Łóżko francuskie opuszczane nad podkową - jak w kamperze

[jacek00]

W sumie zawsze jakis haczyk bedzie, nas jest troje, czasem 4 sie moze zdarzyc - wiec dla nas 520 optymalna 

Dlatego mówię, że to zawsze są kompromisy jakieś Niestety nie ma układu idealnego.

[portier]

3 minuty temu, jacek00 napisał:

 

 

Dlatego mówię, że to zawsze są kompromisy jakieś Niestety nie ma układu idealnego.

 

Dokladnie 

[portier]

38 minut temu, portier napisał:

Dokladnie 

A swoja droga to wiedze masz. Czytalem Cie na jakims innym watku (chyba tez ktos cos kupowal) - liczbami, wyposazeniami operowales - ja juz tylko w marce ktora mam sie gubie, nie mowiac o innych. Ale miedzy  Dehtlefsami 560 cos tam, jakies Fendt'y, Hobby iles tam i Bog wie co tam jeszcze- niesamowite zeby w tylu ukladach i listach sie rozeznac - szacunek (choc razu pewnego cisnienie mi dosc porzadnie podniosles) 

[Gizbern]

36 minut temu, portier napisał:

A swoja droga to wiedze masz. Czytalem Cie na jakims innym watku (chyba tez ktos cos kupowal) - liczbami, wyposazeniami operowales - ja juz tylko w marce ktora mam sie gubie, nie mowiac o innych. Ale miedzy  Dehtlefsami 560 cos tam, jakies Fendt'y, Hobby iles tam i Bog wie co tam jeszcze- niesamowite zeby w tylu ukladach i listach sie rozeznac - szacunek (choc razu pewnego cisnienie mi dosc porzadnie podniosles) 

No wiadomo że ma...kiedyś (2 lata temu) byłem na tym samym etapie co ty. Przyczepa 2 + 3. Rożne warianty rozważane. W finale była Adria Aviva 522PT i  Knaus Sport 500 KD. W całym tym procesie byłem zielony...ale z pomocą jacek00 dokonałem finalnego wyboru którego do dzisiaj nie żałuję (tj. 500KD). Największa rozkmina była czy mi faktycznie potrzebny prysznic w przyczepie....no bo przecież na kempingu są prysznice. Z dzisiejszej perspektywy jak bym żonie powiedział że zabieram prysznic to już widzę minę mojej żony  W okresie jesień-wiosna ona i dzieci korzystają tylko z prysznica przyczepy. I naprawdę nawet ten bojler 5L to zbawienie.

[mirmar]

Widziałem filmik na YT i chyba jednak trudno będzie siedzieć w podkowie jeśli ktoś będzie leżał na tym łóżku. Albo za mało miejsca do spania albo za mało do siedzenia. Poza tym pojawiam sie jeszcze inny problem, że po opuszczeniu łózka opuszczają się także szafki i w zasadzie nie da się tam oprzeć bo zamiast oparcia będzie szafka, tym bardziej, ze jest bardziej wysunięta. Postaramy się podjechać do salonu w Wawie i sprawdzić to organoleptycznie. Do małej ilości szafek jesteśmy przyzwyczajeni. W obecnej mamy jeszcze mniej niż w tym Burstnerze. Mam wrażenie, ze będzie trzeba szukać innego układu. 

 

[Pierzasty]

Tak na marginesie to producenci chyba nie przewidują spania na "podkowie" pod opuszczanym łóżkiem , jest kilka modeli z takim łóżkiem i zawsze wpisywana jest ilość miejsc do spania , która nie uwzględnia podkowy.

Tu pierwszy z brzegu przykład w Averso 410ts

https://m.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/buerstner-averso-plus-410-ts/1991229447-220-4637

[portier]

5 godzin temu, mirmar napisał:

Widziałem filmik na YT i chyba jednak trudno będzie siedzieć w podkowie jeśli ktoś będzie leżał na tym łóżku. Albo za mało miejsca do spania albo za mało do siedzenia. Poza tym pojawiam sie jeszcze inny problem, że po opuszczeniu łózka opuszczają się także szafki i w zasadzie nie da się tam oprzeć bo zamiast oparcia będzie szafka, tym bardziej, ze jest bardziej wysunięta. Postaramy się podjechać do salonu w Wawie i sprawdzić to organoleptycznie. Do małej ilości szafek jesteśmy przyzwyczajeni. W obecnej mamy jeszcze mniej niż w tym Burstnerze. Mam wrażenie, ze będzie trzeba szukać innego układu. 

 

To jest ten ktory ja mam.  Tam dziecko moze pod lozkiem jeszcze by usiadlo, ale to raczej awaryjne wyjscie. Z trojka dzieci to model 510 - chyba ze moglyby spac razem - to wtedy tak jak moj (czyli 520). Ale jesli kazdy osobne lozko ma miec, do tego jeszcze ewentualnie wygodny prysznic - to podejrzewam ze tylko jakas duza dwuosiowa przyczepa. Na to oczywiscie odpowiedni ciagnik, no i uprawnienia.

Ale trudno mi wyobrazic sobie przyczepe w 3 lozkami dla dzieci, 2 dla rodzicow i jeszcze podkowa, ktora ja osobiscie kocham ponad wszystko. W pierwszym Tabbercie mialem, ale trzeba bylo do spania przebudowywac - tyle ze spanie na tej konstrukcji trudno spaniem nazwac.

Potem byly dwie z pietrowymi lozkami - dzieci narzekaly, na miejsce (a raczej jego brak) - ja na siedzenie w srodkowej czesci przyczepy.

Az zobaczylismy wlasnie opuszczane lozko, tyle ze my w trojke jezdzimy (zony corka juz bardziej o swoim sprzecie myslec zaczyna) - ale czworka tez by sytuacji nie zmienila. Jak siedzimy dluzej pod lozkiem (a tak jest czesto, przy czym latem na zewnatrz bardziej) to mlody bierze swoja koldre, poduszke czx tez zabawki i idzie na ktores z naszych lozek (albo wkladamy jeszcze srodkowa czesc i wtedy ogromny plac zabaw ma). I albo tam zostaje na noc - albo tez maszeruje na opuszczane - to sie spontanicznie dzieje. Nie mamy jakos specjalnie dedykowanych lozek, choc ja spie na tym po stronie kuchni, bo ono dluzsze jest. Ale na drugim tez bym sie wyspal. Na opuszczanym tez bym dal rade, ale zona je lubi, a ja troszke inwalida jestem (biodro, kolana) - wiec na dole zostaje. Ale nie byloby to jakims tam duzym problemem na opuszczane wejsc, bo albo drabinka, albo tez oparcia polozyc - wtedy bez drabinki raczej bym wlazl.

Odpowiadajac jakos przeoczylem ze 2+3 masz, ale bylo tez chyba zapytanie o doswiadczenia. Ja bardziej swoja sytuacje i punkt widzenia (jak w kazdym innym watku rowniez) opisuje, kazdy dla siebie moze z tego wyjac co potrzebuje. 

Ja z trojka malych dzieci wzialbym chyba moja i na te pojedyncze (oczywiscie polaczone) bym je polozyl - albo dwoje na opuszczanym i jedno pod - wtedy na pewno wiecej miejsca mialyby niz na pietrowych - ale Ty z zona nie masz wieczorem gdzie siedziec. Jakas alternatywa jest uklad 510 - ale tam rzeczywiscie szafek malo, no i nie masz tego miejsca pod lozkami, ktore jest w moim modelu (520). No i sprawdzic musialbys jak gabarytowo w opuszczanym lozku ewentualnie z zona  pasujesz. Ja moze bardziej widzialbym tam "zestaw" dorosly + dziecko. Co nie oznacza ze dwoch doroslych sie nie zmiesci. Dwoch tak doroslych jak ja by weszlo, - przynajmnie wagowo - ale ja  osobiscie wolalbym cos mniejszego ode mnie u gory (np moja lepsza polowa).

Jak masz mozliwosc, to rzeczywiscie pojedz sobie na zywo zobaczyc, bo to jednak co innego niz opisy tutaj.

Uprzedzajac moze - Dethleffs (a mamy go niemalze pod domem) tez ma cos podobnego, ale jak weszlismy - tak znowu wyszlismy - jakosciowo odbiega od Bürstner'a (moim zdaniem) - i cenowo tez (porownujac podobne wyposazenie, przy czym Dethleffs nie ma chyba(???) podgrzewanej podlogi. Jakis taki tandetny (w przeciwienstwie do Camper, czy Nomad ktore wczesniej mialem) on jest.

To chyba tyle co mi o tak wczesnej porze (w pracy jestem) do glowy przychodzi. Jak co to pytaj dalej

Pozdrawiam

41 minut temu, Pierzasty napisał:

Tak na marginesie to producenci chyba nie przewidują spania na "podkowie" pod opuszczanym łóżkiem , jest kilka modeli z takim łóżkiem i zawsze wpisywana jest ilość miejsc do spania , która nie uwzględnia podkowy.

Kurcze, nie wiem ile u nas miejsc do spania podanych jest, ale chyba uwzledniaja, bo poduszki do uzupelnienia miejsca na stoliku w zestawie byly. Mysle ze dziecko, moze nawet dwoje spokojnie sie tam wyspi, wiecej miejsca w pietrowych tez nie maja, powiedzialbym ze chyba nawet mniej. Ale wtedy spac na srodku trzeba,bo po bokach szafki przeszkadzaja. W poprzednim modelu jeszcze uchwyty w klapach szafek byly i to moglo byc nie do konca bezpieczne - w tych nowszych (jak na tym filmiku co mirmar wstawil) juz ich nie ma, wiec o nie ani siedzac pod szafka, ani lezac obok niej sie nie uderzysz, zo tez bardzo nieprzyjemne mogloby byc

[portier]

W dniu 6.05.2022 o 10:38, portier napisał:

luzko

Teraz dopiero widze jak tu "zablysnalem"