Chorwacja -Czarnogóra

[gagula12]

21.08.2009 wybieramy się przez Węgry do Chorwacji , chcemy dotrzeć do Dubrownika ,tam przez kilka dni zatrzymamy się i pozwiedzamy ciekawe miejsca , potem kierunek Czarnogóra.

Planujemy wypad do Albanii . Jeśli ktoś wybiera się w tym terminie do Chorwacji to proszę o kontakt-razem będzie razniej .

[Pawel1o]

Witam

Właśnie stamtąd wróciłem. Jeśli potrzebne jakieś info to 608 061 335

Paweł

[Andreas]

witam

możesz cos szerzej o Czrnogórze i Albanii!

my jedziemy w środę 02.09.09 na 2 tygodnie i chcemy zahaczyć o Czrnogóre i Albanie masz może jakieś Campingi godne polecenia?

 

dzięki

[smok_wawelski]

Jeśli ktoś wybiera się w tym terminie

jedziemy w środę 02.09.09

Ja na 99% termin pomiędzy Wami i na pewno z pomiędzy Was :-)

KRK - ten polski nie chorwacki :-) start 26-08

przelotowo - Balaton

dalej Plitvickie Jez, NP Krka, Mlini (Dubrownik) - nie wykluczam jednak zmian w trakcie :-)

korci mnie jeszcze Szkoder - dołączam się z prośbą o info dot Albanii i Czarnogóry

[rewir]

dołączam się z prośbą o info dot Albanii i Czarnogóry

 

Nie byłem ale coś obiło mi się o uszy

 

W Albanii podobno kompletny brak infrastruktury campingowej, zero campingów. Koledzy z pracy byli teraz w Albanii w delegacji w okolicach jeziora Szkoderskiego. Mówią że drogi w kiepskim stanie, ogólny smród i brud. Jako ciekawostka i chęć bycia tam, gdzie jest jeszcze niewielu, to śmiało. Koledzy z CamperTeam byli, są relacje i zdjęcia. Warto poczytać:

 

CamperTeam Albania

 

W Czarnogórze podobno trochę lepiej, chciałem w tym roku odwiedzić, ale żona się już zbuntowała że to taka druga Chorwacja do której jeździliśmy co roku.

 

Czarnogóra CamperTeam

 

Tu sporo napisali o Czarnogórskiej infrastrukturze campingowej, najlepiej poczytać samemu.

 

Powodzenia!

[zybog]

Będąc w Dubrowniku zrobiliśmy sobie jednodniową wycieczke do Kotoru / bez przyczepy/. To był strzał w ''10''-piękne widoki, śliczny Kotor i tanio.Po drodze spoglądałem na ''niby campingi''- właściwie to były takie pola, czy łąka ale nie chodziłęm po nich i nic więcej nie moge powiedzieć.

[gagula12]

Byliśmy w zeszłym roku w Czarnogórze -jesteśmy zachwyceni !!!!

Chorwacja jest piękna ale uważam ,że Czarnogóra jest piękniejsza.

Ceny troszkę niższe ,campingi rzeczywiście nie rewelacyjne ale widoki rekompensują wszystkie niedogodności.

Albania za to mnie nie zachwyciła mimo ,że ludzie bardzo życzliwi.

[Adam1988]

My wybieramy się do Chorwacji i Czarnogóry 3.09 może Andreas gdzieś się zobaczymy? Jak jest w Chorwacji z kamperowaniem na dziko? Pewnie w Czarnogórze to żaden problem ale jak jest w Chorwacji. Ja planuje zacząć zwiedzanie od Puli w Chorwacji, dalej wybrzeżem przez Zadar, Split, do Dubrownika i aż do Czarnogóry do Baru. Wie ktoś może jak wygląda przejazd z Chorwacji do Montenegro? Wracajac chciałbym zahaczyc Serbie i Węgry...

[gagula12]

Trasa świetna - my w zeszłym roku zaczęliśmy zwiedzanie od Plitwickich Jezior ,Zadar,Park Narodowy KRKA ,Sibenik,Split,Dubrownik -przejście graniczne do Czarnogóry(odprawy bez kolejek ,szybko,sprawnie )a dalej to już Kotor ,Budva,Sveti Stefan -5 km dalej znalezliśmy przepiękny camping w gaju oliwnym-zejście do morza było troszkę uciążliwe ale za to widoki cudne-z plaży widok na wyspę św Stefana .Ten camping był naszą bazą wypadową - Bar,Kanion Tara,Albania . Campingi w Czarnogórze pamiętają lata 70, taniej niż na Chorwacji ,ludzie bardzo serdeczni - jeżeli chodzi o kamperowanie na dziko to odradzam ( nie spotkałam nikogo na dziko)

[Andreas]

witam

Adam1988 ten poprzedni wpis był z zeszłego roku!

jednakże w tym roku również w podobnym terminie ruszam na Chorwacje z czyczepką.

 

jade od razu na południe, w zeszłym roku zwiedzałem Plitvickie Zadar, Split itp.

także w tym roku I przystanek to Trogir z sympatycznym malutkim ryneczkiem w sarym mieście pieknym portem i targiem z świerzymi owocami i warzywami.

nastepnie Camping Ciste z Zwigostane tam 2/3 dni odpoczynku na dzikiej plaży a nastepnie szybkim tempem przez Dubrovnik do Czarnogóry!

 

jesli będziesz jechał do Mostaru czy Medzugorie to polecam ze soba brać EUR bo tam jest wszystko w EUR! na swoją walutę patrzą niechętnie a ponadto naprawdę dobra navi lub miejscową mapę!

 

jeśli wracasz przez Węgry to pamiętaj że Ballaton we wrześniu już praktycznie będzie opustosząły i jest jedyny czynny Camping dokładnie z drugiej strony Balatonu patrząc od Autostrady. W zeszłym roku wracałem przez Węgry we wrześniu i naciołem się że tam już wszystko pozamykane i po przejechaniu 120KM wokoło Balatonu znalazłem jedyny czynny Camp.

w Budapeszcie polecam Camping Haller.

 

pozdrawiam

i do zobaczenia w trasie! my lecimy 04-14.09.10