Commander Posted January 19 Dobra.... Uciekamy z Lublina. Koniec zwiedzania, bo młodzież ma dość. Wszystkim chce się relaksu. Kierunek Kozienice. Lądujemy na obiekcie MOSIR. Już na wstępie jesteśmy pod wrażeniem. Widać inwestycje, co się rzadko zdarza na starszych obiektach w Polsce. Kemping trochę nietypowy, bo okrągły 😱. Ale doceniamy po chwili taki układ. Goście rozbijają się na tym rondzie promieniście.... Nikt nikomu nie zagląda do talerza. Jest bardzo cicho i spokojnie. Ludziska nawet bez łaski odpowiadają dzień dobry 😄😄😄. Sam obiekt z hotelem i knajpą jest bardzo fajny. Jest amfiteatr i siłownia na powietrzu. A kąpielisko to istna bomba !!! Już wiemy, że zagościmy kilka dni. Sami zobaczcie.... Quote Share this post Link to post Share on other sites
jacek00 Posted January 19 Dobra.... Uciekamy z Lublina. Koniec zwiedzania, bo młodzież ma dość. Wszystkim chce się relaksu. Kierunek Kozienice. Lądujemy na obiekcie MOSIR. Już na wstępie jesteśmy pod wrażeniem. Widać inwestycje, co się rzadko zdarza na starszych obiektach w Polsce. Kemping trochę nietypowy, bo okrągły . Ale doceniamy po chwili taki układ. Goście rozbijają się na tym rondzie promieniście.... Nikt nikomu nie zagląda do talerza. Jest bardzo cicho i spokojnie. Ludziska nawet bez łaski odpowiadają dzień dobry . Sam obiekt z hotelem i knajpą jest bardzo fajny. Jest amfiteatr i siłownia na powietrzu. A kąpielisko to istna bomba !!! Już wiemy, że zagościmy kilka dni. Sami zobaczcie.... Kozienice są super. To chyba najlepszy kemping w okolicach Warszawy. Przez te drzewa człowiek się czuje tam jakby w ogóle nie był w mieście. Fajny klimat. Quote Share this post Link to post Share on other sites
vrs Posted January 19 2 minuty temu, jacek00 napisał: 5 minut temu, Commander napisał: Dobra.... Uciekamy z Lublina. Koniec zwiedzania, bo młodzież ma dość. Wszystkim chce się relaksu. Kierunek Kozienice. Lądujemy na obiekcie MOSIR. Już na wstępie jesteśmy pod wrażeniem. Widać inwestycje, co się rzadko zdarza na starszych obiektach w Polsce. Kemping trochę nietypowy, bo okrągły . Ale doceniamy po chwili taki układ. Goście rozbijają się na tym rondzie promieniście.... Nikt nikomu nie zagląda do talerza. Jest bardzo cicho i spokojnie. Ludziska nawet bez łaski odpowiadają dzień dobry . Sam obiekt z hotelem i knajpą jest bardzo fajny. Jest amfiteatr i siłownia na powietrzu. A kąpielisko to istna bomba !!! Już wiemy, że zagościmy kilka dni. Sami zobaczcie.... Kozienice są super. To chyba najlepszy kemping w okolicach Warszawy Różne opinie słyszałem o tym miejscu. Chyba zależy jakich się trafi sąsiadów… Tam tez jeszcze nie byłem. Zresztą jak w prawie wszystkich miejscach które Commander odwiedza Dlatego lubię te relacje Quote Share this post Link to post Share on other sites
jacek00 Posted January 19 Różne opinie słyszałem o tym miejscu. Chyba zależy jakich się trafi sąsiadów… Tam tez jeszcze nie byłem. Zresztą jak w prawie wszystkich miejscach które Commander odwiedza Dlatego lubię te relacjeJa w Kozienicach byłem dobre kilka razy. Złego słowa na nich powiedzieć nie mogę. Na jakiś strasznych sąsiadów jeszcze nie trafiłem, a byłem nawet w samym szczycie gdzie zupełnie już miesiąc nawet nie było. Quote Share this post Link to post Share on other sites
vrs Posted January 19 Tak to jest jak się nie pojedzie samemu tylko się słucha tego czy innego ;). Musimy się tam w końcu wybrać. Quote Share this post Link to post Share on other sites
pawel1966 Posted January 19 (edited) Nasz obecny kamperek był tam kilka razy z naszymi rodzicami, gdy jeździli na Suwalszczyznę i dalej. Zatrzymywali się tam przelotnie nawet chyba jeszcze w 2020 roku, gdy wyruszyli na Litwę i Łotwę...zachwalali nam to miejsce. Widzę, że mieli rację bo wygląda to super! Edited January 19 by pawel1966 (see edit history) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted January 19 6 minut temu, vrs napisał: Tak to jest jak się nie pojedzie samemu tylko się słucha tego czy innego ;). Musimy się tam w końcu wybrać. Ja też bałem się weekendu. Był prawie full i tylko grille nie wyrabiały od rana. Ci co pili byli cicho. No i zero muzy, albo cichutko z telefonu na stoliku. Ja gorąco polecam. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted January 20 Sama miejscowość również jest bardzo miła w odbiorze i wręcz sielska. Można pojechać rowerem na pobliską stadninę, do parku, albo na fajny plac zabaw. Przy głównej ulicy na Warszawę, po jej drugiej stronie jest niewielki targ z wszystkim wspaniałościami ogródka. Jest też przy tym targu ciąg sklepów z lokalnymi wyrobami. Powiem tak... kupiłem na wyjazd 3 kilo wiejskiej i inne specjały. Coś pysznego... Poniżej wklejam trochę zdjęć z okolicy. Z Kozienicami wiąże się bardzo ciekawa historia. Okoliczni cieśle w tajemnicy przygotowali most pontonowy, chyba pierwszy w Europie, jaki został wykorzystany do celów militarnych. Na sygnał króla został on spławiony i zmontowany dla jego wojska, które przeprawiło się na drugą stronę Wisły, co było dużym zaskoczeniem dla Krzyżaków. Warto więc zaglądnąć do parku, w którym prowadzone są prace rewitalizacyjne. Cdn. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted January 20 Wszystko co dobre, szybko się kończy... Ruszamy w kierunku Warszawy. Jednak po drodze musimy odwiedzić jedno ważne miejsce. Studzianki Pancerne 😱. Zjeżdżamy więc z drogi do stolicy i kierujemy się do wsi, gdzie mieści się prywatne muzeum. Zobaczcie sami... Muzeum mieści się w budynku dawnej szkoły podstawowej. Jego sercem jest rodzina, która przez lata zbierała cały ten szpej na polu bitwy, a kiedy szkoła została wystawiona na sprzedaż, kupili obiekt i zrobili tak muzeum. Jest tego tyle, że wszystkie klasy są zawalone. Pani współwłaścicielka świetnie opowiada o bitwie, muzeum i problemach z prowadzeniem takiej działalności. Gorąco polecam, bo to były mile spędzone godziny. Na koniec podjechaliśmy pod zapominamy pomnik. Żal trochę tego, patrząc jak to niszczeje.... Cdn. Quote Share this post Link to post Share on other sites
qbek Posted January 20 23 minuty temu, Commander napisał: Żal trochę tego, patrząc jak to niszczeje.... teraz jest moda na kreowanie nowych bohaterów i stawianie im pomników... relacja przednia czekam na więcej Quote Share this post Link to post Share on other sites
jacek00 Posted January 20 Niedaleko Kozienic przy drodze 79 do Wawy, w miejscowości Mniszew jest jeszcze Skansen Bojowy: https://goo.gl/maps/8SsYTMAkCahzNrtH9 Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted January 20 1 godzinę temu, qbek napisał: teraz jest moda na kreowanie nowych bohaterów i stawianie im pomników... relacja przednia czekam na więcej Dziękuję za dobre słowo. Godzinę temu, jacek00 napisał: Niedaleko Kozienic przy drodze 79 do Wawy, w miejscowości Mniszew jest jeszcze Skansen Bojowy: https://goo.gl/maps/8SsYTMAkCahzNrtH9 Nie widziałem , buuu. Dziękuję zostaje dopisane 👍 Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted January 20 No dobra. Jedziemy dalej. Celem podróży jest Warszawa, a spać będziemy w Rozalinie. Bardzo fajne miejsce, które polecam. Cicho, spokojnie, oraz ogrom miejsca. Pobyt naszej czwórki...100 za dobę. Jak uregulować? Hahaha.... wrzuć pan gotówkę do skrzynki na listy koło biura... Szok 😱🤣. Nikt nie pyta jak długa jest przyczepa, czy auto jest ciężkie i wygniecie trawę no i czy przedsionek będzie.... Jest też małe muzeum wsi i kilka zwierząt... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Commander Posted January 20 No dobra. Jest 1 sierpnia...już wiecie po co pchaliśmy się do Warszawy. To była wieloletnia prośba moich synów, ale zawsze się jakoś nie składało... Dziś jest ten dzień 😄. Wskakujemy w auto i pędzimy na spotkanie z godziną W. Udało się zaparkować w okolicach Nowogrodzkiej (bez skojarzeń proszę 🤣) i udziela się nam powszechny klimat tego święta warszawiaków. Parę metrów od samochodu , na schodach kościoła trwa koncert pieśni powstańczych. Już nas złapało za gardło.... siadamy. Zbliża się 17.... Koncert jest przerwany. Biegniemy na rondo Dmowskiego. Tłum gęstnieje.... I ciach, zaczęło się.... VID_20210801_170020.mp4 Quote Share this post Link to post Share on other sites
vrs Posted January 20 4 minuty temu, Commander napisał: pędzimy na spotkanie z godziną W Dla mnie to zawsze jest duże przeżycie. Zwłaszcza chwila kiedy, w tym mieście, w którym każdy gdzieś pędzi, zatrzymuje się caly ruch. Chyba nie ma drugiego takiego momentu w Warszawie. Quote Share this post Link to post Share on other sites