Skocz do zawartości

Dziwne rozbujanie przyczepy podczas jazdy


Piotrekm13

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Chciałbym opisać pewne ciekawe zdarzenie, którego doświadczyłem podczas jazdy autostradą z przyczepą. Przyczepa wpadła w jednostajne kołysanie na boki, tak, że dało się to wyraźnie odczuć w samochodzie. Do wężykowania raczej było jeszcze daleko, ponieważ znam już na tyle swój zestaw i wiem że nawet podczas nagłego bujnięcia nic się nie dzieje i nigdy nie zauważyłem, żeby sama od siebie na prostej drodze wpadła w taki rezonans. 

Prędkość jazdy była ok.95 km/h, wiatru nie było, nic mnie w tej chwili nie wyprzedzało, ani ja nic nie wyprzedzałem. Stabilizator zapięty, opony i felgi nowe, ciśnienia w oponach nie sprawdzałem, ale wizualnie jest ok. Dodam że podczas tego urlopu zrobiłem tak ok. 1500km z przyczepą i tylko jeden raz takie coś mi się przytrafiło.

Dosyć mnie to wystraszyło, i od razu zjeżdżałem na najbliższy zjazd, żeby sprawdzić co się dzieje. 

Podczas kolejnych postojów sprawdzałem temperaturę opon  i felg, szarpałem kołami, bujałem przyczepą i wydaje się być wszystko ok. Jest lekki luz na lewym kole, ale nie potrafię bez podnoszenia ocenić, czy to na łożysku, czy na wahaczu. Jednak na tyle mały, że nie zakładał bym go jako przyczynę. Zresztą w takim przypadku by się mogła sytuacja powtarzać, a tu nic takiego więcej nie wystąpiło.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to jakieś anomalia powierzchni drogi, które przy danej prędkości spowodowały takie bujanie. Było to na autostradzie A1 na wysokości Płock - Włocławek. Czy ktoś zaobserwował tam cos takiego, czy jednak szukać w przyczepie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupio może to zabrzmi, ale przedwczoraj na odcinku A1 - Włocławek - Toruń miałem podobne odczucie. Mówię żonie że bujamy się na boki, na co otrzymałem odpowiedź - przecież jest wiatr. Faktycznie był mały jednostajny wiaterek którego nie zauważyłem. Zmniejszyłem prędkość z 92 na 84, ustało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, tomekk napisał:

Głupio może to zabrzmi, ale przedwczoraj na odcinku A1 - Włocławek - Toruń miałem podobne odczucie. Mówię żonie że bujamy się na boki, na co otrzymałem odpowiedź - przecież jest wiatr. Faktycznie był mały jednostajny wiaterek którego nie zauważyłem. Zmniejszyłem prędkość z 92 na 84, ustało.

Czyli w tej samej okolicy. Ja dokładnie nie pamiętam gdzie to było, ale gdzieś te okolice. Spałem na MPO Machnacz północ a to bujanie było kilkadziesiąt kilometrów wcześniej jadąc z południa. Wskazywało by to na jakieś nierówności asfaltu. Wiatr może powodować bujanie, ale nie takie równe i jednostajne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.