Kemping Świętokrzyskie

[Daniel1985]

Witam wszystkich serdecznie.

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że poniższe nie jest żadnym ogłoszeniem czy reklamą. Nie chcę by tak było odebrane.

A chodzi o założenie nowego pola kempingowego. Znajomy, który jeździ po kempingach w Polsce jak i za granicą, od jakiegoś czasu gdy dowiedział się, że chciałbym postawić kilka domków letniskowych na swojej działce (działka 0,6ha) stwierdził, że lepszym rozwiązaniem będzie stworzenie pola kempingowego. Sam mocno zacząłem nad tym myśleć bo sam pomysł jest świetny. Pytanie tylko czy lokalizacja odpowiednia na takie przedsięwzięcie. Co prawda w Świętokrzyskim jest kilka kempingów między innymi w Sandomierzu (chyba największy z tego co kojarzę) i położony zaledwie 16km ode mnie niewielkie pole kempingowe, które w zasadzie bardziej oferuje usługę parkingu w sezonie. Ciekaw jestem Waszej opinii w temacie czy lokalizacja odpowiednia na kemping docelowy czy raczej tranzyt? Miejscowość Huta Nowa, od siebie z domu na Św. Krzyż mam około 3km a atrakcji w okolicy nie brakuje. Nad cennikiem jeszcze nie myślałem ale szczerze mówiąc nikt na początek nie winduje cen więc będzie tanio (o ile zainteresowanie będzie) Póki co jestem na etapie badań opinii zainteresowanych kempingiem w tych okolicach. Wstępny plan samego pola we współpracy ze znajomym już jest a że wiosna już blisko warto by było zacząć działać w kierunku samej budowy. 

Służę pomocą jeśli chodzi o opis pobliskich atrakcji i odległość do nich.

Liczę na Wasze opinie. 

 

Pozdrawiam 

Daniel

[Commander]

Witaj.

Miód na moje uszy... Oczywiście że karawaning się cały czas rozwija w Polsce, wiec uważam że to dobry pomysł.

Nie rezygnuj z domków, tylko zbuduj ich na próbę 2,3 może 4 w jednym miejscu. Jest sporo takich obiektów w Polsce gdzie są domki i parcele pod przyczepy/kampery. Celowo napisałem parcele, bo lubię porządek...a nie parawany....

Pozdrawiam.

[Daniel1985]

Witaj. 

Dziękuję za odpowiedź. 

Docelowo domki również mają być ale ze względów finansowych muszą trochę poczekać. Jeden sezon na pewno bo to dla mnie kwestia materiałów. Samodzielnie potrafię postawić kompleksowo więc dużo kosztów odchodzi. 

Jeśli chodzi zaś o wyposażenie samego kempingu też nie chcę robić minimalistycznie wszystkiego co się da. Plany na samą budowę jak i rozwój są więc bardzo dużo zależy od samych gości.

[Commander]

Jest tu kilka tego typu tematów, gdzie wszystko zostało opisane. Ale chyba nic nie zostało zbudowane.

Ważne jest dobre rozplanowanie obiektu. Zachowaj sobie możliwość płynnej rozbudowy.

[Benior]

Oby jak najwięcej tego typu obiektów a najlepiej całorocznych. Chętnie pojadę ale raczej poza sezonem. Obowiązkowo podstawowe rzeczy jak przyłącza prądowe, woda, zrzut szarej i kota. Jeśli będzie pilnowane aby cisza nocna nie była fikcją to chętnie wrócę. Mile widziane są na pewno ciepłe i czyste łazienki. 

Czy w okolicy są ścieżki rowerowe? 

Podrzuć proszę miejsce jak ono wygląda w google. 

[Daniel1985]

Priorytetem w tego typu przedsięwzięcia według mojej oceny jest komfort i wygoda wypoczywających. W sensie - zrób to tak żebyś sam nie narzekał. Oczywiście jeszcze się taki nie urodził... ale po to między innymi piszę się na forach czy bezpośrednio rozmawia z ludźmi z doświadczeniem, żeby było jak najlepiej. Oczywiście takie rzeczy jak ogrodzony (i najlepiej monitorowany) teren, wyznaczone parcele, media, kuchnia, WC, prysznic, miejsce zrzutu, parking to priorytet i bez tego nawet nie ma co myśleć dalej. Następnie takie rzeczy jak plac zabaw, altanki, miejsce na ogniska grile, boisko do siatkówki i tym podobne atrakcje również są w planie a im wcześniej uda się wszystko zorganizować tym lepiej. Co do ścieżek rowerowych to szału nie ma jeśli chodzi o takie z prawdziwego zdarzenia. Wójt naszej gminy zaczyna wszystko od d**y strony i marnuje potencjał gminy i nie jest to tylko moje zdanie. Tu link do strony nr1 gdzie jest krótki opis wraz z mapką tzw Dużej Pętli https://greenvelo.pl/detal/1250-greenvelo-duza-petla-bielinska Natomiast link nr2 to link już bez mapki jakby gmina uważała, że każdy przyjezdny chcąc skorzystać ze szlaku mapki nie potrzebuje bo wszystkie nazwy zapamięta http://www.bieliny.pl/asp/szlaki-rowerowe,207,,1

Jeśli chodzi o miejsce to wystarczy wpisać w mapy google Huta Nowa 143 i przejść w street view. Na pierwszym planie będzie domek z zieloną bramą po prawej, natomiast jak zerkniemy "za plecy" będzie duża łąka a po sąsiedzku kościół w budowie. Zdjęcia są mocno nieaktualne bo kościół już zbudowany oddany do użytku a na tej łące po lewej stronie już stoi dom. Mój dom. Poniżej załączam zdjęcie jak to wygląda na mapach i jaki teren jest mój na czerwono a na niebiesko teren o który jeszcze walczę z teściem i jestem na dobrej drodze  A na żółto docelowe miejsce kempingu i tu w zależności jak uda się ogarnąć działkę obok. Żółty w czerwonym to powierzchnia 0.3ha więc całość miałaby już 0,6ha. 

[piotrowin]

3 godziny temu, Daniel1985 napisał:

chciałbym postawić kilka domków letniskowych na swojej działce (działka 0,6ha)

 

Godzinę temu, Daniel1985 napisał:

wyznaczone parcele, media, kuchnia, WC, prysznic, miejsce zrzutu, parking

 

Godzinę temu, Daniel1985 napisał:

plac zabaw, altanki, miejsce na ogniska grile, boisko do siatkówki i tym podobne atrakcje

 

I to wszystko chcesz zmieścić na hipotetycznej (bo jeszcze jej nie masz) działce 0,6 ha?

Piszesz o "Browarnym" - więc to z ich strony: "Powierzchnia całkowita campingu to 2,5 ha w tym l,5 ha to pole namiotowe i caravaningowe. Camping jest przystosowany do przyjmowania gości w liczbie 200 osób." (czyli 40% powierzchni to ciągi komunikacyjne i infrastruktura towarzysząca).
Byłem na tym kempingu, luzów nie ma.

Przeliczając, Ty zmieścisz jakieś 40 osób.
Chcąc sprawdzić możliwości wyznacz taśmą dróżki, ścieżki i parcele, a następnie zaproś jakiegoś znajomego z przyczepą kempingową (bez movera) niech wjedzie i zaparkuje.

Artykuł stary, ale jest trochę o wymiarach: Standardy kempingów

Oczywiście powodzenia życzę, ale to będzie naprawdę "kameralny" kemping.

[Daniel1985]

Jeszcze jej nie mam ale jak wspomniałem wszystko w dobrym kierunku idzie. Poza tym jak na początek spokojnie wystarczy przecież nikt nie porównuje do "Browarnego" i zapewne na początku nikt nie będzie robił od razu takiej powierzchni. Jeśli będzie popyt to będzie wymagało rozbudowy, nawet jeśli chodzi o działki. jak sam widzisz wokół wszędzie pola, które z tego wiem właściciele (znajomi) będą w stanie odsprzedać jeśli takowa potrzeba zajdzie ale póki co skupiam się na podstawach. Jak napisałem wcześniej wszystko zależeć będzie od tego czy będzie na to popyt w tym rejonie.  

[nomadka]

Dobra wiadomość. Będę mogła wybrać się z przyczepą na świętokrzyskie Dymarki.

[qbek]

4 godziny temu, Daniel1985 napisał:

skupiam się na podstawach.

podstawa to prąd, zrzut ścieków i możliwość nalania wody. Następnie węzeł sanitarny - kibelki + prysznice i kuchnia. Na takim początkowym etapie w wydzielanie parceli nie bawiłbym się, tylko "ręcznie" sterował ruchem. Po sezonie , dwóch, będziesz wiedział, czy parcele są potrzebne.

Sadź drzewa, bo cienia też nie widać    

[Misio]

Wszystko zależy do jakiego klienta będziesz chciał uderzyć...

Jeden potrzebuje pełną infrastrukturę - inny plac + "śmietnik" + zrzut kota, szarej i pobór wody...ewentualnie jeszcze prąd...

Na jesienno wiosenne imprezy przydaje się większa wiata - fajnie jak jest z ogniskiem...

[jacek00]

Zobacz taki kemping jako przykład jak to może wyglądać:

CAMPING Łańcut
602 252 909
https://maps.app.goo.gl/GWMyHihXVNRBah6i8

[piotrowin]

Mimo wszystko lokalizacja ma jeden minus - jak się sąsiadom nie opłacisz to będą bić w dzwony co pół godziny "i co nam pan zrobi".
 

18 minut temu, Misio napisał:

Na jesienno wiosenne imprezy

Jeżeli lokalny poziom zdewocenia pozwoli w takim miejscu robić imprezy...

[Daniel1985]

38 minut temu, qbek napisał:

Sadź drzewa, bo cienia też nie widać    

W zeszłym roku nie zdążyłem bo nie dość że elewacje musiałem samemu ogarnąć i w środku kończyć to jeszcze w październiku druga córka mi się urodziła i tak zleciało. Prąd woda i kanalizacja tak czy siak będzie doprowadzona przy budowie drogi dojazdowej.

12 minut temu, piotrowin napisał:

Mimo wszystko lokalizacja ma jeden minus - jak się sąsiadom nie opłacisz to będą bić w dzwony co pół godziny "i co nam pan zrobi".
 

Jeżeli lokalny poziom zdewocenia pozwoli w takim miejscu robić imprezy...

O to można być spokojnym. Sąsiadów mam bardzo miłych i wyrozumiałych. Też taki staram się być dla nich. A problemu nie będzie jeśli będą uprzedzani o możliwościach wystąpienia przekroczenia poziomu hałasu po capsztyku ? Dzwon w kościele nie jest nadużywany od dwóch lat słyszałem go może z 5 razy i nie przesadzam. Główny też nie jest. 

[Commander]

Jak dla mnie może być zakaz imprez i muzyki.