìąga na wyjazdy weekendowe i nawet nie wspomnia o polach kempingowych Dziwne te kampery, zmieniają podejście do karawaningu o 180c

[jacek00]

48 minut temu, Voku napisał:

Mi padła teraz Truma Combi 6

Co się stało?

[polo63]

27 minut temu, jacek00 napisał:

Co się stało?

Elektronikę obstawiam, trafiłem Darku?

Kiepska sprawa, ale z tego one właśnie "słyną":/.

[Voku]

2 tys w plecy. Płyta do wymiany. Ale sam naprawiałem. W serwisie pewnie 3tys.

[polo63]

Teraz, Voku napisał:

2 tys w plecy. Płyta do wymiany. Ale sam naprawiałem. W serwisie pewnie 3tys.

patrzaj "trafiłem" :/ - wwspółczuję. 

@mac28 bierz starego trumatica sl3002 i oddzielnie boiler montuj (a nawet i bez niego można żyć [8 lat dzikuję w "sezonie ciepłym" i może z 5 razy odpalałem go <mam bo być musi w orginale>], do pieca zakładaj venta 12V i "będzie Pan zadowolony";)

[mac28]

56 minut temu, polo63 napisał:

bierz starego trumatica sl3002 i oddzielnie boiler montuj (a nawet i bez niego można żyć [8 lat dzikuję w "sezonie ciepłym" i może z 5 razy odpalałem go <mam bo być musi w orginale>], do pieca zakładaj venta 12V i "będzie Pan zadowolony";

Truma s3004 plus vent 12v czekają na montaż. Komin i regulacja nawiewu z panelu w zestawie. Parę drobiazgów kupowałem na zapas. Łatwiej koszty rozłożyć . 

A powyżej kolejny przypadek awarii o którym czytam. Combi świetne urządzenie, zajmujące mało miejsca ale jakoś niedopracowane albo wychodzą oszczędności producenta. 

[Misio]

5 godzin temu, mac28 napisał:

Może tak być. Śledzę Twoją historię i chyba głównie przez nią próbuję ułatwić sobie na początku dostosowanie auta do pobytów bez struktury. Dlatego piec który nie uzależni mnie od prądu i wszystkie urządzenia na 12v. Nawet pompkę planuje zanurzeniową żeby nie obawiać się o rozszczelnienie instalacji.

Dodam, że też od wielu lat zrezygnowaliśmy z kempingów (jak widać nie zawsze), żona też miała obawy, tak samo jak miała wielkie obawy na jazdę zimą - teraz twierdzi że zimą jest najfajniej...uwielbia ciepło ale już marzy by przespacerować się po plaży ze śniegiem...

Osiołek ma sporo elementów na 230V...mimo że jeździ głównie na dziko, nie wyobrażam sobie kampera bez ciśnieniowej pompy...oczywiście 12V to podstawa ale nie walka / sztuka dla sztuki...

Budując Hermana chcę mieć bojler elektryczny na 230V, lodówka (jeszcze nie wiem, ale nie na gaz), webasto (pożera prąd), pewnie wiele innych rzeczy - a projektowanie zacząłem od szafeczki na ekspres do kawy

A on pewnie będzie jeszcze mniej wjeżdżał na kemping...