Narty za granicą 2021/2022

[Suzu4x4]

7 minut temu, vrs napisał:

Kurka, Włochy tez testy dla wszystkich.

Coś czuje że te narty poszły znowu w €&@du…

a nawet jak pojedziesz to nie ma pewności że wrócisz

Zieleniec i Tylicz  chętnie przyjmie narciarzy 

 

a na poważnie to lipa ...

jak mam testować dzieci przed wyjazdem to odpuszczam Włochy.

Może Austria będzie w zasięgu , na razie wszystko się zmienia z dnia na dzień ...

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-europie,austria-znosi-lockdown--ale-tylko-dla-zaszczepionych,artykul,22210566.html

https://www.skiinfo.pl/news/koronawirus-narty-w-austrii-zasady-i-bezpieczenstwo/

[maarec]

Obserwujemy, czekamy. 

[danielpoz]

20 minut temu, vrs napisał:

 

a nawet jak pojedziesz to nie ma pewności że wrócisz

Z jakiego powodu można nie wrócić? 

[vrs]

20 minut temu, danielpoz napisał:

Z jakiego powodu można nie wrócić? 

Coś załapiesz i Cię Szwajcarzy albo Niemcy nie wpuszczą z powrotem.

Ja tam tym swoim taborem w 24h nie dojadę… a jeszcze zimą różnie może być. 
 

[danielpoz]

5 minut temu, vrs napisał:

Coś załapiesz i Cię Szwajcarzy albo Niemcy nie wpuszczą z powrotem.

Ja tam tym swoim taborem w 24h nie dojadę… a jeszcze zimą różnie może być. 
 

Zamykają na siłę w szpitalach? bo jeśli nie to poprostu wracasz do domu. Oczywiście nie mówię o sytuacji jak jesteś obłożnie chory.

[vrs]

5 minut temu, danielpoz napisał:

Zamykają na siłę w szpitalach? bo jeśli nie to poprostu wracasz do domu. Oczywiście nie mówię o sytuacji jak jesteś obłożnie chory.

Być może ja to jakoś źle interpretuję ale jeżeli na wjazd do Szwajcarii będziesz musiał mieć test to co za problem żeby na granicy Wlosko-Szwajcarskiej to sprawdzili. Po prostu Cię nie wpuszczą i tyle.

Jest to być może jakiś czarny scenariusz ale zawsze.

[danielpoz]

10 minut temu, vrs napisał:

Być może ja to jakoś źle interpretuję ale jeżeli na wjazd do Szwajcarii będziesz musiał mieć test to co za problem żeby na granicy Wlosko-Szwajcarskiej to sprawdzili. Po prostu Cię nie wpuszczą i tyle.

Jest to być może jakiś czarny scenariusz ale zawsze.

To wracasz nie przez Szwajcarię ?

[vrs]

30 minut temu, danielpoz napisał:

To wracasz nie przez Szwajcarię ?

Wydaje mi się że zimą czasem się inaczej nie da

[Suzu4x4]

po za tym samo testowanie dzieciaków to dla nich też  nic przyjemnego + ryzyko że niech któryś test wyjdzie pozytywny to jesteś całą rodziną uziemiony (przecież nie zostawisz dzieciaka) .

o kosztach nie wspomnę nie wiem jakie są teraz ceny ale jak się ostatnio testowaliśmy to płaciliśmy po 150 pln.

generalnie ja jak mam się gdzieś ruszyć z dziećmi za granicę  to wolę jechać tam gdzie nie wymagają testów 

 

[w79]

53 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

po za tym samo testowanie dzieciaków to dla nich też  nic przyjemnego + ryzyko że niech któryś test wyjdzie pozytywny to jesteś całą rodziną uziemiony (przecież nie zostawisz dzieciaka) .

o kosztach nie wspomnę nie wiem jakie są teraz ceny ale jak się ostatnio testowaliśmy to płaciliśmy po 150 pln.

generalnie ja jak mam się gdzieś ruszyć z dziećmi za granicę  to wolę jechać tam gdzie nie wymagają testów 

 

Testy w Austrii, Włoszech to ok 15-20euro. Wróciłem niedawno z nart i w Polsce na narty się nie wybieram, jak widzę tych ludzi mających gdzieś wszystkie obostrzenia...

Za granica przynajmniej tego pilnują i nikt niema z tym problemu...

[Suzu4x4]

12 godzin temu, w79 napisał:

Testy w Austrii, Włoszech to ok 15-20euro

cena to jedno ale jak mam wybór to wolę żeby moim dzieciom nikt bez potrzeby nie grzebał patykiem w nosie

12 godzin temu, w79 napisał:

Wróciłem niedawno z nart i w Polsce na narty się nie wybieram, jak widzę tych ludzi mających gdzieś wszystkie obostrzenia...

na stokach i w sylwestra wirus nie działa

już się nie mogę doczekać Zenka

https://wiadomosci.wp.pl/tvp-sylwester-marzen-z-dwojka-wroci-do-zakopanego-6695620647918176a

w końcu prezes jacek podjął słuszną decyzję

[Zulos]

13 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

po za tym samo testowanie dzieciaków to dla nich też  nic przyjemnego + ryzyko że niech któryś test wyjdzie pozytywny to jesteś całą rodziną uziemiony (przecież nie zostawisz dzieciaka) .

o kosztach nie wspomnę nie wiem jakie są teraz ceny ale jak się ostatnio testowaliśmy to płaciliśmy po 150 pln.

generalnie ja jak mam się gdzieś ruszyć z dziećmi za granicę  to wolę jechać tam gdzie nie wymagają testów 

 

Moje we wtorek już będą po pierwszej dawce

No ale druga jeszcze po 21 dniach i status zaszczepionego po kolejnych 14 dopiero...

[Suzu4x4]

7 minut temu, Zulos napisał:

Moje we wtorek już będą po pierwszej dawce

No ale druga jeszcze po 21 dniach i status zaszczepionego po kolejnych 14 dopiero...

tylko że jeśli chcecie jechać do Włoch to od dnia dzisiejszego to ze dzieci są zaszczepione nie zwalnia ich od gmerania patykiem w nosie  przed wjazdem

[Zulos]

9 minut temu, Suzu4x4 napisał:

tylko że jeśli chcecie jechać do Włoch to od dnia dzisiejszego to ze dzieci są zaszczepione nie zwalnia ich od gmerania patykiem w nosie  przed wjazdem

I tak mamy jeszcze min. 6 tygodni czasu - może się coś zmieni... Możliwe, że będą na tyle spadki, że na drugą część sezonu zluzują...

[vrs]

22 minuty temu, Zulos napisał:

I tak mamy jeszcze min. 6 tygodni czasu - może się coś zmieni... Możliwe, że będą na tyle spadki, że na drugą część sezonu zluzują...

Może to tylko na święta i nowy rok. 
Nadzieja nie chce mnie opuścić.