Skocz do zawartości

Wymiana oleju


mymlon

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

witam

a nie prosciej zamiast kombinowania co ile wymieniac olej zastosowac sie do zalecen producenta? ja mam wymiane oleju co 20 000 wiec go tak wymieniam i nie mam zadnych problemow z silnikiem

pozdrawiam

 

U mnie producent zaleca co 15 tys km. W aucie małżonki (Astra 1,4) zalecenia są aby wymieniać co 30 tys km.

 

A może znacie producentów, którzy zalecają wymianę po przejechaniu większej ilości niż wspomniane przeze mnie 30 tys km ? Jestem ciekaw czy są takie "kwiatki" :bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie prosciej zamiast kombinowania co ile wymieniac olej zastosowac sie do zalecen producenta? ja mam wymiane oleju co 20 000 wiec go tak wymieniam

 

Jeśli stosujesz się do zaleceń producenta to nie zapominaj jeszcze o fakcie, w jakim okresie czasu te 20 tys. km przejedziesz i w jakich warunkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do moto –doktorka stosowanego z nowym olejem to sprawdzał się zawsze rewelacyjnie.

 

 

Ostatnio przeprowadzono test tego specyfiku na corolli z 92 roku jak dobrze kojarzę. Wyniki z hamowni dość znacznie się poprawiły, wyrównało się sprężanie do granic bliskich zakładanych przez producenta, wyrównały się krzywe momentu i mocy przy niewielkim wzroście ich wartości, spadła toksyczność spalin.

 

Ciekawe tylko na ile to pomaga :ok:

 

 

a nie prosciej zamiast kombinowania co ile wymieniac olej zastosowac sie do zalecen producenta?

 

Też tak uważam - ja wymieniam co przebieg lub co rok. Jeżdże na markowych olejach i markowych filtrach. Uważam, że szczególnie na filtrach nie wolno oszczędzać. A rozbieżności cenowe od taniej podróby do dobrej firmówki są niewielkie.

 

A może znacie producentów, którzy zalecają wymianę po przejechaniu większej ilości niż wspomniane przeze mnie 30 tys km

 

Chyba nie ma :bukiet: A tak z ciekawości... ilu z nas robi 30tys. w rok? Myślę, że niewielu. Więc tak czy siak trzeba zmienić olej wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie prosciej zamiast kombinowania co ile wymieniac olej zastosowac sie do zalecen producenta? ja mam wymiane oleju co 20 000 wiec go tak wymieniam

 

Jeśli stosujesz się do zaleceń producenta to nie zapominaj jeszcze o fakcie, w jakim okresie czasu te 20 tys. km przejedziesz i w jakich warunkach :bukiet:

 

 

witam

nie zapominam - przy moich przebiegach musze zmieniac olej max co 4 miesiace :ok:

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości... ilu z nas robi 30tys. w rok?

To akurat nie jest problemem. Moja małżonka przejeżdża rokrocznie ok 40 tys jeżdżąc tylko po woj wielkopolskim. Ja robię różnie. W zależności od ilości zleceń jest to od 20-50 tys km.

Ale mam kolegę (jest jednocześnie moim szefem), którego nazwałem "mordercą stali". Z racji wykonywanej pracy jeżdzi tylko osobówką. Średnio pokonuje ponad 100 tys km rocznie. Aktualnie jeździ Toyotą Avensis, którą odebrał w grudniu 2008 a na liczniku ma 85 tys km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w tym aspekcie w ogóle nie idę z duchem postępu.

Stosuję starą metodę pomimo tego, że również jestem zdania, że na czym jak na czym, ale na marce (lub bardziej jakości) oleju nie ma co oszczędzać.

Wracając jednak do przebiegów, ja te 30000 spokojnie rocznie wykręcam, a olej wymieniam co 10000km (stara szkoła) producenci niech sobie zalecają nawet co 200000 km.

Szczególnie zwracam na to uwagę w okresie kiedy jeżdżę częściej z obciążeniem (np.przyczepą).

Ja nie zbiednieję, a samochód ma mi z założenia parę lat posłużyć.

W przypadku Lanosa jest on jeszcze na gwarancji, więc między przeglądy i wymianę, żeby nie płacić w ASO zwyczajnie robię sam.

 

Podkreśla, że "wymiana oleju to olbrzymie marnotrawstwo i wielkie obciążenie dla środowiska naturalnego, a samochód po wymianie oleju ma gorsze osiągi i większe spalanie".

 

Głupoty gada, jakich mało.

Szkoda, że nie widział oleju po 50000 km spuszczanego przez mojego teścia, który ciągle zapominał go wymienić. To coś, ten nazwijmy szumnie olej można było nożem ciąć.

Kolejne nabijanie głupot ludziom do głów przez koncerny, żeby samemu zarobić.

To tak jak ekologicznym miało być gaszenie samochodu na 20 sekundowy postój na czerwonym świetle. Szkoda tylko, że w początkowej fazie ktoś zapomniał policzyć momentowe spalanie samochodu w momencie rozruchu.

Ciekawe tak swoją drogą skąd taka koncepcja, tego Pana, że samochód ma większe spalanie po zalaniu świeżego oleju. Ze zwykłych praw fizyki wynika, że ciało (poszczególne elementy silnika podlegające pracy) zanurzone w cieczy o większej konsystencji, ma do pokonania większy opór (czyli włożyć większy nakład pracy) w to aby się ruszyć z miejsca. Chyba, że chodzi tu o wyporność i zasolenie :ok::bukiet::jesc:, ale to trzeba uważać, żeby np. panewki nam nie wypłynęły w baku. :ok::ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwa lata normalnego użytkowania

Mymloniku, a powiedz, co to wg. fiata znaczy normalne użycie?

Bo np. wg. mnie normalne użycie (przebieg roczny) oscyluje wokół 40000-50000km rocznie, a wg. mojej mamy, która ma prawo jazdy od 20 lat, a jeździ tyle, że wg. Jej przejechanych kilometrów przebieg roczny oscyluje w granicach 100- 150km.

Dodatkowo, co to znaczy normalny przebieg?

My na tej stronie jesteśmy pasjonatami przyczep, co mimo wszystko obciąża nasze auta (holowniki)- ale dla nas jest to normalne.

Ktoś inny jeździ samochodem zwyczajnie codziennie do pracy, ale jedzie np.10km przez las, gdzie jego max. prędkość waha się do 10km/h, przy czym często staje (żeby pokonać jakąś nierówność) i rusza - dla niego to norma, a dla producentów aut?

Wg. mnie nie ma czegoś takiego jak norma, pewne rzeczy trzeba samemu kontrolować, analizować i przeliczać, wg. własnych potrzeb i rodzajów eksploatacji.

Chyba, że ktoś ma auto z komputerem (tak jak przytoczyłeś przykład), który sam, za niego dokonuje analiz, obliczeń itp.

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem bo sam tak ganiałem

Ja też "ganiałem". I to 12 lat. I jakoś nigdy nie udało mi się zrobic 15 tys/mies. Z tym, że jak "ganiałem" (jak mówisz) to stało się na granicach po 40-60 godzin ale Ty tego nie pamiętasz bo chodziłeś wtedy do szkoły :ok:

 

Pozdrowionka :ok:

 

 

Pablo i ze 12 lat juz chyba nie "ganiasz" i nie znasz dzisiejszych raliów. :bukiet:

Kolega wyraznie napisal ze latał dla Waltera. Płacą chyba najmniej w europie ale jak ktos "niewyjeżdzony" to polecam. 15tys. po europie nie jest dzis niczym nadzwyczajnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie

Pablo
a Spablo1 (wyraźnie napisane) :ok:

Po drugie za co od Ciebie " :jesc: " to nie wiem.

Po trzecie - nie neguję tego, że nie można zrobić 15 tys/mies. Napisałem tylko, że "mi się nigdy nie udało". Polecam czytanie ze zrozumieniem (bardzo przydatne w dzisiejszych czasach).

 

Nie musisz mi także polecać jeżdżenia. Ja juz swoje wyjeździłem. Teraz kolej na innych :bukiet:.

Ode mnie dla Ciebie :ok: a nie jakieś "czerwonki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt Spablo :bukiet: sorki

 

- nie neguję tego, że nie można zrobić 15 tys/mies.

 

Dwa dni temu jeszcze twierdziles ze chlopak przesadza :ok:

Ja wymieniam średnio co 5000
przebieg 45 tys dla TIR-a to zaledwie 3-4 miesiące.

Czy w obu przypadkach przypadkiem nie przesadzasz ?

 

 

dzieki i za to

Polecam czytanie ze zrozumieniem (bardzo przydatne w dzisiejszych czasach).

ale nasluchalem sie takich rad w tych kolejkach :jesc:

 

 

 

Jezdzenia tez nie polecalem tobie Spablo tylko młodym "niewyjezdzonym"

ktorzy juz nie zajezdzaja na Wichrowa.

 

Ale pogadajmy o olejach :ok:

 

Pozdrawiam :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pogadajmy o olejach

 

Pogadamy jutro , oj pogadamy :bukiet: , bo dzisiaj już siły nie mam , a temat bardzo interesujący i tzw. temat rzeka ....

Kiedyś oleje silnikowe bardzo mnie interesowały i trochę wiedzy zostało ...

Ale to jutro , obiecuję :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogadamy jutro , oj pogadamy , bo dzisiaj już siły nie mam , a temat bardzo interesujący i tzw. temat rzeka ....

Kiedyś oleje silnikowe bardzo mnie interesowały i trochę wiedzy zostało ...

Ale to jutro , obiecuję

 

Oj będzie dyskusja :bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.