Skocz do zawartości

Hulajnoga el. na Camping


Misio

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 303
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

W dniu 6.08.2022 o 18:44, bozka napisał:

Radzę koła tylko pompowane i rozmiar 10 . Zastępują amortyzację . W wolnym dosyć tempie  z przystankami , czasem wzniesienia robię nawet trochę ponad 40 km. Moja waga to ok, 62 kg.

Informacja jest, że przejedzie na jednym ładowaniu ok. 45 km. Użytkuję chyba1,5 roku. Jak przestanie padać to zobaczę jaka to maszyna bo już nie pamiętam co kupiłam:sciana:.

pytanie też jaka waga i budżet ? bo szukam czegoś  w ograniczonym budżecie i małej wadze ;)

W dniu 7.08.2022 o 00:26, Voku napisał:

Mamy. Rowery na razie nie używane,  jak gdzieś mam jechać biorę Hulajkę :P U mnie jeżdżą cały czas już ponad 100km zrobione. Dla mnie 130kg trochę za słabe, ale jak masz 80-100 idealne. Mają oświetlenie i światła tylne i stopu więc na drodze jakoś czuję się pewniej. Ostatnio jeździłem hulajnogami bolta, ale bez amortyzacji jakoś tak sztywno się jechało. 
i pamiętaj że to są raczej hulajnogi na drogi utwardzone :D Dzisiaj się o tym przekonałem, gleba zaliczona na piasku dwa kolana zdarte do krwi i teraz łagodzę bul :drink: :D  

już byłem niemal zdecydowany na Motusa  ale jeden ze sprzedawców mi odradził , ponoć serwis to dramat i problemy z dostępnością części :niewiem:

W dniu 7.08.2022 o 20:14, peja76 napisał:

Amortyzacja musi być bo po bruku szczena ci wyleci:D hamulce tarczowe obowiązkowo, najlepiej napęd na tył i koła pompowane. Jak by miała stacyjkę to też duży plus, wyciągasz kluczyk i do widzenia, nich się złodziej męczy odpychając a nie jest wtedy lekko, tak włączy przycisk i jedzie, Ja wyciągając kluczyk czuję się pewniej zostawiając ją na chwilę np przed sklepem.

a masz coś konkretnie do polecenia ? w sensie koła 10", waga +/- 15 kg amortyzacja i cena  1500 ~  2500 pln ?

DUCATI Pro 2 Plus niemal spełnia te kryteria :rolleyes:

22 godziny temu, Voku napisał:

Ale w ogólnym rozrachunku jak bym miał wybrać to brał bym rower elektryczny :D A na pewno na następne wakacje skuter. 

tyle że rower i skuter to dla nas zupełnie inne przeznaczenie.

hulajka ma być u nas nie do wycieczek  tylko do porannego wyskoku do piekarni po bułki czy zawiezienia kasety do zrzutu na kempingu jak odległość spora  czy jednoosobowego wyskoku na  jakieś drobne poranne  zakupy jak się gdzieś zadokuje i nie chce się odpalać kampera bo reszta załogi śpi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Suzu4x4 napisał:

DUCATI Pro 2 Plus niemal spełnia te kryteria :rolleyes:

 

Ducati fajne ale jak dla mnie mały zasięg, realny pewno będzie między 18-20km, jak by można było dokupić drugi akumulator to ok chyba bym się nie zastanawiał, miałem poprzednią hulajnogę co miała zasięg niby 25km a jak się potem okazało wyszło jak zawsze 18-20km i brakowało albo trzeba było liczyć km i codziennie ładować. Niby miała być tylko po bułki i do sklepu a potem wyszło jak zawsze i jedziesz wszędzie i wszyscy:). Ja mam Kugoo fajna ale bardzo ciężka jak liczysz wagę to odpada, na początku całą trzeba było od nowa poskręcać i przesmarować ale teraz służy dobrze i nie mam z nią problemów. Przewiozła bardzo dużo ciężkich i dużych rzeczy bo służy Mi również na giełdzie i daje radę a pracuję naprawdę ciężko i to w różnych warunkach upał,deszcz, mróz, w piachu daje radę, bardzo szybka i ma dodatkowo amortyzator z przodu który na początku słabo amortyzował ale jak popracowała to teraz jest ok. Kosztowała 2500zł. @Misio też ma Kugoo i fajnie ją opisał, z tego co pamiętam niedawno kupił drugą jakieś innej firmy więc ma porównanie. Ja na weekend chcę pożyczyć od brata jego hulajnogę ale nie pamiętam jaka marka, żona chce spróbować jazdy, na mojej nie chce bo mówi że zbyt narowista:lol:, zobaczymy jak z tą będzie, jak jej przypasuje to też będziemy coś szukać.

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Misio napisał:

A masz ładowność na skuter? ;)

Jasne a czemu mam nie mieć. Ciekawi mnie jak to wygląda w Słowenii, Niemczech czy Włoszech bo widzę że oni jakoś nie mają z tym problemów, każdy w bagażniku wozi skuter i 5 osobową rodzinę.  

46 minut temu, Suzu4x4 napisał:

hulajka ma być u nas nie do wycieczek  tylko do porannego wyskoku do piekarni po bułki czy zawiezienia kasety do zrzutu na kempingu jak odległość spora  czy jednoosobowego wyskoku na  jakieś drobne poranne  zakupy jak się gdzieś zadokuje i nie chce się odpalać kampera bo reszta załogi śpi.

 

To tak, Hulajka jest ok jak masz się bujnąć do przysłowiowego sklepu za rogiem czy wyrzucić kota czy sprawdzić czy można gdzieś dojechać to ten sprzęt sprawdza się super. Tylko  w Grecji nie masz np. ścieżek rowerowych i taką hulajką poginasz po drogach publicznych co przyjemne już nie jest, ale np. w takiej Wiśle 8km po ścieżkach rowerowych do sklepu nie było problemem przejechać hulajnogą .
Do dalszych wycieczek rower elektryczny. A do zwiedzania okolicy skuter, ale to też trzeba się już pod niego nastawiać i z góry zakładać że się go wykorzysta 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Voku napisał:

Ale w ogólnym rozrachunku jak bym miał wybrać to brał bym rower elektryczny :D A na pewno na następne wakacje skuter. 

Mam to i to i jak mam być szczery to więcej używam hulajnogę jak rower, z rowerem za dużo pierd...... hulajnogę wyciągam z garażu i jadę a rower to pokrowiec trzeba ściągnąć zabezpieczenie, zdemontować z wieszaka niby nic a jednak, a nieraz tylko trzeba po bułki skoczyć, no chyba ze ktoś ma duży garaż na rowery to nie ma tematu. Ach z tymi kamperami:]  było by aut..............................:ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, peja76 napisał:

Mam to i to i jak mam być szczery to więcej używam hulajnogę jak rower, z rowerem za dużo pierd...... hulajnogę wyciągam z garażu i jadę a rower to pokrowiec trzeba ściągnąć zabezpieczenie, zdemontować z wieszaka niby nic a jednak, a nieraz tylko trzeba po bułki skoczyć, no chyba ze ktoś ma duży garaż na rowery to nie ma tematu. Ach z tymi kamperami:]  było by aut..............................:ph34r:

Też używam, rowery nawet nie zdjąłem z bagażnika ,ale jednak jak dla mnie to sprzęt na krótkie dystanse, po bułki do sklepu :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, peja76 napisał:

 @Misio też ma Kugoo i fajnie ją opisał, z tego co pamiętam niedawno kupił drugą jakieś innej firmy więc ma porównanie.

Ta druga to też Kuga ale inny model Eleglide S1 Plus

Opisane są tu...

Dalej uważam, że to co pisałem - że to Chińczyk , aż w zębach trzeszczy, trza rozkręcić i skręcić, uważać, dopieszczać...ale obie są na swoją cenę OK...ale są do różnych celów...np Eleglide położyć na drobnym piaseczku nie kłopot, brak amortyzacji... za to M4 na dłuższej trasie po asfalcie wkurza (zbyt gruby bieżnik = wyrczy, drży...).

M4 w jednym kawałku (z drobnymi przerwami) przejechałem raz 38km...w niecałe 1,5h, po asfalcie było może z 3-4km, reszta to drogi polne z koleinami, szutrówki i takie "nadmorskie" ścieżki...zmęczony przyjechałem, ale dała radę...

 

Dodam w tamtym roku zrobiłem test...nie wziąłem rowerów i było OK (chociaż my lubimy spacerować, np dziś przeszliśmy się i zegarki pokazały ponad 25km) - dopiero we wrześniu kupiłem M4...teraz są dwie...i jestem z nich zadowolony...chociaż i jedna i druga ma wiele wad...

Szukając pierwszej, chciałem wydać około 2000 trafiłem na KTM, pomyślałem ooo fajna, markowa... to czytam...i nagle widzę że to nie jest cena 1990zł, a 19 900zł :hop1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Voku napisał:

To tak, Hulajka jest ok jak masz się bujnąć do przysłowiowego sklepu za rogiem czy wyrzucić kota czy sprawdzić czy można gdzieś dojechać to ten sprzęt sprawdza się super.

właśnie tylko do tego  zamierzam wykorzystywać ;)

14 godzin temu, peja76 napisał:

Mam to i to i jak mam być szczery to więcej używam hulajnogę jak rower, z rowerem za dużo pierd...... hulajnogę wyciągam z garażu i jadę a rower to pokrowiec trzeba ściągnąć zabezpieczenie, zdemontować z wieszaka niby nic a jednak, a nieraz tylko trzeba po bułki skoczyć, no chyba ze ktoś ma duży garaż na rowery to nie ma tematu. Ach z tymi kamperami:]  było by aut..............................:ph34r:

właśnie o to mi chodzi.  mam duży garaż i cztery rowery ( dwa w garażu i dwa na zewnątrz na bagażniku)  ale to nie rozwiązuje problemu samo wyciąganie , zabezpieczanie , przypinanie rowerów zajmuje tyle czasu że wyciągać rower żeby skoczyć do kibla czy po bułki mi się nie chce. Zresztą nawet jak miałem wyciągnięte rowery i hulajnogę kolegi to jak tylko miałem coś "do załatwienia" na kempingu to zawsze wybierałem hulajnogę.

po prosty szybciej, łatwiej wygodniej.

13 godzin temu, Misio napisał:

Ta druga to też Kuga ale inny model Eleglide S1 Plus

Opisane są tu...

 

tak wiem, przeczytałem już wcześniej cały temat "od deski do deski" tylko wcześniej nie byłem zainteresowany  bo hulajka wcześniej wydawała mi się zbędnym gadżetem , dopiero jak byłem na urlopie ze znajomymi którzy mieli i sam popróbowałem to odkryłem zajebistość tego rozwiązania i stwierdziłem że w naszej formie podróżowania będzie przydatne jako uzupełnienie rowerów ;)

13 godzin temu, Misio napisał:

Dalej uważam, że to co pisałem - że to Chińczyk , aż w zębach trzeszczy, trza rozkręcić i skręcić, uważać, dopieszczać...

dlatego Kugo nie biorę pod uwagę. nie mam czasu ani chęci nic skręcać, rozkręcać ani dopieszczać , mam wyciągnąć z kartonu i ma działać.

dlatego podświadomie czuje  że skończy się na zakupie Xiaomi Pro2 pomimo że ma jak dla mnie kilka wad (brak amortyzacji, małe koła, brak możliwości odblokowania prędkości po 20 km/h).

Mam kilka sprzętów z ekosystemu tej firmy, wszystko działa bezawaryjnie od kilku lat.

tą Ducati PRO2 prawie bym kupił , oglądałem na żywo jakość podobna jak w innych w tej półce cenowej, ale po obejrzeniu tego materiału znów zacząłem się skłaniać do Xiaomi :mlot:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dalej nie mam sprecyzowanego faworyta i jeszcze większy mętlik w głowie ...

byłem w jednym z serwisów i wcale jakoś specjalnie nie polecali Xiaomi , wręcz odradzali bo wg ich opinii w tym przedziale cenowym nie oferują zbyt wiele  a do moich zastosowań wystarczy zwykły chińczyk i nie ma co przepłacać, i polecili Kugoo

i bądź tu mądry :zly:

szybciej samochód kupiłem niż hulajnogę :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.