Koło podporowe z waga

[Analog82]

Hej,

Zastanawiam się nad kupnem koła podporowego z wagą. Mimo posiadania wagi pod zaczep to korzystanie z tego przy częstym przemieszczaniu się jest dość upierdliwe, więc ostatnio robię to na czuja - podnoszę ręcznie. Czy ktoś może coś polecić , albo korzysta z poniższych i mógłby coś doradzić?

https://sklep.klaja.pl/pl/p/Kolo-podporowe-z-waga-do-przyczepy-kempingowej/4979

https://sklep.klaja.pl/pl/p/Kolo-podporowe-ALKO-Premium-z-waga-Mocne/5596

https://sklep.klaja.pl/pl/p/Kolo-podporowe-przyczepy-z-waga-Winterhoff/2055

[jacek00]

Wg mnie to nic nie warte. Mam u siebie coś takiego zamontowanego fabrycznie, ale szczerze mówiąc wg mnie to ona pokazuje co chce

[Tomii]

Mam takie jak to z pierwszego linku, tyle że moje chyba firmowane jest alko (mogę mylić). Nie jest to super dokładne i nie chodzi o wielkość skali, tylko "sztyca" czasami się przycina. Zawsze przed sprawdzeniem trzeba bujnąć/wcisnąć dyszel w kierunku ziemi. Jeśli już bujniesz, tak żeby to się nie zblokowało, to dokładność pomiaru przy wartości 75 kg (sprawdzałem z wagą łazienkową) jest zadowalająca. Oczywiście po każdym przełożeniu, dopakowaniu ect, znów trzeba "bujnąć", bo mam wrażenie że waga ma zbyt duży opór żeby wyłapywać mniejsze zmiany na bieżąco. 

[Marcin T]

@jacek00 i @Tomii  w sumie już wyczerpali wątek

Te wynalazki działają tak sobie, a ich dokładność zależy od tego w jakim są stanie technicznym. Porównywałem wskazania tej pierwszej u siebie (zamontowana fabrycznie) ze sprawdzoną elektroniczną i w/g mnie te w kole nie odzwierciedlają rzeczywistego nacisku na hak.

[mundek28]

Nie warte ceny.

[chris_66]

miałem styczność ze wszystkimi i żadnego bym nie chciał ani nie polecił

 

 

Edytowane 3 Września 2022 przez chris_66 (wyświetl historię edycji)

[Marcin_G]

Też mam taką jak w pierwszym linku. Nie wiem jaką ma dokładność, ale u mnie w okolicy wskazań 70-75 kg jest ok czyli nie buja samochodem i zestaw prowadzi się stabilnie. Z ciekawości kiedyś sprawdzę ile jest rzeczywiście. 

[Analog82]

3 godziny temu, jacek00 napisał:

Wg mnie to nic nie warte. Mam u siebie coś takiego zamontowanego fabrycznie, ale szczerze mówiąc wg mnie to ona pokazuje co chce

Właśnie to mnie dziwi, bo już nie pierwszy raz słyszę te opinie, a producenci powinni dawać jakąś pewność produktu...

1 godzinę temu, Marcin T napisał:

Te wynalazki działają tak sobie, a ich dokładność zależy od tego w jakim są stanie technicznym. Porównywałem wskazania tej pierwszej u siebie (zamontowana fabrycznie) ze sprawdzoną elektroniczną i w/g mnie te w kole nie odzwierciedlają rzeczywistego nacisku na hak.

Ja w sumie nie oczekuje by wskazywaly dokladna wartosc, ale by dawaly powtarzalne wyniki tak by jakos samemu sobie to przeskalowac. Jesli beda zaniżać albo zawyzać  to fajnie jakby chociaż to było powtarzalne i wtedy będę miał pewność jakie mam obciążenie.

Problem w tym, że staram się mieć możliwie maksymalną wage na haku - ok 80kg, ale by nie przekroczyć tego za bardzo, by auta nie przeciazyć. 

[jacekzoo]

Ja miałem tą z pierwszego linku, wynik był powtarzalny- zawsze 80kg. Nie istotne czy było 40 czy 120 zawsze pokazywała 80 ??? zbędny klamot i do tego samo koło jest bardzo cieżkie

[jacek00]

Ja w sumie nie oczekuje by wskazywaly dokladna wartosc, ale by dawaly powtarzalne wyniki tak by jakos samemu sobie to przeskalowac. Jesli beda zaniżać albo zawyzać  to fajnie jakby chociaż to było powtarzalne i wtedy będę miał pewność jakie mam obciążenie.
Problem w tym, że staram się mieć możliwie maksymalną wage na haku - ok 80kg, ale by nie przekroczyć tego za bardzo, by auta nie przeciazyć. 

Ale z drugiej strony waga nacisku na hak jest raczej stała. Więc wystarczy raz sprawdzić i wiadomo co i jak. Bo chyba każdorazowo przyczepy inaczej nie pakujesz. W schowku pod łóżkiem wozi się zazwyczaj to samo.

Dlatego ja sprawdzam nacisk powiedzmy na początku sezonu gdzie jeżdżę na krótsze wyjazdy na "pusto" i przed wakacjami gdzie jadę załadowany na full. Nie muszę sprawdzić wagi co wyjazd bo ona będzie u mnie zawsze taka sama.

[witus]

Wg mnie to nic nie warte. Mam u siebie coś takiego zamontowanego fabrycznie, ale szczerze mówiąc wg mnie to ona pokazuje co chce

A nie można tego jakoś jakoś skalibrować względem rzeczywistego pomiaru?

Chyba, że jej powtarzalność gwałtownie spada jak podpiera się na kółku w trakcie stacjonowania.

[Analog82]

2 godziny temu, jacek00 napisał:

Ale z drugiej strony waga nacisku na hak jest raczej stała. Więc wystarczy raz sprawdzić i wiadomo co i jak. Bo chyba każdorazowo przyczepy inaczej nie pakujesz. W schowku pod łóżkiem wozi się zazwyczaj to samo

To jest wlasnie ten problem ze jak na poczatku sezonu waze, to jest ok 80kg (czyli 10kg ponizej maksa), ale jest to np przy napelnionym na maks zbiorniku spluczki (ok20kg). Z racji ze zbiornik jest z tylu za osia to jesli jest na wykonczeniu to mysle ze waga na kole moze wzrosnac o kilka kg... jak jeszcze do tego dorzuce cos do bakisty nadmiarowego to moge juz przekraczac maks obciazenia. Dlatego z jednej strony mysle o takiej wadze, a z drugiej tez kombinuje czy przypadkiem nie powinienem sie inaczej kalibrowac. Np porozkladac tak by na haku miec 60-70kg i wtedy takie drobne zmiany rozlozenia masy w przyczepie nie beda mialy znaczenia.

[vrs]

Miałem to trzecie w poprzedniej przyczepie. Po sezonie zamontowałem z powrotem zwykle. 
W obecnej przyczepie nie chciałem za to dopłacić.  Dla mnie koło podporowe to trochę taka piąta podpora. Koło z wagą nie spełnia tego warunku bo się ugina pod ciężarem. 
 

Wskazania były w miarę, 

 

5 godzin temu, Analog82 napisał:

To jest wlasnie ten problem ze jak na poczatku sezonu waze, to jest ok 80kg (czyli 10kg ponizej maksa), ale jest to np przy napelnionym na maks zbiorniku spluczki (ok20kg). Z racji ze zbiornik jest z tylu za osia to jesli jest na wykonczeniu to mysle ze waga na kole moze wzrosnac o kilka kg...

Przed jazdą zawsze zalewasz zbiornik spłuczki na pełno i po kłopocie.

To prostsze i tańsze