wakacje nad morzem.....

[jolka]

Witam......Nasze wakacje miały być w Czechach ale że pogoda na poludniu była nieco mokra(relacje w tv i na necie byly alarmujące o powodzi) o 2 w nocy blyskawiczna zmiana planów-rzut oka na meteo o strefie bez opadow-i o 10 rano lądujemy w Ustce. ........ Zaparkowalismy na łapu -capu koło dworca pks i ruszylismy na poszukiwanie miejsca na nocleg.....Niedaleko dworca byl spory plac , oswietlony i stal tam juz jeden camper(naprzeciwko strazy pożarnej ,przy drodze Ustka-Darłowo)...stalismy tam 3 dni podziwiajac uroki Ustki ---super... ..Nastepnym etapem był Jarosławiec i prywatne pole kampingowe na ul. Rybackiej ,dwa kroki od morza.....i świeże rybki. .pycha...własciciel pola to starszy miły pan a opłata to 12 zł od osoby bez dodatkowych opłat (woda ciepla non stop ).Po drodze do Darłówka jest Darłowo i po blądzeniu zatrzymalismy się na placu obok Netto i co najważniejsze staly tam 2 toy-toye ....placyk dosyć spory, blisko parku i był naszym azylem kilka dni z przerwami...O Darłówku sporo by można napisać ...cudowne miejsce ...przepiękna plaża i czysta woda ...polecam ...zatrzymalismy sie na kampingu na ul.Marynarskiej (nie pamietam numeru ale bliżej ul.Południowej )strona zachodnia Darłowa ..... za 4 osoby, auto i przyczepke zapłacilismy 40 zl ....prądu użyczal Maniek z recepcji a jedynym mankamentem byl 1 prysznic (czynny) z gorąca woda non-stop ..czyste toalety i kuchnia ......polecam wszystkim ten kamping bo przy cenach w innych kampingach ten był super tani i wszędzie blisko......z żalem opuszczlismy Darłówko żegnani przez sympatyczna pare z recepcji .. ..wracalismy do domu umęczeni słońcem ale zadowoleni z wakacji .....po kilku dniach pojechalismy na pole namiotowe do Kamiennicy Królewskiej nad j. Junno......warunki surowe na polu (dwa toy-toye i zimna woda z kranu) ale cena to 12 zl za miejsce bez względu na liczbe osób .....j.Junno znajduje sie na terenie rezerwatu a wiec panuje tu strefa ciszy i ssssuuuper .....jezioro czysciutkie i żadnych motorówek ...jest wypożyczalnia sprzętu pływajacego i można łowić ....a do lasu dwa kroki gdzie pełno jagód i grzybów.....kazdego wieczorka płoneło ognisko (hrustu bylo pod dostatkiem) a woń pieczonej kiełbaski rozchodziła się daleko po jeziorze.....wracamy tam wspomieniami ogladajac fotki i napewno tam wrócimy........pozdrawiamy wszyskich kampingowców

 

---

miejsce postoju w Ustce.....

 

...kamping w Jarosławcu....

 

...widok z ruchomego mostu w Darłówku .....

 

....j.Junno i my....

[Kate]

świetna relacja

czyli wakacje udane !

pozdrawiam

[szymek]

Udane wakację,dużo wrażeń.Widze że szukaliście takiej formy postoju żeby było taniej.Ja też tak szukam wtym roku byłem na takich opisałem wszystko tutaj http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=5007.Na forum mój opis jest koło waszego Tani wypopczynek okolice Czocha,Świeradowa-Zdrój i Szklarskiej Poręby.Pozdrawiam