Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ; takie mnie refleksje-myśli ( czasami myślę ) naszły . Wracając z Soliny zajechaliśmy do klasztoru O. Benedyktów w Tyńcu . Klasztor jak klasztor , ale mnie zaskoczyły ceny w sklepie " firmowym " drogo , drogo i jeszcze raz drogo . A wszystko pod szyldem "Wyrób benedektyński " . Masło " wyrób własny " mleczarni ani nawet krowy , owcy czy kozy nie widziałem . Wódka j/w , gorzelni nie widziałem , " Makaron 4-ro jajeczny " blady jak przysłowiowy młynarz . Kiełbasa , szynka własna masarni nie widzialem , itp.itd . W restauracji ceny jak W Viktorii w Warszawie . O co chodzi ? Napewno o pieniadze , ale dlaczego tak drogo ?

Opublikowano

witaj Irku tak to prawda ceny koszmar ale podobno ekologia, masło jest ok, chleb niestety nie ale wędlina ujdzie w tłumie. wiem czasami kupuję. Poza tym reklama, reklama, każdy chce zarobić. Pomysł jest super. Poza tym krakowskie zakony oprócz modlitwy słyną ze wspaniałych napitków :piwko::ok: Piwko trzeba było kupić no lub miód pitny z malinami :czerwona::niewiem: Kraków jest ok :ok:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.