Skocz do zawartości

Jednak kamper u peja76 ?


jacek00

Rekomendowane odpowiedzi

Masz kg na alu?

Bardzo lubię czarne felgi...mam w 2 autach, a w trzecim szare...niestety do mojego kampera stanowczo by nie pasowały...więc ma klasycznie srebrne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 456
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

10 godzin temu, Misio napisał:

Masz kg na alu?

Bardzo lubię czarne felgi...mam w 2 autach, a w trzecim szare...niestety do mojego kampera stanowczo by nie pasowały...więc ma klasycznie srebrne...

Felgi co Mi się podobają 1250kg wydaje mi się że ok, piszą że wzmacniane do busa, chciałbym coś takiego jak na zdjęciach oraz taki grill, jest problem z tym grillem do przed lifta, ten tu to poliftowy. Sotkałem tych ludzi w Sopocie jak jeszcze miałem przyczepę i teraz w Grzybowie, fajnie mieli zrobionego tego kampera, był też dłuższy od mojego niby nie dużo ale w środku inna przestrzeń to jak z przyczepami 230 a 250 niby nie dużo a jednak. 

 

9 godzin temu, Prusiak napisał:

Ale lusterka mogłeś zostawić czarne... by wyglądał jak oryginał.

Na początku tak myślałem, może nie dla tego żeby wyglądały jak orginał ale żeby nie trzeba było na nie zbytnio uważać bo trochę wystają i są narażone na przerysowania, jednak jak zobaczyłem tego na fotkach to zmieniłem koncepcję:D

20220618_114514.jpg

20220618_113950.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, peja76 napisał:

Felgi co Mi się podobają 1250kg wydaje mi się że ok, piszą że wzmacniane do busa,

O nośność to się nie boję że kupił byś coś "słabego"...

Ale felgi Alu najczęściej sobie ważą...więcej od stalówek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Misio napisał:

 

Ale felgi Alu najczęściej sobie ważą...więcej od stalówek...

Pewno tak, ale z tego co widzę raczej nie przekroczymy DMC bo sam w sobie lekki ten kamper I ma mniej szafek co wiąże się z tym że bierzemy mniej pierdół niż braliśmy do przyczepy, dwa razy też się człowiek zastanowi co potrzebne zanim się zabierze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w razie czego, sąsiad z przyczepy na pewno będzie miał :)

Jeśli obawiasz się obrysowania luster, to po malowaniu dałbym je do oklejenia folią do oklejania karoserii, jak najgrubszą, samoregenerującą. Przy pomniejszych "owadzeniach" nie byłoby śladu, przy większych zwykle tylko folia do wymiany. Lustra się składają, więc na folię działa ograniczona siła (folia skuteczniej ochroni przed zarysowaniem lustra niż np. zderzak). Spece od wrappingu mając zdemontowane lustra zrobiliby to po taniości, materiał praktycznie zerowy koszt, trochę tylko gimnastyki żeby folię naciągnąć do kształtu luster. Gdyby gdzieś obetrzeć, łatwiej zedrzeć lub zmienić folię, niż bawić się w lakierowanie.

Teoretycznie można byłoby też zderzak, ale tu jak ktoś/się zawadzi, to zwykle i tak folia nie wystarcza, a koszta zdecydowanie większe (na pewno mniejsze gdyby przed założeniem to zrobić, albo dostarczyć zdemontowany).

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, czyś napisał:

A w razie czego, sąsiad z przyczepy na pewno będzie miał :)

Jeśli obawiasz się obrysowania luster, to po malowaniu dałbym je do oklejenia folią do oklejania karoserii, jak najgrubszą, samoregenerującą. Przy pomniejszych "owadzeniach" nie byłoby śladu, przy większych zwykle tylko folia do wymiany. Lustra się składają, więc na folię działa ograniczona siła (folia skuteczniej ochroni przed zarysowaniem lustra niż np. zderzak). Spece od wrappingu mając zdemontowane lustra zrobiliby to po taniości, materiał praktycznie zerowy koszt, trochę tylko gimnastyki żeby folię naciągnąć do kształtu luster. Gdyby gdzieś obetrzeć, łatwiej zedrzeć lub zmienić folię, niż bawić się w lakierowanie.

Teoretycznie można byłoby też zderzak, ale tu jak ktoś/się zawadzi, to zwykle i tak folia nie wystarcza, a koszta zdecydowanie większe (na pewno mniejsze gdyby przed założeniem to zrobić, albo dostarczyć zdemontowany).

Tak sąsiad z przyczepy jest:ok: juz lody nam w tamtym tygodniu kupowali:winner: Z tą folią na lusterka dobry pomysł:winner:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się wydaje że piec w naszym kamperze jakoś dziwnie grzeje, to znaczy muszę mieć przekręcone pokrętło praktycznie na 5 (max) żeby nagrzało się w miarę w budzie, patrząc na czujnik temperatury nad lodówką to na moje jest zle zamontowany, lodówkę mam włączoną cały czas i ciągle na termometrze jest między 23-27c nie ważne kiedy jak by czujnik brał temp lodówki, postawiłem nawet stację pogodową w kamperze koło wyświetlacza a drugi czujnik włożyłem tam gdzie czujnik pieca i jest różnica przeważnie od 4-5c, czy to nie jest wina umiejscowienia czujnika? czy może ma ktoś tak umieszczony czujnik i jak to u niego się ma? a jak nie to może gdzie ma zamontowany? Dziś byłem na wyjeżdzie i w nocy piec się wyłączył, temp na wyświetlaczu kampera była 25c ale jak wystawiłem stację koło wyświetlacza to po chwili stacja pokazywała 20c pięć stopni różnicy, przełączyłem pokrętło na 5 i piec ruszył i było w miarę. To nie jest już  pierwszy raz tylko teraz było na tyle zimno że było to odczuwalne, piec był na 3.5 tak miałem w przyczepie i było ok nawet zimą, tylko tam inny piec zwykły z nadmuchem. Jak to jest z tym Combi?

20220707_183925.jpg

20220707_183944.jpg

20220707_190027.jpg

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale za piec odpowiada raczej ten czarny czujnik od trumy, Temperatura na panelu to pewnie trochę pic na wodę, nie powiązana z niczym. 

Ja też mam czujnik pieca przy wejściu a nad czujnikiem stację pogodową i jak ustawie na panelu trumy 22C to stacja pokazuje to samo. Piec włącza się jak temperatura spadnie o jakieś 2C  Mogę jeszcze na panelu (trumy) zrobić mała korekcję czujnika temperatury +/- kilka stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, peja76 napisał:

Tak mi się wydaje że piec w naszym kamperze jakoś dziwnie grzeje, to znaczy muszę mieć przekręcone pokrętło praktycznie na 5 (max) żeby nagrzało się w miarę w budzie, patrząc na czujnik temperatury nad lodówką to na moje jest zle zamontowany, lodówkę mam włączoną cały czas i ciągle na termometrze jest między 23-27c nie ważne kiedy jak by czujnik brał temp lodówki, postawiłem nawet stację pogodową w kamperze koło wyświetlacza a drugi czujnik włożyłem tam gdzie czujnik pieca i jest różnica przeważnie od 4-5c, czy to nie jest wina umiejscowienia czujnika? czy może ma ktoś tak umieszczony czujnik i jak to u niego się ma? a jak nie to może gdzie ma zamontowany? Dziś byłem na wyjeżdzie i w nocy piec się wyłączył, temp na wyświetlaczu kampera była 25c ale jak wystawiłem stację koło wyświetlacza to po chwili stacja pokazywała 20c pięć stopni różnicy, przełączyłem pokrętło na 5 i piec ruszył i było w miarę. To nie jest już  pierwszy raz tylko teraz było na tyle zimno że było to odczuwalne, piec był na 3.5 tak miałem w przyczepie i było ok nawet zimą, tylko tam inny piec zwykły z nadmuchem. Jak to jest z tym Combi?

20220707_183925.jpg

20220707_183944.jpg

20220707_190027.jpg

Możesz mieć uszkodzone pokrętło od trumy, regulacyjne. Poważnie trzeba jeszcze grzać? W jakie Ty góry pojechałeś? Wczoraj spaliśmy na Węgrzech  wieczorem było 20C, nie wiem ile w nocy ale okna wszystkie otwarte.

Czujnik tak jak pisze @voku ten czarny jest do trumy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Voku napisał:

Ale za piec odpowiada raczej ten czarny czujnik od trumy, Temperatura na panelu to pewnie trochę pic na wodę, nie powiązana z niczym. 

Ja też mam czujnik pieca przy wejściu a nad czujnikiem stację pogodową i jak ustawie na panelu trumy 22C to stacja pokazuje to samo. Piec włącza się jak temperatura spadnie o jakieś 2C  Mogę jeszcze na panelu (trumy) zrobić mała korekcję czujnika temperatury +/- kilka stopni.

Wiem że ten czarny czujnik to od trumy, coś było nie tak bo piec ciągle miał takie same obroty i to od zawszę nie ważne jak było ustawione, jako że nie mogłem spać to przyszedłem go włączyć i co zaobserwowałem że nie ważne czy pokrętło było na 3 czy na 5 to wentylator chodził tak samo na niskich obrotach, ale zacząłem się bawić pokretłem i zrobiłem jak na piecu w domu to znaczy przekręciłem na jeden i zaraz na 5 i po chwili piec ruszył na pełnych obrotach jak jeszcze nigdy, może to jakiś reset nie wiem będę obserwował a jak nie to wymienię pokrętło, może uszkodzone.

 

6 godzin temu, maarec napisał:

Poważnie trzeba jeszcze grzać? W jakie Ty góry pojechałeś? Wczoraj spaliśmy na Węgrzech  wieczorem było 20C, nie wiem ile w nocy ale okna wszystkie otwarte.

W Wielkopolsce w nocy 16c, nam jest zimno, nad naszym morzem zawszę mamy piec włączony, od taki mamy klimat:D

20220708_022605.jpg

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, peja76 napisał:

Wiem że ten czarny czujnik to od trumy, coś było nie tak bo piec ciągle miał takie same obroty i to od zawszę nie ważne jak było ustawione, jako że nie mogłem spać to przyszedłem go włączyć i co zaobserwowałem że nie ważne czy pokrętło było na 3 czy na 5 to wentylator chodził tak samo na niskich obrotach, ale zacząłem się bawić pokretłem i zrobiłem jak na piecu w domu to znaczy przekręciłem na jeden i zaraz na 5 i po chwili piec ruszył na pełnych obrotach jak jeszcze nigdy, może to jakiś reset nie wiem będę obserwował a jak nie to wymienię pokrętło, może uszkodzone.

 

W Wielkopolsce w nocy 16c, nam jest zimno, nad naszym morzem zawszę mamy piec włączony, od taki mamy klimat:D

 

obrotami wentylatora do końca bym się nie sugerował - on musi mielić powietrze, więc to robi. Pytanie ile przy okazji daje ciepła czyli jak dużo gazu trafia na palnik. Z ogrzewaniem w kamperze trzeba się trochę oswoić, nie jest idealne a tym bardziej proste w obsłudze. Chyba wypada się cieszyć, że masz starszy model bez panela z wyświetlaczem - tam błędy, restarty, zawieszenia to norma prawie każdego dnia - szczególnie zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, maarec napisał:

obrotami wentylatora do końca bym się nie sugerował - on musi mielić powietrze, więc to robi. Pytanie ile przy okazji daje ciepła czyli jak dużo gazu trafia na palnik. Z ogrzewaniem w kamperze trzeba się trochę oswoić, nie jest idealne a tym bardziej proste w obsłudze. Chyba wypada się cieszyć, że masz starszy model bez panela z wyświetlaczem - tam błędy, restarty, zawieszenia to norma prawie każdego dnia - szczególnie zimą.

Temp na wylocie powietrza wydaje Mi się że jest ok raczej brakowało podwyższenia obrotów, będę obserwował. Brachol w przyczepie miał panel z wyświetlaczem, dziadostwo jakich mało. Z tego co słyszałem jest możliwość zamiany mojego pokrętła na panel, nie żebym szukał problemu i chciał ale zastanawiam się czy w drugą stronę da się, czyli panel zamienić na pokrętło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.