Skocz do zawartości

Podlasie zwiedza małopolskie 07-2021


szary11

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Korki to problem mentalny. Można użyć roweru albo komunikacji publicznej. Sprawdzałem osobiście, jest tanio, szybko i wygodnie. W mieście auta używają ludzie chyba za karę. Toleruję, ale kompletnie nie rozumiem.

Jak daleko mają od domu do przedszkola/szkoły, że trzeba jechać samochodem - to jest problem z głową często: żeby jechać autem 800 metrów..

Podpisuję się pod tym, z tylko małym wyjątkiem -  komunikacją jest tanio i szybko , ale niekoniecznie wygodnie. Chyba że w Krakowie macie inaczej. W godzinach szczytu w komunikacji jest tłoczno, ale i tak jadę samochodem do pracy tylko jak muszę. A wokół komina, drobne zakupy, sprawy urzędowe itp. to rower. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

41 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Korki to problem mentalny. Można użyć roweru albo komunikacji publicznej. Sprawdzałem osobiście, jest tanio, szybko i wygodnie. W mieście auta używają ludzie chyba za karę. Toleruję, ale kompletnie nie rozumiem.

Jak daleko mają od domu do przedszkola/szkoły, że trzeba jechać samochodem - to jest problem z głową często: żeby jechać autem 800 metrów..

jakieś trzydzieści lat temu też byłe, hippisem...na dodatek miałem długie włosy i siedziałem pod adasiem z gitarą, pod którego dojeżdżałem na kolorowym rowerze...no powiem Ci szczerze,że fajnie wtedy było i chciało mi się, bardzo w to bawić...ale może postarasz się zrozumieć, że ludzie prowadzą różne rodzaje działalności i zdalnie np. frezarki do betonuu czy innych maszyn nie przewiozę.. No sorry ale nie rozumiem co chciałeś przekazać postem powyżej. Trzeba zejść na ziemię trochę i zorzumieć, że zagraniczne rejestracje z innych województw jakie od kilkunastu lat widzę w kilkudziesięciu procentach, głównie przybyszów z branży IT oraz budowlanej nie wnoszą nic szczególnego do rozwoju...może tylko powodują korki  Może więc damy sobie  EOT? bo dalsza dyskusja w tym temacie nie ma sensu w kwestiach życia w tym mieście OK?

BTW. jesli nie masz problemu z głową to proponuję  Ci pprzewieźć maszynę ważącą 300 kg  rowerem albo na tej głowie na budowę... daj chłopie spokój bo to co piszesz jest żałosne.  I jeszcze jedno jeśli tak sprawnie poruszasz się na rowerze po mieście to zwlaniaj przed oznakowanymi przejazdami...bo nie jesteś nieśmiertelny - mentalnie to nie wiem ale fizycznie nie. EOT!!!! iżegnam !Nie widzę żadnych powodów dalszej wymiany zdań. na te tematy z Panem

 

Edytowane przez pawel1966 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, odczytujesz to chyba zbyt "do siebie". Nie każdy musi przesiąść się na rower czy komunikację zbiorową. Wiadomo, z maszynami nie dasz rady, ale z torebką z drugim śniadaniem - owszem, a dzieciaka do szkoły jeśli tylko się da, na piechotę, jeśli masz kilkaset metrów (zwykle pierwszy korek rano napotykam... pod szkołą, więc szybciej jest na piechotę dojść i wrócić do domu). 

Nie każdy musi, wielu może. Statystycznie ujmując, jeśli 10% - z różnych przyczyn i w różny sposób - odpuści dojazdy samochodami - już to coś zmieni. Tylko że zaraz będzie "a dlaczego ja mam być w tych 10%?", chociaż często nie uświadamiamy sobie, że już czasem rezygnujemy. Młody był odprowadzany do szkoły, od razu psiur miał spacer, i zaliczało się rano piekarnię i spożywczak, na piechotę. Ale cóż, mam niedaleczko takich, którzy po same bułki muszą codziennie samochodem, i to busem (nie to że mierzę czas, ale trwa to dokładnie tyle, co przejazd do piekarni i z powrotem). Na zasadzie, na piechtę to dyga biedota. Ot, taka mentalność.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Commander napisał:

Fajna relacja z wakacji się zrobiła. Czekam na politykę....?

No faktycznie...:) bagienko się zrobiło - przepraszam @szary11za to,że wtrąciłem tyle niezwiązanej z relacją treści i zaśmiecenie Twojej relacji.

No może jedyny związek jaki mają te nasze wywody z Twoją relacją to słowa, że w ciągu 7 godzin przejechałeś po tym małopolskim dziadostwie 170 km...:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pawel1966 napisał:

No faktycznie...:) bagienko się zrobiło - przepraszam @szary11za to,że wtrąciłem tyle niezwiązanej z relacją treści i zaśmiecenie Twojej relacji.

No może jedyny związek jaki mają te nasze wywody z Twoją relacją to słowa, że w ciągu 7 godzin przejechałeś po tym małopolskim dziadostwie 170 km...:)

 

Nie mam nic przeciwko ? Na naszym forum OT są częste, są wręcz swoistą jego wizytówką w różnych tematach, mi to zwykle nie przeszkadza, w tym wypadku tym bardziej.

Pewnie temat niebawem zakończy żywot, przynajmniej porozmawialiśmy, wymieniliśmy doświadczenia, poglądy, zaopatrywania... ? A też, mam nadzieję, ktoś coś z niego będzie mógł wziąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.