Podlasie zwiedza małopolskie 07-2021

[Łza Włóczynutka]

Ja zawsze do swoich mówię, zaczekajmy z wyjazdem do 22, korki się rozpłyną a my sobie bez nerwówki dojedziemy. Coraz bardziej się sprawdza moje stwierdzenie, że im później się wyjeżdża, tym bardziej dociera się na tą samą godzinę ?

[mundek28]

Taki makabryczny podjazd w Polsce że aż na jedynce?

Tak na marginesie -dlaczego w skrzyniach CVT używa się zwrotu -wirtualne biegi?

[szary11]

1 godzinę temu, Łza Włóczynutka napisał:

Ja zawsze do swoich mówię, zaczekajmy z wyjazdem do 22, korki się rozpłyną a my sobie bez nerwówki dojedziemy. Coraz bardziej się sprawdza moje stwierdzenie, że im później się wyjeżdża, tym bardziej dociera się na tą samą godzinę ?

Ogólnie też nie raz nocą jeździmy. Tu wydawało się, że na weekend będą zlatywać się do Zakopanego, było odwrotnie ?

6 minut temu, mundek28 napisał:

Taki makabryczny podjazd w Polsce że aż na jedynce?

Tak na marginesie -dlaczego w skrzyniach CVT używa się zwrotu -wirtualne biegi?

18% mało ponoć nie jest. 2 już nie wrzucałem, nie wiem jakby się samochód zachował, podjazd się skończył. Niemniej w trybie D czułem się niepewnie, zbyt wytrącał prędkość, a nie wiem (nie pokazuje) na jakim pseudobiegu sam próbował wjeżdżać. 

CVT jest skrzynią bezstopniową. Wymyślono by w pewnych warunkach móc mieć możliwość zmiany biegów. Mi to się przydaje np. w jazdach pseudoterenowych.

Np. SUBARU mając skrzynię CVT zachowuje się jakbyśmy jechali klasycznym automatem. Mitsubishi jeździ bardziej podobnie do skutera w trybie D. 

I w taki sposób zaprogramowano biegi, które są sztuczne/wirtualne mające naśladować klasyczne automaty. 

 

[mundek28]

No ale nie są to biegi wirtualne tylko wybierają z góry zaprogramowane ustawienia kół pasowych a więc są to ustawienia rzeczywiste-skokowe i dlatego nie wiem dlaczego nazywane są wirtualnymi. Chyba że czegoś nie rozumiem. Nigdy nie jeżdziłem CVT.

[szary11]

28 minut temu, mundek28 napisał:

No ale nie są to biegi wirtualne tylko wybierają z góry zaprogramowane ustawienia kół pasowych a więc są to ustawienia rzeczywiste-skokowe i dlatego nie wiem dlaczego nazywane są wirtualnymi. Chyba że czegoś nie rozumiem. Nigdy nie jeżdziłem CVT.

No i sam odpowiedziałeś. Zaprogramowane, więc wirtualne, nie fizyczne. Tam jest jeden bieg fizycznie. No dwa, bo jest też do tyłu ?

[pawel1966]

W dniu 21.09.2021 o 18:18, szary11 napisał:

170km pokonaliśmy w coś ok 7 godzin. Korki straszne aż do wyjazdu z Krakowa.

Współczuję z całego serca. Kraków jest totalnie zakorkowany i coraz bardziej rozkopany. Kto tylko może niech omija szerokim łukiem. przykro to pisać ale sytuacja jest naprawdę bardzo trudna.

 

Edytowane 22 Września 2021 przez pawel1966 (wyświetl historię edycji)

[mundek28]

CVT to nie jeden bieg tylko nieskończenie wiele biegów./ no może nie nieskończenie ale ogromna ilość biegów zmienianych liniowo.

[tomekk]

CVT to nie jeden bieg tylko nieskończenie wiele biegów./ no może nie nieskończenie ale ogromna ilość biegów zmienianych liniowo.

Czyli jeden.

[mundek28]

Nie jeden.Jeden bieg to ma np. hybryda Hondy CRV jeżeli chodzi o silnik spalinowy.Na tym jednym biegu Honda jedzie  w zakresie prędkości od 80 do 120 km/h.

Na jednym biegu jeżdzą też silniki elektryczne.

Tzn. nie mają przekładni.

[tomekk]

Nie jeden.Jeden bieg to ma np. hybryda Hondy CRV jeżeli chodzi o silnik spalinowy.Na tym jednym biegu Honda jedzie  w zakresie prędkości od 80 do 120 km/h.
Na jednym biegu jeżdzą też silniki elektryczne.
Tzn. nie mają przekładni.

Czyli ta nieskończona ilość biegów oznacza nieskończoną ilość przełożeń, tak wynika z Twojej wypowiedzi. Fizycznie jest to niemożliwe, wirtualnie już tak, więc bieg jest jeden, bo inaczej nie da się oprogramować nieskończoną ilością przełożeń, jak piszesz.

[mundek28]

Poprawiłem że nie nieskończona ilość tylko bardzo wiele . W CVT nic nie jest programowane natomiast w tych tzw. wirtualnych biegach CVT są zaprogramowane wzajemne ustawienia kół pasowych zmienianych skokowo i nie jest to wcale zdrowe dla tych skrzyń i znosi ich największą zaletę czyli bardzo efektywne liniowe przenoszenie momentu.

CVT to skrzynia biegów. Gdyby miała jeden to nie byłaby skrzynią biegów.

[ed]

Idąc za Commanderem parę fotek z Twojego przepięknego Podlasia

Edytowane 22 Września 2021 przez ed (wyświetl historię edycji)

[szary11]

2 godziny temu, mundek28 napisał:

Poprawiłem że nie nieskończona ilość tylko bardzo wiele . W CVT nic nie jest programowane natomiast w tych tzw. wirtualnych biegach CVT są zaprogramowane wzajemne ustawienia kół pasowych zmienianych skokowo i nie jest to wcale zdrowe dla tych skrzyń i znosi ich największą zaletę czyli bardzo efektywne liniowe przenoszenie momentu.

CVT to skrzynia biegów. Gdyby miała jeden to nie byłaby skrzynią biegów.

Bo jest przekładnią. Choć pojęcia skrzynia/przekładnia/transmiter. Tam są 2 stożki. U mnie łączone łańcuchem. 

Przełożeń może mieć miliony, ale nie przeskakuje czy przełącza, tylko przesuwa.

Reszta jak mówisz, wirtualne przełożenia to nie jest optimum jej pracy. Ale może wspomóc kierowcę. 

2 godziny temu, ed napisał:

Idąc za Commanderem parę fotek z Twojego przepięknego Podlasia

Prawda, nie da się tego spotkać w innych zakątkach Polski.

5 godzin temu, pawel1966 napisał:

Współczuję z całego serca. Kraków jest totalnie zakorkowany i coraz bardziej rozkopany. Kto tylko może niech omija szerokim łukiem. przykro to pisać ale sytuacja jest naprawdę bardzo trudna.

 

Podczas "zdobywania" Krakowa nie było źle. Nie wiem czy pisałem, najwyżej się powtórzę - krakowscy kierowcy mają wysoką kulturę jazdy. Wyrozumiałość, spokój, ustępowanie... pozytywnie mi się rzucili w oczy. W porównaniu do Warszawy czułem się wręcz bezstresowo.  Szanuję ?? 

Korków jednak nie przeskoczysz gdzie by nie były. Można tylko starać się by nie były denerwujące, czy spinające.

[Commander]

I tak Ci się udało bo teraz rozkopali miasto z każdej strony. Przydał by się pręgierz za tak posrane pomysły... Dziś 8 kilometrów do pracy jechałem 50 minut. Co do kultury jazdy na prawdę jest coraz lepiej. Nie dotyczy to jedynie kierowców z tablicą KMY... ?..

To ja też coś dorzucę ?

 

I jeszcze jedno. Super macie ten Białystok!

Nie spotkałem podczas 7 letniej tułaczki po Polsce tak zadbanego miasta. Miło było ułazić się po nim do granic wytrzymałości. Na pewno tam wrócimy jeszcze...

[szary11]

16 minut temu, Commander napisał:

I tak Ci się udało bo teraz rozkopali miasto z każdej strony. Przydał by się pręgierz za tak posrane pomysły... Dziś 8 kilometrów do pracy jechałem 50 minut. Co do kultury jazdy na prawdę jest coraz lepiej. Nie dotyczy to jedynie kierowców z tablicą KMY... ?..

To ja też coś dorzucę ?

 

I jeszcze jedno. Super macie ten Białystok!

Nie spotkałem podczas 7 letniej tułaczki po Polsce tak zadbanego miasta. Miło było ułazić się po nim do granic wytrzymałości. Na pewno tam wrócimy jeszcze...

Trześcianka ?? Troszkę znajomych i wspomnień z niej mam z młodszych lat... I pierwszy mandat ??

A gdzie stacjonowałeś, że w okolicach Puchł nocne spacery robiłeś?

Białystok ładnie się rozwinął w ostatnich latach. Korki praktycznie są tu obce, ścieżki rowerowe łączą już niemal każde osiedle, z parkingami bywa różnie (pewnie jak wszędzie), ogólnie dobrze się tu mieszka. 

My Małopolskę z pewnością też jeszcze zahaczymy, dużo ominęliśmy z racji czasu.