Skocz do zawartości

Zakup busa osobowego. Czy przerejstrowywać na specjalny kempingowy?


Brzoza

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, smok_wawelski napisał:

Trzeba cztac dokladnie przepisy.

Dzięki za wyjaśnienie. 

Kto by czytał KD :) Prawko zdane 100 lat temu i tyle. Ale ogólnie to przepis lekko nieżyciowy. Tym samym autem raz możesz jechać 140km/h, a wystarczy go przerejestrować i już tylko 80km/h. A zmieniasz jedynie wnętrze auta, nie zawieszenie, silnik czy cokolwiek innego istotnego dla zachowania auta podczas jazdy. Bo oczywiście zakładam, że zabudowa faktycznie zrobiona zgodnie z przepisem i sztuką. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Dzięki za wyjaśnienie.  Kto by czytał KD  Prawko zdane 100 lat temu i tyle. Ale ogólnie to przepis lekko nieżyciowy. Tym samym autem raz możesz jechać 140km/h, a wystarczy go przerejestrować i już tylko 80km/h. A zmieniasz jedynie wnętrze auta, nie zawieszenie, silnik czy cokolwiek innego istotnego dla zachowania auta podczas jazdy. Bo oczywiście zakładam, że zabudowa faktycznie zrobiona zgodnie z przepisem i sztuką.   

 

Bardzo proszę default_smile.png Każdy kto wyjeżdża na drogę publiczna powinien czytać PORDZwłaszcza ten co zdawał "100 lat" temu bo sporo się zmieniło default_smile.png

 

No własnie zmieniasz wnetrze i usuwasz to co Cie chroni czyli gródź - to jest właśnie powód ograniczenia predkosci i trzeba mis świadomość tego ze żaden kamper nie jest bezpiecznym pojazdem

Przepis jest jak najbardziej życiowy - to ze silnik i podwozie kampera polecą 150km/h nie znaczy ze takim pojazdem należy jeździć tak szybko - to liche pudełko napakowane różnymi kanciastymi przedmiotami.

Odpukac ale dowiadujemy się o tym jak lodówka przy dzwonie wskakuje pasażerowi na plecy

Pooglądaj sobie trochę testów zderzeniowych kamperow i kampervanów, nawet tych fabrycznych, popatrz na miazgi kamperow w wypadkach - może zmienisz zdanie w sprawie życiowosci tych ograniczeń

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, smok_wawelski napisał:

Bardzo proszę :)

Każdy kto wyjeżdża na drogę publiczna powinien czytać PORD
Zwłaszcza ten co zdawał "100 lat" temu bo sporo się zmieniło :)

Przepis jest jak najbardziej życiowy - to ze silnik i podwozie kampera polecą 150km/h nie znaczy ze takim pojazdem należy jeździć tak szybko - to liche pudełko napakowane różnymi kanciastymi przedmiotami.
Odpukac ale dowiadujemy się o tym jak lodówka przy dzwonie wskakuje pasażerowi na plecy
Pooglądaj sobie trochę testów zderzeniowych kamperow i kampervanów, popatrz na miazgi kamperow w wypadkach - może zmienisz zdanie w sprawie życiowosci tych ograniczeń

Wysłane przy użyciu Tapatalka
 

Och, żeby każdy miał być taki święty to by musiał 24h siedzieć w domu i czytać wszelkie możliwie kodeksy, ustawy, itp, itd. Nie do zrobienia, nie oszukujmy się. 

Co do wnętrza auta to tak jak pisałem... jeżeli jest to zrobione z głową to 80km/h jest po prostu nieżyciowe. Nie piszę o 140km/h, ale porównanie np. fabrycznego camervana do kilkunastotonowego "TIRa" jest jednak niezbyt trafne.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Och, żeby każdy miał być taki święty to by musiał 24h siedzieć w domu i czytać wszelkie możliwie kodeksy, ustawy, itp, itd. Nie do zrobienia, nie oszukujmy się. 

Co do wnętrza auta to tak jak pisałem... jeżeli jest to zrobione z głową to 80km/h jest po prostu nieżyciowe. Nie piszę o 140km/h, ale porównanie np. fabrycznego camervana do kilkunastotonowego "TIRa" jest jednak niezbyt trafne.  

 

Wybacz ale sie nie zgodzę

Przepis jest znany i byl nagłaśniany nie trzeba nawet czytać PORD od dechy do dechy

I nie chodzi tu o świętość a o zdrowy realizm oraz własne bezpieczeństwo i kieszeń

 

Tak samo nie zgodzę się ze nawet przy założeniu super solidnego zrobienia zabudowy ze fizyka przy dzwonie tego nie pokona

Alkowa czy nawet puszka przy czołówce 50km/h wyglada jak pobojowisko po bitwie

 

Mozna zaprzeczac i teoretyzowac ale lepiej można prosto policzyć z jaka siłą uderzysz przy 80 a z jaka przy 140

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, smok_wawelski napisał:

 

 

 

 

 

Wybacz ale sie nie zgodzę

Przepis jest znany i byl nagłaśniany nie trzeba nawet czytać PORD od dechy do dechy

I nie chodzi tu o świętość a o zdrowy realizm oraz własne bezpieczeństwo i kieszeń

 

Tak samo nie zgodzę się ze nawet przy założeniu super solidnego zrobienia zabudowy ze fizyka przy dzwonie tego nie pokona

Alkowa czy nawet puszka przy czołówce 50km/h wyglada jak pobojowisko po bitwie

 

Mozna zaprzeczac i teoretyzowac ale lepiej można prosto policzyć z jaka siłą uderzysz przy 80 a z jaka przy 140

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Nie wiem gdzie był nagłaśniany, ale każdy ogląda non stop TV i słucha radia ;)

No to przed napisaniem "dobranoc", powiedz mi szczerze, czy jeździsz 80? Bo wiem, że każdy głosi słowo i jedyną słuszną prawdę, ale na drogach jakoś tego nie widać :) 

Żadne auto nie jest w stanie zabezpieczyć kierowcy i pasażerów przy 140km/h. Przy tej prędkości w razie dzwona trzeba mieć po prostu farta by przeżyć. 

 

Spokojnej nocki. Dzięki za miłą rozmowę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zamiaru odstawiać Dulszczyzny

A nawet wiesz mialem Ci to nawet wcześniej napisać przy tej świętości - nie nie jestem święty

Pominawsze lata szczenięce gdzie czasem mnie ponosiło - owszem zdarzało mi się przekraczać prędkość zarówno jeżdżąc z przyczepą, zdarza mi się jeżdżąc busem, zdarza mi się przekraczać prędkość osobówką , zdarza mi sie przekraczac predkosc roznymi autami w pracy ale z wyjatkiem jazdy z ADR klasy 7 - sporo w życiu już widziałem wiec nie przekraczam więcej niz 10-20 i jakoś tak prawie 40 lat jeżdżę nie licząc drobnych kolizji bezwypadkowo wiec myślę ze to skuteczne

 

Prędkość z przepisu czy znaku ......

No cóż moje zdanie jest takie ze na tej samej drodze w zależności od warunków, natężenia ruchu, stanu psychofizycznego kierowcy i wielu innych czynników raz bezpieczne może byc 150 a w drugim przypadku 80 będzie niebezpieczne lecz nie zmienia to faktu ze pojazdy kempingowe uważam za nie za bardzo bezpiecznedefault_smile.pngZgodzę się natomiast z tym ze fart przy dzwonie nie tylko przy 140 ale nnawet z niewielka prędkością ma znaczenie .

 

Dzięki również i dobrej nocy również życzę

 

I choć temat ciekawy wracajmy może do topicu default_smile.png

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, olas1 napisał:

Dzięki za wyjaśnienie. 

Kto by czytał KD :) Prawko zdane 100 lat temu i tyle. Ale ogólnie to przepis lekko nieżyciowy....

A wiesz że nocą już nie ma podwyższenia prędkości do 60km/h na terenie zabudowanym

lub

że np pieszy dochodzący do przejścia dla pieszych ma pierwszeństwo i tak masz go traktować (jak byś zbliżał się do skrzyżowania jadąc drogą podporządkowaną) - zwalniając i obserwując jego reakcje i intencje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Misio napisał:

A wiesz że nocą już nie ma podwyższenia prędkości do 60km/h na terenie zabudowanym

lub

że np pieszy dochodzący do przejścia dla pieszych ma pierwszeństwo i tak masz go traktować (jak byś zbliżał się do skrzyżowania jadąc drogą podporządkowaną) - zwalniając i obserwując jego reakcje i intencje?

Tak tak, o tym słyszałem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.08.2021 o 10:56, kit napisał:

Koniecznie ? na przeglądzie musi się zgadzać wszytsko z papierami

Uwierz, że nie musi.

Mój obecny i poprzedni Espace mają w papierach 7 miejsc, przeglądy zalicza z taką ilością foteli jaka jest mi w aktualnej sytuacji potrzebna (bywały przeglądy z tylko przednimi fotelami). Pasy we wszystkich 5-ciu tylnych fotelach w Espace IV są zamontowane na stałe w konstrukcji foteli wpinanych w szyny, w Espace III były montowane do nadwozia - gdy byłem bez tylnych foteli III-ką sprawdzane było to czy są pasy zamontowane do nadwozia. I nie, nie jestem odosobnionym przypadkiem.

 

Identycznym absurdem byłoby to, że podczas kontroli drogowej mając tylko przednie fotele w ww. aucie jakim jest, np. Espace, stan auta byłby niezgodny z jego dokumentami i wobec tego powinien zostać wyeliminowany z ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, MaciekR4 napisał:

Uwierz, że nie musi.

....

Identycznym absurdem byłoby to, że podczas kontroli drogowej mając tylko przednie fotele w ww. aucie jakim jest, np. Espace, stan auta byłby niezgodny z jego dokumentami i wobec tego powinien zostać wyeliminowany z ruchu.

Mylisz się ? 

Nie porównuj kontroli drogowej do przeglądu okresowego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.08.2021 o 11:39, Kimkolwiek napisał:

Czy Wy wszystko widzicie w czarnym kolorze ? Bezpieczni w domu też nie jesteśmy . Zrobił bym tak jak Klimek z TVNTURBO .

Nie nie jestem czarnowidzem - raczej jestem optymistą ale jestem również realistą i ponieważ sporo w życiu widziałem uważam że nieszczęściom nie należy pomagać a rozsądek nakazuje mi działać tak aby minimalizować ich skutki
Wybacz Pan Klimek to medialne parcie na szkło i nawet fajnie się to ogląda ale jednak realna rzeczywistość jest trochę inna niż na szklanym ekranie więc nie jest dla mnie żadnym wykładnikiem poprawności ani technicznej ani prawnej czy autorytetem w tych obu dziedzinach

 

13 godzin temu, MaciekR4 napisał:

Uwierz, że nie musi. ....... Identycznym absurdem byłoby to, że podczas kontroli drogowej mając tylko przednie fotele ......

Piszesz o absurdach a sam piszesz absurdy - a ściślej  tak jak Ci @kit napisał mylisz kontrole drogową z okresowym badaniem technicznym popularnie zwanym przeglądem - w przypadku aut takich jak Espace, trojaczki SGA i podobnych policjant przy kontroli popatrzy  czy nie masz więcej ludzi niź w DR i czy nie siedzą na podłodze po turecku bez pasów - jeśli jedziesz sam czy w 2 osoby nie będzie wnikał bo to mniej niż w DR oraz widzi ludzi w pasach na fotelach.   Ponadto policjant nie ma uprawnień do oceny technicznej samochodu - jeśli ma podejrzenie niekompletności lub niesprawności zatrzymuje DR i kieruje pojazd na SKP gdzie osobą kompetentną i uprawnioną do takiej oceny jest diagnosta.
Jeżdżę Sharanem w DR 7 miejsc,  realnie 2 fotele w piwnicy używane są sporadycznie - bywałem na przeglądach nie tylko z 5-cioma a nawet tylko z 2-ma przednimi bo akurat coś woziłem długiego   - ale to była tylko dobra wola diagnosty że zażartował pytaniem czy zmieniamy rodzaj na ciężarowy i uwierzył mi że mam resztę foteli - prawnie mógł a nawet powinien mi władować negata w CEPiK i wysłać po fotele - nie miałknąłbym ani słowa tylko po nie pojechał.
Pomyśl nawet nie przepisami które tak stanowią ale pomyśl tylko logicznie - to proste diagnosta na przeglądzie  ma stwierdzić kompletność i sprawność techniczną pojazdu - jak ma to stwierdzić skoro nie ma kompletnego pojazdu a w Twoim przypadku również pasów - zaocznie, szklaną kulą, wróżeniem z fusów ?????  i idąc dalej jeśli nie stwierdza zgodności to wynik badania nie może być inny jak  negatywny. 
To samo dotyczy również każdego pojazdu - nie ważne czy to będzie ciężarowy, specjalny-kempingowy czy osobowy - na badaniu technicznym ma być kompletny

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, smok_wawelski napisał:

to była tylko dobra wola diagnosty

I niech tak zostanie. Jumpy którym jeżdżę jest 9-osobowy.  Przeglądy robię na jednej SKP i tam już przestali się pytać o resztę foteli. Ale pierwszy raz musiałem się pochwalić wszystkimi.

Cieszmy się, że nie mieszkamy np. w takiej Austrii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, smok_wawelski napisał:

Pan Klimek to medialne parcie na szkło i nawet fajnie się to ogląda ale jednak realna rzeczywistość jest trochę inna niż na szklanym ekranie więc nie jest dla mnie żadnym wykładnikiem poprawności ani technicznej ani prawnej czy autorytetem w tych obu dziedzinach

Dla mnie tez nie jest , ale chodzi o to że zmienił masę własną a nie zmienił przeznaczenia auta i dopuszczalnej masy całkowitej . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.08.2021 o 11:45, smok_wawelski napisał:

Ponadto policjant nie ma uprawnień do oceny technicznej samochodu

Sprawdzenie stanu opon, oświetlenia itp. jest właśnie oceną techniczną samochodu podczas kontroli drogowej. Dodatkowo - mogą sprawdzić zadymienie, hałas emitowany przez pojazd, skorodowanie elementów nośnych (np. progi) i stwierdzić wycieki płynów eksploatacyjnych, co również jest oceną techniczną i w razie wykrycia nieprawidłowości pojazd jest wycofywany przez policjanta z ruchu poprzez zatrzymanie dr i zakaz dalszej jazdy nie na lawecie. 

Więc policjant ma pełne prawo do oceny technicznej zatrzymanego pojazdu, a zatrzymanie dr w czasie kontroli jest właśnie przez stan techniczny (jego negatywną ocenę) pojazdu a nie widzimisię kontrolującego policjanta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.