Skocz do zawartości

Którędy na Hel z Krakowa? stan budowy dróg...


pawel1966

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, danielpoz napisał:

Na pocieszenie można sobie przypomnieć jak się jezdziło 20 lat temu?

no można... Do dziś wspominamy nasz  pierwszy rodzinny  wypad na wakacje prawie nowym samochodem Wartburg 353 z dwusuwem ( pożyczony od teściów, bo ja miałem wtedy malucha 600...)  to był chyba 1989 rok. Prawko zrobiłem w 87. Kurde jednak wtedy jeździło się inaczej...wolniej, spokojniej, drogi ubywało czasem szybciej...Pamiętam jak wyjeżdzaliśmy z biwaku w puszczy augustowskiej na noc by wrócić do Krakowa - bywały odcinki np. od Ostrowii Maz. do Warszawy, że przez długi czas nie jechało dosłownie nic.:) Takie obrazki pamiętam doskonale.

Późnej w latach 90 i po dwutysięcznym ganiałem już służbowymi autami po całej Polsce  wtedy to był już horror - jazda Wawa Białystok, Poznań, Gdańsk, czy Kraków to byłą czasem walka o przetrwania i wyprzedzani nie na trzeciego ale zdarzało się ,że na czwartego:)) Mieszkałem wtedy w Warszawie - bo byłem na budowie chyba większości galerii handlowych w Polsce i stamtąd było mi się najłatwiej przemieszczać. Ale już wtedy można było zacząć budować obwodnicę Krakowa, Zakopiankę...i wiele wiele innych przeładowanych miejsc w całej Polsce. No ale wtedy nie było kasy..Ale miejmy nadzieję, że chociaż te ekspresówki coś poprawią

Edytowane przez pawel1966 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasy nie było, ale przede wszystkim nie było logiki: korkowały się przede wszystkim miasta, bo nie było obwodnic, zawsze trzeba było jechać przez miasta, cały tranzyt walił przez miasta i to o one były największymi blokerami. A4 była do Katowic, potem całą aglomerację trzeba było stać w korkach, a za Gliwicami była znów A4 ..Jeszcze 5 lat temu autostrada kończyła się przed Łodzią i zaczynała za Łodzią.. Jeszcze rok temu wmiarę płynna DK1 musiała lecieć przez centrum Częstochowy..
zamiast zacząć program budowy dróg od obwodnic, to zaczęli budowy szerokich dróg przez pola, dróg kończących się w miastach.. dopiero teraz powstają obwodnice..
Można było już wtedy upłynnić ruch zaczynając od obownic, a dopiero późniejdobudowując do nich autostrady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Można było już wtedy upłynnić ruch zaczynając od obownic, a dopiero późniejdobudowując do nich autostrady.

oczywiście, że można było....tylko jakoś tak zawsze w naszej Polsce jest, że się nie da. tak jak napisał ktoś powyżej od roku 1945 roku coś tu nie gra...Zmienia się od niedawna a i tak cały czas coś jest pod wiatr...Przyszłość nie rysuje się już tak różowo jesli chodzi o finanse a to co jest wybudowane i co jeszcze być może będzie i tak spłacać będą nasze wnuki. Kwoty dofinansowania ( nie bezzwrotnego) są widoczne na wielu tablicach informacyjnych widocznych przy remontowanych drogach. Ehhh nie zazdorszczę następnym pokoleniom. Ale może się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2021 o 22:34, Łza Włóczynutka napisał:

kasy nie było, ale przede wszystkim nie było logiki: korkowały się przede wszystkim miasta, bo nie było obwodnic, zawsze trzeba było jechać przez miasta, cały tranzyt walił przez miasta i to o one były największymi blokerami. A4 była do Katowic, potem całą aglomerację trzeba było stać w korkach, a za Gliwicami była znów A4 ..Jeszcze 5 lat temu autostrada kończyła się przed Łodzią i zaczynała za Łodzią.. Jeszcze rok temu wmiarę płynna DK1 musiała lecieć przez centrum Częstochowy..
zamiast zacząć program budowy dróg od obwodnic, to zaczęli budowy szerokich dróg przez pola, dróg kończących się w miastach.. dopiero teraz powstają obwodnice..
Można było już wtedy upłynnić ruch zaczynając od obownic, a dopiero późniejdobudowując do nich autostrady.

a może po prostu poza miastem jest prościej ?

W-wa jeszcze jakiś czas nie będzie miała ringu, bo nikt nie chce mieć WOW u siebie i protestują 

POW też rodziła się w bólach, od planowania po samą budowę

 

Krk miał "miejski" odcinek A4 pierwszy, dopiero potem jechali w kierunku Tarnowa

A1 tez powstawała w tym samym czasie od Tuszyna do Torunia, tylko na wysokości Łodzi firmy się wyłożyły i była obsuwa 

więc reguły nie ma 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, konrad_b napisał:

firmy się wyłożyły i była obsuwa 

więc reguły nie ma 

Reguły nie ma od kilkudziesięciu lat. A to co się  teraz dzieje, czyli bidowanie obwodnic, ekspresówek i autostrad ( kolejność nie przypadkowa ze względu na mafijne umowy z obecnym zarządcami niektórych kawałków tych dróg)  powinno się  dziać 30 lat temu. Bo teraz to np Kraków  już chyba powinno się wysadzić w powietrze i zbudowac od nowa. żeby dało się tutaj normalnie funkcjonować. Bezsensownie wydane pieniądze na estakady, które powoduję kumulację ruchu na następnym, klasycznym  skrzyżowaniu, zabudowanie tandetnymi, deweloperskimi blokami wszystkiego co się tylko da. Tylko wjechać ani wyjechać się z nich nie da. Nie widze jakby wytłumaczenia dal takiej sytuacji do jakiej swiadomie tutaj doprowadzono...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pawel1966 napisał:

. Nie widze jakby wytłumaczenia dal takiej sytuacji do jakiej swiadomie tutaj doprowadzono...

E tam, wytłumaczenie jest proste  - KASA !

Edytowane przez PanSamochodzik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.09.2021 o 23:55, pawel1966 napisał:

Reguły nie ma od kilkudziesięciu lat. A to co się  teraz dzieje, czyli bidowanie obwodnic, ekspresówek i autostrad ( kolejność nie przypadkowa ze względu na mafijne umowy z obecnym zarządcami niektórych kawałków tych dróg)  powinno się  dziać 30 lat temu. Bo teraz to np Kraków  już chyba powinno się wysadzić w powietrze i zbudowac od nowa. żeby dało się tutaj normalnie funkcjonować. Bezsensownie wydane pieniądze na estakady, które powoduję kumulację ruchu na następnym, klasycznym  skrzyżowaniu, zabudowanie tandetnymi, deweloperskimi blokami wszystkiego co się tylko da. Tylko wjechać ani wyjechać się z nich nie da. Nie widze jakby wytłumaczenia dal takiej sytuacji do jakiej swiadomie tutaj doprowadzono...

Widać wielu to odpowiada, skoro włodarze rządzą tyle lat....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie może nie "Kraków / Hel" ale sam Kraków.

Gdzie polecacie zaparkować w Krakowie w piątek lub sobotę pod wieczór blisko starówki. Parkingi podziemne nie wchodzą w grę bo mam box na dachu.

Będziemy dwa dni w Zatorze i tak mały wypad z dzieciarnią planuje do Krakowa.

Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.09.2021 o 09:53, maarec napisał:

Jakby co to odcinkowego pomiaru prędkości od poniedziałku na A1 już nie ma :)

Niestety, ale jest :(

W sobotę po południu goniłem do Łodzi - a dziś po południu wiadomość od ITD - prędkość dozwolona 70, a obliczona średnia 92 :) Na szczęście nagroda niewielka - 100pln i 4 punkty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Stu napisał:

W sobotę po południu goniłem do Łodzi - a dziś po południu wiadomość od ITD - prędkość dozwolona 70, a obliczona średnia 92 :) Na szczęście nagroda niewielka - 100pln i 4 punkty...

A z którego odcinka? Bo byly dwa odcinki, Częstochowa - Radomsko i Piotrków - Łódź  (w przybliżeniu podałem lokalizacje). I ten pierwszy jest wyłączony, drugi został.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jachata napisał:

Mam pytanie może nie "Kraków / Hel" ale sam Kraków.

Gdzie polecacie zaparkować w Krakowie w piątek lub sobotę pod wieczór blisko starówki. Parkingi podziemne nie wchodzą w grę bo mam box na dachu.

Będziemy dwa dni w Zatorze i tak mały wypad z dzieciarnią planuje do Krakowa.

Z góry dziękuję.

A to ma być strzeżony parking czy ulica?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Stu napisał:

Niestety, ale jest :(

W sobotę po południu goniłem do Łodzi - a dziś po południu wiadomość od ITD - prędkość dozwolona 70, a obliczona średnia 92 :) Na szczęście nagroda niewielka - 100pln i 4 punkty...

Mało przyjemna niespodzianka,  pisali ze oba pomiary usunięte. Budżet trzeba było podreperować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jachata napisał:

Gdzie polecacie zaparkować w Krakowie w piątek lub sobotę pod wieczór blisko starówki.

Bez przyczepy? od strony Zatoru, to ul. Karmelicka. (jak najbliżej zakazu ruchu, który znajduje się na wschodnim końcu tej ulicy a jednocześnie najbliżej rynku). 

btw, tu nie ma starówki, w Krakowie jest Stare Miasto. :)

w piątki i soboty parkownie jest płatne, najlepiej aplikacją (np. skyCash itp)

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał:

Bez przyczepy? od strony Zatoru, to ul. Karmelicka. (jak najbliżej zakazu ruchu, który znajduje się na wschodnim końcu tej ulicy a jednocześnie najbliżej rynku). 

btw, tu nie ma starówki, w Krakowie jest Stare Miasto. :)

w piątki i soboty parkownie jest płatne, najlepiej aplikacją (np. skyCash itp)

Dzięki. Gdzieś tam się pokręcę, oczywiście bez przyczepy:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.