Waga kampera - Hymer ma ciepło

[kit]

Ale kombinuje klient ?

A po co? Jaki problem zrobić uprawnienia i jechać spokojnie? 

Skoro na B moją rozszerzać uprawnienia to może zlikwidujmy kat A, C ... no bo po co one? 

[Slawka]

17 minutes ago, kit said:

na własne życzenie kupujesz auto bez ładowności lub nawet bez możliwości przewożenia pasażerów bo nie starcza masy

No właśnie o to w tym chodzi, jak rozumiem, że zaniżano wagę w papierach i klient był nieświadomy. I tak jak pisze @Zulos kategoria prawa jazdy nie ma tu nic do rzeczy.

[danielpoz]

1 minutę temu, Slawka napisał:

No właśnie o to w tym chodzi, jak rozumiem, że zaniżano wagę w papierach i klient był nieświadomy. I tak jak pisze @Zulos kategoria prawa jazdy nie ma tu nic do rzeczy.

To jeśli klient kupował auto o masie własnej 3t a faktycznie było np 3.3t to został oszukany przez sprzedawcę.? 

Tak jak piszesz kategoria PJ nie ma tu znaczenia. Jak ktoś chce mieć większe auto to poprostu musi też mieć odpowiednie uprawnienia? 

 

[kit]

Slawka teraz to naginacie rzeczywistość ?

Kupując rower za 5tys rozeznasz się w temacie co gdzie i jakie kupić... a idąc po kampera za 500tys nie zainteresujesz się?  Pewnie 99% klientów jest w pełni świadoma przekroczenia wagi, często się jeszcze przyczyniając do tego przez dokładnie wyposażenia dodatkowego 

[Zulos]

Tu są dwa aspekty:

- po pierwsze primo - klient indywidualny - świadomie nie chce samochodu powyżej 3,5 t, szuka takiego, który zapewnia np. 500 kg ładowności bo wie, że to mu wystarczy, po czym okazuje się, że ma nie 500, tylko np. 350 kg ładowności; firma kombinowała, aby jak najwięcej klientów szukających kampera <3,5 ściągnąć, bo to największy rynek;

- po drugie primo - rynek wypożyczalni - tam 90, albo 95% jest kamperów do 3,5 t bo na takie jest rynek.

W obu przypadkach nie było by problemu, gdyby podnieść limit. Od dawna się o tym mówi. Samochody są coraz cięższe także, a może i głównie przez względy bezpieczeństwa, obowiązkowe wyposażenia samochodów, etc., i ten limit powinien być podniesiony.

Nie ma to nic wspólnego z tym, jakiego kampera ja chcę. Chcę, to kupuję autobus i robię prawo jazdy na autobus.

[Slawka]

19 minutes ago, kit said:

  Pewnie 99% klientów jest w pełni świadoma przekroczenia wagi 

Na pewno część ludzi czyta, rozmawia, dowiaduje się tak, jak piszesz. Ale jest też sporo tych, którzy wierzą producentowi tudzież sprzedawcy, którego hasłem reklamowym jest "Panie, wszyscy jeżdżą przeważonym". Poczytaj sobie w Polsce "media branżowe",  że tak sobie przytyk zrobię przy okazji.

32 minutes ago, danielpoz said:

To jeśli klient kupował auto o masie własnej 3t a faktycznie było np 3.3t to został oszukany przez sprzedawcę.? 

Albo sprzedawcę albo producenta.

[filipert]

Chyba mylicie tu dwie sprawy.

Jeżeli ktoś kupuje auto i ma wpisaną wagę w papierach, to nie ma prawa być inaczej, chyba, że producent zastrzegł to w warunkach (ja mam wpisane w przyczepie, że może być +/- 5%). Wydaje mi się, że tolerancja może nie dotyczyć aut.

To czy ludzie udają, że im kilkaset kg ładowności starczy, czy nie, to inna kwestia.

[Gregor887]

3 minuty temu, Slawka napisał:

Na pewno część ludzi czyta, rozmawia, dowiaduje się tak, jak piszesz. Ale jest też sporo tych, którzy wierzą producentowi tudzież sprzedawcy

Parę lat temu przeprowadzałem młodych. Do zabrania było wszystko, trasa ponad 1000 km za granicę. Poszedłem do "skocznie nazywającej się"  wypożyczalni samochodów. Boxer z plandeką, kubatura odpowiednia, na boku wielki napis "na prawo jazdy kat. B". Po załadowaniu części mebli zauważyłem, że paka już "siedzi na bałwankach". Pojechałem na wagę, wyszło 4 i pół tony. A gdzie kartony z dobytkiem?? Okazało się, że samochód z max. budą ma prawie 300 kg ładowności. Sobota wieczór, następnego dnia wyjazd, nie było gdzie i kiedy zrobić prawa jazdy kat. C. Zapłaciłem (niemało), zaufałem, zostałem wystawiony rufą do wiatru.

To nie jest problem tylko Hymera, to czubek góry lodowej.

[Slawka]

8 minutes ago, filipert said:

Jeżeli ktoś kupuje auto i ma wpisaną wagę w papierach, to nie ma prawa być inaczej, chyba, że producent zastrzegł to w warunkach (ja mam wpisane w przyczepie, że może być +/- 5%). Wydaje mi się, że tolerancja może nie dotyczyć aut.

To prawda. Dokładnie o to chodzi. 

[Gregor887]

10 minut temu, filipert napisał:

Jeżeli ktoś kupuje auto i ma wpisaną wagę w papierach, to nie ma prawa być inaczej

[danielpoz]

Zdajecie sobie sprawę że jak będzie limit np 5t to kampery nadal będą miały małą ładowność? Fantazja z wyposażeniem i z dodatkami nie zna granic. Znowu będzie płacz że 9 osób z walizkami słabo się mieści wagowo w kamperze?

 

 

[filipert]

4 minuty temu, Gregor887 napisał:

Okazało się, że samochód z max. budą ma prawie 300 kg ładowności.

 

4 minuty temu, Gregor887 napisał:

Zapłaciłem (niemało), zaufałem, zostałem wystawiony rufą do wiatru.

Ale w papierach było co innego?

[Slawka]

5 minutes ago, danielpoz said:

Zdajecie sobie sprawę że jak będzie limit np 5t to kampery nadal będą miały małą ładowność? Fantazja z wyposażeniem i z dodatkami nie zna granic. Znowu będzie płacz że 9 osób z walizkami słabo się mieści wagowo w kamperze?

 

 

A tu się z Tobą zgodzę po całości. Podniesienie DMC nic nie zmieni. Będą wanny z hydromasażem montować w łazienkach i basen na dachu

[kit]

30 minut temu, Zulos napisał:

Tu są dwa aspekty:

- po pierwsze primo - klient indywidualny - świadomie nie chce samochodu powyżej 3,5 t, szuka takiego, który zapewnia np. 500 kg ładowności bo wie, że to mu wystarczy, po czym okazuje się, że ma nie 500, tylko np. 350 kg ładowności; firma kombinowała, aby jak najwięcej klientów szukających kampera <3,5 ściągnąć, bo to największy rynek;

- po drugie primo - rynek wypożyczalni - tam 90, albo 95% jest kamperów do 3,5 t bo na takie jest rynek.

W obu przypadkach nie było by problemu, gdyby podnieść limit. Od dawna się o tym mówi. Samochody są coraz cięższe także, a może i głównie przez względy bezpieczeństwa, obowiązkowe wyposażenia samochodów, etc., i ten limit powinien być podniesiony.

Nie ma to nic wspólnego z tym, jakiego kampera ja chcę. Chcę, to kupuję autobus i robię prawo jazdy na autobus.

Czytając takie posty pozostaje się tylko cieszyć że się wzięli za wagi i oby tych kontroli było jak najwięcej ?

sami się ludzie nauczą ? tak jak od stycznia zaczęli dostrzegać predkosciomierz ?

[danielpoz]

36 minut temu, Slawka napisał:

 

Albo sprzedawcę albo producenta.

Klient został oszukany i tyle.

 

Tak naprawdę to sam się oszukał?

12 minut temu, Slawka napisał:

A tu się z Tobą zgodzę po całości. Podniesienie DMC nic nie zmieni. Będą wanny z hydromasażem montować w łazienkach i basen na dachu

Bo taka jest ludzka natura.