Skocz do zawartości

Zabezpieczenia przyczep kempingowych.


ziomek

Rekomendowane odpowiedzi

Zorro, a masz jakieś namiary na kempingi w okolicach Jonkoping. Jeździłem przez tą miejscowość kilkanaście razy, jest tam bardzo ładnie. I chciałbym się kiedyś wybrać w te okolice z przyczepką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 89
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ja mam zamontowany autoalarm z czujnikami ruchu i czujnikiem wstrząsowym.

Alarm ten podpięty jest do świateł pozycyjnych budki, także nie dość, że efekt dźwiękowy to i wizualny.

Wszystko to zasilane jest niezależnym akumulatorem zamontowanym w przyczepie.

Czujki ruchu zabezpieczają przyczepę przed spenetrowaniem przez ewentualnego amatora cudzej własności, czujnik wstrząsu reaguje zaś, na każde bujnięcie (czyli np.ewentualne odpięcie przyczepy lub podpięcie jej do holownika).

Akumulator zapewnia mi to, że nawet w sytuacji próby "rozstania" się holownika z budką, ona o tym fakcie nadal zawiadamia.

Dodatkowo sejfik.

 

Koszty całkowite:

- alarm różnie (w zależności jaki się kupi), mój około 120zł.

- Akumulator 12V od systemów alarmowych stacjonarnych - 30zł

- Kanały do eleganckiego przeprowadzenia kabli - 15-20zł

- śrubki, klej montażowy, około - 20-50zł

- sejf od 100zł

- mały prostownik motocyklowy, celem doładowywania akumulatora - 50zł

razem: od około 200 - do nieskończoności (wszystko zależne od użytych materiałów i bajerów) + robocizna własna.

 

Tu był temat pokrewny:

http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=5161

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zorro, a masz jakieś namiary na kempingi w okolicach Jonkoping. Jeździłem przez tą miejscowość kilkanaście razy, jest tam bardzo ładnie. I chciałbym się kiedyś wybrać w te okolice z przyczepką.

 

 

 

Patriks w samym JóNKóPING to znam tylko jeden na Friggag. i jak pamięć nie zawodzi :bzik: to z dość stromym zboczem do wody.

 

 

ale za to 4 mile dalej w Gränna na E4 jest świetny disneyland :ok:

 

ok. 40 domków kempingowych i 250 miejsc na przyczepy ,toalety,prysznice,kąpielisko,minigolf,plac zabaw itd.

 

Grännastrandens Camping

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Macie jakieś patenta ?

 

 

Zorro wpadnij do BILTEMA i zapytaj o ''kulkopplingslås " jakieś 150kr. i po kłopocie .

 

http://www.biltema.se/products/productimage.asp?iItemId=77216

 

lub taki gdyby ktoś chciał cie pozbawić holownika jak śpisz :bzik:

 

http://www.biltema.se/products/productimage.asp?iItemId=152421

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu kupiłem zabezpieczenie do mojej przyczepy Hobby.

 

Jest to zabezpieczenie dla przyczepy z zaczepem Winterhoff.

http://www.bulldogsecure..../ww100-minilock

 

Tak naprawdę to dokupiłem zamek z dwoma kluczami, ponieważ podkowę dostałem od poprzedniego właściciela.

 

Cena kompletnego zestawu 60.46 GBP + vat.

Dostawa do Polski, dla pełnego zestawu kształtuje się na poziomie 39.72 GBP + vat

 

Dodatkowo zakupiłem "kulkę", która umożliwia opuszczenie dźwigni zaczepu. Cena 8 GBP

http://www.bulldogsecure.com/product/164/ww16a-false-ball

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zorro, zarzuciłem kiedyś na forum interesujący Cię temat.

 

Mam przyczepę Hobby 540. Zakupiłem zabezpieczenie firmy Bulldog Security.

Looknij na sąsiedni wątek. Gdybym nie posiadał fragmentu tego urządzenia to zastanowiłbym się nad alarmem tak jak sugerowali inni forumowcy. Trafia do mnie również zabezpieczenie ROBSTOP WS 3000, które proponuje Maras.

 

P :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety skleroza i zapomniałem jeszcze o jednym zabezpieczeniu.

 

Widziałem u Holendrów przyjeżdzających do Polski zamknięcia na koła, analogiczne do tych jakie pozostawia np. Straż Miejska.

 

Będąc latem w Holandii, widziałem, w ALDI'ku (wyprzedaż) tego typu zamknięcia za 10 EUR. Cena "normalna" ok 20 EUR.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mały prostownik motocyklowy, celem doładowywania akumulatora - 50zł

 

KONZIO, jak długo bez doładowywania wytrzymuje Twój akumulator zasilający alarm oczywiście w stanie uzbrojenia?

Zdaję sobie sprawę, że zależy to od poboru prądu czyli min. od ilości czujek. Jaką ma pojemność ma Twój akumulator?

 

Pozdrawiam :swieca:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KONZIO, jak długo bez doładowywania wytrzymuje Twój akumulator

Cześć akumulator, który ja mam, jest to akumulator od systemów alarmowych domowych 7 Ah 12 V.

Tak do końca nigdy go nie rozładowałem (zresztą NIE wolno, nie może on spaść poniżej 10V- bo się popsuje).

Ja stosuję metodę, że raz na tydzień go doładowuję, ale myślę, że na upartego spokojnie 2 tygodnie by wytrzymał (będąc oczywiście w pełnej gotowości do działania).

Akumulator mam ukryty w miejscu niewidocznym (chyba wiadomo dla czego), od niego mam wyprowadzone gniazdo zapalniczki po to, aby mieć możliwość podpięcia testera naładowania oraz wyprowadzone kable z kostką, do której podpinam kostkę wychodzącą z kabli od prostownika, (tak żeby się nie bawić w trudne podpinanie).

Jest to coś podobnego do tego:

post-99167-imported-bfd38d7c-4ec4-48df-8fc5-284ce4816924_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki wszystkim za rady , mam teraz pełen arsenał do wyboru i coś wymyśle

szczególnie dzięki za informacje o Biltema ale za racji ze akurat jestem na Olandii i 30 mam promo do Polski niestety w okolicy nie ma ich magazynu, niemniej poszukam innych sklepów bo w Szewcji popularnośc przyczepy jest równo samochodom czyli każdy ma i to i to, więc i wybór największy, z czymś do Polski napewno wrócę.

 

wszyscy bardzo mi pomogli , jak tylko wróće do Polski i będę miał stałkę to obiecuje każdemu kliknąc - POMÓGŁ ! :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zorro, a masz jakieś namiary na kempingi w okolicach Jonkoping. Jeździłem przez tą miejscowość kilkanaście razy, jest tam bardzo ładnie. I chciałbym się kiedyś wybrać w te okolice z przyczepką.

 

Niestety nie byłem w Jonkoping, dokładnie nie byłem na kampingach.

Stałem na parkignu przy Ikei i zorbiłem całodzienny wypad rowerami na miasto.

NIc tam nie znalazłem dla siebei ciekawego na nocleg pojechałem na parkign leślny.

Ale w Szwecji generalnie kampingi to chyba lekka przesada.

jest mnóstwo rewelacjynych miejsce parkingowych w miastach i pod miastami.

Poza sezonem kampingi są puste i często wogóle bez obsługi - tzn nie ma komu płacić.

Jak chcesz wziąść prysznic to zawsze znajdziesz jakieś miejsce.

W sezonie to aż boję się pomyś jak te giganty na 1000 miejsce zapełniają sie na fulla to musi być taki zgiełk że dziękuje bardzo.

 

Wracam do Warszawy w przyszłym tygodniu. Zobowiazuje sie załaczyć torche fotem z rewelacyjnych miejsc parkingowych w skandyanwi jakie mi się udało odwiedzi i które polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.