Skocz do zawartości

Markiza kasetowa czy workowa?


konradsopala

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Pierzasty napisał:

Wstyd przyznać , ale moja workowa pofrunęła na dach przyczepy w tym roku , w sumie to  nic się nie stało...To była chwila. Rozkładałem sobie właśnie sztormiaka...

Nawet nie chcę myśleć , co stało by się z kasetową. Choć nie można od razu zakładać że każdą markizę czeka taki los ?

kasetowa z thula czy omnistora lub dobry model z fiammy tak od ręki nie poleci na dach, testowane wielokrotnie. U mnie od 2 sezonów kilka razy żona zabrała się za rozkładanie markizy kasetowej, a to znaczy że jest to banalne. Jeżeli rozkładamy na wietrze - zawsze róbmy to z asekuracją drugiej osoby lub nawet trzeciej. Ja rozkładając na wietrze zatrudniam żonę i syna, zanim rozwinę pas sztormowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 90
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Godzinę temu, Voku napisał:

Też uważam że kasetowa jest odporniejsza na wiatr przez swoją budowę. Ogólnie przy kasetowej łatwiej i szybciej jest ją zwinąć jak zaczyna wiać niż bawić się w zakładanie pasów :D 

Czyli jak idzie deszcz (i zazwyczaj z tym związany wiatr/zreztą nigdy nie wiadomo) to wolisz składać markizę niż ją zabezpieczyć pasem sztormowym? A co z krzesłami, stołem itp? 

Ja często wyciągam markizę tylko dlatego że ma padać i mi się majdanu nie chce chować :) I zawsze zabezpieczam sztormowymi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Gizbern napisał:

Czyli jak idzie deszcz (i zazwyczaj z tym związany wiatr/zreztą nigdy nie wiadomo) to wolisz składać markizę niż ją zabezpieczyć pasem sztormowym? A co z krzesłami, stołem itp? 

Ja często wyciągam markizę tylko dlatego że ma padać i mi się majdanu nie chce chować :) I zawsze zabezpieczam sztormowymi. 

Jak wiem że będę stał na kempingu 3 dni  i się rozkładał to założę pasy sztormowe, ale w innym przypadku wolę wszystko złożyć, a jak jeździmy w 2 osoby to są tyko 2 krzesła i stolik. W kamperku wydaje mi się że markizy używa się dużo mniej. Zazwyczaj wykładam same krzesełka albo nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Voku napisał:

Jak wiem że będę stał na kempingu 3 dni  i się rozkładał to założę pasy sztormowe, ale w innym przypadku wolę wszystko złożyć, a jak jeździmy w 2 osoby to są tyko 2 krzesła i stolik. W kamperku wydaje mi się że markizy używa się dużo mniej. Zazwyczaj wykładam same krzesełka albo nic.

zgadza się, markiza głównie w krajach gorących, lub czasem jako zabezpieczenie przed deszczem. Od listopada pewnie będzie nie używana - jak leje to siedzimy w środku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Gizbern napisał:

Czyli jak idzie deszcz (i zazwyczaj z tym związany wiatr/zreztą nigdy nie wiadomo) to wolisz składać markizę niż ją zabezpieczyć pasem sztormowym?

W 2021 w Zadarze była taka ulewa, że w mojej nowej markizie od ciężaru wody nie wytrzymały nogi i sie po prostu złożyły....także pasy sztormowe tylko zabezpieczają przed porwaniem w górę, a przed złożeniem "w dół" nic nie zabezpiecza....myślałem nawet o nawierceniu nóg i wkładaniu. Teraz jak tylko zaczyna wiac lub mocniej padać to składam :(

 

Edytowane przez Sebeb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Sebeb napisał:

W 2021 w Zadarze była taka ulewa, że w mojej nowej markizie od ciężaru wody nie wytrzymały nogi i sie po prostu złożyły....także pasy sztormowe tylko zabezpieczają przed porwaniem w górę, a przed złożeniem "w dół" nic nie zabezpiecza....myślałem nawet o nawierceniu nóg i wkładaniu. Teraz jak tylko zaczyna wiac lub mocniej padać to składam :(

 

A miałeś dobrze pochyloną w oba skosy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Gizbern napisał:

Czyli jak idzie deszcz (i zazwyczaj z tym związany wiatr/zreztą nigdy nie wiadomo) to wolisz składać markizę niż ją zabezpieczyć pasem sztormowym? A co z krzesłami, stołem itp? 

Ja często wyciągam markizę tylko dlatego że ma padać i mi się majdanu nie chce chować :) I zawsze zabezpieczam sztormowymi. 

Tylko często markiza nie zabezpieczy "majdanu" przed deszczem...

My coraz rzadziej używamy markizy....nawet trochę rozważałem nad demontażem jej (w celach odchudzenia) - ale głupio by wyglądał kamper...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Misio napisał:

Tylko często markiza nie zabezpieczy "majdanu" przed deszczem...

My coraz rzadziej używamy markizy....nawet trochę rozważałem nad demontażem jej (w celach odchudzenia) - ale głupio by wyglądał kamper...

zależy jak duża. przy kasecie 5m długiej spokojnie na środku zostaje kawałek suchego :). Markiza 3 metrów przy ulewie, zacinającym deszczu nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za podzielenie się wiedzą i opiniami. Dalej mam zagwozdkę ale myślę że już jestem bliżej rozwiązania :) No my generalnie na campingu jesteśmy 3/4 dni i zmieniamy więc tu by przemówiła kasetowa + mamy małe dziecko (8 miesiecy) wiec tez nie bardzo moge liczyc na pomoc zony przy rozkladaniu więc znowu kasetowa wygrywa. @Tomii byliśmy w tym roku na Alexie w Chłapowie Pani koło nas miała pompowanego obelinka przedsionek była mocno niezadowolona aczkolwiek powodów nie podała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@konradsopala

Jest jeszcze coś takiego jak ja mam, czyli fiamma f35. Coś pomiędzy workiem a kasetą. 

Markiza jest chowana do kasety, ale rozwijasz ją łapskami niczym tą workową. 

Edytowane przez Cathay (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, konradsopala napisał:

No my generalnie na campingu jesteśmy 3/4 dni i zmieniamy więc tu by przemówiła kasetowa + mamy małe dziecko (8 miesiecy) wiec tez nie bardzo moge liczyc na pomoc zony przy rozkladaniu więc znowu kasetowa wygrywa

Ani 1. ani 2. argument nie przemawia do mnie...

Dodam...

Miałem duże przedsionki do przyczep, miałem też markiza wiekową (chyba z 3-4razy ktoś mi ją pomagał rozwijać, czy zwijać...miałem taką 410cm czyli sporą...

Miałem tzw lekkie przedsionki (mniejsze i wieksze)...co prawda nie dmuchane, ale bardzo je lubiłem...

Mam też gdzieś safari room...nigdy ja nie zamontowałem...

1) kaseta to ciężar, kwota i szybkość rozstawienia ... raczej do kampera

2) workowa lżejsza, tańsza i trudniej ja rozstawać, ale np łatwiej umyć, czy ściągnąć... raczej do przyczepy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.