Skocz do zawartości

Parawaning kempingowy


jerrylin

Rekomendowane odpowiedzi

Wróciliśmy z przedłużonego weekendu z kempingu / pola namiotowego Turawik nad Jeziorem Średnim. W tym miejscu nie chcę pisać o samym kempingu (ja oceniam pozytywnie, choć zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy będą tam szczęśliwi). Dla tych, którzy tego miejsca nie znają dodam, że zagospodarowanie kempingu jest dosyć chaotyczne. 
Na kempingu spotkałem się po raz pierwszy ze zjawiskiem ogradzania przyczep niskimi płotami tak, aby wygrodzić (na ogół bardzo hojnie) miejsce dla siebie. Coś jak (chyba) samowolne wygradzanie swoich parceli. Niektóre przyczepy ustawione są stacjonarnie i opłacone na cały sezon, bez tablic rejestracyjnych, niektóre stoją tam już od wielu lat. Ogrodzenia te są zrobione dosyć solidnie, wkopane mocno w ziemię)  Są też przyczepy mobilne, których właściciele "ogrodzili" swoje ogromne "parcele" taśmą biało-czerwoną itp. Wszystko zapewne za zgodą właściciela, bo inaczej nie mogę sobie tego wyobrazić. Pierwsza myśl, jaka mnie naszła, to ta, że parawaning przeniósł się już z nadmorskich plaż na kempingi nad jeziorami. :) Znam co prawda parę kempingów, ale do tej pory jeździłem najczęściej w te same miejsca i taki zwyczaj mnie nieco zaskoczył. 
Spotkaliście się z czymś takim? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nad morzem jak najbardziej, np w Gąskach.

Przyznam, że sam kilka razy też parawan rozkładałem blisko przyczepy. Zawsze to młody miał utrudniony rewir do ucieczki spod budy ? a my chwilę dłużej na reakcję ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd wzięło się zasłanianie, odgradzanie od innych ludzi. Nie chodzi tu tylko o pokazanie wszystkim: patrzcie, to jest mój teren i wara wam wszystkim. Ludzie mają różnego rodzaju powody aby odgrodzić się od sąsiada. Generalnie to jest strasznie przykre i smutne. Ja mam doświadczenie takie: mieszkam w dzielnicy znanej i pięknej.  Obowiązały zwyczaje tj. na ogródka działkowych. Nigdy ludzie nie odgradzali się pełnymi płotami. Widać było do około jak rosną śliczne kwiatki i inne rośliny. Sąsiedzi witali się i było wszystko fajnie. Ogrodzenie sięgały ok. 1 m. Teraz to tak jak na plażach, kempingach itp. Rosną mury /dosłownie/, ściany. Im pełniejsze i wyższe tym lepiej - k o s z m a r.  Skąd to przyszło? Nie mogę tego zrozumieć!!!!! Pozdrawiam wszystkich "normalnych". /Zdaje się, że teraz mi się oberwie./

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zabronić, zakazać :)

Byłem 30 lat temu w Kanadzie od ulicy przed domem wszystkie działki wyglądały tak samo, nie można było stawiać płotów itd. Od tyłu standardem był płot drewniany na 2m. Nikogo to nie dziwiło im mniejsza działka tym wyższy płot.

Pamiętajcie, że zawsze można zmienić kemping co zwykle robię jak mi coś przeszkadza.

A te paragony i parawany to tak trochę dajecie się wkręcać, zawsze były tylko wcześniej nie było mediów społecznościowych i tv, która zaniżyła się do poziomu generujących te artykuły, które Was tak bulwersują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Larysa said:

Skąd to przyszło? Nie mogę tego zrozumieć!!!!!

Z Niemiec, Austrii, Holandii..... W sklepach karawaningowych można kupić dedykowane ściany ogrodzeniowe np. firmy Brunner, którymi ludzie ogradzają sobie teren wokół przyczep czy kamperów. Widzę taki proceder regularnie na kempingach w Chorwacji czy Włoszech. Oczywiście nie mówię tu o wydzielaniu sobie parcel wg własnego widzimisię, ale o odgradzaniu się od widoku innych. Poniekąd ja to rozumiem, bo na kempingach nieparcelowanych czasem panuje lekki chaos. Zresztą sam autor wątku napisał:

9 hours ago, jerrylin said:

Dla tych, którzy tego miejsca nie znają dodam, że zagospodarowanie kempingu jest dosyć chaotyczne. 

Więc o ile ktoś nie przegina pały z zagarnianiem miejsca to mi to zupełnie nie przeszkadza, a po jednym pobycie na Węgrzech, gdzie towarzysz z Polski rozbił swój przedsionek praktycznie w moim, sam żałowałem że nie mam takiej ścianki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to wygląda na tym kempingu, ale są niektóre tak wypchane, że każdy walczy o kawałek swobody i o to żeby metr od jego drzwi ktoś się nie rozłożył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wspomnianym wcześniej Turawiku widzę jeden plus postawienia parawanu. Po pierwsze - pod Twoją markizę nie wjedzie wieczorem pijana młodzież (teoretycznie) a później nie będzie się gźić na masce jak już dopiją resztę zapasów. Ciekaw jestem czy tam się coś zmieniło, czy pierwszy normalny czas na przyjazd jest dopiero we wrześniu ?

Byłem kilka razy i w sumie można by tam nakręcić niezły film dokumentalny lub przyrodniczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, maarec napisał:

Na wspomnianym wcześniej Turawiku widzę jeden plus postawienia parawanu. Po pierwsze - pod Twoją markizę nie wjedzie wieczorem pijana młodzież (teoretycznie) a później nie będzie się gźić na masce jak już dopiją resztę zapasów. Ciekaw jestem czy tam się coś zmieniło, czy pierwszy normalny czas na przyjazd jest dopiero we wrześniu ?

Byłem kilka razy i w sumie można by tam nakręcić niezły film dokumentalny lub przyrodniczy.

Serio zdarzyło Ci się, że pijana młodzież gziła się na masce Twojego wozu? ? ? ? Jeżeli tak, to parawan nic nie pomoże (chyba, że jego słupki). W takim przypadku najskuteczniejszy jest jednak klapek, co zostało udowodnione w praktyce  : 
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Seks-na-plazy-w-Mielnie.-Mezczyzna-oberwal-klapkiem.-Policja-widziala-nagranie

Nie chcę odbiegać od tematu, byłem na Turawiku przy ul. Wędkarskiej dopiero jeden raz, a swoją opinię wyraziłem tutaj: 
https://forum.karawaning.pl/topic/11383-turawa-parę-watpliwości/page/3/
Pijanej i spółkującej młodzieży nie widziałem, przeważają zdecydowanie ludzie w średnim i starszym wieku, a im takie rzeczy już nie w głowie :) 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, jerrylin napisał:

Niektóre przyczepy ustawione są stacjonarnie i opłacone na cały sezon, bez tablic rejestracyjnych, niektóre stoją tam już od wielu lat. Ogrodzenia te są zrobione dosyć solidnie, wkopane mocno w ziemię) 

Jeśli chodzi o zjawisko przyczep stacjonarnych i ich grodzenia to bardzo podobnie jest w Ustroniu na campingu Batrtek. Ogrodzenia zrobione są z ... palet i to bardzo niechlujnie. To jest chyba kwestia właściciela a najpewniej dzierżawcy terenu i jego podejscia do stałych bywalców. Osobiście nie lubie się czuć na campingu jak na jakiś ogródkach działkowych. Male parawany ala brunner są dla mnie spoko, jak ich nie oglądam spocony szukając miejsca dla mojej budy w szczycie sezonu:) Natomiast jak już się rozłoże to ... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, jerrylin napisał:

Serio zdarzyło Ci się, że pijana młodzież gziła się na masce Twojego wozu? ? ? ? Jeżeli tak, to parawan nic nie pomoże (chyba, że jego słupki). W takim przypadku najskuteczniejszy jest jednak klapek, co zostało udowodnione w praktyce  : 
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Seks-na-plazy-w-Mielnie.-Mezczyzna-oberwal-klapkiem.-Policja-widziala-nagranie

Nie chcę odbiegać od tematu, byłem na Turawiku przy ul. Wędkarskiej dopiero jeden raz, a swoją opinię wyraziłem tutaj: 
https://forum.karawaning.pl/topic/11383-turawa-parę-watpliwości/page/3/
Pijanej i spółkującej młodzieży nie widziałem, przeważają zdecydowanie ludzie w średnim i starszym wieku, a im takie rzeczy już nie w głowie :) 
 

Na moim to bym pogonił. Na swoim byli  ale zdecydowanie za blisko. Bez klapka się obyło, młodzi byli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że ma to wymiar bardziej praktyczny. Czasami też musimy się nieco odgrodzić, nawet np. krzesełkami, czy sznurkiem. My podróżujemy z dużym psem. Jest b. spokojny, lubi sobie pospać pod przyczepą ( w dzień, w nocy jest w środku), oczywiście jest wtedy uwiązany, ale na na 1 metrowej smyczy, tylko na pozwalającej mu się nieco poruszać w obrębie przyczepy. Jednak instynkt stróża jest i potrafi wyskoczyć i szczeknąć , jak ktoś podejdzie do samej przyczepy. Jeżeli jesteśmy w środku przyczepy, możemy nie zauważyć takiego zbliżającego się delikwenta, a co gorsza dziecka i afera gotowa. Taki "zasiek" powstrzymuje ludzi przed zbytnim zbliżeniem się. Oczywiście nie grodzimy się na hektary, tylko na wielkość przedsionka, jeżeli jest nierozłożony. Zawsze i tak wybieramy miejsce na uboczu, tak, by nikt nie musiał przechodzić blisko naszej przyczepy. Inna kwestia jest taka, że nie każdy np. życzy sobie, by dzieci z kempingu urządzały sobie "ściganki" dookoła jego przyczepy. U nas raz tak było, łapały wręcz za rogi przyczepy goniąc się no i wtedy pies wyskoczył ze szczekaniem. Oczywiście nic się nie stało poza przestraszeniem dzieci, a rodzice zrozumieli, że to nie było odpowiednie zachowanie ich pociech i nas przeprosili. Inna rzecz, to zajmowanie i grodzenie 3 stanowisk, jakbyśmy byli sami na kempingu...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są kempingi nie parcelowane tak w sezonie nabite, że jak się profilaktycznie nie odgrodzisz parawanem choćby pół metra od przedsiona, to jak wrócisz z plaży, to o centymetry pod przedsionem masz już namiot a pod budą sznurki od tegoż namiotu... a pod sznurkami leżą już tzn. bawią się somsiedzi z somsiadkami z namiotu lub z dwóch, czy trzech ( rozstawionych na budzie ) itd. itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.