Wystrzał opony

[kit]

troszke się dyskusja zagmatwała i na dobrą sprawe nic już nie wiadomo na początku się jeszcze miło czytało a teraz to nie zawsze prawda i tak leży po środku i każdy w czymś tam racje ma przecież wszystko zależy od MW budki, ilości bagażu, rodzaju opon, ich stanu wieku itd itd Prosta sprawa -do każdej budki trza by podejść indywidualnie ... bo inaczej to w nieskonczoność można ciągnąć tą dyskusje i miliony przykładów i propozycji podawać Pewnie i tak każdy będzie robił po swojemu i tak jak uważą przynajmniej tak będzie w moim przypadku Dla wszystkich

[California]

http://www.motofakty.pl/a..._powietrza.html

Witam, widzę że jak zwykle ilu wypowiadających się ludzi tyleż samo opinii i wszystkie inne no ale chyba o to tu na forum chodzi aby w gronie przyjaznym podyskutować i podzielić się informacjami technicznymi oraz własnymi odczuciami co do jakiegoś tematu a jak jeszcze tak jak TU są fachowcy z danej dziedziny tym lepiej.

Pozdrawiam wszystkich

[Wirek]

No widzisz Tomek gdy wracałem z Mazur, Wy przy ognisku , a ja na drodze się mordowałem z wymianą koła . 100pka w tym czasie dzwonił , ale komora była w aucie i nie słyszałem. Podczas gdy zmieniałem koło mijał mnie ktoś z kempingiem na warszawskich blachach , pewnie łacha tarł bo w Płońsku mijałem go , wlókł się bo na dachu auta miał jeszcze łódkę.

[ROBICAR]

Podczas gdy zmieniałem koło mijał mnie ktoś z kempingiem na warszawskich blachach

 

wir57, A pomachał, chociaż Tobie na powitanie

[Wirek]

wir57, A pomachał, chociaż Tobie na powitanie

 

nie

[ROBICAR]

nie

 

A to może on miał na dachu taczkę, a nie łódkę

[jacek l]

Albo byl z Warszawy dopiero od niedawna...

 

J.

 

A mnie sie dyskusja podoba i chyba nie mam wrazenia, ze jest jakos nerwowo, za to duzo ciekawych wiadomosci o oponach i ich zastosowaniu.

[Trafko]

Trochę zmienię temat .

Nie wystrzał ,a przebicie opony.

Spotkało mnie na powrocie ,ale ok 50 km z śrubą przejechałem bez problemu.

 

---

Jedno jest pewne opony muszą być w miarę nowe.

 

Mieć czym dopompować w razie draki.

 

Zamiast się przegadywać jaka opona , lepiej mieć zwykły podnośnik ,aby nie niszczyć przyczepy podnosząc na łapach.

[arnie]

http://www.motofakty.pl/artykul/azot_zamiast_powietrza.html

Artykuł moim zdaniem tendencyjny, niemający wiele wspólnego z rzeczywistością.

Proces starzenia opony zachodzi dużo szybciej od zewnątrz w związku z oddziaływaniem czynników atmosferycznych oraz promieni słonecznych. (W swojej długiej historii motoryzacyjnej nie spotkałem opony, która nosiłaby przytoczone uszkodzenia od strony wewnętrznej)

Ilość oleju, jaka może dostać się ze sprężarki jest znikoma i praktycznie nie ma wpływu na wnętrze opony.

Dużo gorszy wpływ ma moim zdaniem olej znajdujący się na jezdni, który wycieka z nieszczelnych silników, sól sypana zimą i inne różne cuda spotykane na drogach.

Poza tym "Pompowanie opon azotem technicznym przeprowadzane jest z ciśnieniowych butli i można mieć nadzieję, że profesjonalnie sprężany gaz wolny jest od zanieczyszczeń.". Można mieć nadzieję?? Butle z azotem są pompowane azotem technicznym również przez sprężarki olejowe i również mogą mieć zanieczyszczenia bez komentarza...

 

Reasumując nie widzę racjonalnych przesłanek do stosowania czystego azotu, tym bardziej, że w powietrzu jest go przecież 78%

Zmienię zdanie, jeśli jakaś niezależna firma przeprowadzi profesjonalny test wykazujący zauważalną różnicę obu wersji.

[Wirek]

Trafko, nie podnosiłem na łapach , ale mam elektryczny podnośnik na 12 V - sprawdził się dwukrotnie przy budce raz wymieniałem koło w Bieszczadach i drugi właśnie po wystrzale wracając z Mazur. Ah i obecnie jak zmieniałem na nowe opony - nie zrobiłem fotek,

[Trafko]

nie podnosiłem na łapach

 

Wiem , bo byś tego budce nie zrobił.

[California]

nie podnosiłem na łapach , ale mam elektryczny podnośnik na 12 V - sprawdził się dwukrotnie

Witam, a coś bliższego o tym podnośniku gdzie i za ile ??

Pozdrawiam

[ROBICAR]

Zmienię zdanie, jeśli jakaś niezależna firma przeprowadzi profesjonalny test wykazujący zauważalną różnicę obu wersji.

 

http://www.felgi-opony.com/Aktualnosci/Azot_w_oponach__czy_jednak_powietrze_,3,54,15.html

 

arnie, Zwróć uwagę w tym artykule gdzie były przeprowadzane testy i gdzie zastosowano azot..

[Jarekkow]

Zamiast się przegadywać jaka opona , lepiej mieć zwykły podnośnik ,aby nie niszczyć przyczepy podnosząc na łapach.

 

Ostatnie 40000 km samochodem przejechałem bez ,, kapcia "

W przyczepie ,, kapeć " lub wystrzał nie przydażył mi się nigdy

 

40000 na 4 kołach to w przypadku 1 osiowej przyczepy 80000 km.

 

toż to życia carawaningowego braknie ...

 

Chciałem Wam uświadomić jakie ma znaczenie odpowiedni dobór opon , ich nośność , jakość , ciśnienie eksploatacyjne ...

 

Mam nadzieję że nikogo nie obraziłem , wybór oczywiście należy do Was ,

jak zwykle chciałem dobrze , wyszło jak wyszło ...

 

Życzę wyjazdów i powrotów bez używania klucza do kół , koła zapasowego , podnośnika , wulgaryzmów przy zmianie koła nocą przy padającym deszczu i innych ,, atrakcji "

[arnie]

Co złego jest w kupowaniu opon z indeksem T do samochodu z 2 litrowym silnikiem? Ja nie jezdzę 190 km/h ani w Polsce ani zagranicą a tym bardziej z przyczepą.

Opony należy zakładać wyłącznie zgodne z homologacją auta, w przeciwnym wypadku w przypadku jakiegokolwiek zdarzenia drogowego ubezpieczyciel może zakwestionować właściwość założonych opon i np odmówić wypłaty ubezpieczenia. Wtedy udowadniaj w sądzie, że to nie miało żadnego wpływu na zdarzenie...